Forum Zwierzaki

Wszystko o Wszystkim => Szkoła => Wątek zaczęty przez: Arrow w 2005-10-11, 19:56



Tytuł: "Pomoce naukowe" ;)
Wiadomość wysłana przez: Arrow w 2005-10-11, 19:56
Więc....
Masz problem z jakimś zadaniem ze szkoły?
Chcesz, żeby Ci pomóc?
Czegoś nie rozumiesz?
Albo masz zaćmienie umysłu, tak jak czasami ja? :;p:
OTO WĄTEK DLA CIEBIE :mrgreen:

Mówić kto czego nie wie, z czym ma problem, czego z lekcji nie rozumie.... a eFZetowska ekipa w miarę możliwości wytłumaczy, pomoże, poszuka, albo wyśle swoją własną pracę z piąteczką. :;p: POZDRO :mrgreen:


Tytuł: Odp: "Pomoce naukowe" ;)
Wiadomość wysłana przez: Kucyk_Hermiona. w 2005-10-13, 09:33
No to ja mogę co nieco od siebie dodać jak będzie trzeba :P
Pozdrawiam
Kucyk
ps. Mam nadzieję, że topic się rozwinie :P


Tytuł: Odp: "Pomoce naukowe" ;)
Wiadomość wysłana przez: Nanami w 2005-10-13, 14:29
Pomózcie mi napisac własną wersje mitu i referacik o zyciu codziennym rzymu :P


Tytuł: Odp: "Pomoce naukowe" ;)
Wiadomość wysłana przez: Elven w 2005-10-13, 14:32
Ta. A mi spróbójcie wytłumaczyć jak się uczyć matematyki, żeby umieć ;).


Tytuł: Odp: "Pomoce naukowe" ;)
Wiadomość wysłana przez: niaania w 2005-10-13, 15:05
Z matematyką nie mam problemów. Słucham na lekcji i to mi wystarczy. A możecie mi powiedzieć jak się uczyć historii aby umieć? I słówek z angielskiego? I dialogów po angielsku?


Tytuł: Odp: "Pomoce naukowe" ;)
Wiadomość wysłana przez: Karooola w 2005-10-13, 16:02
Niaania

Cytuj
jak się uczyć historii aby umieć?

Ja robię tak: czytam dany rozdział raz lub dwa /zależy czy wszystkie najważniejsze rzeczy już załapałam/. Wypisuję jednoczesnie wszystkie daty, nazwiska i ważne wydarzenia. Potem robię selekcję, i wybieram wg. mnie najważniejsze rzeczy. I ich uczę się dobrze na pamięć, a pozostałe daty i tak dalej po prostu muszę umieć na tyle, żeby w ogóle wiedzieć, o co chodzi. Do konkursu uczę się, robiąc całe tablice. Poza tym czytam książki historyczne, jakby to były ciekawe powieści, i większość rzeczy zapamiętuje ;)

Cytuj
I słówek z angielskiego?

Bardzo prosto: wypisz wszystkie słówka w słupku i zawieś w miejscu, w które często patrzysz. Kilka razy dziennie czytaj słówka, a potem na głos wymieniaj je po kolei, starając się nie spoglądać na ściągawkę. Gdy uznasz, że już umiesz, zapamiętaj ich ilość i wymieniaj je w różnej kolejności. Dla ułatwienia możesz poprosić kogoś, żeby Cię przepytał, mówiąc w różnej kolejności i pytając o tłumaczenie z polskiego na ang. i z angielskiego na polski.

Cytuj
I dialogów po angielsku?

Podobnie jak ze słówkami, tyle że wciąż jedna kolejność. Tutaj ja robię dwie tablice, z tłumaczeniem na polski i z wersją oryginalną. Czytam kilka razy całość, a potem fragmentami, i staram się to powtarzać w myślach lub na głos nie korzystając ze ściągawki. W końcu wchodzi do głowy ;)

http://helios.et.put.poznan.pl/~ksuwala/index03.php?inc=nauka <- podany przez Fatty w innym temacie link. Tutaj można sprawdzić, jaką metodą jest najlepiej się uczyć.

Cytuj
jak się uczyć matematyki, żeby umieć

Po pierwsze, jak powiedziała Niaania, należy uwaznie słuchać i uczestniczyć na lekcji. W domu możesz robić szkolne zadania od nowa, nie spoglądając na rozwiązania. Moim zdaniem najlepiej jest tutaj albo samemu się zmusić do logicznego myślenia, albo poprosić życzliwą osobę żeby wytłumaczyła. Ostatecznie korki ;)


Tytuł: Odp: "Pomoce naukowe" ;)
Wiadomość wysłana przez: Elven w 2005-10-13, 16:11
No tak, bo z tym moim uważaniem na lekcji jest ciężko, a potem stąd i owąd się biorą dwóje z kartkówek.
Dzięki Karola, poraz kolejny mi pomogłaś ;) -> :cmokkk:.

PS.
Żeby nie było, że ja tego nie wiem ;).


Tytuł: Odp: "Pomoce naukowe" ;)
Wiadomość wysłana przez: Arrow w 2005-10-13, 16:21
Ja matmy uczę się..... nie..... ja się matmy nie uczę, ja słucham na lekcyji, a że miałam świetną panią to rozumiem wszystko i nie ma problemu. Z matmą to jest tak że jak się rozumie to sie zrobi, a jak nie to koniec......

Angielski..... słówka to moja pięta :mrgreen: Ale  zazwyczaj uczę sie skojarzeniami.... np. bloom - kwitnąć (kojarzę z Orlando Bloom'em :kocham: )   :mrgreen:


Tytuł: Odp: "Pomoce naukowe" ;)
Wiadomość wysłana przez: taigan w 2005-10-13, 21:50
Angielski i histe lubie, a do matmy nie mam głowy... nawet jak rozumiem coś i prace domowe szybko mi idą to na klasówkch ze 3 :/ Najczęściej własnie tak jest, że ci co są dobzi z przedmiotów ścisłych słabsi są z tych luźnych i na odwrót.


Tytuł: Odp: "Pomoce naukowe" ;)
Wiadomość wysłana przez: Elven w 2005-10-13, 22:35
Dokładnie Taigan, mam tak samo - identycznie!


Tytuł: Odp: "Pomoce naukowe" ;)
Wiadomość wysłana przez: Kucyk_Hermiona. w 2005-10-14, 12:01
Ja slucham na lekcji dużo.
A naprzyklad słówka i daty to uczcie się poprzez wypisywanie na kartkach , jak juz Karoola wspomniala wywieszonych w waznych miejscch, ale piszcie duzymi literami i KOLOROWO :!!!: To bardzo ważne zwłaszcza jesli jestescie wzrokowcami. Jesli wolicie uczyc sie ze sluchu to dodatkowo czytajcie głosno.
Z matmy czesto w podrecznikach sa zadania uzupelniajace- tez warto je zrobic- ja w pon mam prace klasowa i zrobie wlasnie to mimo ze mialam juz dwie 5 z kartkowek.
Na niektorych dobrze dziala ruch. Powiedzmy ze musisz zapamietac date 1492 - odkrycie ameryki -> Mozesz podskakiwac , nawet udawac hiphopowca :lol: , i rymowac " Jeden,cztery, dziewięć, dwa! Ameryka odkryta!"
Szczerze to powiem  Wam ze najlepiej zapaietacie pierdolki. Np. moja pani od geografii zeby wytlumaczyc nam c to jest dlugosc i szerokosc geogr. udawala ze chce uszyc sukienke dla jablka. Po prostu siwetne- teraz chyba nikt nie ma z tym problemów. Tak samo do skali ma sposob wymyslony przxez jej starych uczniow, ale bardzo skuteczny. Jest os o wampirku, o dyskotece, ale nie sposob źle napisac kartkowki z tego :wink:
Cdn. :P
Pozdro
Kucyk


Tytuł: Odp: "Pomoce naukowe" ;)
Wiadomość wysłana przez: Arrow w 2005-10-14, 19:53
Wiecie co? Mam pytanko.....Może Wy macie więcej pomysłów.....  :mrgreen:
Jakie są wady i zalety władzy despotycznej??? Bo mam chyba po 5 ale pomysły mi się skończyły.... (to zadanko a'propos Egiptu starożytnego na historię..... :P)
Pozdro :mrgreen:

:;p:


Tytuł: Odp: "Pomoce naukowe" ;)
Wiadomość wysłana przez: Kucyk_Hermiona. w 2005-10-14, 20:07
Arrow już pedze po podrecznik - moze bedzie cos :P a tak a propo jaka masz ksiazkę? ja "Historia 1-razem przez wieki" wydawnictwa nowa era, autorstwa g. wojciechowskiegop.

pozdro


Tytuł: Odp: "Pomoce naukowe" ;)
Wiadomość wysłana przez: Arrow w 2005-10-14, 20:08
To samo.....dokłdnie :mrgreen: nic tam nie ma, nie sprawdzaj :) Ale dzięki :tuli:


Tytuł: Odp: "Pomoce naukowe" ;)
Wiadomość wysłana przez: Kucyk_Hermiona. w 2005-10-14, 20:08
Szkoda... ale zobacze w mojej taiej jednej ksiazeczce o historii :P


Tytuł: Odp: "Pomoce naukowe" ;)
Wiadomość wysłana przez: Kostka w 2005-10-15, 12:29
Ja mam inna książkę :P Ale tam też nic nie ma bo szukałam..


Tytuł: Odp: "Pomoce naukowe" ;)
Wiadomość wysłana przez: Kucyk_Hermiona. w 2005-10-15, 14:56
Kurcze Arrow a to zadanko bylo w cwiczeniach? bo ja mam tlyko podrecnzik i zeszyt wprowadzony. ale jak co to babka nam kseruje.


Tytuł: Odp: "Pomoce naukowe" ;)
Wiadomość wysłana przez: Arrow w 2005-10-15, 15:04
W ćwiczeniach było......


Tytuł: Odp: "Pomoce naukowe" ;)
Wiadomość wysłana przez: Rachela w 2005-10-15, 15:10
Znalazłam heheheh.

http://www.zwierzaki.org/index.php/topic,18763.0.html

A tak propo pomoc naukowych - kto mi napisze prezentację maturalną? :D