Wyprzedzać sznurek ciężarówek i jechać poniżej setki ?? Ja NIGDY czegoś takiego nie widziałam...
A ja nie wiem o co wam chodzi, czemu robicie taki wielki problem z tym pozwaniem do sądu. Czemu ona ma inaczej odpowiadać przed prawem?? Bo jest sławna ?? To chyba troszku niesprawiedliwe...
Rodzina nie musi jej podawać do sądu...ONA I TAK BĘDZIE ODPOWIADAŁA ZA SWOJĄ "ZBRODNIE"...każdy musi. Myślicie że dla innych szarych ludzi jest łatwiej stanąć przed sądem?? Przecież nie jeden zabił swoich braci, ojców, żony, matki, dzieci...WSZYSCY musieli odpowiedzieć za to prawnie...i bardzo dobrze...może to przynajmniej części społeczeństwa otworzy oczy...że wsiadając w samochód odpowiadamy nie tylko za siebie ale także za innych...
A to że będzie sądzona nie znaczy że trafi do więzienia, bo najprawdopodobniej nie trafi. Myśle że dostanie kare najwyżej w zawieszeniu.
Moim zdaniem nie ma co się rozczulac nad Otylią. Owszem można jej współczuć, ale traktować jak każdego innego cżłowieka trzeba. To ona spowodowała wypadek, napewno jechała szybko. Czy ktoś mając Chavroleta i kupę koni mechanicznych pod maską wyprzedzał by sznur pojazdów poniżej setki ?? To ona za niego odpowiada i musi stanąć przed sądem...takie jest prawo.
A to czy się pozbiera po tym co zrobiła to inna sprawa...ja bym się nie pozbierała...raz byłam w sytuacji gdzie życie mego brata było zagrożone...i wtedy myślałam co by było gdyby umarł...napewno ciężko by mi było z tym żyć...ale gdyby to było jeszcze z mojej winy to czy życie miałoby jakiś sens ?? Tylko pod tym względem współczuje dla Otylii...nie ma co jej usprawiedliwiać i rozgrzeszać....fakty mówią same za siebie.