Forum Zwierzaki

Zwierzęta => Dzikie zwierzęta => Wątek zaczęty przez: Akane w 2007-08-12, 12:04



Tytuł: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: Akane w 2007-08-12, 12:04
Tak sobie pomyślałam, żeby założyć wątek, w którym będzie można opowiedzieć o jakiś ciekawych zwierzątkach które się widziało.

Ostatnio(wczoraj) jak jechałam samochodem, dosłownie metr przed nami przeszła sobie urocza sarenka :D
Obserwowałam również (też wczoraj :P ) kurkę wodną.
Miałam też przyjemność obserwować piękne motyle- rusałkę admirała i rusałkę żałobnika(kto dawał te nazwy ?? )

Będąc w Rezerwacie Bobrów(to już dawno) wiedziałam, że tuż koło mnie pływa jakiś duże zwierzę, przez trzciny nie mogłam zobaczyć co to ( :( ), prawdopodobnie bóbr albo wydra :D :D

Teraz Wasza kolej ;) 


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: Retriva w 2007-08-12, 12:23
ojj takich spotkań miałam bardzo mało, a pamiętam tylko jedno- wczorajsze z liskiem :) liska widziałam 3 razy, wszystkie 3 jak byłam tutaj :)

wyszedł z parku i zaczął chodzić po polanie, szukał czegoś. stałam i się na niego patrzyłam :) a później usiadł i oglądał jak zbieram porozrzucane piłeczki tenisowe :D hihi śliczny był ;)

Akane, proszę o jedno- zmień to 'se' na sobie, bo razi w oczy...


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: Akane w 2007-08-12, 12:32
Ja lisy czasem widzę, ale niestety zwykle martwe na ulicy :( :(
A to były małe liski?

Dobra, dobra już zmieniłam :P


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: Retriva w 2007-08-12, 12:35
dorosle chyba ;)

dzieki :)


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: IBDG w 2007-08-12, 13:00
Jak się całe życie w mieście spędza, trudno dużo widzieć... :roll: Nawet lisa nie zaliczyłam, choć we Wrocławiu są, tylko raz martwego w lesie... Kiedyś w lesie przemknęła obok, za krzakami, sarenka albo jelonek, niby tuż-tuż, ale tak szybko zwierz zwiał, że nie jestem pewna. Raz w lesie widziałam ślicznego, jasnozielonego wężyka :) Bardzo był uroczy, niestety, on o mnie chyba tak nie pomyslał, bo zawinął ogonkiem i zwiał :P Czasem widuję jeże, też słodziutkie są :) I jak byłam mała zobaczyłam gdzieś prawdopodobnie padalca, poleciałam do mamy, wołając "widziałam węża, tamtędy szedł wąż!" :D


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: Akane w 2007-08-12, 14:14
jasnozielony wąż? Może taka odmiana zaskrońca?

IBDG ja też mieszkam w mieście, ale jak z rodziną idziemy czasem na grzyby, to ja szukam nie kurek, ale różnych zwierzątek :P I grzybków zwykle mam najmniej, chociaż lubię je zbierać(ale nie jeść, fuj :P ). To właśnie podczas grzybobrania udało mi się podejść do bobrów, czy tam wydr :)


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: lis w 2007-08-12, 14:23
Ja widziałem jeża w centrum miasta :) - ale,to zwierzątko,szybko biega. :P
W parku,też ich trochę przebywa. :)
No i po rzece,zawsze,jakieś ptaki pływają. ;p
Jak,one tam wytrzymują?... :lol:


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: Akane w 2007-08-12, 14:42
Ja czasem widzę jeże z balkonu, w nocy na takim dużym trawniku :P Nawet z 4 piętra się nawet duże wydają :P . Przypomniałam sobie jak w domku w Borach Tucholskich, w łazience, tuż koło toalety była taka pusta płytka i była tam obszerna dziura. Zastanawialiśmy się co to tam tak chroboce, myśleliśmy, że to szczury, a to był jeż. Udało się go boczkiem i mlekiem wywabić, mój tata go złapał do wiaderka i wypuścił na wolność :D Pamiętam też jak jechałam samochodem, a nagle z pola czy tam skądś wyleciał zając i biegł kawał między naszym, a cioci samochodem, potem odskoczył na trawę :P Nic mu się nie stało, a biegł tak szybko, jak samochody naokoło niego :shock: Mój królik za to wolniej ode mnie biega :P(a ja z biegów dobra nigdy nie byłam)

 


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: Retriva w 2007-08-12, 15:11
Yyy czy w Anglii są sroki? właśnie odskoczyłam jak oparzona, bo się wystraszyłam czegoś, a okazało się że to jakiś duży czarno-biały ptak chodiz po parapecie z drugiej strony okna ;) nie widziałam jej dobrze, bo rama okna zasłoniła jej "brzuszek" :P połaziła, połaziła. popatrzyła się na mnie i odleciała :D


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: Akane w 2007-08-12, 15:16
Są sroki w Anglii, to piękne ptaki :)


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: lis w 2007-08-12, 19:16
Cytuj
A to były małe liski?
Cytuj
dorosle chyba
Najłatwiej rozpoznać liska,po ogonie - młode zwierzęta,mają cienkie ogony/kity - u dorosłych lisów,kita jest gruba i puszysta. :P


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: IBDG w 2007-08-12, 19:55
jasnozielony wąż? Może taka odmiana zaskrońca?
A może, nie przedstawił się ;)


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: zoolog w 2007-08-12, 20:31
Gdy byłem na praktyce w Puszczy Białowieskiej spotkałem na leśnej ścieżce dorosłą żubrzycę. Niestety padało i widoczność nie była najlepsza. Stała i patrzyła się na nas. Trwało to około 5 minut po czym odwróciła się i odeszła dostojnym krokiem. Było to dla mnie niezapomniane przeżycie.


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: Iras w 2007-08-12, 20:45
pare razy mialam okazje spotkac lisa. Kilkakrotnie widzialam bazanty - niestety juz pare lat minelo odkad widzialam ostatniego - prawdopodobnie jozefow stal sie zbyt "cywilizowany". Podobnie owa cyilizacja zadzialala na zajace - jeszcze 7 lat temu widywalam je na nieal kazdym spacerze a teraz nawet odchodow nie znajduje... a naj ciekawszym spotkniem moznaby nazwac spotkanie z kuna


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: IBDG w 2007-08-12, 21:05
Kiedyś będąc na praktyce w Puszczy Białowieskiej stanęła nam na drodze dorosła żubrzyca.
Nie chcę się czepiać, ale czy to żubrzyca była na praktyce w Puszczy? ;) Tylko bez urazy :)


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: lis w 2007-08-12, 22:06
Hi,hi,hi - rzeczywiście,wyszło tak,że to żubrzyca była na praktykach,ale to tylko,taki mały błąd. ;p


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: kkaassiiaa w 2007-08-13, 09:59
U mnie na wsi, pod dachem stodoły zamieszkał nietoperz. W dzień śpi we wgłębieniu belki, a wieczorem i nocą sobie lata. Czasem przelatuje tuż nad moją głową. :) Nigdy nie dowiedziałabym sie o jego miejscu "zamieszkania", gdyby nie duża ilość odchodów na podłodze. :lol:


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: renia3399 w 2007-08-13, 11:58
tez chciałam taki wątek założyc ale leniwa byłam i ty założyłaś ;)

ja widziałam duzo zwierząt, węże, żaby, kilka saren(jedną nawet trzymałam :D <była dzika, nie domowa>) zająca kilka razy, kaczki i wczoraj na jeziorze pływały kormorany :kocham: to był cudny widok bo matka była z młodym i mu ryby łowiła i on tak szybko do niej pływał z piszczeniem że chce rybe. widziałam łącznie 5kormoranów i tam bylo jeszcze kilka kaczek. więcej nie pamiętam ale za niedługo pewnie znowu napisze :D
nietoperza tez widziałam :D


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: Akane w 2007-08-13, 12:22
Jak to, trzymałaś dziką sarnę?

Najlepszym miejscem do obserwacji kormoranów to m.in. Kąty Rybackie, bo tam jest Rezerwat Kormoranów; jak w podstawówce pojechaliśmy do Piasków, do Zielonej Szkoły, to się tam też zatrzymaliśmy, tam, gdzie te ptaki gniazdują. W ogóle, Stegna czy Sztutowo to zawsze mnóstwo kormoranów widzę. Albo w Krynicy Morskiej. Wielkimi kluczami latają.

Zapomniałam o jednym. Któregoś razu szłam sobie rano do szkoły, to była wczesna wiosna. Idę sobie idę, i słyszę, że mewy(na moim osiedlu jest ich mnóstwo) strasznie się drą :P . Patrzę do góry, a tu ze 4-5 łabędzi leci sobie normalnie parę metrów nad moją głową, tak, że dokładnie je widziałam i... to było takie piękne, że myślałam, że padnę :D One leciały wyjątkowo nisko, może dlatego te mewy tak krzyczały...

Ja często wychodzę nocą na balkon i obserwuję nietoperze, chociaż zwykle w nocy na balkon wychodzę, żeby przez lornetkę na niebo popatrzyć(Wenus dobrze widać :) ), bo się astronomią interesuję. A przy okazji mam spotkania z takimi wspaniałymi zwierzątkami, które mnie gryzą(tzn komary...)


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: renia3399 w 2007-08-13, 13:10
Jak to, trzymałaś dziką sarnę?

bo ona biegła i sięna płot natkneła, i kieniecznie chciała tamtędy przebiec to podeszłam z boku ale ona nie uciekała to podeszłam bliżej i bliżej i jak już stałam przy niej to wziełam ją za łeb i skierowałam wzdłuż płotu i se spokojnie poszła, nawet nie pobiegła no i przy okazji ja pogłaskałam :D

jeszcze widziałam wiwiórki i myszy polne ;p


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: lis w 2007-08-13, 14:03
Cytuj
prawdopodobnie jozefow stal sie zbyt "cywilizowany".
Ciekawe,o który Józefów,chodzi?
Znam,jedno miasteczko o tej nazwie,które leży w województwie Lubelskim... :P


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: renia3399 w 2007-08-14, 15:49
a ja znowu widziałam sarne, to było niezłe

jade sobie polną droga i widze sarne biegnącą w strone drogi(dość ruchliwa ulica) i serce zamarło żeby nie wpadła pod auto, odskoczyła i pobiegła w druga strone i następna sarna  :jezyczek: i zaczeły sięgonić  :shock: to kozioł gonił sarne ale niezłe było widowisko.
a dzisiaj widziałam dwie myszy na polu, szybko biegają :roll:


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: Iras w 2007-08-15, 18:35
Cytuj
Ciekawe,o który Józefów,chodzi?

o jeden z czterech ktore znajduja sie w okolicy warszawy :lol:


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: lis w 2007-08-15, 19:02
Aha - bo ja znam,tylko jeden Józefów - niedaleko Biłgoraja w byłym woj.Zamojskim,a obecnie w Lubelskim.... :lol:


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: betty w 2007-08-25, 00:40
dzis bylam na polance pod laskiem, i Tosca byla na smyczy krotkiej. Nagle wybiega z lasu zajaczek jakis sploszony, bo chwile wczensiej widzialam jakiegos jastrzebia wsrod drzew latajacego-i przebiegl ze 2 metry obok nas, jak nas zobaczyl odbil troche w bok i pobiegl dalej. To bylo niezle  :D


czesto widze sarenki w lesie jak ide na spacer-takie przebiegajace przez droge, czasem stoja gdzies dalej i sie patrza.

Raz widzialam dzika przebiegajacego przez sciezke.

Moja sasiadka jak byla pod lasen na duzej polanie ze swoim psem to widziala samice łosia z mlodym :) szkoda ze mnie tam nie bylo wtedy...

no i zajaczki czasem i ptaki drapiezne, jakies bazanty widze  :)

czesto tz u mnie w lesie widac takie kola z pior-podejrzewam ze to kuny zjadajac upolowanego golebia zostawiaja takie slady po sobie ;)

 


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: renia3399 w 2007-08-25, 21:13
ja midziałam u cioci mysz, taką prawdziwą- długi ogon i duze uczy. jadła sobie coś w stodole, i na polu w oddali widziałm coś jakby bażanta


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: Motoduf w 2007-09-02, 00:52
Ja miałem przyjemność widzieć dwie biegnące pagórkami sarenki z dość bliskiej odległości.
Co do myszy - miałem nieprzyjemność widzieć, jak kot taką łapie, bawi się nią i zagryza. Niestety nic nie dało się zrobić.


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: anas w 2007-09-02, 09:26
jak byłma na dziłce to jeż dumnie sobie przespacerował wieczorem przez środek działki xD
5m przedemną z drzew w lesie poderwały się dwa myszłowoy, też jak byłam na działce, to są piękne ziwerzątka ^^


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: renia3399 w 2007-09-02, 16:36
Motofud też widziałam jak kot bawi sięmyszą, na wsi jednak nie zabrałam mu jej. on był głodny chody a mysz i tak ledwo żywa, niestety wolałam żeby kot sięnajadł, pozatym mysz i tak już ledwo zipała


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: Kar w 2007-09-02, 18:07
Motofud też widziałam jak kot bawi sięmyszą, na wsi jednak nie zabrałam mu jej. on był głodny chody a mysz i tak ledwo żywa, niestety wolałam żeby kot sięnajadł, pozatym mysz i tak już ledwo zipała

Mysz z wycieńczenia i tak by padła, a nawet jeśli nie to inny kot lub ptak czy gad by ją złapał. ( z latwością)


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: Estel w 2007-09-02, 18:56
ja widziałam pełno zwierzaków (chyba dlatego ze na wiosce mieszkam ;p )np. sarny ;raz stałam 20m od nich,młode jelonki,bażanty,kaczki krzyżówki, łyski,łabędzie,myszołowy,jastrzębia,raz młodego kruka widziałam,w lesie widziałam taka brązową małą jaszczurkę nazwy nie znam,padalce, na moim podwórku widzę czasami jeże,zaskrońce,na wiosnę widzę jaszczurki zwinki, rożne żabki i ropuchy,myszy,nornice,rok temu szczury, a ok.3lata temu na ogrodzie gdzie znajdował sie kompost były smużki takie fajne myszki w paseczki, oj dużo tego bylo  :roll: niestety lisy jak widziałam to tylko martwe  :( ;(             


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: renia3399 w 2007-09-07, 14:10
ostatnio widziałam sarne, chwile się jej przyglądałam bo nie uciekła i tyłek uciekajacego zająca :P znaczy uciekał niestety i nie przyjżałam mu się


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: Estel w 2007-09-12, 07:56
wczoraj widziałam za moim oknem dwie pustułki, fajnie zawisają w powietrzu i maja taki (powtarzam sie znowu) fajny odglos :)


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: anas w 2007-09-12, 17:38
a ja dziś spotkałąm dwie takie wrdene małpy w parku xDD
a tak naprawdę to jakieś krukowate mi nad głową przeleciało, ale jakieś 10 cm nade mną


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: hes w 2007-09-29, 19:11
Na spacerach często spotykam sarny - stada po ok 20-30 sztuk. Zajęcy też pełno - kiedyś jeden biegł pędęm do mnie i moich psów (spuszczone), ja krzyczałam, żeby go odstraszyć, on dalej biegł prosto na mnie. Wystraszyłam się , że jest chory na wściekliznę. :P Jakieś 5 m ode mnie odwrócił się i uciekł. Psy na szczęście go nie zauważyły. W zimie widzę b. dużo zajęcy.
Widziałam również dziko żyjące lisy, krety (na moim ogrodzie :)), coś w deseń kuny/łasicy biegającej po ogrodzie (sporo tego w polach), różne dzikie ptaki - bażanty, bociany, łabędzie, kaczki (i takie mniejsze czarne "kaczki" na wodzie), jastrzębie i takie, których szczerze móiąc nie znam. :P Widziałam również wiewiórki w lasach, pełno mysz w polach (moje psy niestety lubują się w ich wykopywaniu :roll: ), nornic, różnych węży, padalce, jaszczurki, żaby i inne tego typu.
A z tych większych zwierzątek... musiałabym pomyśleć. :P Wkażdym bądź razie widziałam małpy, jaguary, lwy, hieny, wilki i takie tam... w zoo. :P

btw.
Nawet kiedyś uchwyciłam niezłe stadko saren... ;)
(http://img240.imageshack.us/img240/394/albumpicak0.jpg) (http://imageshack.us)


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: renia3399 w 2007-09-29, 19:30
hes gdzie mieszkasz? ja chce tam gdzie ty!!
ja widziałam sarny ale albo pojedyńcze, parki no niekiedy 5 zwierząt w stadzie. tak jak już pisałam, dziś jeszcze jakiegoś grapieżnego ptaka ale nie mam pojęcia co to było

hes ja chce mieć takie spotkania jak ty buu


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: hes w 2007-09-29, 19:44
Ja mieszkam niedaleko Wrocławia. Mała wiocha, wiec nazwy nie skojarzysz. ;)
Sarny się tam bardzo dobrze czują, mają sporo pól, lasów, zagajników no i raczej zero wrogów, prócz ludzi. Dlatego spotykam tak liczne stada.
Ogólnie w polach na które chodzę na spacery jest b. dużo saren, zajęcy, myszy i kaczek.

Ale szczerze mówiąc i tak wolałabym mieszkać gdzie indziej, bardziej w góry (choć do gór pierwszych lepszych mam 20 minut rowerem...)


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: lis w 2007-09-29, 19:49
Lisy...fajnie - też,tak chcę..... ;( ;(
Hes - widujesz zające,i to w dużych ilościach?... :shock:....a,także bażanty?...... :shock:.....


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: hes w 2007-09-29, 20:00
Zajęcy widuję baaaardzo dużo. Kiedyś nawet koleżanki pies rozkopał norę zajęcy i jednego wytargał (maluszka). :( Niedawno coś - podejrzewam że zając - ugryzł w nochal mojego psa, bo wkładał go tam gdzie nie trzeba ;-)) A tak to non-stop na przemian z sarnami widzę zajączki.
Bażantów mniej, ale zdarza się. Nawet na obrzeżach (działkach) sąsiedniego miasta... ;)
Lisy sporadycznie, niestety. Do dzisiaj jest w polach taka ogromna nora, kiedyś lisy w niej mieszkały, dzisiaj nie wiem, czy nadal mieszkają.


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: renia3399 w 2007-09-29, 20:12
ja bym zawsze miała ze sobą aparat, tylko wtedy zwierzęta się chowają buu tak przynajmiej miałam że nawet mało ptaków było


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: lis w 2007-09-29, 20:17
Ha! - a tak myśliwi narzekają na to,ze zajęcy mało i zwalają winę,na lisy....
Hmmm.....ciekawe,czemu lisów jest mało,skoro w okolicach Wrocławia,zawsze ich dużo było....może,myśliwi wybili?..... :roll: ;(


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: renia3399 w 2007-09-29, 20:59
może są ale nie pokazują sietak czesto, może im tam coś nie odpowiada. jak na takie tereny to ja tez widziałam zające, a co chwila jest droga, niby pola są, nawe dużo ale jednak...


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: lis w 2007-09-29, 21:02
Cytuj
może im tam coś nie odpowiada

Raczej,nie - list są znane z tego,że mogą żyć wszędzie - wszystko im odpowiada,bo świetnie się dostosowują,do zmiennych warunków.;)


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: hes w 2007-09-29, 21:13
Ja się chyba domyślam dlaczego tak mało tych lisów jest. :( Bo niektóre podkradały kury i inne małe zwierzątka... i wiadomo jaki skutek tego jest...


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: lis w 2007-09-29, 21:38
Tak jak pisałem - myśliwi,lub rolnicy z widłami...... :roll: :(
Hmmm.......kury,tak - ale,jakie " inne małe zwierzątka "?...... :mysli:


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: renia3399 w 2007-09-29, 22:35
może im tam coś nie odpowiada
Bo niektóre podkradały kury i inne małe zwierzątka... i wiadomo jaki skutek tego jest...
mniej więcej o to mi chodziło, inne mało zwierzątka? coś w stylu króliki, inne(niż kury) ptactwo


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: hes w 2007-09-29, 22:37
No króliki, kaczki, gęsi itd.


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: lis w 2007-09-29, 23:01
Aha.....kaczki,gęsi,króliki - to normalne - ale,wystarczy dobre zabezpieczenie,ogrodzenie,siatka - najlepiej,zrobione tak,żeby zwierz się nie mógł podkopać.
A w ogóle,to teraz lis szuka jedzenia,coraz częściej w śmietnikach.


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: hes w 2007-09-29, 23:20
Lisie, gdyby to pojmowali ludzie z wiochy to byłoby cudownie. Ale niestety do niektórych argumenty nie docierają i ich zwierzęta mogą latać po całej wiosce (kiedyś świnia ze mną na spacer poszła :lol: :lol :lol: )


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: lis w 2007-09-29, 23:25
Ech...co racja,to racja..... :roll: ;(

Cytuj
(kiedyś świnia ze mną na spacer poszła

 :lol: :lol:


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: renia3399 w 2007-09-29, 23:29
bo oni myślą że ich kury są podpisane i lis przeczyta "nie ruszać to należy do człowieka" lub "to nie jest łatwa zdobycz dla ciebie, zostaw" albo podobne. kot nie wie że nie wolno łapać myszy w akwarium, tak samo lis nie wie ze nie wolno kury czy innego wolnego i nieprzystosowanego zwierzaka


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: zoolog w 2007-09-30, 20:31
Hes te dziwne "czarne kaczki" to były kokoszki albo łyski należące do rodziny chruścieli. Kokoszki mają żółte dzioby i czerwone płytki rogowe nad czołem. Łyski natomiast posiadają białe dzioby i takież same płytki rogowe.


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: hes w 2007-10-02, 18:08
Dokładnie jak Renia pisze, przecież zwierzęta to nie ludzie i nie wiedzą co jest dozwolone, a co nie.

Zoologu, dzięki, ja nie znam na ptakach, szczerze móiąc nie interesują mnie, ale zawsze warto wiedzieć. :) Tamte miały z tego co pamiętam pomarańczowe dzioby, niektóre z takimi nawet czerwonymi paskami między nozdrzami i na czole...


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: ppx w 2007-10-06, 10:51
Ja wczoraj na przerwie oparłam się o parapet, i wtedy padał deszcz i tak sobie patrze, a smoknięta wiewiórka próbowała wdrapać się na okno :P
Ale w końcu się nie wdrapała i pobiegła gdzieś :P


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: renia3399 w 2007-10-06, 13:30
ja dziś tez wiewiórke widziałam ;) a ostatnio koło koni wiewiórka biegała a potem jeszcze fajnego jeża, wartwie się o jeże które przed zimą nie bedą ważyły 0,5kg :(


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: Estel w 2007-10-06, 15:07
dzisiaj widziałam dwa kruki :kocham: (pierwszy raz je widzę w mojej wiosce), latały centralnie nad moim podwórkiem i tak fajnie krakały  :roll: , bo tak to je zwykle widziałam ponad 10km od mojej wioski(tylko że bardzo rzadko)


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: ppx w 2007-10-07, 18:47
Ja dzisiaj znów widziałam wiewiórkę, ale w parku ;p


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: Akane w 2007-10-17, 15:14
Ahh, ja dzisiaj jestem tak szczęśliwa(a to dziwne, bo zwykle mam szczęście kiedy założę taki łańcuszek z japońskim znakiem "szczęście" a dzisiaj go nie wzięłam :lol:), że muszę się z Wami tym podzielić :) . Moja droga w stronę szkoły wygląda niezbyt ciekawie. Po drodze jest taki park(ale wcale nie jest przyjemny, okropne okolice!) i jeszcze taki cmentarz jakiś innych wyznawców. Naprawdę gęsiej skórki można dostać... Ale dzisiaj spotkało mnie coś cudownego.Tak sobie idę a tu nagle mi wiewiórka przebiega! i wsiuu przez ulicę(ale taką gdzie samochody prawie w ogóle nie jeżdżą). A potem przeszła przez ogrodzenie do takiego właśnie parku. I miałam cudowne warunki do obserwacji. Trzymała w pyszczku jakiegoś żołędzia i tak słodko wyglądała jak stawała na dwóch łapkach  :kocham: Szkoda, że nie miałam aparatu(chociaż w komórce) to nie było by problemu ze zrobieniem zdjęcia, bo naprawdę długo ją obserwowałam. Jeny jaka ona była śliiiiiiczna, taki biały fartuszek i ta ruda kiteczka... a jak zagrzebywała tego żołędzia .... cuuuuudoooo ;)

Ekhem nie wiedziałam, że o jednej wiewiórce można się tak rozpisać, ale cóż... To nie jest jedyny powód mojego szczęścia dzisiaj, ale takie jakby dopełnienie :P


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: lis w 2007-10-17, 15:54
Fajna,obserwacja. :P :spoko:


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: ppx w 2007-10-17, 17:07
Ahh, ja dzisiaj jestem tak szczęśliwa(a to dziwne, bo zwykle mam szczęście kiedy założę taki łańcuszek z japońskim znakiem "szczęście" a dzisiaj go nie wzięłam :lol:), że muszę się z Wami tym podzielić :) . Moja droga w stronę szkoły wygląda niezbyt ciekawie. Po drodze jest taki park(ale wcale nie jest przyjemny, okropne okolice!) i jeszcze taki cmentarz jakiś innych wyznawców. Naprawdę gęsiej skórki można dostać...
Ja jak przez miasto idę do szkoły to mam dwa zakłady pogrzebowe po drodze xP


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: Estel w 2007-10-17, 17:50
jak idę do szkoły przez park, to często widzę wiewiórki  :P


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: renia3399 w 2007-10-17, 18:46
dziś pół godziny słuchałam i patrzyłam sięna myszy biegające w owocach i gałęziach. ludzie wyrzucaja z działki a myszy maja tam raj. nigdy ejszcze nie oglądałam tak długo myszy, nawet sięnie bały ale co siedziwić jeśli stałam bez ruchu. były piękne, taki pasek czarny na plecach i śliczny ogonek :kocham:


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: Estel w 2007-10-17, 19:33
jak była brązowa z czarnym paskiem, to jest mysz polna albo smużka  :),ale bardziej prawdopodobne ze to mysz :roll:


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: Kamyczek87 w 2007-10-17, 21:20
Ja kiedyś podglądałam w takiej jakby zagródce myszki domowe,miały tam swoje kryjówki,wysypałam im troche jedzenia i co chwile przybiegały po nie.Stałam tam w nocy,z latarką,w straszliwym mrozie ;p,ale cóż tu poradzić jak mnie te zwierzaki tak fascynują. ;) Przygód z dzikimi zwierzakami miałam wiele,kiedyś co nieco opisze. ;)


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: hes w 2007-10-17, 21:24
U mnie wiewiórka zamieszkała w altance, franca mała rozgryzła worek raszlowy z orzechami i je wykradała, bezczelnie zostawiając łupki na ziemi. :P A psy wariują i latają wokół altanki, mam tam polozone takie drewno na opal wylozone i ona gdzies tam zamieszkala sobie, az dziwne, bo zwykle wiewiory to na drzewach... :P Co moge jej zostawiac do jedzenia procz orzechow wloskich?


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: renia3399 w 2007-10-17, 21:40
ja się zastanawiam jak robią zdjęcia, takie zbliżenie myszy lisy czy inne wiewiórki przecież to trzeba długo siedzieć nieruchomo a potem czekać, czekać, czekać i niewiadomo ile czekać :lol:

hes nie mam pojęcia :oops:


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: hes w 2007-10-17, 21:44
Renia, ma się teleobiektywy... :)
A widziałam ostatnio również w polach stado saren i zająca, który mi z pod nóg dosłownie uciekł. :)


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: Estel w 2007-10-18, 17:22
dzisiaj jak byłam z moim psiakiem na spacerze, to jak zwykle szukał myszy w trawie kolo pola..a tu nagle z pola przede mną bażant wyleciał  :lol: 


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: renia3399 w 2007-10-18, 17:30
ja tak kiedyś miałam z zającem ale naszczęscie pies go nie widział bo bym jej szukała niewiadomo ile. zające i atk by nie dogoniła ale by pobigła


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: Akane w 2007-10-18, 17:42
Co do bażantów, to w Elblągu jest taki las(czy park, w sumie takie wszystko w jednym :P ) nazywa się Bażantarnia i jak sama nazwa wskazuje żyły tam kiedyś bażanty, ale niestety je wytępiono :( :(
Ja kiedyś na działce mojego dziadka(*) stałam sobie przy grządce z marchewkami i tak patrzę, że coś się na mnie patrzy, a to myszka polna :P I dla mnie i dla niej było to takie zaskoczenie, że przez jakąś chwilę gapiliśmy się na siebie, a potem mysia uciekła :P . Niedawno też widziałam wieeelki klucz żurawi, przelatywał nad Elblągiem w stronę południową, nieco na zachód :) piękny widok a i jeszcze kocham ten dźwięk jaki one wydają :kocham:


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: renia3399 w 2007-10-18, 17:57
moja koleżanka mówiła ze jak babcia kiedyś ją wysłaąl do piwnicy z latarka  i jej szczór droge przebigł to zemdlała :lol: ja bym była zachwycona że piękny szczór i wogóle :kocham:


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: zoolog w 2007-10-18, 20:27
U mnie wiewiórka zamieszkała w altance, franca mała rozgryzła worek raszlowy z orzechami i je wykradała, bezczelnie zostawiając łupki na ziemi. :P A psy wariują i latają wokół altanki, mam tam polozone takie drewno na opal wylozone i ona gdzies tam zamieszkala sobie, az dziwne, bo zwykle wiewiory to na drzewach... :P Co moge jej zostawiac do jedzenia procz orzechow wloskich?
Na pewno nie pogardzi surowym jajkiem.


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: renia3399 w 2007-10-18, 22:44
kiedyś zanosłam surowe jajoko na działke bo podejżewam ze mieszka tam gronostaj, znaczy tata go widział, za dwa dni jajak nie ma :)


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: Estel w 2007-10-25, 18:53
jadąc autobusem do kina(we Wrocławiu) widziałam lecącego bażanta, 20minut później dwa bażanty na polu , a wracając jednego :D


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: renia3399 w 2007-11-20, 15:59
hmm jak byłam z psem na polu to jakieś 100m może nawet mniej metrów ode mnie wystartował zając. potem patrzyłam jakie ślady zostawił bo śnieg był :)

dzis też widziałam ślady na śniegu, wydaje mi sieze to tez zajac był :P


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: betty w 2007-11-21, 13:36
wracalam wczoraj pociagiem, na polu widzialam stadko sarenek, co chwila bazanty, i czasem zajaca :)


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: bm1367 w 2007-12-10, 22:54
Ja wraz z moją małą kuzynką karmiliśmy łabędzie duże (ona stała dalej może to niebyło zbyt przemyślane bo to szkodzi zwierzętą ) i wszystko było normalnie ale na połowie jeziora pływał łabędź i jak tak karmiłem nie zauważyłem że ten wielki łabędź na mnie leci tak się rozpędził że mi całe życie przed oczami przebiegło jak go zobaczyłem . Zatrzymał się na mnie i odleciał . Ale stracha miałem


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: renia3399 w 2007-12-28, 13:04
heh dziś na spacerze w lesie sarenki spotkałam
ale nie w jednym stadzie, najpier 2 potem 3 dołączyły do tych dwóch, potem jak szłam to jeszcze 2 widziałam, nie spłoszyły sie tylko si ena mnie patrzyły, kawałek dalej stadko 7 sarenek biegło, a potem jeszcze patrzyłam jak 2 sie obrzeraja śliczne były :kocham:


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: Estel w 2007-12-28, 15:00
ty Renia masz fajnie tyle sarenek widzieć.. ja wczoraj szłam przez pola po śladach saren(myślałam że je spotkam)  i spotkałam tylko 3 bażanty :( ..


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: renia3399 w 2007-12-28, 15:19
tylko 3 bażanty? przeciez ich jest mało, a przynajmiej tak mówią myśliwi dlatego strzelają do lisów i jednocześnie do bażantów O_o

no u mnie sarny sa, jakby tak policzyć to sporo ich jest, ejszcze kołó ciotki, kilka wiosek dalej tez jest stadko, prawie zawsze jak jade to je widze, tylko ze u mnie sarny są w kilku grupach, niekiedy sie łączą, niekiedy widze 5 a niekiedy dwie, nie iwme od czego to zalezy :P

ale w lesie byłó świetnie, szkoda ze na tle drzew na zdjeciu by nie byłó widac, ale nawet sie nie bała bo po ciuchu podchodziłam do niej, od dołu bo u mnie oczywiście górki są :roll:


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: Estel w 2007-12-28, 15:22
u mnie bażanty można często spotkać, a sarenek jest u mnie tylko trzy(raz widziałam sarnę z młodym) również raz młodego jelonka ..

edit:
dzisiaj 1sarenke widziałam :jupi2:


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: renia3399 w 2007-12-30, 18:58
nareszcie jakaś fota :D
(http://images32.fotosik.pl/92/065da56c2624d279.jpg) (http://www.fotosik.pl)

troche niewyraźne ale sarna jest :D


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: lis w 2007-12-30, 19:01
Fajna fotka.:P


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: Estel w 2007-12-30, 19:07
..jaka fajniusia :kocham:


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: renia3399 w 2007-12-30, 19:15
udałó sie cyknąc :) potem próbowałam jeszcze żeby lepiej wyszła, nie udało sie, spokojnie sobie poszła :) a raczej poszły bo okazało sie że są 2


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: lis w 2007-12-30, 19:21
Fajnie się patrzy w obiektyw.:P


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: Estel w 2007-12-30, 19:22
Renia ty chociaż masz blisko do lasu ja mam  do prawdziwego lasu 15km ;( bo koło mojej wioski to jest tylko skupisko drzew, kiedyś był to mały lasek ale ludzie drzewa powycinali :/  ..)


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: renia3399 w 2007-12-30, 19:29
jeszcze filmik z dzisiaj, troche ciemny ale już sie śmiemniałó, sarny widać ;)

http://pl.youtube.com/user/renia3399

oj Estel szkoda ze tak daleko masz :(


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: Estel w 2007-12-30, 19:52
..jak dużo sarenek :kocham: , ja max tylko 3 widzę..


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: hes w 2007-12-30, 20:06
Ostatnio pies przyniósł mi nornice. :? W polach zaś w jeden poranek widziałam 7 stad sarek - 3 takie większe, bo po 9 i jakieś 25 sztuk (z malutkimi), reszta takie pojedyńcze osobniki. Znalazłam też róg jelonka.  Ostatnio również zając wybiegł dosłownie metr od psów, bałam się że go złapią, ale był zbyt szybki, także obiadu nie było. :P Dzisiaj na spacerku widziałam coś dziwnego futrzastego, martwego na jednym polu. Psy pobiegły do tego, więc musiałam odbiec żeby za mną pobiegły i tego nie zjadły. Więc nie przyjrzałam się za bardzo, ale podejrzewam, że to martwy zając.


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: renia3399 w 2007-12-30, 22:54
hes to fajnie takie duże stadko, u mnie to o 7 saren, w lesie tez tyle, ale kilka stadek, jakby sie złączyły wszystkie z lasu to tez by tyle było, na polach tez troche jest, zajace... widziałam pare razy :)


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: Estel w 2008-01-01, 12:43
..dzisiaj widziałam zająca jak byłam z Jogim na spacerze  :P ..


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: hes w 2008-01-10, 22:24
Dzisiaj znów miałam spotkanie oko w oko z dzikiem... :P Byłam z psami na łące, tam je już złapałam, bo zaczęło się już lekko ściemniać, wyszłam na drogę i chciałam wracać do domu. Wychodzę, a tutaj jakieś... 6 metrów dalej coś dużego i brązowego przechodzi przez ścieżkę. W ułamku sekundy pomyslałam, że to gość ze spuszczonym alano, ale jak już wzrokiem obadałam CO TO okazało się to dzikiem. Był już chyba rozwinięty, bo wysokośc miał jak dorosły dzik, ale to był chyba młodzik, miał taką sierściuchę jasną, był wąski itd. Nie wygl ądał na staruszka. Ze ścieżki zszedł na łączkę na której byłam z psami i gdzieś zniknął w trawie. Psy chciały go widocznie zjeść, ale były na smyczach na szczęście.
Nawet się nie zatrzymał, a widział nas, tylko spokojnie przeszedł całą dróżkę po skosie DO NAS, a potem polazł na tą łączkę. Jak był w bezpiecznej odległości zaczełam wołać, żeby go zatrzymać i popodziwiać, ten tylko na chwile sie zatrzymał i nasłuchiwał, ale widocznie miał nas głęboko w poważaniu, chyba nie wpisał nas do swojego terminarza spotkań...  ;p
Nie sądziłam, że w moich polach mogę spotkać dzika, pierwszy raz widzę...


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: lis w 2008-01-11, 12:57
U mnie,też dziki ponoć chodzą po obrzeżach,a nawet ponoć po centrum Katowic - wczoraj,widziałem jakiś materiał w tv regionalnej.
Widywane są też liski w Katowicach i w Sosnowcu,więc może i mi się kiedyś poszczęści?.:P


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: renia3399 w 2008-01-11, 17:32
Lis trzeba sie ruszyć z domu, jechać do lasu lub w pole, weź mapeżebyś sie nie zgubić (:oops:) i wtedy szukaj zwierząt może tez zobaczysz :) ;)

hes fajne spotkanie, dobrze ze psy były zapiete :)


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: lis w 2008-01-11, 17:47
Renia - pola to u mnie nima... :lol:...są łąki,ale tam jest ponoć koło łowieckie ( Będzin ),więc wolę tam nie chodzić... :roll:
Jest u mnie takie miejsce gdzie łączą się dwie rzeki - Czarna Przemsza i bodajże Brynica i tam są takie mokradła,zalewy - jest dużo ptaków i podobno,lisy też są - na wiosnę sie tam wybiorę. :P


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: renia3399 w 2008-01-11, 19:24
Lis u ciebie? czyli ile km od domu? xD w autobus i za miasto, gdzieś sie znajdą pola, nawet 10km dalej :P

no może spotkasz lisa, ja planuje rano wstać ale nie wiem...


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: lis w 2008-01-11, 19:44
Renia - to jest niedaleko mojego domu - z 30 - 40 minut na piechotkę.:P
Postaram się wybrać.;)


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: zoolog w 2008-01-12, 11:01
Renia - to jest niedaleko mojego domu - z 30 - 40 minut na piechotkę.:P
Postaram się wybrać.;)
Zachęcam Cię Lisie do obserwacji również ptaków, oprócz lisów.


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: lis w 2008-01-12, 20:10
Ptaków jest tam sporo - i nie tylko tam,dużo widzę ich u mnie w parku: są kaczki i różne inne gatunki.... :P
Niestety,na ptakach się nie znam... :oops: :oops:
A lisa,jeszcze nie widziałem w środowisku naturalnym - nawet na Roztoczu,gdzie jeździłem ponad 10 lat do rodziny na wakacje... :roll: :roll:


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: renia3399 w 2008-01-12, 20:33
hmm na spacerze dzies najpierw wieksze stado ok. 15 sztuk saren, potem kawałek dalej 4 sarny, odlądałam je stojąc kołó ambony wrr :/
potem jak szłam to zając uciekł, nie wiem że one czekają do ostetniej chwili, widziałam jego kolorki jak biegł to był blisko, potem jeszcze 3 sarny, a tak daleko od domu, gdzie jeszcze nie byłam, przy samej granicy był ptak taki dziwny, nie duży, dziób zakrzywiony do góry i przeszedł przez ściezke ciekawe co to byłó :roll:


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: hes w 2008-01-12, 21:29
Dzisiaj było spotkanie z dzikiem pierwszego stopnia... :oops: Poszłam z psami na łąkę, bo tam było najmniej błota, spuściłam je, one jak zwykle w trawę i kopią. Z koleżanką szłam taką scieżką na obrzeżu łąki i sadu, a tu nagle jeden z moich psów przybiega z podkulonym ogonem. Reszta coś widziała, stroszyła uszy, podskakiwała i popiskiwała. Podchodzę, a one były koło dzika, ten leżał, próbował się podnieść ale nie mógł. Nie wiem czy chory, czy może uciekł skądś (bo nigdy wcześniej dzikó nie widziałam u nas, a to był ten sam na 100% co ostatnio) i nie bał się ani psów ani ludzi, choć obstawiam na to pierwsze, bo gdyby był zdrowy to pewnie by uciekł. Pojutrze pójdę tam i obadam sytuację, bo jutro mnie nie będzie w domu.
Dzika nie ruszałam, bo nie znam się na nich, może to jakieś zachowanie, nie wiem. Więc zostawiłam wszystko naturze.
A sąsiadka powiedziała, że stadko lisków się urodziło i widziała je jak biegały w polach.


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: renia3399 w 2008-01-12, 21:38
hmm ciekawe spotkanie ale ja nie chciałabym takiego przezyć z Kora, nie wiem co by zrobiła, ale poopserwować dziki czemu nie :) oby mu nic nie było ;)

liskie teraz urodzone? coś mi nie pasuje :hmmm:


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: lis w 2008-01-12, 22:01
Cytuj
A sąsiadka powiedziała, że stadko lisków się urodziło i widziała je jak biegały w polach.

... :o :shock: :o...To zjawisko jest możliwe najwcześniej w marcu,a obserwacja młodych w miesiąc po urodzeniu - teraz,lisy mają ( lub będą miały na przełomie stycznia i lutego )dopiero cieczkę.
...Poza tym,lisy nie występują w stadach... :lol: :lol: ;p


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: renia3399 w 2008-01-12, 22:14
hmm to co to mogłó być? :mysli: :lol:

jak młóde są to sie bawią razem ael teraz młode...


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: lis w 2008-01-12, 22:22
hmm to co to mogłó być? :mysli: :lol:



Na pewno,nic psowatego...:lol: :lol: :lol:


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: hes w 2008-01-14, 19:17
Powiedziala, ze widziala mlode liski, moze chodzilo o zeszloroczny miot,  nie wiem... ;p W polach jest sporo lisow, duzo widac przy ulicy potraconych, jak jedzie sie na W-ch... :( Moze zdawalo jej sie, ze to mlode, wiadomo jak to jest z ludzmi ze wsi... ;p :lol:
Wczoraj wracajac z wospu z Wroclawia przy drodze szlo stado dzikow... :shocked: Az sie zdziwilam, ze sie nie baly isc kolo ruchliwej ulicy...


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: lis w 2008-01-15, 01:07
Cytuj
Moze zdawalo jej sie, ze to mlode, wiadomo jak to jest z ludzmi ze wsi...

Oj,musiało się jej coś pomylić,wszak wszystkie psowate mają teraz cieczkę - młode liski będą najwcześniej w marcu ( w norze ),a najpóźniej w maju.

Cytuj
W polach jest sporo lisow

Tak - niektórzy,to maja fajnie... :roll:...ja,nawet na wsi lisa nie widziałem... :roll:


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: renia3399 w 2008-01-15, 09:54
Oj,musiało się jej coś pomylić,wszak wszystkie psowate mają teraz cieczkę - młode liski będą najwcześniej w marcu ( w norze ),a najpóźniej w maju.

Tak - niektórzy,to maja fajnie... :roll:...ja,nawet na wsi lisa nie widziałem... :roll:
1. no to może w maju kołó nory jakiejś zobacze :P
2. co do lisów na polach, dostałąm info od... kolegi że ktośna polach widuje lisy, mozę tam sie uda (Lis chyba nie chcesz wiedzieć kogo ja o to pytałam :x )


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: lis w 2008-01-15, 12:23
Cytuj
(Lis chyba nie chcesz wiedzieć kogo ja o to pytałam Nie powiem... )

Pana?... :lol: :P :lol:


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: renia3399 w 2008-01-15, 14:48
Pana?... :lol: :P :lol:
a to juz inna historia czy pana czy nie pana :lol:

jak w szkole siedze to przez okno byłó widać jak jakiś krukowate, chyba gawrony z orzehami latają i na boisku sa


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: zoolog w 2008-01-15, 18:12
Ptaków jest tam sporo - i nie tylko tam,dużo widzę ich u mnie w parku: są kaczki i różne inne gatunki.... :P
Niestety,na ptakach się nie znam... :oops: :oops:
A lisa,jeszcze nie widziałem w środowisku naturalnym - nawet na Roztoczu,gdzie jeździłem ponad 10 lat do rodziny na wakacje... :roll: :roll:
Może warto poznać Lisie krajowe gatunki ptaków.


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: lis w 2008-01-15, 18:41
Ptakami interesowała się moja ciocia - miała 4 papugi/nimfy i jedną innego gatunku,był też jakiś śmieszny mały ptaszek polny,co fajnie podskakiwał. :kocham: :P
Dla mnie ptaki są zbyt delikatnymi stworzonkami - bałbym się mieć jakiegoś ptaka bo miałbym obawy,że można mu zrobić przypadkowo krzywdę... :/
To bardzo ulotne zwierzątka - najlepiej je tylko obserwować. :VoV:
Podobnie jest z gryzoniami,też bym się bał ich skrzywdzić,choć miałem już 4 chomiczki. :)
Dlatego najbardziej lubię psowate - psa można bez obaw pogłaskać,przytulić.:P :kocham: :P

Zoologu - napewno warto poznać krajowe gatunki ptaków  :P - ale ptakami interesuje się wielu ludzi,a lisami nie,więc pozostanę przy swoim nietypowym,aczkolwiek arcyciekawym zwierzęcym zainteresowaniu. :D :P :kocham: :)


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: renia3399 w 2008-01-15, 19:25
hmm ptaki, tez strudno je obserwowac, uciekają pozatym mają wiele kolorów i cieżko je rozpoznać, pare razy widziałam jakiegoś ptaka trapieżnego, ale co z tego jeśli on leciał był duzy i nie wiem co to było :oops: :Oo:


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: Grzesiek89 w 2008-01-15, 19:31
Ostatnio (11 stycznia?) rano wyruszyłem w plener z aparatem, wychodzę na pagórek patrzę a na ostrewkach siedzi jastrząb, a pod ostrewkami biega lis. Oczywiście wszystko się spłoszyło...


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: lis w 2008-01-15, 19:49
Ostatnio (11 stycznia?) rano wyruszyłem w plener z aparatem, wychodzę na pagórek patrzę a na ostrewkach siedzi jastrząb, a pod ostrewkami biega lis. Oczywiście wszystko się spłoszyło...

Szkoda,że fotek nie Zrobiłeś... :roll:
Hmmm...lis wszystko spłoszył,czy jastrząb?...:mysli:


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: renia3399 w 2008-01-15, 20:21
Hmmm...lis wszystko spłoszył,czy jastrząb?...:mysli:
wydaje mi sie że Grzesiek gdy wdrapał sie na pagórek spłoszył ziwerzaki, ale może sie myle


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: Estel w 2008-02-08, 18:13
..dzisiaj widziałam stadko 6saren :jupi2: , jak narazie jest to największa  liczba z jaka się spotkałam u mnie na polach ..

Edit:
..to samo stado saren co wczoraj widziałam i jednego zająca :)


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: Kar w 2008-02-16, 17:37
Szczęście masz ;)

Ja widziałam Myszołowa... cud, miód, orzeszki :)


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: renia3399 w 2008-02-16, 22:12
no to ostatnio jak byłam na polach :)
(http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/8346c6d885ae2267.html)


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: renia3399 w 2008-03-07, 10:34
byłam z rana w lesie, właśnie wróciłam i było świetnie. widziałam stado sarenek, najpierw koziołka jak lezał, potem on wstał u poszedł, nie uciekł :) a potem ok 4 sarenek i... słysze jakiś dziwny dzwiek jak tak sie na nie parze, jedna podniosła głowe, patrzy sie prosto na mnie, niby nie byłam blisko ale na pewno mnie widziała, i napiera powietrza i jakoś dziwnie ryczy tak jak te co wczesniej słyszałam. nie wiedziałam i nigdy nie słyszałam jak sarny ryczą super to było, jeszcze tam z 3 razy odpowiedziała innej sarence i poszły sobie, tam jeszcze je widziałam bo szłam lasem na górze a one były na dole... heh ale sie rozpisałam ale to było świetne, najlepsze ze nie uciekały a do tego jeszcze ten jej głos :)


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: Estel w 2008-03-07, 16:14
..ja dzisiaj tez sarn widziałam , było ich 5; wybiegły z zarośli/drzew stanęły na polu przez ok 1min patrzyły sie na mnie i powoli pobiegły na dalsze pola znajdujące sie za polną drogą..jak wracałam zobaczyła jak wracają, więc żeby ich nie spłoszyć kucnęłam, sarny przeszły przez drogę nawet mnie niezauważając, były ok. 20m odemnie :)

robiłam zdjęcia ale praktycznie nic nie widać :/
ale dam wam ich ślady ;p
(http://img232.imageshack.us/img232/6181/spa0607rl8.th.png) (http://img232.imageshack.us/my.php?image=spa0607rl8.png)
(http://img232.imageshack.us/img232/8389/spa0614ra2.th.png) (http://img232.imageshack.us/my.php?image=spa0614ra2.png)



Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: Estel w 2008-03-16, 13:22
..dzisiaj widziałam 4 sarny :)  były jakieś 100m ode mnie , nie ruszałam sie ale i tak co chwila sie na mnie patrzyły..


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: renia3399 w 2008-03-16, 13:36
ja widziałam wczoraj sarny ale jakos dziwnie blisko domów były, kawałek pobiegły do rzeki i stały sobie a ja poszłam do domu :P


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: lisa_loveanimals w 2008-03-17, 13:21
u mnie kiedyś dużo tego było... sarny, zające, bażanty i kuropatwy... ale pobudowali mnóstwo domów i osiedle domków jednorodzinnych i zwierzaków jest coraz mniej... a mój brat z kolegami znaleźli puste naboje od strzelby na sarne!!!


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: Estel w 2008-03-28, 19:21
dzisiaj w oddali widziałam jedną sarnę, pewnie dlatego że teraz traktory po polach jeżdżą ...  :/
a jakieś 2tygodnie temu 3 sarny..


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: Grzesiek89 w 2008-03-28, 22:36
dzisiaj w oddali widziałam jedną sarnę, pewnie dlatego że teraz traktory po polach jeżdżą ...  :/
a jakieś 2tygodnie temu 3 sarny..

Dziś rano o mały włos sarny nie potrąciliśmy. Wyleciała za zakrętu. Na widok auta spanikowała i wpadła do rowu. Nic jej się nie stało pobiegła dalej.


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: Estel w 2008-03-29, 14:27
2 myszołowy  krążące nad polami :roll:


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: renia3399 w 2008-03-29, 16:24
hm w nocy na polu naprawde nic nie widać...

ale jak było jeszcze jasno to daleko było stado saren, potem świetny ksiezyc, taka 1/4 cytryny, świetnie wygladał

Estel ja tez widuje jakies ptaki ale najczesciej nie wiem czy jaki to, drapiezny ale jaki :roll:


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: Grzesiek89 w 2008-03-29, 21:14
2 myszołowy  krążące nad polami :roll:

Ja mam jastrzebie :)


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: lisa_loveanimals w 2008-03-30, 11:55
a u mnie nie uwierzycie... papugi! 2 chyba faliste nie jestem pewna. ostatnio widziałam je 2 dni temu ale chyba coś je złapało (lub ktoś) albo padły z zimna... szkoda, fajne były.


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: renia3399 w 2008-03-30, 12:01
hm moze komus uciekły bo teraz to troche za zimno zeby na dwór wypuszczac

mi tez kiedyś papużka falista uciekła ale po dwóch dniach ją znalazłam troche zmarznietą i mogrą bo padało, ale to z dwa lata temu było, na szczescie sie znalazła, a uciekła bo klatka spadła a kot jeszcze był w przedpokoju a do tego balkon otwarty, taki zbieg okolicznosci :roll:

może się dziś z psem wybiore na pola, zobaczymy, ale ładna pogoda jest to może coś spotkamy :)


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: ppx w 2008-03-30, 16:48
Ja dzisiaj widziałam dziwnego gołębia, taki ogon miał inny niż pozostałe ;p


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: zoolog w 2008-03-31, 16:00
a u mnie nie uwierzycie... papugi! 2 chyba faliste nie jestem pewna. ostatnio widziałam je 2 dni temu ale chyba coś je złapało (lub ktoś) albo padły z zimna... szkoda, fajne były.
Szkoda , że nie zorganizowałaś akcji ratunkowej tych papug.


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: lisa_loveanimals w 2008-03-31, 18:41
Brat próbował ale jak się podeszło na 2 metry to zaraz uciekały.


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: renia3399 w 2008-03-31, 19:20
Szkoda , że nie zorganizowałaś akcji ratunkowej tych papug.
ciezko, próbowałam złapać kiedyś chyba kanarka ale nie byłó szans, zaraz odlatywał, a widziałam go dwa razy, potem chodziłam w tamto miejsce ale już go nie było...


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: lisa_loveanimals w 2008-03-31, 19:25
no właśnie... one musiałyby być bardzo oswojone, a jakby były to pewnie by komuś nie uciekły :mysli:


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: zoolog w 2008-04-01, 18:15
no właśnie... one musiałyby być bardzo oswojone, a jakby były to pewnie by komuś nie uciekły :mysli:
Oswojone z całą pewnością były. Jedną z metod ich złapania jest wołanie do nich ich głosem. Warto również mieć przy sobie jakąś karmę dla papug i odpowiednią siatkę.


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: lisa_loveanimals w 2008-04-01, 19:45
nie wiedziałam... nie znam się zbytno na ptakach domowych bo jeszcze nigdy nie miałam takowych. ale w razie czego teraz już będę wiedziała.


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: renia3399 w 2008-04-01, 19:52
Oswojone z całą pewnością były. Jedną z metod ich złapania jest wołanie do nich ich głosem. Warto również mieć przy sobie jakąś karmę dla papug i odpowiednią siatkę.
znaczy tez niewiadomo, zalezy kto był ich włascicielem :roll: no siatka to dobry pomysł ;)


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: Estel w 2008-04-06, 12:10
pierwszy raz u mnie widziałam 2 kuropatwy  :jupi2: później lecącego bażanta..


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: Estel w 2008-04-08, 17:33
3 sarenki :jupi2:


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: Grzesiek89 w 2008-04-08, 18:32
Ja w niedzielę znalazłem gniazdo jastrzębia.


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: zoolog w 2008-04-19, 11:01
Wczoraj sadziliśmy drzewka. Nagle nad naszymi głowami majestatycznie przeleciał bocian czarny. Widok był niesamowity.


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: Kar w 2008-04-19, 15:00
Och... bocian czarny... piękny ptak....

To może ja napiszę co mi się przytrafiło rok temu (jak nie więcej)

Jadąc rowerem pomyliłam dróżki, a znak (który powinien stać a nie leżeć na ziemi) był zasłonięty, i niestety go nie zauważyłam.....był to teren, na który nie można było wchodzić, a wjeżdżać to tym bardziej
Jadąc tak sobie rowerkiem, połapałam się że to nie ta droga.... wiec zaczęłam wracać. Nagle usłyszałam że coś leci nade mną. Zobaczyłam wielkiego czarnego ptaka z białawym brzuchem, i czerwonym dziobem. Aż mi serce zamarło..... (od razu poznałam bociana) ... stałam tak przez jeszcze chwilę, patrząc jak bocian odlatuje. Od tego momentu, mam jakiś sentyment do tych zwierząt. Ale niestety już nigdy nie zobaczyłam bociana czarnego w środowisku naturalnym....

Nie dziwię się że nie można było tam wchodzić... ale nigdy nie zapomnę tego widoku....



Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: Grzesiek89 w 2008-04-20, 13:19
Wczoraj sadziliśmy drzewka. Nagle nad naszymi głowami majestatycznie przeleciał bocian czarny. Widok był niesamowity.

Miałem okazje w zeszłym roku oglądać jego polowanie na polach. Żal dupę ściska, że nie miałem wtedy aparatu...


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: Estel w 2008-04-27, 13:03
jak byłam na polach to słyszałam 4 bażanty, to był chyba 2kury i 2 koguty..później jedna kura mnie zobaczyła i odleciała..


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: renia3399 w 2008-04-27, 15:11
a ja wczoraj chodziłam z kolezanka po lesie, koło rzeczki przechodziłysmy i sliczna salamandra tam była, to piekne zwierze, nie miałam wiele okazji by je spotkac a wczraj siedziala sobie w wodzie :)


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: lisa_loveanimals w 2008-04-28, 18:19
bociany i łabędzie na stawach. piękny widok, szkoda że takich już coraz mniej...


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: Estel w 2008-05-06, 17:26
przed chwilą w wycieraczce (między tymi szczebelkami) znalazłam jaszczurkę zwinkę
(http://img257.imageshack.us/img257/7163/spa1086cx9.th.png) (http://img257.imageshack.us/my.php?image=spa1086cx9.png)
wzięłam ją, tylko jak chciałam już ją wypuścić to nie chciała mi zejść z ręki (wiem że zdjęcia nie są wyraźne :roll: )
(http://img257.imageshack.us/img257/951/spa1079dw1.th.png) (http://img257.imageshack.us/my.php?image=spa1079dw1.png)
(http://img352.imageshack.us/img352/2705/spa1081ic1.th.png) (http://img352.imageshack.us/my.php?image=spa1081ic1.png)
(http://img257.imageshack.us/img257/8784/spa1083fy4.th.png) (http://img257.imageshack.us/my.php?image=spa1083fy4.png)
nadal nie chciała zejść to położyłam ją na kamieniu, odeszła kilka cm pod kwiatka
(http://img352.imageshack.us/img352/8637/spa1085bc9.th.png) (http://img352.imageshack.us/my.php?image=spa1085bc9.png)
(http://img257.imageshack.us/img257/6950/spa1088qb4.th.png) (http://img257.imageshack.us/my.php?image=spa1088qb4.png)
jest to samiec, jak widać nie ma części ogona
 każdej wiosny widuje na moim podwórku te piękne jaszczurki


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: anas w 2008-05-06, 18:06
Ostatnio mi się przypomniało.
Byłam z moim tatą w parku no i stałam na mostku nad stawem, a obok był orzech. Nagle czuje, że coś we mnie walnęło, podnoszę głowę... i co widzę? Wiewiórkę rzucającą we mnie orzechami... Trauma.
xD


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: ppx w 2008-05-22, 00:19
Anas ... :lol: :lol22:


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: Kar w 2008-05-22, 00:38
Yyy ja dziś szłam z chłopakiem wałem... już byliśmy daleko od miasta..
No i on mi mówi że sarny są... no dosłownie 15 metrów od nas stały dwie sarny skubiące jakieś chaszcze... a ja nie wzięłam aparatu ;( ;( ;( Podniosły głowy, popatrzyły na nas.... i jadły dalej

No i dziś miałam prawie zderzenie czołowe z gołębiem.... już wracamy, i leci goląb. No fajnie fajnie, gdyby nie leciał w stronę mojej głowy... gwałtownie odchyliłam się do tyłu....  no i gołąb przelecial tam, gdzie sekundę wcześniej była moja głowa...


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: ppx w 2008-05-22, 00:39
Z gołębiami miewam podobne sytuacje xD


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: Kar w 2008-05-22, 01:12
Bo gołębie to takie złe stworzenia :P


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: renia3399 w 2008-05-22, 12:00
nic nie spotykam bo nie wychodze z domu przez ta pogode :/
za to kolezanka mówiła e jak mieli dyżur w szkole na boisku ze widzieli zajaca, a tak poza tym to na terenie szkoły jest wiewiórka i niekiedy ja widac przez okno :) i zamiast słuchac na lekcji wpatruje si ew wiewiórke xD


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: Estel w 2008-05-23, 20:31
przed chwilą wróciłam ze spacerku..
jak zwykle poszłam z Jogim na pola, nagle w krzakach coś się poruszyło, podchodzimy i nagle przed nami sarna wyskakuje; pobiegła polem, prawie rozdeptała bażanta bo aż wyskoczył z pola :lol:
i jeszcze z drzewa zeskoczyły 3 bażanty i poleciały kilka metrów dalej :)
o i jeszcze jak prawie każdego dnia widziałam myszołowy krążące nad polami


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: renia3399 w 2008-05-23, 22:06
a ja dzisiaj wieczorkiem juz sie sciemniałó to widziałam 2 nietoperze :)


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: lis w 2008-05-23, 22:07
Hmmm...bażanty na drzewie? ... :mysli:


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: Estel w 2008-05-23, 22:15
Cytuj
Hmmm...bażanty na drzewie? ... :mysli:
siedziały na najniższej gałęzi  :)

przed chwila słyszałam odgłosy chyba nietoperzy


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: renia3399 w 2008-05-23, 22:19
ja ostatnio na polanie spłoszyłam dwa ptaki, jakies kuraki, samce bazanta na pewno nie bo te to bym rozpoznala, takie nieduze szarawe :)


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: lis w 2008-05-23, 22:28
siedziały na najniższej gałęzi  :)


Aaa - chyba że tak :P


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: Estel w 2008-05-23, 22:38
Cytuj
takie nieduze szarawe :)
może to kuropatwy

odkąd żyje to tylko raz je widziałam w tym roku u mnie na polach tylko 2szt.
a bażantów jest u mnie pełno bo co roku je wypuszczają; szkoda że nie zajmują się rodzimymi ptakami  :/ ...


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: lis w 2008-05-23, 23:07
a bażantów jest u mnie pełno bo co roku je wypuszczają; szkoda że nie zajmują się rodzimymi ptakami  :/ ...

Tak - i jeszcze twierdzą,że bażantów jest za mało bo lisy je wyniszczają - a to bażanty są jedną z przyczyn złego stanu rodzimych kuraków ...


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: renia3399 w 2008-05-23, 23:53
ale na bazanty moga polowac a na pozostałe kuraki raczej nie, no ale ot nie watek od tego ;)

te dwa ptaki co ja widziałam to chyba kuropatwy, długo ich nie widziałam bo zaraz wyladowały na ziemi, do tego leciały przede mna  ;)


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: Kar w 2008-05-25, 10:49
Więc.... jedziemy sobie samochodem.... wyskakuje sarna, tata po hamulcach- dobra uciekła
500metrów dalej.... wyskakuje lis.... znowuż po hamulcach- uciekł
200 metrów dalej... bocian.... ojciec się zatrzymał, trąbił.... a to uparte ptaszysko stało, ale w końcu odleciał...
przy wjeździe do wsi..... kuna (O_o) .... ale na szczęście zwiala szybciej niż bocian....

No i jeszcze lis polował na młode łyski.... :chytry: tata go przegonił bo uznał że jego łysek lis ruszać nie będzie :P


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: renia3399 w 2008-05-25, 20:43
Kar jaki fajny miałas dzień, no dobrze ze nic sie nie stało zwierzakom :)

ja dzis jedynie jak autem jechałam to zajac w trawie uszami strzygł i potem jedna sarna była

a zapomiałam, w piatek jeszcze ropuche widziałam sie wspinała w lesie :)


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: lis w 2008-05-25, 20:59
... Zua Kar  :roll:,aż dwa lisy,Widziała  :chytry: - i jeszcze kunę i bociana ... :P

Cytuj
No i jeszcze lis polował na młode łyski.... :chytry: tata go przegonił bo uznał że jego łysek lis ruszać nie będzie :P

Prywatne łyski?  :P - może to była samica karmiąca młode? :mysli:

a zapomiałam, w piatek jeszcze ropuche widziałam sie wspinała w lesie :)

... :lol: Alpinistka? ...  :D


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: renia3399 w 2008-05-25, 21:04
... :lol: Alpinistka? ...  :D
zebys wiedział, stroma górka, ja uwaznie patrze pod nogi zeby nie zjechac na tyłku a ona dzielnie si ewspina :lol:


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: lisa_loveanimals w 2008-05-29, 13:13
byłam na wycieczce w Pieninach. cuuudownie. mnóstwo pięknych zwierząt.  jakieś jaszczurki (na gadach i płazach średnio się znam) ale wiem że były salamandry plamiste, bociany czarne i białe, mnóstwo interesujących ptasiorów, wiewiórki, itd. a w moim ogrodzie też życie kwitnie :D pod wiatą za domem kowaliki gniazdo uwiły i teraz tylko cztery takie pierzaste łebki z otwartymi dziobami wystają i czekają na jedzenie, postaram się o foteczki... a oprócz tego jakieś sówki całymi dniami piskają w okolicy, wczoraj udało mi się podejrzeć starą i dwie młode, ale nie wychodziły mi zdjęcia ;(


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: Kar w 2008-05-29, 22:27
Kosy to zUooo!!
Drze dzioba na całą okolicę.... bo "skrada" się do gniazda... żeby tylko nikt się do gniazda nie dostał :roll: Za pierwszym razem da się wytrzymać, ale jak zaczyna prowokować psa, kota... i dalej drze tego pyska.... to okropność...


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: renia3399 w 2008-05-29, 23:15
a ja widziałam w słupku na zdiałce jakies gniazdo, nie przyjzałam ssie dobrze ptaszkowi, małe to i kolorowe byłó, pislkaki w srodku piszczały :)


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: lisa_loveanimals w 2008-06-01, 20:25
oto zdjęcia ptasiorów:
(http://images26.fotosik.pl/223/f07c28d34c643030m.jpg) (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=f07c28d34c643030)
(http://images26.fotosik.pl/223/57ce169b796cd79em.jpg) (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=57ce169b796cd79e)
(http://images24.fotosik.pl/223/4260dc5b405b0a4dm.jpg) (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=4260dc5b405b0a4d)
i jest ich 5, a nie 4 jak wcześniej myślałam


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: Iras w 2008-06-07, 18:48
a to co kot do domu przyniesie tez sie liczy? :P

sidze sobie przy kompie nagle slysze dluuugie trabienie samochodu - moja normalna reakcja - ide sprawdzic na co samochod trabil. Schodze na dol, kot  przestraszyl sie trabienia i wypuscil swoja zdobycz:

TO mi lazilo o dywanie.

(http://img165.imageshack.us/img165/7522/obraz036ak4.th.jpg) (http://img165.imageshack.us/my.php?image=obraz036ak4.jpg) (http://img256.imageshack.us/img256/1112/obraz037po4.th.jpg) (http://img256.imageshack.us/my.php?image=obraz037po4.jpg) (http://img168.imageshack.us/img168/9459/obraz038ya9.th.jpg) (http://img168.imageshack.us/my.php?image=obraz038ya9.jpg)

Porobilam zdjecia, dostala pić (z ktorego z checia skorzystala) i wrocila do lasu. Ślicznosci :]
Mialo malenstwo szczescie, ze akurat samochod zaczal trabic - kot nie zdazyl jej uszkodzic.


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: lis w 2008-06-07, 19:19
Fajna jaszczura :P


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: renia3399 w 2008-06-08, 11:18
Iras podobna sytuacje miałąm z myszą, która kot przyniusł, puścił na dywan i sobie poszedł, jeszcze chwile sie nia pobawił ale podem po kilku 'pssiik' na kota wyszedł, tylko mysz była szybka, nie chciała dac sie złapać, i zdjecie robiłam jak była w misce ;)
(http://images31.fotosik.pl/279/419bc91d3b294c76m.jpg) (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=419bc91d3b294c76)


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: Iras w 2008-06-08, 11:54
myszy to u mnie sa na porzadku dziennym :P Najstraszniejsza akcje mialam kilka lat temu, gdy kot przyniosl myszora a ja o nim nie wiedzialam... pech chcial ze to byl samiec, a ja mialam samiczke :P

po jakims czaie z jednej myszki zrobilo mi sie 19... wkurzylam sie - urzadzilam DUZE akwarium na ksztalt "lesny" wrzucilam tam wszystkie procz mojej bialej, karmilam tak, ze musialy zarie najpierw znalezc, wwoda podobnie - zraszaczem na liscie itp. poczekalam az dorosna - i stado wypuscilamdo lasu... (warto dodac, ze WSZYSTKIE odziedziczyly wyglad po tatusiu... )

a tatusia znalazlam kilka lat pozniej  - ususzony szkielecik...


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: renia3399 w 2008-06-08, 12:10
przyjemna historia... miałas jedna mysz, samice i nagle miała młode? haha 'wiatropylna'

ale myszki wypusciłas i skoro miały takie warunki moze poradziły sobie na wolnosci :)

no kot kilka razy przynosił mysz, ale to był pierwszy raz gdy mysz była zywa i dosc szybko uciekała


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: Estel w 2008-06-08, 12:57
Iras to jest chyba samica zwinki

..mi mój kot na szczęście do domu nie przynosi prezentów :roll: 


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: Kar w 2008-06-08, 17:15
Oj dużo by opowiadać:
- bocian biały, i czarny (ku mojemu zdziwieniu)
- kania... (nike wiem jaka)
- pustułki, jastrzępie
- czapla siwa
- gęś gęgawa z młodymi (urządziła sobie n moim polu gniazdo, zaraz wstawię zdjęcie)
- masa łysek z młodymi
- pliszki siwe i żółte
- jaskółki
- dwa kruki.... kruki, nie gawrony itp..
- sroki to na porządku dziennym
- płynący zaskroniec (który potem małą łyskę chciał zeżreć)
- błotniarki :P one strasznie szybko łażą..

(http://img79.imageshack.us/img79/129/obraz266sy4.th.jpg) (http://img79.imageshack.us/my.php?image=obraz266sy4.jpg)

(http://img409.imageshack.us/img409/5904/obraz269yf1.th.jpg) (http://img409.imageshack.us/my.php?image=obraz269yf1.jpg)

mam jeszcze łyski, czaple.... ale mi sie aparatu szukac nie chce


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: ppx w 2008-06-08, 18:58
Kar dużo tego nazbierałaś ;)
Ja niestety w mieście nie mam takich atrakcji ;)

Iras dobiła mnie ta historia :lol:
A gdzie trzymałaś myszę? ;)


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: zoolog w 2008-06-10, 19:37
Trochę się tych ciekawych spotkań ostatnio nazbierało. Czapla siwa w Dolinie Rospudy, przepiękne ważki (to samo miejsce) oraz żeremia bobrze. Widziałem również łabędzia niemego w postawie imponującej odganiającego ze swojego terytorium kaczki krzyżówki. Był to wspaniały widok. Nie zapomnę tych czterech dni do końca życia!


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: renia3399 w 2008-06-10, 23:02
Zoolog zazdroszcze, na pewno piekne miejsce, i wrazenia niezapomniane :)

ja dziś widziałam sarne, w przenicy była, zobaczyła mnie to skreciła do 'lasku' pies na szczescie jej nie widział ;) a ostatnio dawno sarny nie widziałam :) a dzis, nawet blisko 'ludzkosci'


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: ppx w 2008-06-11, 15:01
Ehh... dzisiaj miałam 5 lekcji, luz był, ale nie ważne, no to mieliśmy WF (7 osób było w sumie dziś xD ).
WF był na 4 lekcji. No to byliśmy na polu, w tym czasie trzy klasy mają wf-y, wszystkie na polu miały, może jedna na gimnastycznej.
No to pani nas woła, z daleka wyglądało to jak słonecznik - jeżyk ;)
Ale co się okazało, pani go widziała od rana, a ile tam leżał? Hm. nie wiadomo...
I oczywiście kawałek podpalony. Ale oddychał.
Wiecie u mnie taka patologia, że robić co nie mają tylko jeże palić  :mysli:
:/ :/ :/ :/

Powiedziała, żebyśmy poszły (3 dziewczyny zostały na wf-ie, dwie zwiały)
po naszą panią od biologi, ale dopiero miała przyjechać na naszą lekcję.
To poszłyśmy to sklepiku po pudełko i po rękawiczki & ręcznik papierowy do hignienistki ;p
W sumie, nie chce mi się pisać szczegółów jak latałyśmy po szkole tam
 i z powrotem x.x
No to więc wróciłyśmy i stały trzy panie od wf-u i patrzyły na jeża.
Udało się go/ją dać do pudełka, poszłyśmy do dwóch pań od bioli
i pokropiła mu troszkę wodą do pyszczka. Na następnej lekcji miałam mieć biologię. Więc znowu szłyśmy na pole i taki jeden (nie będę pisać na forum tego wyrażenia xD) rąbnął w pudełko co jeż w nim był... eee...
są ludzie i ... wiecie kto  :misst: :stupid:
[size=18]A i potem jak ta Klaudia niosła tego jeża, to on, że po co go ona bierze...
Prawdopodobnie to ON go podpalił, takie przypuszczenie...[/size]
To poszłyśmy do pani spytać się czy do weta możemy iść...
Ta jedna dziewczyna z mojej klasy została, a z taką Karoliną miałam iść,
pani od wf-u i od biologi nas zwolniły i z klasy profilowanej taka Paulina co ze mną do klasy w podstawówce chodziła i taka Klaudia z jej klasy z nami poszły i też zostały zwolnione ;)
Miały właśnie z nami WF na polu. . .
Pani od bioli poleciła nam iść do weta tego co ja z królikiem u niego byłam ;p
(Ona ma koty i też tam chodzi).
Mogłyśmy iść do bliższego weta, ale tamten nie wiadomo czy by coś chciał za to itd.
Byłam kiedyś u tego weta, ale go nie było...
bo kiedyś jak szłam do szkoły to pod kościołem był zakrwawiony pies (ale nie ważne, inna historia...).
Więc szłyśmy w miare wolnym tępem żeby jeża nie stresować
i ominełyśmy miasto, bo wiecie ludzie gapili, a jedni tacy : "Co tam macie psa ? "
My : o.o
Ta Klaudia: Taaa... z kolcami x.x
Co jakiś czas sprawdzałyśmy czy oddycha- oddychał...
W sumie ja i ta Kladia tylko na zmiane niosłyśmy go, bo te dwie się brzydziły i bały ;p
Ta Karolina z ,ojej klasy z 5 min go niosła x.x
Mogłyśmy kogoś innego zabrać xD
Ale spoko... idziemy do tego weta, żeby go uśpić, żeby bidok się nie męczył,
albo ostatecznie jak się da jakimś cudem uratować...
Patrzymy już blisko wet, no to więc poszłyśmy w jego kierunku i o tym myślałyśmy, a niedlugo przed nim jeż oddychał jeszcze...
Na początku myślałyśmy, że nieczynny.
Ale okazało się, że tylko coś tam drzwi remontowali ;p
Wchodzimy.
Dobra mówimi, że mamy jeża, pod szkołą był i że jest podpalony
i czy można go uśpić, a jak się da to odratować jakoś...

Wet mi powiedział żeby na ten stół postawić pudełko...
Wet:-Ale on nie żyje.
Ja idiotka :lol: zamiast się zasmucić lub coś (ja już nie idę do tego weta- oborę sobie zrobiłam :lol22: ).
Zaczełam się śmiać x.x
One jak zobaczyły mój śmiech to samo- zaczeły śmiać.  :roll:
No bo jak to wyglądało? Przyniosłam martwego jeża i chcemy żeby go uśpić, albo jak się da to  odratować x.x
Ja: No, ale on oddychał x.x
Wet: Kiedy?
Ja: No...eee... tam... wtedy... kiedy szłyśmy (zaczełam coś bełkotać x.x :lol:)
Ja:To może go potegować jakoś... eee...sprawdzić czy żyje, bo oddychał
...
:lol22: ( Wiem, głupol, jak mogłam się śmiać ze śmierci jeża ?! xD )
No to on jakąś pałęczką go poruszał i się nie ruszał.
Wet: Nie żyje, idźcie go dzieś wyrzucić.
 
Jakaś babka tam była i też śmiała i powiedziała: No to zróbcie mu pogrzeb ;p ;p

No to poszłyśmy i z pudełkiem niedaleko śmietnika była wysoka trawa i krzak i tam go dałyśmy z pudełkiem
  • >W krzaku<


Ehh... namęczył się niepotrzebie... w sumie lepiej, że zmarł w pudełku, niż nikt by go nie zauważył pod szkołą, a zauważył jakiś idiota i nie wiadomo co mu robił x/

Biedny jeż  :(

Potem spotkałyśmy wagarowiczki z mojej klasy :P
Ale nie tamte co z dwóch lekcji zwiały, tylko te co wogóle nie były dziś. ;p

Ponad pół klasy nie było.


___________________________________________________

Edit. Rozpisałam się x.X



Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: Estel w 2008-06-16, 18:18
2 dzięcioły zielone w odległości 15m w parku
naprawdę piękne ptaki  :)
i jeszcze łabędzie,łyski,kaczki krzyżówki,kosy....itp.


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: renia3399 w 2008-06-16, 20:19
no to ja dzisiaj dziecioła duzego, ładny, nawet blisko był ;)
i jeszce kosy karmiły młode


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: Estel w 2008-06-22, 14:53
2bazanty,2konie  :kocham: ,kilka gęsi, a w ogrodzie botanicznym kilka bocianów,kaczki, jakieś małe żabki wielkości paznokcia, myszy,dzięcioła, i w ogóle strasznie dużo różnych ptaków..


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: Estel w 2008-06-23, 18:15
wczoraj widziałam jeszcze samca wilgi :kocham: i kilka młodziutkich kuropatw biegnących przez drogę


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: renia3399 w 2008-06-23, 20:33
a ja dzis widziałam nad rzeczka piżmaka, sie troche zdziwiłam bo rzeka przez wioske przepływa (sa domu, ulisa, rzeczka malutka, i znowu domy) ale sobie pizmak tam cos skubał w rzece :)


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: PTICA w 2008-06-29, 10:17
hes!
przerażasz mnie! Puszczasz psy luzem!To jest nielegalne!
Szanuj dzikie zwierzęta i nie rób tego a gwarantuje że spotkań z nimi będziesz miała więcej!
http://pl.youtube.com/watch?v=BxQ24Sdt4T8&feature=related
http://www.knieja.pl/gal/1205053127_346.jpg
http://www.knieja.pl/gal/1171553691_305.jpg
DARZ BÓR!!


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: renia3399 w 2008-06-29, 11:10
o własnie, nie napisałm, ostatnio widziałam piżmaka w rzece, a na nastepny dzień nawet dwa tam było :) ślicznie pływa i skubie trawke :)

Ptica, po raz kolejny, bóbr ładny, tylko dlaczego został przegoniony? dobra powiedzmy ze przeszkadzał w, hmm, połowie ryb?
to ktos ze znajomych twoich? a moze ty nawet, jesli juz sie tak czepiasz, pies tez jest puszczony luzem ;)
a jeszcze jedno, strasznie niewychowany dzieciak, na biednego bobra krzyczał 'wynocha' 'won', zestresował biedne zwierze tymi krzykami :roll:

moze zaniedługo zobacze wiecej zwierzat, jade nad morze, moze tam uda mi sie zobaczyc lisa wreszcie :)
a i jeszcze zajaca widziałam ostatnio, ale tylko jak juz skrecał w strone siatki :)


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: Iras w 2008-06-29, 11:15
Cytuj
Szanuj dzikie zwierzęta

i to mowi osobnik, ktory nie ma za grosz szacunku da zycia...


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: PTICA w 2008-06-29, 13:40
Bóbr został uratowany z sadza i wypuszczony do jeziora Słominko na Kaszubach!
Psy mogą sobie tam biegać bo to  teren prywatny i jest ogrodzony!
Dzieciak faktycznie nieznośny ale wydziera się na psa:)
iras
jeśli odbierasz życie to znasz jego prawdziwą wartość i je szanujesz,nie traktujesz go przedmiotowo
poważnie
o tym piszmy w innym wątku



Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: renia3399 w 2008-06-29, 22:13
napisze w tym watku, bo w lisach toczy sie dyskusja :)

jade na obóz, Lis mzoe wiesz czy łatwiej spotkac lisa wieczorem czy raczej brac warty z rana? tak jak wstaje słońce, 4-6? czy moze ejszcze wczesniej, wiem ze lisy maja teraz nieregularne pory kiedy chodza, mozna je spotkac w dzień, ale kiedy sa najbardziej aktywne i kiedy mam szanse wreszcie zobaczyc lisa? moze chociaz nad morzem mi sie to uda :roll:


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: PTICA w 2008-06-29, 22:54
lis się nie rusza z domu bo jak pisze nie ma warunków haha....
Pomogę
Znajdź skoszone łąki lub pastwiska z bydłem lub owcami.Na rżyska o tej porze roku nie licz.Najlepiej żeby w okolicy był niewielki lasek bo tam zazwyczaj kopią nory,na jakiejś skarpce do słonka....mogą być gospodestwa to im nie przeszkadza
Jak już znajdziesz odpowiednie miejsce musisz poszukać stanowiska z którego będziesz prowadzić obserwację.
Najlepszą odległością jest 100-300m jeśli masz lornetkę 10x50 lub 7x56...
Stanowisko zajmuj o świcie od strony nory....lis będzie wracał z łowów i łatwo go nakryć...
Kolejność odwrotna wieczorem...
proste...

Przy norach będą się kręcić niedoliski możesz je łatwo zwabić na "pisk myszy"...usłyszą go nawet z 200m. i przybiegną...
Nie ubieraj się w szeleszczące ciuch zasłoń twarz i siedź w bezruchu a z dużą pewnością osiągniesz cel...
Wieczorem na łąkach i pastwiskach możesz spotkać innego zwierzaka...
będzie grzebał w krowich plackach ...to borsuk
przezabawne zwierze można go podejść bardzo blisko ...idź pod wiatr

taki trochę dziwny sposób...ale skuteczny
Weź puszkę rybną (szprot w oleju) ,przejdź się z nią upuszczając co jakiś czas kilka kropli...załóż kilka ścieżek w promieniu około 1,5 km prowadzących do jednego miejsca ....nie siadaj na żadnej z nich!
Masz bankowe lisy i koty
Darz Bór


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: Kar w 2008-06-29, 23:33
Emmm.... moją metodą jest pójście o świcie na staw z młodymi łyskami....


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: renia3399 w 2008-06-29, 23:44
a ja dzis widziałam, na prywatnym stawie, w budce legowej zrobionej przez własciciela kaczke z młodymi :) budka to tratwa z drewna, na której jest zrobiona budka z kawałka drzewa, jakby uciety konar w poprzek, takie nie duze, kaczka jak widac polubiła miejscówke i mimo ze to pływa po stawie (nie ejst przymocowane) stało sie domem dla rodziny kaczek krzyzówek :)

lisa mam nadzieje ze spotkam, moze wkońcu, obóz w srodku lasu, no prawie, zaraz jest łaka i pola, eh moze chociaz teraz sie uda :)


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: Estel w 2008-06-29, 23:50
...Renia w tym ogrodzie botanicznym co byłam, to była zrobiona taka jakby tratwa z desek na której rosła trawa i kaczki na tym siedziały


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: renia3399 w 2008-06-29, 23:55
no tak ejst troche za mała by była tam trawa, zerszta na brzegu jest zielsko :)
troche sie zdziwiłam, staw w dole, przy ulicy, ale widocznie kaczka to nie przeszkadza, ze strony ludzi to jedynie własciciel tam wchodzi, to nie ejst duzy teren, niech sobie tam spokojnie zyja :)

a przed chwila miałamw  domu swietlika :) pierwszy zobaczony w tym roku...


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: PTICA w 2008-06-30, 00:14
...Renia w tym ogrodzie botanicznym co byłam, to była zrobiona taka jakby tratwa z desek na której rosła trawa i kaczki na tym siedziały

http://www.pzlow.pl/palio/html.run?_Instance=www.pzlow.pl&_PageID=855&_RowID=1571&_page=1&_CheckSum=-798954905
Tak to powinno wyglądać a nie tratwy na które wedrze sie norka
Darz Bór


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: renia3399 w 2008-06-30, 00:16
jutro zrobie foty, własciciel robił sam, watpie by posiadał jakas wieksza wiedze, ale dobrze ze chociaz tyle, ze zainteresował sie zwierzakiem i pomógł, ee zrobie foty to zobaczycie jak wyglada ;)

norki nie widziałam w poblizu, bo to blisko działki mojej, ale tato doniósł ze widział gronostaja w zimowej szacie :)


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: lis w 2008-06-30, 00:40
Cytuj
lis się nie rusza z domu bo jak pisze nie ma warunków haha....

Widzę,że Lubisz złośliwości ...  :P

Cytuj
Znajdź skoszone łąki lub pastwiska z bydłem lub owcami

Ciekawe,gdzie ja bym mógł znaleźć łąki z bydłem lub owcami w swojej okolicy? - ja mogę tylko wpaść na jeden z kilkunastu hipermarketów,niestety  :roll:
PTICA - nie każdy ma warunki i możliwości do obserwacji dzikich zwierząt,ale Ty wcale nie Musisz być Złośliwy z tego powodu,że ja takowych możliwości nie mam. :roll:


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: Kar w 2008-06-30, 09:35
Lisku... niedługo lisy będą zapakowane w worki i wysłane do supermarketu (dzięki mOndrym ludzĄ) będziesz mógł zobaczyć lisa....


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: renia3399 w 2008-06-30, 14:25
Lisku... niedługo lisy będą zapakowane w worki i wysłane do supermarketu (dzięki mOndrym ludzĄ) będziesz mógł zobaczyć lisa....
o co chodzi bo az sie boje spytac

jutro jade, mam nadzieje spotkac ciekawe zwierzeta nad morzem :)


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: Kar w 2008-06-30, 14:56
No myśliwi niedługo z nienawiści do lisów zaczną je sprzedawać  w sklepie, jako ozdóbkę, kocyk itp....


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: renia3399 w 2008-06-30, 16:56
albo z braku popytu na wyroby z lisiego fotra, zaczna stwarzac to nowe dzieła które mozna sprzedac :/
http://photos04.allegro.pl/photos/oryginal/387/16/70/387167095 :(
widziałam kiedys na allegro narzute z lisich skór, ludzie juz coraz mniej chodza w futrach (na szczescie) wiec trzeba jakos spozytkowac to co zostało ze zwierza, by chociaz troche zarobic...

niestety, niektórzy chca spotkac jakies zwierze i poogladac je, w jego srodowisku, inni przyczepia jego głowe na sciane


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: lis w 2008-06-30, 17:57
Właśnie czytałem w prasie,że rośnie zapotrzebowanie na towary luksusowe,w tym na futra naturalne ...  :roll:


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: renia3399 w 2008-06-30, 18:12
tez mi towar luksusowy, ale temat o futrach był wilee razy poruszany, to jest niemoralne, nieetycznie i mam nadzieje ze futra na zawsze wyjda z mody i zwierzeta nie beda musiały cierpic dla durnego kaprysu ludzi :/


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: PTICA w 2008-06-30, 18:18
Właśnie czytałem w prasie,że rośnie zapotrzebowanie na towary luksusowe,w tym na futra naturalne ...  :roll:
Wreszcie :)
Naturalne jest piękne i zdrowe...dla lisów to szansa na to że ich liczebność szybko spadnie do normalnego poziomu a cena lisiej skóry wzrośnie...
Darz Bór


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: renia3399 w 2008-06-30, 18:31
tak bo lisom na prawde zalezy eby do nich strzelaja, az biegna pod ambone i prosza mysliwego by do niego strzelic, a zły mysliwy nie strzela, oh biedne lisy, ale teraz bedzie im lepiej, beda czesciej strzelane bo na futro bedzie zapotrzebowanie, co za róznica dla lisa co sie z nim stanie po smierci? a jesli zapotrzebowanie wzrosnie to jedynie beda lisy czesciej zabijane, co za obłęd, co moze lisy maja wam dziekawac za to ze je zabijacie? :/


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: lis w 2008-06-30, 18:32
PTICA - nie Ciesz się za bardzo,tu chodzi o bogaczy,snobów a nie o zwykłych konsumentów - bogacze kupują futra ze zwierząt fermowych.


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: Kar w 2008-07-02, 08:43
Dość.... tu jest wątek na temat spotkań z przyrodą :P  nie wątek o futrach czy myśliwych]

PTICA.... jeżeli masz ciągle prowokować to lepiej się nie odzywaj na forum....


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: Estel w 2008-07-13, 13:55
ostatnio kilka grzywaczy na polu


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: zoolog w 2008-07-16, 17:45
Skowronek śpiewający w locie. Przypomniał mi wspaniałe chwile spędzone na praktyce w Pińczowie.


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: renia3399 w 2008-07-19, 15:43
hm na obozie niestety nie byłó duzo spotkań ze zwierzakami, poza zabami bo było ich wiele, pieknie lecace bociany koło łąki, hm kajaś kuna wieczorem, piżmak lub cos podobnego nad rzeka, hehe, kolezanak opowiadała ze na obozie obudziła sie z mysza na kanadyjce a innej do nogawki weszła żaba :)


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: zoolog w 2008-07-21, 15:42
Obserwowałem wczoraj w ogrodzie udane polowanie krogulca(prawdopodobnie)
na kosa.


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: lis w 2008-07-21, 15:56
Hmmm...u mnie w parku,nocą bytuje jakieś dziwne stworzenie / prawdopodobnie ptak / ,tylko je/go słychać,a wydaje dźwięk,przypominający ...hmmm...skrzypienie huśtawki ... są już różne podejrzenia wśród mieszkańców: papuga,sowa - może Ty, Zoologu Wiedziałbyś co to,może być? ... :mysli:


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: renia3399 w 2008-07-22, 16:47
hm ciekawe spotkanie, mysle ze mozna to zaliczyc, jestem u kolegi na podwórku, miaszka kawałek za miastem, obok mała rzeczka, kilka drzew, w drzewie dziupla a w dziupli? kotka sie okociła O.o no coż byłam troche zdziwiona, niezłe miejsce sobie kotka wybrała...


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: Kamyczek87 w 2008-07-25, 08:17
Niedawno widziałam nad bajorkiem w lesie zimorodka i dwie rodzinki krzyżówek. ;)


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: zoolog w 2008-07-25, 16:38
pewnie zdziczała...
zadzwoń do straży leśnej to to usuną :VoV:
Ta kotka nie jest rzeczą i ma takie samo prawo do życia jak Ty.
Lisie możesz podać więcej szczegółów na temat tych dzwięków? Może ich pochodzenie jest mechaniczne?


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: renia3399 w 2008-07-25, 17:47
Lisie możesz podać więcej szczegółów na temat tych dzwięków? Może ich pochodzenie jest mechaniczne?
wydaje mi się zę tez takiego ptaszka słyszałam, o ile to ptak, to co ja słyszałam było jak pisk, no albo skrzypienie huśtawki ;)

kot nie zdziczały, a zamiast tego całego leśniczego (ja bym nazwała go inaczej) przydałoby się pare chetnych osób na młode kotki bo przydałby im sie kochający dom tak samo jak kotce. a takie propozycje sobie daruj na tym forum bo na pewno nie znajdziesz poparcia, dodatkowo pokazujesz jaka jest twoja 'miłósc' do zwierząt


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: Estel w 2008-07-27, 23:24
przed 22 jak wracałam ze spaceru widziałam sowę, tylko nie wiem jaka bo ciemno już było :roll:
..i jeszcze jakieś 2 tygodnie temu kilka nietoperzy


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: Minerwa w 2008-07-27, 23:30
nietoperze to ja mam codziennie przed domem... i nie myślcie że mieszkam w jaskimi...xDD


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: renia3399 w 2008-07-27, 23:52
a nietoperka tez dzis widziałam jak szłam z psem wieczorem, fajnie lataja :)


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: lis w 2008-07-28, 00:17
Cytuj
Lisie możesz podać więcej szczegółów na temat tych dzwięków? Może ich pochodzenie jest mechaniczne?

Hmmm...mechaniczne odgłosy? ... nie sądzę ... słychać je tylko i wyłącznie późną nocą i taki dziwny świst/pisk ... nie wiem,jak to określić ...  :oops:


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: Minerwa w 2008-07-28, 13:48
renia.. jak dla mnie to one są jednymi z bardziej interesujących zwierząt latających... ;) Są bardzo szybkie i zwinne, ich zwrotność  trudno porównać z jakimkolwiek ptakiem - aż miło popatrzeć jak taki zwierzak próbuje sobie upolować pozywienie na twoich oczach...;) Często jestem świadkiem...;)


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: Kamyczek87 w 2008-07-28, 18:19
Dzisiaj widziałam 6 Łysek. :)


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: renia3399 w 2008-08-17, 22:09
wczoraj widziałam jak z psem szłam dwie sarenki :) fajnie podskakiwały na polu :)
a takt o kiedys dwa zaskronce i kilka zabek, fajne miejsce maja, stare glinianki :)


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: Kamyczek87 w 2008-08-20, 22:07
Dzisiaj poszłysmy z koleżanką pokarmić kaczki nad bajorkiem i przypłyneło 21 !. :D


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: zoolog w 2008-08-24, 09:48
Dzisiaj poszłysmy z koleżanką pokarmić kaczki nad bajorkiem i przypłyneło 21 !. :D
Prosiłbym o nie karmienie kaczek szczególnie w lecie. Mają pod dostatkiem swojego, kaczego pokarmu.


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: Kamyczek87 w 2008-08-24, 09:54
Malutko im rzuciłyśmy,trzeba przyznać że się nie boją,wychodziły na brzeg obok nas.


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: zoolog w 2008-08-24, 17:23
Malutko im rzuciłyśmy,trzeba przyznać że się nie boją,wychodziły na brzeg obok nas.
Liczy się jednakże nie ilość, lecz sam fakt dokarmiania.


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: Kamyczek87 w 2008-08-25, 00:38
Krzywda im się nie stała...


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: renia3399 w 2008-08-25, 08:23
ja kiedys tylko słyszałam ze dla kaczek chleb (tym najczesciej karmią) jest nie bardzo zdrowy, ale na ile to prawda nie wiem, zreszta tyle ludzi dokarmia, w niektórych parkach czy miastach to jest na duza skale...

widziałam przy drodze, w trawie mysz, nawet duza, trohce sie zdziwiłam bo przy drodze ruchliwej była...


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: zoolog w 2008-08-25, 11:12
Krzywda im się nie stała...
Niestety letnie dokarmianie łabędzi i kaczek powoduje to, że zostają one na zimę na zamarzających akwenach wodnych. Mogą wynikać z tego rozmaite problemy np. przymarzanie tych biednych ptaków do lodu. Poza tym chleb nie jest ich naturalnym pokarmem i powoduje osłabienie kondycji zdrowotnej tych ptaków. Specjaliści od kaczek i łabędzi zalecają nie karmić ich w ogóle. Jeżeli już to w czasie ostrych zim pokarmem dla nich odpowiednim takim jak: ziarna zbóż, kasze, płatki owsiane, tarta marchew, jeśli pieczywo to tylko białe, czerstwe i pokrojone na łatwe do przełknięcia kawałki (średnio wielkości orzecha laskowego). Niestety nie wiemy ile procentowo ptaków wodnych ginie na skutek uduszenia w wyniku podania im zbyt dużych kawałków chleba. Obserwując karmienie ich przez ludzi myślę sobie, że na pewno takie przypadki mają miejsce.


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: pituophis2 w 2008-08-25, 11:42
Dokladnie tak jest. Ptaki dostaja do jedzenia smieci, czasem tez zlosliwie podaje im sie rzeczy szkodliwe (petardy, kawalki blachy, prezerwatywy...), i wiem o kilku przypadkach smiertelnych z tego powodu. Nie slyszalem na szczescie o zadlawieniu chlebem. Sam natomiast bylem przy sekcji labedzia i mewy, ktore zjadly prezerwatywe.

Labedzie znacznie lepiej radza sobie BEZ DOKARMIANIA. Dokarmiane ptaki zazwyczaj dostaja pokarm w czasie lepszej pogody. Gdy pogoda sie pogarsza koczuja czesto w nieodpowiednich miejscach czekajac na pokarm zamiast poszukac czegos lub sie przeniesc.

Chleb tak naprawde szkodzi ptakom (nie tylko labedziom).


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: Kamyczek87 w 2008-08-25, 12:19
Wszystko wiem.


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: renia3399 w 2008-08-29, 17:40
w ciagu tygodnia, to tak nocowałamw  lesie i jakas sarna nas chyba podchodziła, lub dzik, ale ja stawiam na sarne, rano jak się obudziłam to poszłam się przejsc to widzialam dwie sarny, ja juz spałam ale dwie osoby mówią że wiewiórka weszła do szałasu :D dzisiaj przed 6 rano dwa jeze chodzily po ogrodzie, sliczne jeze sa :) dziki w zagrodzie u lesniczego, troche mały wybieg miały ale nie wiem dlaczego tak sa, miał jeszcze daniele. o i jeszcze jak juz było ciemno i w lesie byłam to cos sie ruszało, latarka poswieciłam i myszka była, chwile sie popatrzyła potem pobiegła swoja droga :)


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: Estel w 2008-08-29, 20:39
dwa dni temu będąc w lesie na grzybach widziałam zająca  :)


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: Kiba w 2008-08-30, 02:35
1 - lipiec, pole niedaleko domu cioci - mały jeż, do którego Alik zapałał nienawiścią, odkąd stwierdził, że nie idzie tego tknąć.
2 - tzw. łąki niedaleko mojej chaty -> bażant, lis (koło torów kolejowych siedzą), wiewiórki, ostatnio burunduka widziałam (zastanawiam sie, czy od kogoś zwiał, bo to bardziej na wschód raczej żyje) i padalca ;) a wszystko w jednej z bardziej ucywilizowanych części W-wy.


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: renia3399 w 2008-09-01, 17:04
to zdjecia wspomnianych wczesniej dzików :) i danieli :)
http://www.federacjazdjecia.cba.pl/nal2008/images/p8280651.jpg
http://www.federacjazdjecia.cba.pl/nal2008/images/p8280654.jpg
http://www.federacjazdjecia.cba.pl/nal2008/images/p8280655.jpg
http://www.federacjazdjecia.cba.pl/nal2008/images/p8280656.jpg
:)


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: lis w 2008-09-01, 17:07
Hmmm...nie wyświetla zdjęć,tylko reklamę darmowego hostingu ...  :?:


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: renia3399 w 2008-09-01, 17:08
u mnie jest wszystko ok... zaraz moze uda mi sie zmienic :)
(http://images42.fotosik.pl/6/b3077686b1eadee4m.jpg) (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=b3077686b1eadee4)
(http://images33.fotosik.pl/359/4ec14a06173938b1m.jpg) (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=4ec14a06173938b1)
(http://images30.fotosik.pl/271/ab892f8222865e23m.jpg) (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=ab892f8222865e23)
(http://images41.fotosik.pl/7/23ced951897aa5c0m.jpg) (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=23ced951897aa5c0)

juz dobrze?


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: lis w 2008-09-01, 17:12
o,teraz oki.:P
Fajne,te dziki  :)


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: Estel w 2008-09-01, 22:08
sarna na polach  :)


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: IBDG w 2008-09-01, 23:31
Fajne zwierzaki :) Głaskałaś dzika, Renia? ;p


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: renia3399 w 2008-09-02, 14:26
IBDG nie głaskałam, nie wiedziałam jakby zareagował dzik, a daniele głaskałam ale nie te tylko u innego pana :)

koło ruchliwej drogi, koło chodnika, gdzie ejst górka zarosnieta trawa dosc czesto sa myszy... dziwie sie troche ze si enie boja, tym razem widziałam malutka, a kiedys taka gruba i duza była :)


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: lis w 2008-09-02, 14:30
Ja bym się spytał,czy można pogłaskać dzika :P ( oczywiście,jeżeli jest to bezpieczne i jeśli dzik jest oswojony )- fajną sierść,mają.:P


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: zoolog w 2008-09-07, 08:49
Jeż pijący mleko kocie w moim ogródku. Mam nadzieję, że zbliża się (lub już osiągnął) odpowiednią do przezimowania wagę ciała. 


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: PTICA w 2008-09-07, 09:02
Ja bym się spytał,czy można pogłaskać dzika :P ( oczywiście,jeżeli jest to bezpieczne i jeśli dzik jest oswojony )- fajną sierść,mają.:P
dziki lubią drapanie patykiem...
Mój kolo ma dziki i świniodziki , te pierwsze są tak sprytne i szybkie że łapią w locie jaskółki wlatujące i wylatujące z chlewa ...Można na to patrzeć godzinami
Wczoraj spotkałem łosia byka...nie był jakiś wielki ale te 340-360 kg miał ...


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: IBDG w 2008-09-07, 11:46
Jeż pijący mleko kocie w moim ogródku. Mam nadzieję, że zbliża się (lub już osiągnął) odpowiednią do przezimowania wagę ciała. 
A czy jeżom mleko nie szkodzi? Kiedyś wystawiałam mleko w ogrodzie znajomych i sąsiadka zza płotu stwierdziła, że od mleka jeże mogą mieć rozwolnienie. To tak przy okazji, warto wyjasnić.


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: pituophis2 w 2008-09-07, 14:14
Wiem, ze dorastajacym i doroslym jezom domowym (Atelerix ssp.) nie wolno podawac mleka, obojetnie jakiego.
Dozwolony jest chudy ser bialy, ale tylko w skapych ilosciach.

U mnie jez przychodzil pod garaz swego czasu, przez 2 lata, chyba ten sam osobnik. Dostawal nieco skrobanego miesa, suchej kociej karmy,  czasem maczniki albo zabita mysz.


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: lis w 2008-09-07, 14:29
U mnie jest bardzo dużo kaczek na rzece - wszyscy je karmią chlebem z mostu ... :roll:


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: pao w 2008-09-07, 15:10
w Bachotku, na zlocie rodzin wegetariańskich była ciekawa sytuacja:
jakaś rodzinka karmiła łabędzie na co rzecz jasna nasze wegedzieciaki podeszły by poobserwować zdarzenie no i wdały sie w dyskusję: czy łabędzie można karmić białym chlebem?  owa rodzinka dokarmiająca była bardzo zaskoczona (dodam ze owe wegedzieciaki to wiek około 5-7 lat ;) )


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: PTICA w 2008-09-07, 15:11
U mnie jest bardzo dużo kaczek na rzece - wszyscy je karmią chlebem z mostu ... :roll:
Tylko głupi ludzie dokarmiają ptactwo......


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: pao w 2008-09-07, 15:12
słowo głupi to nie pasuje: oni nie są głupi, oni są nieświadomi. Nieświadomość prowadzi do głupich zachowań ale to nie świadczy że są głupi (choć niestety czasem idzie to w parze ;) )


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: lis w 2008-09-07, 15:39
Tylko głupi ludzie dokarmiają ptactwo......

słowo głupi to nie pasuje: oni nie są głupi, oni są nieświadomi. Nieświadomość prowadzi do głupich zachowań ale to nie świadczy że są głupi (choć niestety czasem idzie to w parze ;) )

Zgadzam się z Pao - ludzie,szczególnie miastowi są po prostu nieświadomi tego,że robią źle - a Ty wykorzystujesz swoją wiedzę i pozycję do obrażania tych,którym tej wiedzy brakuje...


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: PTICA w 2008-09-07, 17:31
ile się o tym trąbi?
nie wierzę że 95 % tych którzy dokarmiają łabędzie i kaczki nie słyszeli o tym że to im szkodzi (nie ważne jak)
większość czyta gazety i ogląda tv....ja słyszę o tym co jakiś czas choćby w wiadomościach...
głupota to łagodne określenie


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: pao w 2008-09-07, 17:38
obawiam się, że w twoich ustach "głupota" to prawie komplement.

dużo więcej się mówi o szkodliwości palenia i jakie ma to efekty? a o powodach dla których zwierząt nie należy dokarmiać a w szczególności tym .... co to ludzie za jedzenie uważają to inna sprawa.



Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: IBDG w 2008-09-07, 18:51
Nie wiem, czy dużo mówi się o tym w TV, bo mało oglądam, ale kiedy rozlepiałam w poblizu stawu w "moim" parku info o tym, czym należy karmić ptaki zimą, widziałam zdziwienie ludzi. Oni naprawdę nie wiedzieli, że źle robią. Głupotę można zarzucić temu, komu coś tłumaczymy, a on swoje, a nie ludziom nieświadomym problemu.


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: PTICA w 2008-09-07, 18:54
Nie wiem, czy dużo mówi się o tym w TV, bo mało oglądam, ale kiedy rozlepiałam w poblizu stawu w "moim" parku info o tym, czym należy karmić ptaki zimą, widziałam zdziwienie ludzi. Oni naprawdę nie wiedzieli, że źle robią. Głupotę można zarzucić temu, komu coś tłumaczymy, a on swoje, a nie ludziom nieświadomym problemu.
do jakiej kategorii zaliczysz hmmmmm....na przykład lisa?
tłumaczy mu się wszystko po kolei a on i tak cały czas struga ........
okropny jestem....hahah


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: IBDG w 2008-09-07, 19:48
Ptaszku drogi, ja Ciebie miałam na myśli, nie Lisa...

Proponuję wrócić do tematu wątku.


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: PTICA w 2008-09-07, 20:54
Ciekawe ile dzików , jeleni saren  i oczywiście lisów spotkam podczas moich spacerów po lesie......


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: IBDG w 2008-09-07, 20:57
Ptica, uprzedzam, będę usuwać tego typu prowokacyjne posty.
Żałuję, ze próbowałam się z Tobą jakoś dogadać... Nie jesteś tego wart.


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: ppx w 2008-09-07, 22:50
Ja dziś właśnie wieczorem widziałam jeża, martwego na drodze i zjadanego przez ślimaki bez skorupek :/


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: mysa w 2008-09-07, 22:53
u mnie taki widok jest częsty... zwłaszcza jadąc przez Gdów, Niepołomice. Dziś widziałam na drodze przejechanego kota, potem jeża, a 2 metry dalej zająca.
Tyle dobrze że chociaż w tym dniu spotkałam dwa małe czarnusie kociątka ;p


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: ppx w 2008-09-07, 22:56
Kota też jakieś dwa tygodnie temu rozjechanego widziałam. :/
I w tamtym roku jak szłam do szkoły. :/
Nie przepadam za takimi widokami. :/


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: mysa w 2008-09-07, 23:00
kot na drodze to częstość, mieszkam w tych okolicach, gdzie miasto nie jest dosyć daleko, ale też nie blisko. raz jechał samochód i widziałam jak sarna skoczyła mu przed maskę, na szczęście kierowca wychamował bo doszłoby do nieszczęścia... Zajęcy tak samo nie brakuje, kuropatw, bażantów. Nawet raz jak sobie zasnęłam na łące to obudziło mnie... stado saren. Przeraziłam się, ale one były na tyle mądre, że jak zobaczyły że wstaję to pouciekały :P


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: ppx w 2008-09-07, 23:03
Fajnie tak. :P
Ja bym na łące nie zasneła, mam problemy ze snem xD
To ty na skuterze sobie jedziesz i oglądasz zwierzaki? ;)
Fajnie tak. :)


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: mysa w 2008-09-07, 23:10
Na skuterze jadę do innych wsi, a na nogach dojdę (dosłownie 5 minut) na łąkę, gdzie znajdę różnorodne zwierzęta. Mamy też tam lasy. A czy oglądam zwierzęta... raczej obserwuję. Lubię się wybierać na takie wycieczki, zawsze biorę ze sobą psa i go na tysiąc sposobów uczę aby nie zwracał uwagi na ptaki, króliki, myszy, nie da rady :P

kocham spędzać czas na łonie natury, mam zawsze ze sobą towarzysza, który dzieli ze mną tą pasje ;)


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: zoolog w 2008-09-08, 09:27
Jeżeli jakiś jeż miał już kontakt z mlekiem i posiada laktazę- enzym je rozkładający rozwolnienie mu nie grozi.


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: parus w 2008-09-13, 11:41
Jelenie ryczą już w najlepsze. Jarząbki śpiewają jesiennie.


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: Estel w 2008-09-26, 16:56
wczoraj- Kruk :)


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: renia3399 w 2008-09-27, 13:22
dziaj jak wracałam z zawodów to przechodziłam obok stawu, bardzo ładne miejsce swoja droga, sztucznie napuszczone ryby ozdobne ale to inna sprawa, duzo ich nie ma ale zebrały sie nad powierzchnia w dróch grupkach i z jednej taki sznureczej sie utworzył z paru rybek które płyneły do tej drugiej grupki i gdy tylko pierwsza dopłyneła reszta ruszyła łańcuszkiem za nia, zabawnie to wyglądało tak rybcie zgodnie płyną :) ryby pod wodą a nad kaczki sobie pływają :)


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: ppx w 2008-10-09, 20:23
Gawrona rzucającego orzechem. ;p


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: Estel w 2008-10-13, 19:09
..kruk :P i ostatnio będąc w lesie na grzybach widziałam sarne


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: ppx w 2008-10-20, 22:06
Kunę. ;)


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: Kamyczek87 w 2008-10-31, 17:06
3 Słonie afrykańskie, na wyciągnięcie ręki,wyprowadzili je z łączki przy Castoramie na chodnik przy ulicy,korek samochodów(bardzo odpowiedzialnie  :roll: ).Akurat na niej staliśmy z moim facetem,on podszedł jednego pogłaskać,ja tylko patrzyłam,bo troche w szoku byłam. ;) Piękne zwierzęta,szkoda ich.Z Cyrku Zalewski,mieli jeszcze lamy,kozy,owce,wielbłądy-cudowne!,konie,pudle i nie na widoku wielkie koty. :roll: Znalazłam filmik z nimi http://www.youtube.com/watch?v=VLeyXxDm6X4&feature=related (http://www.youtube.com/watch?v=VLeyXxDm6X4&feature=related) masakra,nigdy nie pójde do cyrku,ani nie zabiore swojego dziecka.


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: renia3399 w 2008-12-07, 09:24
jadąc do babci kilka ptaków drapieznych (ale nie mam pojecia jakich, niby neidaleko był, siedział na słupku, ale i tak nie wiem jaki...) pewnie myszołów to był ;)
dodatkowo, i tu Lis sie moze ucieszy, przejeżdzajac juz ciemno było, tak przed 20, jakies może 15 km od mojego miasta na polu: lis :) :D ganiał na małym odcinku, tak jakby mysz bo szybkie zwroty robił, na pewno lisek bo widziałam duzy ogon, był blisko drogi i oświetlony w miare :) no w koncu, ale i tak mam nadzieje spotkac lisa zeby chwile mu sie przygladac... wymagania :D


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: Kar w 2008-12-08, 21:18
Kamyk.... u nas też były, zrobili im zagrody,  i tak sobie chodziły.... nie tylko słonie...


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: Estel w 2008-12-09, 00:21
w sobotę kilka kluczy odlatujących kaczek


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: Estel w 2009-01-10, 16:32
..dzięcioł w moim sadzie


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: zoolog w 2009-01-11, 10:05
..dzięcioł w moim sadzie
Z jakiego gatunku?


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: Estel w 2009-01-11, 11:45
Dzięcioł średni (Dendrocopos medius)  lub  Dzięcioł duży (Dendrocopos major)  nie jestem pewna który, nie widziałam go wyraźnie ale chyba ten drugi  :mysli: bo ma na skrzydle biały pas tak samo jak ten którego widziałam :roll: ; siedział na czereśni


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: parus w 2009-01-11, 12:00
Albo syryjczyk ;p . Miał czerwoną czapeczkę?


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: kkaassiiaa w 2009-01-12, 10:18
Wczoraj wieczorem, wracając z pracy miała bliskie spotkanie ze stadem dzików. :)
Dobrze, ze leży śnieg, do tego pełnia księżyca, więc było na tyle jasno, ze zauważyłam duże stado zwierząt zbliżające się w stronę drogi. Od razu zaczęłam hamować, nie wiedząc jeszcze co to za zwierzęta. Zatrzymałam samochód jakieś 3 metry od nich.

Kilka tygodni wcześniej przez drogę przebiegł mi lis.


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: Estel w 2009-01-26, 11:33
dwa przelatujące nade mną łabędzie


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: Minerwa w 2009-02-14, 18:28
także łabędzie i  młode 3 sarny ;)


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: IBDG w 2009-02-14, 20:25
A mogę opisać nie swoje spotkanie? ;)

Wczoraj na spacerze z Toffikiem zaczepił mnie facet, zagadał o lisim wyglądzie pieska :D i opowiedział, jak to siedział "ze swoją ówczesną kobietą" ;) nocą nad Odrą. Nagle podszedł do nich lis, całkiem blisko, aż sie facet wystraszył, że wściekły... :P Tymczasem lisek capnął torbę z jajkami, leżącą koło ludzi i w nogi! Zaczęli go gonić, zwierzak wypuścił torbę, jajka się potłukły... Pozbierali te całe, rozbite zostawili liskowi :D

Niedługo wszyscy wrocławianie będą mieli zaliczone spotkania z lisami, tylko ja nie... ;)


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: lis w 2009-02-14, 20:48
:lol:
Obecnie zbliżanie się lisów do ludzi wcale nie musi świadczyć o chorobie,lisy po prostu wyzbyły się lęku przed ludźmi i nauczyły się,że człowiek = łatwe żarcie ;)
Są już coraz częstsze przypadki lisich żebraków na górskich szlakach turystycznych,które nawet pozują do zdjęć - niestety,ufność zwierząt czasem bardzo źle się dla nich kończy,gdyż czasami władze danego parku decydują się na odstrzał takich zwierząt,tłumacząc się lękiem przed wścieklizną :roll:


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: Estel w 2009-02-20, 13:03
błotniak stawowy za oknem  :)


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: Fatty w 2009-03-23, 21:18
Gizmo drepce sobie raźnym truchcikiem na flexi, ja człapię za nim na odległość, wtem patrzę a tu ktoś na chodniku siedzi...
-Ach, dzień dobry Pani Żabo! -zagaduję płaza, a żaba puściła mi oczko.  Pani Żaba była bardzo miła, za drapanie pod bródką nie przypadło jej do gustu, ale nie miała nic przeciwko delikatnemu głaskaniu palcem po łebku ;)


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: ppx w 2009-03-23, 21:27
Fatty fajnie to opisałaś. xD Rodem z bajki. :P


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: lis w 2009-03-23, 21:35
... A może to był pan żaba? ...  :D :P ;p


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: Fatty w 2009-03-24, 21:53
Ona ewidentnie emanowała delikatnym kobiecym pięknem  :laska:


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: renia3399 w 2009-03-24, 22:08
Ona ewidentnie emanowała delikatnym kobiecym pięknem  :laska:
szkoda, miałaś szanse spotkać księcia a tu tylko księżniczka której do tego nikt nie odmieni :D

tak się zastanawiam i ostatnio chyba nic ciekawego nie spotkałam, a szkoda, ale zimno jest, chodzić się daleko nie chce :P


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: Fatty w 2009-03-27, 22:34
Dajmy na to byłby to żabi królewicz - ja go cmok w te wydęte zielone(warga górna) i beżowe(warga dolna) usteczka i czary,mary puff... w ropuchę się zamienię. :D


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: Estel w 2009-03-28, 16:14
6 saren  :jupi2:


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: Fatty w 2009-03-29, 11:43
Bambi, powiadasz? :P

Parę lat temu, dreptałam sobie z kuzynką u boku przez miasto i nagle usłyszałyśmy jakiś stukot : przez sam rynek miasta biegła sarna. Ze zdziwienia oczy miałyśmy jak talerze, tak samo jak i inne obserwujące to osoby w tym liczni panowie-plantatorzy(plantator= pijaczek sączący po kryjomu wino na plantach) . Zwierzę  śmignęło przez rynek, pobiegło w stronę rzeki i lecąc tamtędy zniknęło nam z oczu. Do dziś się zastanawiam skąd ta sarna się tam wzięła?

A najlepsze jest to, że tak wtedy jak i do tej pory nikt mnie i Magdzie nie wierzy, że takie zdarzenie miało miejsce :P


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: kkaassiiaa w 2009-03-30, 11:55
6 saren  :jupi2:
Ja widziałam tylko 3, ale były bardzo blisko. :)
Byłam z psem na spacerze na łąkach. Zauważyłam coś białego w krzakach. Przygladam się co to jest i widzę sarnę, potem zauważyłam 2  inne. Złapałam psa na smycz i patrzę na sarny. W pewnym momencie jedna sarna chyba nas wyczuła, bo zaczeła się rozglądac dookoła. Chwilę się na mnie patrzyła, zaczeła uciekać dopiero jak sie ruszyłam, a reszta pobiegła za nią.


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: renia3399 w 2009-03-30, 13:13
a ja wracając pociągiem z kędzierzyna widziałam dwa bażanty- samce, dość blisko torów były ;) a tak to też sarny na polach :P


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: Fatty w 2009-03-30, 22:22
O! w związku z bażantami przypomniało mi się :P
Gdy jechałam sobie odludziem(żeby poćwiczyć na łuku musiałam przemieścić się do innej miejscowości) pewnego razu L-ką, skupiona niesamowicie, wtem słyszę jak mój instruktor mówi do mnie "Patrz jaki bażant piękny na słupie siedzi!" , ja zerkam i faktycznie siedzi... tyle, że nie bażant a jakieś ptaszysko drapieżne z cudnym dziobkiem zakrzywionym niestety nie bardzo miałam jak dokładniej się przyjrzeć :P


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: meg w 2009-03-31, 21:45
jeżyk przez sam srodek ulicy, ale na szczescie to my jechalismy= caly jez


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: zoolog w 2009-04-02, 13:07
jeżyk przez sam srodek ulicy, ale na szczescie to my jechalismy= caly jez
Dziękuje w imieniu jeży.


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: meg w 2009-04-03, 19:46
 :spoko:


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: Estel w 2009-04-04, 21:15
znowu 6 saren, tylko wyglądały na trochę zestresowane, bo dzisiaj dużo traktorów na polach było

dzisiaj(05.04.09)
jadąc do Stobrawy : bażant później trzy kury, rożne ptaki których nazw nie znam,
będąc już u koleżanki psy koty itp  ;p
a wracając najpierw 1 sarnę a chwile potem 6 uciekających w krzaki


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: renia3399 w 2009-04-05, 22:43
sarny na polach, i zając ścigał się z pociągiem, skubaniec zasuwał nieźle, szybkie to takie, biegł chwile przez nieczynne tory potem skręcił w pole ;)


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: Estel w 2009-04-25, 19:36
wczoraj bażant: kura później kogut, a dzisiaj sarnę

wczoraj w nocy jeża


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: Estel w 2009-05-08, 21:48
2 kury bażanta i mały zaskroniec-był na jezdni, więc przeniosłam go w zarośla :)


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: zoolog w 2009-05-09, 10:15
2 kury bażanta i mały zaskroniec-był na jezdni, więc przeniosłam go w zarośla :)
Wyrazy uznania i szacunku ode mnie.


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: Fatty w 2009-05-09, 19:33
Koleżanka:

(http://img5.imageshack.us/img5/8305/1005017o.th.jpg) (http://img5.imageshack.us/my.php?image=1005017o.jpg)

Byłam z psem na spacerze, i ta oto ruda piękność wystrzeliła nam niemal spod nóg. Trzasnęłam tę fotkę i zanim zdołałam przestawić ustawienia w aparacie aby coś lepszego cyknąć, była już zbyt wysoko.


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: soboz4 w 2009-05-09, 20:42
Ja miałam ciekawe spotkanie po przyjeździe do domku nad Bugiem. Przyjechaliśmy na miejsce po 23:00 godzinie, trzeba było wszystko pootwierać, puścić wodę, włączyć prąd, itp.

Otworzyliśmy drzwi przy zapalonym świetle, oczywiście zaraz zaczęły wpadać owady. Nagle krzyk mamy, że do pokoju wpadł szerszeń.
Ogólne przerażenie, tym bardziej, że brat i ja jesteśmy alergikami, a ja po ugryzieniu osy muszę zaraz dostać dożylnie lek, więc ogólna panika, wszyscy szukamy, bo mama oczywiście zgasiła światło i po włączeniu owad się stracił z oczu. Każdy zakamarek, wejście na strych, brat założył latarkę na głowę...
Trwało to około 3 godzin, po czym zniechęceni i pełni strachu poszliśmy spać. rano nad drzewami pełno owadów, oczywiście nie szerszeni, tylko chrząszczy, chrabąszczy majowych, dość sporych, niewiele przypominających szerszenie, ale co przeżyliśmy to nasze...
(http://images39.fotosik.pl/117/4f7486256bd71872med.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images47.fotosik.pl/121/dc6200e6ec22f053med.jpg) (http://www.fotosik.pl)
Chrabąszcz majowy (Melolontha melolontha) – gatunek chrząszcza z rodziny żukowatych. Bardzo podobny do chrabąszcza kasztanowego. Loty odbywa wieczorami w maju i czerwcu, w dzień przebywa na drzewach liściastych.
Długość 25-35 mm, ciało owalne, nieco wydłużone, czarne z białymi plamami na bokach odwłoka, czułki, pokrywy skrzydłowe i odnóża brunatne.




Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: Nefra w 2009-05-12, 14:21
nie mam fot ale musze sie pochwalic , ze w stercie galezi na ognisko od kilku dni obserwujemy kolo domu na naszej dzialce calkiem duzego zaskronca :D :D :D


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: soboz4 w 2009-05-12, 22:00
Ciekawe zwierzaki są wszędzie dookoła nas, niekoniecznie to musi być "puma"!
(http://images41.fotosik.pl/119/114fe6a217a20f00med.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images49.fotosik.pl/123/ccacd51a9b2978f9med.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images50.fotosik.pl/123/445782059fe03cbamed.jpg) (http://www.fotosik.pl)
To zaskroniec, który zamieszkał na naszej posesji nad Bugiem, niestety musiał opuścić lokum i pójść do lasu..


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: zoolog w 2009-05-14, 18:20
Zaskroniec pływający to dopiero jest widok. Kiedyś miałem okazję takowego obserwować.


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: Estel w 2009-05-14, 19:41
Cytuj
Zaskroniec pływający to dopiero jest widok. Kiedyś miałem okazję takowego obserwować.
ja też i to nie raz   ;p


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: soboz4 w 2009-05-14, 20:57
 :) A ja znowu o pumie (przedwczoraj w Radomiu, dzisiaj w Poznaniu, wcześniej w Bytomiu,...), zaczyna mi to przypominać historię poszukiwań krokodyla na Mazurach parę lat temu...  :shock:
http://wiadomosci.onet.pl/2702,1970856,oblawa_na_nieuchwytna_pume_-_teraz_poznan,wydarzenie_lokalne.html


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: Estel w 2009-05-17, 21:52
jeż w trakcie konsumpcji ślimaka


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: Estel w 2009-05-24, 12:07
jaszczurka zwinka samica po podwórku mi śmigała  :roll:


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: meg w 2009-05-26, 20:12
a ja widzialam netoperka jak przelatywal wieczorem


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: Fatty w 2009-05-26, 23:55
Jeże buszujące w rowach :)


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: Estel w 2009-05-29, 18:21
kruk za oknem  :) nawet nisko leciał..


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: soboz4 w 2009-05-29, 18:37
My w niedzielę mieliśmy dość śmieszne spotkania, bo powtarzały się. Jechaliśmy samochodem po mieście, Katowice pod wieczór były mocno wyludnione, a my, pomimo zielonego światła dla samochodów musieliśmy przystanąć, bo pasami przechodziły dwa gołębie, zabawnie to wyglądało, ale jeszcze dziwniejsze było, że na następnych pasach sytuacja powtórzyła się. Zaczęliśmy się zastanawiać, czy ktoś nie rozsypał specjalnie okruchów na pasach, gdyż były to następujące po sobie pasy, no i zabawne, że gołębie nie bały się samochodu, tylko spokojnie kroczyły przed siebie.
Na zakończenie trasy, już pod Muchowcem, przechadzał sobie jeż, który również spowodował, że sznureczek samochodów na chwilę się zatrzymał, czekając aż jeż bezpiecznie przejdzie na drugi koniec drogi. Niestety jeż nie znał zasad ruchu drogowego i nie przechodził po pasach!


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: zoolog w 2009-05-30, 09:48
BTW gołębi przeprowadzano kiedyś eksperyment etologiczny, który miał stwierdzić, czy gołębie rozpoznają twarze ludzi. Okazało się, że są w tym bezbłędne i nie mylą się nawet wtedy, gdy dana osoba ma na głowie kapelusz, jest w tłumie innych osób.   


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: Estel w 2009-06-11, 00:39
wiewiórka w parku ;p


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: Olinka w 2009-06-15, 17:00
wszystkie Wasze spotkania są interesujące
trzeba być zawsze gotowym na niespodzianki to prawda
ja jechałam kiedyś późnym wieczorem po plaży rowerem - nad samym morzem
w oddali zobaczyłam wielkie kamienie na brzegu
nigdy ich tam nie było - często tam przjeżdżam
jakie było moje ździwienie gdy kamienie ... zaczęły uciekać do lasu
były to oczywiście dziki
na co dzień spotykam bardzo sympatyczną rodzinkę bocianów
na stronce www.vattenfall.pl/bociany
tam możecie je wszyscy spotkać
polecam


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: Grzesiek89 w 2009-06-15, 19:24
Zaskroniec pływający to dopiero jest widok. Kiedyś miałem okazję takowego obserwować.

szybkie są.


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: renia3399 w 2009-06-24, 23:04
hmm przechodzę sobie zniechęcona brzydką pogodą obok rzeki, patrzę jak niebezpiecznie poziom wody się podnosi i... kaczki, no kaczki jak kaczki, przyjemnie czasem je poobserwować ale moim oczom ukazała sie cała kacza rodzinka :) było 5 czy 6 młodych, malutkie kaczki uczące się życia pod czujnym okiem mamy :)


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: zoolog w 2009-06-25, 15:58
Mrówka taszcząca do mrowiska wielokrotnie od niej większego kowala bezskrzydłego.


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: Nefra w 2009-06-27, 00:17
kot z mlodą sikorka modra w zebach- w moim przedpokoju- moj kot.





zmarlo to to mnie na rekach- kwiatki pod dzioba podtykalismy i galazki sosny by miala lzejsza smierc... ... ...


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: zoolog w 2009-06-27, 09:20
kot z mlodą sikorka modra w zebach- w moim przedpokoju- moj kot.






zmarlo to to mnie na rekach- kwiatki pod dzioba podtykalismy i galazki sosny by miala lzejsza smierc... ... ...
Jednym ze sposobów zapobiegania takim sytuacjom jest zawieszanie kotom na szyjach dzwoneczków. W momencie ataku ostrzegają one ptaki.


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: IBDG w 2009-06-27, 09:39
zmarlo to to mnie na rekach- kwiatki pod dzioba podtykalismy i galazki sosny by miala lzejsza smierc... ... ...
Nefra, pisałaś kiedyś, że mnie kochasz, pamiętasz? ;) Muszę wyznać, że ja Ciebie też... :serce:



Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: renia3399 w 2009-06-27, 10:27
kot z mlodą sikorka modra w zebach- w moim przedpokoju- moj kot.
co do takich spotkań to wczoraj gdy miasto odgradzało się od rzeki by nie zatonąć idę ulicą tak koło 22 i jeden kot idzie, za nim drugi się czai... nic dziwnego gdyby ten pierwszy nie niósł w zębach gołębia dość dużego... myślę jednak że te koty były miastowe więc takie łowy to dla nich codzienność i jedyny sposób na przeżycie...


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: IBDG w 2009-06-27, 10:31
myślę jednak że te koty były miastowe więc takie łowy to dla nich codzienność i jedyny sposób na przeżycie...
No pewnie, do takich polowań nie ma co się mieszać...


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: Nefra w 2009-06-28, 01:44
Nefra, pisałaś kiedyś, że mnie kochasz, pamiętasz? ;) Muszę wyznać, że ja Ciebie też... :serce:
:tuli:

Jednym ze sposobów zapobiegania takim sytuacjom jest zawieszanie kotom na szyjach dzwoneczków. W momencie ataku ostrzegają one ptaki.

probowalam - ale to z kolei jest sadyzmem w stosunku do kota- taki ma instynkt i musi polowac a dzwoneczek zaglusza mu słyszenie swiata zewnetrznego- moze nie usłyszec warczacego psa np... na razie ucze kota zeby nie lapal ptakow- pozwolilam na myszy- zabronilam jaszczurek- od kilku miesiecy mam z jaszczurkami spokoj- myszy przynajmniej zjada a nie morduje by sobie zabawe zrobic- a polne myszy maja u mnie za dobrze- duzo nasionek kwiatow i galązek po ktorych sobie biegaja na naszych oczach, karmniki pelne suchego chleba i ziarenek w zimie +slonina - i na dodatek pelny psi gar przez caly rok- sciezki wydeptuja w sniegu- i jeszcze mi gryza małpy w garazu: torebki mąki, cukru, kartony mleka... za duzo zarcia, to sie myszy mnoza na potege- pozwolilam jej przetrzebic populacje- choc , cholera, krew sie we mnie gotuje- ale sa rzeczy ktorych nie przeskocze- im kot lepiej poluje- tym myszy sie zrobia bystrzejsze- bo od paru lat juz nie mialy u mnie naturalnego wroga.


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: Estel w 2009-06-29, 21:39
kilka nietoperzy nad moim podwórkiem, siedzę w pokoju i cały czas je słyszę  :)


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: Olinka w 2009-07-08, 22:20
tu muszę przyznać się również do dwóch udanych polowań moje kota
mam na balkonie takie spore drzewka iglaste
i mój kotek przyczaił się jak zauważył gości
już nawet nie wiem co to było
przyniósł w zębach  - dla mnie w prezencie
myślałam że zemdleję - makabra
a jak się burzył jak nie mógł znaleźść zdobyczy
od tej pory ... ciągle w tym miejscu poluje
udało mu się jeszcze raz - na nieszczęscie
mam nadzieję że ostatni


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: meg w 2009-07-08, 22:27
dzisiaj w mc usiadlam w ogrodku i czekalam na mojego towarzysza a tu nagle do mojego stolika a dokladnie na stoliku przysiadl maly wrobelek i patrzy na mnie i widze wrecz ze jak by mogl to by powiedzial daj mi cosssss
sliczny byl i dostal ;)


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: zoolog w 2009-07-09, 18:25
dzisiaj w mc usiadlam w ogrodku i czekalam na mojego towarzysza a tu nagle do mojego stolika a dokladnie na stoliku przysiadl maly wrobelek i patrzy na mnie i widze wrecz ze jak by mogl to by powiedzial daj mi cosssss
sliczny byl i dostal ;)
Mam nadzieję, że nie dostał chleba.
Natomiast co do polowań kotów Olinko, kot musi zaspokoić swoje instynkty (a ściślej łańcuch instynktów).  Składa się on z takich samodzielnych cząstkowych czynności  jak: skradanie się i
czatowanie, chwytanie, zabijanie i pożeranie. Każdą z tych czynności uruchamia odrębny popęd.
Dzięki doświadczeniom Paula Leyhausena wiemy, że najsilniejszym działaniem popędowym jest skradanie się i czatowanie a najsłabszym jedzenie.


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: meg w 2009-07-09, 19:12
ani chleba ani tlustych frytek wiem co jest niedobre dla ptaszkow :)


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: soboz4 w 2009-07-10, 09:05
Na Muchowcu ostatnio na spacerze z psiarzami spotkaliśmy zaskrońca, piękny największy jakiego kiedykolwiek widziałam.   :wink:


Jeden z mężczyzn wziął go do rąk, by pokazać nam wszystkim,  inna psiara też wzięła go do rąk.   :shock: Na szczęście zaskroniec zemścił się na nich, wypuścił ciecz i ręce śmierdziały im potem w bardzo niemiły sposób.  :D Dobrze, że przyroda też potrafi się bronić, słabiutko, ale jednak!   :roll:

Zaskroniec został wypuszczony w krzakach, by żaden z psów nie zrobił mu krzywdy.   :VoV:


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: ppx w 2009-07-17, 22:13
Jeża, jak wracałam do domu. ;P
W noc zwierzęta wychodzą na miasto? xD
No to ja tak idę, patrze przy murku, jakaś czarna kulka...
Zwierzak jakiś, czy cień taki czegoś? :P
Przyglądnełam się dokładniej - jeżyk, skręcił w stronę schodów do plebanii. ;P


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: lis w 2009-07-17, 22:19
Tak,zwierzęta najczęściej wychodzą w nocy na miasto ( min.lisy ) - moja obserwacja jeża,również przebiegała późnym wieczorem - jeż przebiegł przez ulicę obok kościoła ;)


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: Olinka w 2009-07-21, 11:01
Zoolog - chyba masz racje z tymi instynktami
dokładnie jest tak jak mówisz - najwiekszą przyjemność sprawia mu samo polowanie
lata wtedo podniecony
przyjmuje postawę czatujacą
jest niesamowity
sytuacja jest o tyle ciekawa - że mój kot ani razu nie był sam na dworzu
czyli nie miał kontaktu z innymi zwierzątkami
oprucz much - na które poluje regularnie
potem zostawia ja ogłuszoną - ciekawi go do momentu gdy przestaje się ruszać  - potem juz nie
popatrzcie - jak głęboko zakorzeniony jest instynkt mysliwego


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: zoolog w 2009-07-21, 18:56
Mój Mistrz Vitus B. Droscher uważa, że kotu jest obojętne czy bawi się kłębkiem wełny, czy też upolowaną żywą myszą. Nie odczuwa empatii zwierzęcej w stosunku do myszy. Obserwując polowania moich kotów zgadzam się z nim całkowicie. Zastanawiam się czy nie ingerować w takich sytuacjach.


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: ppx w 2009-07-21, 22:19
Lis co te jeże takie pobożne? ;P
Słyszałam, że ktoś u mnie w mieście w nocy widział lisa, a ktoś inny sarnę. xD
W sumie nie wiem czy w to wierzyć, ale w sumie wiewiórki w dzień też na mieście można spotkać. xP


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: lis w 2009-07-21, 23:20
Nocą jest spokojniej,bezpieczniej i większość drapieżników żeruje właśnie nocą / lis,kuna /,lis łatwo przechodzi na dzienny tryb życia,ale musi się czuć bezpiecznie,żeby aż tak się odsłonić,zwykle żeruje on właśnie nocą,obchodząc dwu lub trzykrotnie swoje terytorium / o wiele mniejsze,niż terytorium lisa żyjącego w lesie /.


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: Estel w 2009-07-29, 17:10
ostatnio sarna a dzisiaj samica jaszczurki zwinki


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: Olinka w 2009-07-30, 16:55
dzisiaj mój kot na moich oczach upolował sporych rozmiarow muchę
zrobił tak jak powiedział Zoolog
ogłuszył ją - i tak zamroczona zachęcał do zabawy
popychał ja łapą - a jak przestała reagować - to sobie poszedl
a okazało się że ona udawała
za chwile odleciała :)


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: Estel w 2009-08-01, 18:50
sarna z młodym, skaczące w pszenicy


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: Estel w 2009-08-02, 20:54
wracając z Opola widziałam sarnę, a teraz będąc z Jogim na spacerze dwie sarny i zająca


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: meg w 2009-08-02, 21:37
wlasnie mialam spotkanie z malym jezykiem slicznym tuptusiem z tego co zauwazylam zadomowil sie pod balkonami :)


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: Estel w 2009-08-15, 21:55
4 sarny każda na innym polu


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: lis w 2009-08-15, 22:03
Pfff ... a ja jeszcze sarny nie widziałem  :roll:.... za to,codziennie widuję kaczki na rzece w parku :P ale dość krótko,bo mój pies boi się wody i mostów ...


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: renia3399 w 2009-08-17, 18:19
dość nieciekawe spotkanie podczas powrotu z wakacji :/

mieliśmy wsiadać do szynobusa a kolega "coś" zobaczył co się okazało zaklinowaną samicą bażanta z przodu między jakimiś dziwnymi rurkami :/ :(
wyglądała jak zaklinowana a że nikt się nie palił do tego to podeszłam, jeden trzepot, drugi trzepot skrzydeł i się uwolniła... nie mogła ruszać nogami, nie wzleciała, pewnie nieźle sie bała, podeszłam, złapałam z skrzydła od góry (tak jak się kury przenosi) ku przerażeniu i zdziwieniu znajomych i zaniosłam biednego ptaka w krzaki za torami :(
nie mam pojęcia czy dojdzie do siebie, nie mam pojęcia jak tam trafiła i ile tam spędziła :/ mam nadzieję że takie wypadki nie zdarzają się często


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: Estel w 2009-08-19, 20:48
2 sarny wychodzące z miedzy na pola


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: zoolog w 2009-08-20, 19:08
U mnie sarny są prawie codziennością. Często wpadają do nas na jakąś roślinną przekąskę. Jedna z nich pewnego razu zaklinowała się między prętami bramy. Wezwaliśmy Straż Miejską oraz Straż Pożarną (patrz specjalistyczny sprzęt). Sarna została uratowana. Satysfakcja ze szczęśliwego zakończenia tej historii była wielka.


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: soboz4 w 2009-08-21, 10:46
Nad Bugiem zwierząt jest masa, niestety zanim włączę aparat żadne nie chce poczekać na "fotkę"  :D, na dodatek migawka bardzo wolna, ale zrobiłam zdjęcie, tylko nie wiem czy to gniewosz (żmija miedzianka) czy padalec, trochę ciemny na padalca, ale znawcą nie jestem, może ktoś mi podpowie co to było, bardzo proszę...

(http://images47.fotosik.pl/185/0e48e71bcdd5768em.jpg) (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=0e48e71bcdd5768e)


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: Estel w 2009-08-21, 11:49
mi wygląda na padalca


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: zoolog w 2009-08-22, 09:53
Nad Bugiem zwierząt jest masa, niestety zanim włączę aparat żadne nie chce poczekać na "fotkę"  :D, na dodatek migawka bardzo wolna, ale zrobiłam zdjęcie, tylko nie wiem czy to gniewosz (żmija miedzianka) czy padalec, trochę ciemny na padalca, ale znawcą nie jestem, może ktoś mi podpowie co to było, bardzo proszę...

(http://images47.fotosik.pl/185/0e48e71bcdd5768em.jpg) (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=0e48e71bcdd5768e)
Gniewosz plamisty (Coronella austriaca) nie ma nic wspólnego z potocznym określeniem "żmija miedzianka". Ono samo też nie jest naukowo prawidłowe oznaczając jedną z odmian barwnych żmii zygzakowatej (Vipera berus).


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: soboz4 w 2009-08-22, 11:19
A czy można określić po zdjęciu co to było? Czy gniewosz plamisty czy padalec? Padalce, które do tej pory widziałam były znacznie jaśniejsze i nieco mniejsze, a żmije miały widoczny na skórze wzór, ale wielkość by się zgadzała, gniewosza plamistego na żywo do tej pory nie miałam okazji spotkać. Zabarwienie jest związane z terenem na którym występuje zwierzę, więc odcień może być różny u tego samego gatunku i jestem dalej nieprzekonana co to było, pomimo, że pooglądałam sporo zdjęć na internecie. Zoologu jak sądzisz co spotkałam?


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: zoolog w 2009-08-23, 09:51
Należy przypomnieć, że padalec zwyczajny (Anguis fragilis) nie jest wężem, lecz beznogą jaszczurką. Posiada jednakowe łuski na grzbiecie i brzuchu. Ma małą głowę pozbawioną przewężenia szyjnego, a jego ogon jest gruby z rogowym kolcem. Ciało u obu płci jest brązowe w różnych odcieniach. Najczęściej dorosłe samce dorastają do długości 25,1-30 cm. Największy samiec miał długość 43,6 cm, a największa samica 53,2 cm z ogonem o długości 27,0 cm. Spotykany jest zarówno w lasach jak i na łąkach.
Grzbiet gniewosza plamistego jest brązowy, występuje u niego plamistość głowy i tułowia. Samice osiągają 51-87 cm, samce 44,2-72 cm. Jest gatunkiem wybitnie sucholubnym i ciepłolubnym.
Jeżeli chodzi o żmiję zygzakowatą to istnieją osobniki pozbawione charakterystycznego zygzaka.
Reasumując skłaniałbym się do tego, że spotkany przez Ciebie gad był padalcem.   


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: soboz4 w 2009-08-23, 11:04
Dziekuję


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: meg w 2009-08-23, 20:29
dwa bocki w gniezdzie


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: lis w 2009-08-29, 21:51
W końcu i ja,coś widziałem!  :jupi2:  jeż w parku na spacerze z psem  :jupi2:
najpierw pomyślałem,że to jakiś ptak / słaby wzrok /,ale w nocy? ;) - podchodzę bliżej i patrzę,jeż :P
Sprytne zwierzątko: wyczuł mnie i znieruchomiał,oddaliłem się,ruszył,przybliżyłem się,znieruchomiał ;)
Muszę przyznać,że mój pies nie ma żadnego zacięcia myśliwskiego ;) ptaki olewa ciepłym moczem,jeż? - nawet nie zaszczycił go spojrzeniem  :lol: a bałem się,że może mu coś zrobić i trzymałem go krótko,ale nic. :)


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: soboz4 w 2009-09-13, 14:39
Wczoraj zając, boję się co z nim mogło się stać, bo susy kierował do centrum Katowic. Spotkałam go na granicy osiedla z Doliną Trzech Stawów, ale niestety pokicał w stronę ulicy i centrum miasta. Był dość duży, prawie jak moja Roxi, która na szczęście nie zwróciła na niego uwagi, nie widziała go, obeszłam jego ślady naokoło, żeby nie szalała jak poczuje zapach. Potem już na Muchowcu bażant, a w oddali sarny, na szczęście tak daleko, że pies nie poczuł. Coraz więcej dzikich zwierząt u nas na osiedlu i co najdziwniejsze nie wyglądają na przestraszone, czują się jak u siebie!  :D

Dzisiaj - bardzo niemiłe spotkanie, na grzybach - Starganiec około 1 – do 1,5 metra ode mnie przebiegły 4 dziki, bałam się jak diabli, Roxi wygięła kółko w obroży, całkowicie je rozprostowała, dobrze że chwyciłam ją szybko bezpośrednio za obrożę, a nie trzymałam za koniec smyczy. Takiego przypływu energii nigdy jeszcze u niej nie widziałam. Prawą rękę to mam chyba o parę centymetrów dłuższą niż lewą, tak ciągnęła później na smyczy.  :x

A akurat 2 dni temu w tej okolicy kobieta wylądowała w szpitalu po spotkaniu z dzikami i to przed blokiem, ma całkowicie rozwaloną nogę i choć małżonek cały czas mówił, że same z siebie dziki nie atakują rozglądaliśmy się strachliwie na boki i szybko wróciliśmy do domu. Takiej masy dzików nigdy u nas nie było, już nawet w ciągu dnia na Muchowiec strach chodzić, a przecież to park prawie że w centrum Katowic...
 :shock:


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: Estel w 2009-11-14, 12:05
2 sarny na polu  :D


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: Nefra w 2009-11-15, 00:09
rudzik- taki maly sliczny ptaszek z pomaranczowym brzuszkiem- o 4 nad ranem przyniesiony mi przez mojego kota...
...po cholere adoptowalam tego stwora? A niechby se zdychal na chlodzie i o glodzie i nie zabijal ptakow w okolicy ot tak dla zabawy :/

a wczesniej kos, drozd, kowalik, sikorka modra, sikorka bogatka, dzwoniec,  kwiczol...dzieciola jeszcze nie mialam do kolekcji..


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: renia3399 w 2009-11-15, 12:38
widziałam lisa!!

o 23.30 (nie pytajcie co robiłam poza domem :D ) byłam ze znajomymi w zdroju, obok las, ulica, domki jednorodzinne- przedmieścia. stałam z jedną koleżanką na skraju lasu i widzimy jak coś się zbliża, pierwsza myśl- kot, jak zobaczyłam ogon to poznałam że to lis. wszedł na górkę, skręcił w naszą stronę, zobaczył nas, zatrzymał się i szedł dalej,  jakieś 20m od nas dopiero skręcił i poszedł w stronę domów, pewnie zeby szukac jedzenia. :) :) ładny był, nie miał jeszcze futra zimowego

mama mówiła, że obok szpitala, też obok lasu (właściwie niedaleko) w dzień widziała lisa jak siedział i przyglądał sie ludziom :)

oczywiście tekst koleżanki jak lis się zbliżał "ale to niebezpieczne" no i mów wywód do niej, a potem do mamy że wścieklizny już nie ma (tzn sa zrzucane szczepionki) i że to coraz częściej spotykane.


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: lis w 2009-11-15, 14:13
No,nareszcie!  :wink: ale długo to trwało,chyba dwa lata? ;)
ja widuję tylko dużo ptaków w parku ;) ;P


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: Nefra w 2009-11-16, 11:44
nornica - jeszcze byla zywa jak ja kot przyniosl ale nie udalo jej  sie uratowac przed uduszeniem... :(


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: Arkady111 w 2009-11-23, 22:37
Blisko 70 zajęcy, ok. 30 saren, kilkanaście dzików, 4 lisy, bażant - kogut i 2 kury, ok. 10 myszołowów, pustułka, kilka kruków - to ostatni weekend


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: meg w 2009-11-24, 18:19
a ja ostatnio nic...tylko golebie na parapecie


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: Nefra w 2009-11-25, 14:14
Blisko 70 zajęcy, ok. 30 saren, kilkanaście dzików, 4 lisy, bażant - kogut i 2 kury, ok. 10 myszołowów, pustułka, kilka kruków - to ostatni weekend

wszystkie ostaly sie z zyciem po spotkaniu z Toba? a moze  niektore spotkales juz zastrzelone?


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: lis w 2009-11-25, 14:19
Arkady111 nie jest myśliwym,tylko sympatykiem ;)


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: Nefra w 2009-11-25, 14:22
Arkady111 nie jest myśliwym,tylko sympatykiem ;)

no tez pytam - bo pewno sympatyzujac sie obserwowal polowanie i byc moze niektore "spotkal" juz lezace na ziemi :/


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: Arkady111 w 2009-11-27, 14:09
Owszem, część udało mi się „ustrzelić”. Tu kilka łupów, jednak pokot trudno byłoby ułożyć :).
Nefra - pewne jest tylko to, że umrzemy - mniej uprzedzeń proszę.

(http://www.iv.pl/images/xy9w5smsxjzgotlrhz0m.jpg) (http://www.iv.pl/viewer.php?file=xy9w5smsxjzgotlrhz0m.jpg)

(http://www.iv.pl/images/fnbx8o1firl5dbtwbpkc.jpg) (http://www.iv.pl/viewer.php?file=fnbx8o1firl5dbtwbpkc.jpg)


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: IBDG w 2009-11-27, 18:17
Cytat: Arkady
Blisko 70 zajęcy, ok. 30 saren, kilkanaście dzików, 4 lisy, bażant - kogut i 2 kury, ok. 10 myszołowów, pustułka, kilka kruków - to ostatni weekend
Muszę przyznać, że tak obfita obserwacja w jeden weekend budzi także moje podejrzenia :P

A zdjęcia super. Mógłbyś częściej wklejać? :prosze:


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: Arkady111 w 2009-11-27, 20:34
Muszę przyznać, że tak obfita obserwacja w jeden weekend budzi także moje podejrzenia :P
A zdjęcia super. Mógłbyś częściej wklejać?

Nie ma nic podejrzanego :). Różne miejsca, różna pora, dzień i noc.Wataha dzików nocą przechodziła drogę w lesie. Sarny głównie nocą na polach, ale także i rankiem w pobliżu dróg, myszołowy za dnia na polach, ale głównie czatujące na drzewach przy drogach. Lisy nocą myszkowały, zające też się "pasły", ale większość za dnia w zagrodzie biegała ;). A pustułka na drutach linii energetycznej - w sumie wszystkie do tej pory głównie tak spotykałem. Bażanty tradycyjnie, nie wiadomo kiedy spod nóg sie poderwały.
A zdjęcia dobre niestety nie tak łatwo zrobić, zwykle trzeba dobrą czatownię, dużo czasu i umejętności, na ale jak mówi stare przysłowie: czasem i ślepej kurze trafi się ziarno.


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: lis w 2009-11-27, 20:47
Właśnie te zające,a raczej ich liczba była tu podejrzana ;)

Cytuj
ale większość za dnia w zagrodzie biegała

czyli,był to jakiś OHZ?


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: Arkady111 w 2009-11-27, 22:15
Tak.


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: lis w 2009-11-27, 22:42
W takim razie nie powinno się to liczyć jako " obserwacja " ;),a przynajmniej naturalna obserwacja ;) - to taka moja naleciałość z innych for,gdzie wpisuje i zalicza się tylko naturalne obserwacje zwierząt - ja na swoim koncie mam tylko sporo ptaków i jeże ;) :P


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: Arkady111 w 2009-11-27, 23:12
... Lisy nocą myszkowały, zające też się "pasły", ale większość za dnia w zagrodzie biegała ;). ...
Były i w zagrodzie, i w naturze ( 6 ).


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: lis w 2009-11-27, 23:44
To te 6,zaliczamy ;) :P


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: IBDG w 2009-11-28, 00:01
A teraz Lis wyjaśni wszystkim, co to takiego, ten OHZ. Ja już wiem, ale może inni nie ;)


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: lis w 2009-11-28, 00:26
OHZ,czyli Ośrodek Hodowli Zwierząt.


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: renia3399 w 2009-11-28, 15:33
jedna sarna w lesie i sporo na polach, ok 15, myszołowy dwa podczas jazdy autem


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: Arkady111 w 2009-11-28, 18:00
(http://www.iv.pl/images/h9vov8yvtmn9wdw1ule.jpg) (http://www.iv.pl/viewer.php?file=h9vov8yvtmn9wdw1ule.jpg)


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: zoolog w 2009-11-29, 08:59
Dwie sarny w moim ogrodzie, około 65 krzyżówek w większości połączonych w pary na rzece Wiśle.


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: Arkady111 w 2009-11-29, 22:19
Dzisiaj, na trasie długości ok. 10 km, dzień, pola:
5 zajęcy
5 bażantów (kogut spod miedzy i 4 kury w porzeczkach)
6 kuropatw
2 lisy
2 myszołowy
2 kruki
Tropy 3 łosi, watahy dzików i tzw. dzika pojedynka, kilku saren

Jedna z kur bażancich, niestety trochę zbyt daleko na dobrą fotkę
(http://www.iv.pl/images/l4mannmhal7ajj1m07.jpg) (http://www.iv.pl/viewer.php?file=l4mannmhal7ajj1m07.jpg)
Pierwszy lis – chyba był równie zaskoczony jak ja bo ruszył w moim kierunku, niestety kilka pierwszych zdjęć mam nieostrych, a szkoda bo był kilka metrów ode mnie.
(http://www.iv.pl/images/yslo2m5o6ulu5sj8nwjh.jpg) (http://www.iv.pl/viewer.php?file=yslo2m5o6ulu5sj8nwjh.jpg)
A tu ucieka już w stronę lasu
(http://www.iv.pl/images/bbaa7sd705hyvye4e0r3.jpg) (http://www.iv.pl/viewer.php?file=bbaa7sd705hyvye4e0r3.jpg)
Wydaje się, że był na tropie tego zająca, który wyskoczył z kotlinki, jakąś minutę po lisie
(http://www.iv.pl/images/ghznv3cb8j18kymjsai4.jpg) (http://www.iv.pl/viewer.php?file=ghznv3cb8j18kymjsai4.jpg)
A to kotlinka w której był ukryty
(http://www.iv.pl/images/pz0gsna939wu5bx94s3.jpg) (http://www.iv.pl/viewer.php?file=pz0gsna939wu5bx94s3.jpg)
I drugi lis, niestety również zbyt daleko ode mnie, aby zdjęcie było przyzwoite.
(http://www.iv.pl/images/zcvio4nqjpcdt9wwkh.jpg) (http://www.iv.pl/viewer.php?file=zcvio4nqjpcdt9wwkh.jpg)

Poza tym 3 sarny w lesie.


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: soboz4 w 2009-11-29, 22:24
fajne zdjęcia, masz dobry aparat i musisz mieć szybką migawkę, pomijając fakt, że umiesz wytropić zwierzaki. Ja próbowałam zrobić bobrom zdjęcia nad Bugiem, ale zanim mój aparat się załączy, zanim mignie to już na zdjęciu nic nie ma, jedynie bociany dzielnie pozowały mi do zdjęć...


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: lis w 2009-11-29, 22:31
Zdjęcia fajne,najlepsze drugie a zarazem pierwsze zdjęcie lisa :P


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: Nefra w 2009-11-29, 22:33
rudzik - taki maly sliczny ptaszek- kot z nim przyszedl w zebach, wiec sobie poobserwowalam ptaszka :(


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: renia3399 w 2009-11-30, 21:48
dwie sarny dziś w nocy w lesie... znaczy w nocy, jakąś godzinę temu niecałą ;)


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: Estel w 2009-12-19, 17:50
- 8 saren ;pierwszy raz tak dużo, zawsze max było 6
- lis ;śmigał po polach  :D na sarny nie zwracał uwagi, one na niego też
- dzięcioł duży
- 3 klucze kaczek


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: Fatty w 2009-12-27, 14:35
Uganiałam się po lesie za dzięciołem, trzasnęłam mu parę fotek ale fatalnej jakości.
Kawał ptaszyska z niego było, gdy leciał myślałam, że to gawron ;) : wnioskując po wielkości i czerwonej kropce na głowie, prawdopodobnie był to dzięcioł czarny.

Ciemność! :P Nie dość, że czarny, to siedział wysoko na ciemnym drzewie, pod światło ;p
(http://img683.imageshack.us/img683/4885/obraz412.th.jpg) (http://img683.imageshack.us/i/obraz412.jpg/)


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: lis w 2009-12-27, 14:43
He,he - nieźle się zakamuflował :P tylko dziób jakoś widać ;p


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: wik18 w 2009-12-31, 11:45
Ja widziałam parę razy wiewiórkę i chyba 2 zająca . Widziałam też sójkę , zięby , kosy , puszczyki i sikorki .
Widziałam tamę bobrów , ale bez bobrów.. Też widziałam sarny . I Daniela . ;)


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: zoolog w 2009-12-31, 15:15
W tym roku obserwuję wyjątkowo dużo łabędzi niemych na Wiśle. Niestety z przykrością muszę stwierdzić, że często są karmione chlebem. Tablicy informacyjnej dotyczącej tego problemu nie udało mi się sfinalizować, co uważam za jedno z moich największych niepowodzeń w ostatnich latach.Sprawa utknęła w Urzędzie Miasta. 


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: soboz4 w 2009-12-31, 15:41
Z łabędziami miałam niemiłą sprawę gdy rozpoczęły się silne mrozy.

Trzy łabędzie na stawach nie odfrunęły, jeden przymarzł totalnie i koło niego zaczęły kręcić się sroki, dwa z nich trochę się ruszały, ale nie potrafiły oderwać się od lodu, najpierw zadzwoniłam do Pogotowia Dzikich Zwierząt w Mikołowie, ale powiedzieli, że trzeba do straży miejskiej, bo oni nie mają ludzi, by je przywieźć i dopiero straż im podrzuca zwierzaki.

Zadzwoniłam do straży, powiedzieli że mają już zgłoszenie ale oni nie mogą, musi straż pożarna, bo ma sprzęt. Podobno w czasie akcji, która rozpoczęła się dopiero 3-4 godziny później 2 z nich odleciały, a trzeciego zostawili, tego w najgorszym stanie bo uznali, że nie jest z nim źle.

Po 14:00 znowu dzwonię do nich, bo do tego łabędzia (który podobno był w formie extra) nawet Roksia próbowała podejść, ale on nie reagował już na nic, nawet na dziobanie srok. Znowu przez telefon dowiedziałam się, że oni wiedzą ale łabędź im uciekł (jak to nie wiem, bo cały czas był w tym samym miejscu przymarznięty, nie ruszył się nawet o 1 centymetr???)

W końcu małżonek znalazł jakiś przedstawicieli straży miejskiej na Dolinie (tym razem nie przez telefon) pokazał znowu łabędzia, znowu wezwanie po straż pożarną, choć na dobrą sprawę łabędzia można było samemu bez sprzętu wyciągnąć, bo był przy samym brzegu. Nie wiem jak się to w końcu skończyło, bo oni też łabędzia nie zabrali, ale następnego dnia żadnego z łabędzi nie było...

Teraz znowu jakiś pływa, ale nie wiem czy to któryś z tamtej trójki...

Nie wiem, czy to ja byłam taka upierdliwa i może się nie znam i zachowanie łabędzia, który już na nic nie reaguje jest normalne, czy nasze służby tak działają....


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: zoolog w 2010-01-01, 14:47
Łabędź nie broniący się przed srokami ani psem jest chorym łabędziem. Opisany przez Ciebie przypadek jest jeszcze jednym argumentem przeciwko karmieniu łabędzi o każdej porze roku, na dodatek nieodpowiednim dla nich pokarmem. Pozostaje pytanie jak zmienić zachowanie ludzi w tym względzie?


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: soboz4 w 2010-01-01, 15:34
Obawiam się nie można, tabuny ludzi wciąż chodzą i rzucają im chleb.
Może gdyby były jakieś tabliczki z informacją czym można karmić zmieniły by zachowanie ludzi, ale nie zakaz rzucania chleba.
Raczej bym była za informacją jaki pokarm jest odpowiedni dla łabędzi.


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: Estel w 2010-03-20, 14:49
19 saren (3 stadka) jeszcze nigdy nie widziałam u mnie tylu saren :shock:


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: Estel w 2010-06-27, 20:05
dwa drapieżne ptaki (brunatne, od spodu białe) coś chyba konsumowały w polu, samica zwinki wygrzewająca się na kamieniach

coś tu dawno nikt nie pisał  :roll:


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: kkaassiiaa w 2010-06-28, 15:49
W ciągu jednej nocy (w drodze do pracy) 2 łasiczki (lub coś podobnego) i sowę. Sowa siedziała na środku drogi i jak ją wymijałam nawet się nie ruszyła.


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: lis w 2010-06-28, 15:57
Ostatnio na forum przyrodniczym widzę że sporo jest obserwacji kun i to w mieście - może to była kuna? ;)


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: Estel w 2010-06-28, 22:44
jakiś tydzień temu 2 kuny  :P


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: kkaassiiaa w 2010-06-29, 15:50
Nie wiem dokładnie co to było, było dosyć małe, wielkości tchórzofretki. Ciemno było i nie mogłam się dobrze przyjrzeć.


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: zoolog w 2010-06-29, 19:08
jakiś tydzień temu 2 kuny  :P
Leśne czy domowe?


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: Estel w 2010-06-29, 21:35
leśne; buszowały w polach - każdą widziałam innego dnia, chociaż mogła to być jedna i ta sama


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: Iras w 2010-07-07, 20:01
a ja sobie dzis jak zwykle siedze przy kompie, nagle slysze ze jeden z psow cos za bardzo szczeka i nieco innym glosem niz zazwyczaj. Ide, patrze - a tu waz oO

usunelam psy, poszlam po aparat, cyknelam fotke i na grabiach intruza w las wynioslam.

(http://img130.imageshack.us/img130/4987/obraz064kz.jpg) (http://img130.imageshack.us/i/obraz064kz.jpg/)


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: kkaassiiaa w 2010-07-08, 11:04
koło domu mojej ciotki:
(http://img101.imageshack.us/img101/5977/dsc0005x.th.jpg) (http://img101.imageshack.us/i/dsc0005x.jpg/)

(http://img375.imageshack.us/img375/4497/dsc1024i.th.jpg) (http://img375.imageshack.us/i/dsc1024i.jpg/)

I u mnie na łące:
(http://img249.imageshack.us/img249/9499/26042010022z.th.jpg) (http://img249.imageshack.us/i/26042010022z.jpg/)

(http://img444.imageshack.us/img444/166/26042010023.th.jpg) (http://img444.imageshack.us/i/26042010023.jpg/)


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: Fatty w 2010-07-29, 18:30
Znalazłam jaskółkę - uciekała na piechotę więc łatwo ją capnęłam.
Śliczność nad ślicznościami, przekazałam znajomemu ornitologowi - mam nadzieję, że ptaszyna wydobrzeje.



Ptaszę poszybowało do krainy wiecznych lotów.


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: Iras w 2010-10-06, 19:48
a ja dzis uswiadczylam w lecznicy mlodego zajaca. Ktos go trzasnal samochodem. Po ogledzinach i obfoceniu aparatem rtg (i obserwacji) zostal zawieziony na lono natury.


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: kkaassiiaa w 2011-01-22, 11:54
Ostatnio mam szczęście do lisów.
Dzisiaj w nocy jechałam autem jak zobaczyłam świecące oczy. Zwolniłam, a lis przebiegł przez jezdnię i potem biegł poboczem, więc mogłam dokładnie mu się z bliska przyjrzeć. :)


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: lis w 2011-01-22, 13:05
Będzin,tak?  :chytry:
ja w Sosnowcu jeszcze żadnego nie widziałem ... no ale ja nie chodzę po nocy,tylko z piesem do parku
ponoć w Milowicach jest pełno dzików i nie tylko a ja nic nie widziałem,poza jeżami - pff.


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: kkaassiiaa w 2011-01-25, 14:27
Tak, w Będzinie już kilka razy widziałam lisy, chociaż cześciej można spotkać dzikie zwierzęta jadąc w mniej zaludnione tereny.


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: kkaassiiaa w 2011-03-09, 14:03
Dzisiaj znowu lis. Chodził po zboczu górki, a potem siadł na szczycie i się rozglądał. Było to jakieś 50 m od mojego bloku. :)


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: zoolog w 2011-03-30, 19:07
Pierwszy w tym roku zaobserwowany przeze mnie motyl z gatunku rusałka pawik.


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: meg w 2011-06-25, 18:41
5 bocianków :kocham: dwa w gniezdzie i trzy szybujące PIKNE


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: kkaassiiaa w 2011-07-22, 11:25
Kilka dni temu miałam bliskie spotkanie z nietoperzem. :)
Na wsi. W beczce, gdzie zbiera się deszczówka zauważyłam utopionego nietoperza. Wyłowiłam go słoikiem, wylałam ze słoika wodę i zaniosłam do stodoły. Po jakimś czasie nietoperz wyszedł ze słoika, poleżał na szafce, wysuszył się i odleciał. :)


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: diuna w 2011-07-22, 13:00
No to nie byl za bardzo utopiony , ale fajnie,ze sie pozbieral :)


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: kkaassiiaa w 2011-07-26, 10:06
Całe szczęście, chociaż na początku myślałam, że nie żyje. :)


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: meg w 2011-09-08, 11:46
widzialam wielka jaszczurke miala z 35 40 cm dlugosci i byla dosc "tlusciutka"
 wypadla z muru z ziemi wskoczyla na sciane i schowala sie w szczelinie


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: kkaassiiaa w 2011-09-12, 09:34
Wczoraj też widziałam jaszczurkę, wygrzewała się na drodze. Jechało auto, więc chciałam ją przegonić. Tyrpnęłam ją nogą, to tylko się zwinęła w kłębek i nie chciała uciekać. Więc wzięłam ją do ręki i zaniosłam na trawę. :)
A przez wczoraj żmiję zygzakowatą. Leżała na trawie i się wygrzewała na słońcu. Szybko pobiegłam złapać psa, żeby do niej nie podszedł, a żmija powoli zaczęła znikać w zaroślach.


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: Galagodecodi w 2012-05-12, 09:34
Nie tak dawno temu miałem takie spotkanie...
http://img232.imageshack.us/img232/3203/dsc02584g.jpg
Nazywa się Rycyk.
Piękne ptaszysko. Niestety mój obiektyw nie pozwolił na lepszej jakości fotkę, a podejść się nie dało bo siatka maskująca do drzewa była doczepiona, więc zrobiłbym za dużo zamieszania, i na pewno by zwiały.
Nie mam niestety czasu zaczaić się na lepszej jakości foty. Poza tym... mają już okres wysiadywania jaj... a ja mam jakieś tam durne "zasady"...  :P


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: IBDG w 2012-05-13, 12:04
Śliczny ptaszek :)


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: Leari w 2014-12-30, 20:42
Byłam kiedyś u znajomych moich rodziców. Mają tam drzewko gdzie gniazdują wróbelki. Przyzwyczajone do widoku ludzi, jednak wciąż nieufne. Miałam jednak okazję trzymać wpół pisklaka wpół wróbelka na rękach, bo pan mi dał potrzymać  :lol:

Zające biegają po moim osiedlu często w lato. Nie mieszkam na wsi ani przy lesie  :D

Raz na dach mojego domu weszła kuna. Było słychać ją na dachu. Tata podszedł do okna i kuna patrzyła sie na niego swoimi ślepiami, po czym tata zapukał w okno a ona pognała na dach i... sturlala sie nie go po oknie...
Moj brat słysząc ze mamy na dachu kunę, wystraszył sie i płakał. Usłyszał pewnie PUMA a nie KUNA! Niedawno przed tym wydarzeniem mówiłam mu o PUMIE ktora uciekła z Częstochowy...

Jadąc samochodem zobaczyłam bociana. Siedział w gnieździe na słupie. Zobaczyłam go akurat jak robił kupę...  :|

Kiedyś karmiłam norki... Niechcący rozbiło sie ich gniazdo i opiekowałam sie nimi...
Potem znalazlam matke, ale znów uciekła... Położyłam maluchy przy plocie. Przyszedł pies sąsiada i je zjadł... Akurat kiedy powitaliśmy pannę młodą i pana młodego jadących na wesele...
Przykre wspomnienie :(


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: ralfek w 2015-03-05, 15:59
Przywędrowałem na to forum przypadkiem i szukałem czegoś o kunach i znalazłem Twój post, pytanie brzmi - można hodować kuny? :)


Tytuł: Odp: Ciekawe spotkanie
Wiadomość wysłana przez: meg w 2015-09-05, 20:28
Słuchajcie to niesamowita ale jak dzisiaj jechaliśmy to na obrzeżach lasu widziałam bialą sarne. Myślałam że to jakaś rzeźba ale jak poruszyła głową to uwierzylam że prawdziwa