nie jest niczym nowym że wśród zwierząt jest obserwowana agresja, zarówno wśród szympansów jak i wśród innych zwierząt, przejawiają agresję w stosunku do siebie, w stosunku do ludzi...
kitty a co wnosi pobicie kogoś do życia huliganów? tak samo obserwowane są akty przemocy i agresji bez wyraźnych powodów, często aż do śmierci, obserwowane były i grupy młodocianych samotnych samców zyjących w koalicji i szukających zaczepki i dręczących inne zwierzęta(tu mówię o szympansach) to samo goryle czy pawiany...szczególnie te ostatnie są bardzo agresywne i nie bez powodu mają pokaźne kły..tak samo zresztą jak wśród ludzi u niektórych zwierząt współrzycie nie wynika jedynie z chęci zachowania gatunku, chociażby delfiny często w czasie zabaw współżyją ze sobą, nie podam teraz gatunku danej małpy...ale to zresztą nie u jednego tak jest że samce sfrustrowane i rozzłoszczone kopulują z samicami w celu rozładowania hmmm emocji?napięcia może bardziej, a samice często same podchodzą i "proponują" współżycie tylko po to by złagodzić rozzłoszczonego samca
także tu kwestia jest nietylko agresji i dotyczy myślę nie tylko szympansów a całej masy gatunków, jakby nie patrzeć nie stoimy obok zwierząt ale też nimi jesteśmy i tak jak nami kierują popędy i instynkty tak zwierzętami kierują w mniejszym lub większym sensie emocje