Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukanie zaawansowane  

Aktualności:

Strony: 1 [2]   Do dołu

Autor Wątek: Brat Otylii :( - [*]  (Przeczytany 1221 razy)

0 Użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Nefra

  • *
  • Wiadomości: 5592
Odp: Brat Otylii :( - [*]
« Odpowiedź #30 : 2005-10-03, 16:08 »
szkoda chłopaka , bo nikt mu zycia nie wróci, którego juz nie zazna...
szkoda Otylki , bo nie wiem jak z czymś takim mozna zyć...j
a bym sie chyba nie pozbierała...
i nie jest wazne dla mnie co ludzie o tym mówia , ale co sama bym czuła...
mam problem jak niechcacy nadepne jakiegos robala, a co dopiero takie coś...nie...byłoby po mnie.... :bigcry:
Zapisane

thrilly

  • Gość
Odp: Brat Otylii :( - [*]
« Odpowiedź #31 : 2005-10-04, 19:56 »
Arek Gołaś, licealiści z Białegostoku, brat Otylii.. wszyscy młodzi i nikt nie spodziewał się ich śmierci. Kiedy umiera ktoś stary to to jest taka kolej rzeczy. Ci ludzie  jeszcze nie zdążyli posmakować życia.. Otylia ponoć została podana do sądu o nieumyślne spowodowanie śmierci.. ma ponosić jakieś konsekwencje... pokój ich duszy...
Zapisane

mroofkaa

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 511
Odp: Brat Otylii :( - [*]
« Odpowiedź #32 : 2005-10-05, 10:50 »
Jeszcze jej nie pozwali.
Policja znalazła świadków zdarzenia.
Jakąś rodzine z dziećmi,którzy zeznali,
że Otylia nie jechała 180km/h
tylko dużo,dużo mniej.
Z tego co wiem to mówili,
że chyba nawet setki nie jechała.
A właściwie kto ma ja pozwać?
Rodzice Otylii i Szymona?
Oni by tego zrobili.
Zapisane

Forum Zwierzaki

Odp: Brat Otylii :( - [*]
« Odpowiedz #32 : 2005-10-05, 10:50 »

kareena

  • Gość
Odp: Brat Otylii :( - [*]
« Odpowiedź #33 : 2005-10-05, 13:59 »
a jak zmierzyli tą predkosc? mają radary w patrzałkach? :P heh tak mnie to zaciekawiło ;) no ale  stopień zniszczenia samochodu wskazuje ze siła uderzenia była raczej większa niż mniejsza. no ale ja tam się nie znam.. :P
Zapisane

tarunia

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 3388
Odp: Brat Otylii :( - [*]
« Odpowiedź #34 : 2005-10-05, 20:19 »
No predkosciomierz zatrzymal sie na 180 km/h ale przy takim silnym uderzeniu o wskazowka juz po wypadku mogla na ta predkosc przeskoczyc. A ta rodzina mogla przeciez jechac np. za Otylia i jak wiedzieli jak szybko sami jada, to wiedzieli tez przynajmniej mniej wiecej wiedziec jak szybko jechala Otylia. Ale jakos malo prawdopodobne wydaje mi sie zeby jechala mniej niz 100km :roll:
Zapisane
Oh how I wish to go down with the sun...

agnes211

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 1833
  • Łatka i Mrówcia pozdrawiają merdaniem ogonka :)
    • WWW
Odp: Brat Otylii :( - [*]
« Odpowiedź #35 : 2005-10-05, 21:34 »
Wyprzedzać sznurek ciężarówek i jechać poniżej setki ?? Ja NIGDY czegoś takiego nie widziałam...

A ja nie wiem o co wam chodzi, czemu robicie taki wielki problem z tym pozwaniem do sądu. Czemu ona ma inaczej odpowiadać przed prawem?? Bo jest sławna ?? To chyba troszku niesprawiedliwe...

Rodzina nie musi jej podawać do sądu...ONA I TAK BĘDZIE ODPOWIADAŁA ZA SWOJĄ "ZBRODNIE"...każdy musi. Myślicie że dla innych szarych ludzi jest łatwiej stanąć przed sądem?? Przecież nie jeden zabił swoich braci, ojców, żony, matki, dzieci...WSZYSCY musieli odpowiedzieć za to prawnie...i bardzo dobrze...może to przynajmniej części społeczeństwa otworzy oczy...że wsiadając w samochód odpowiadamy nie tylko za siebie ale także za innych...

A to że będzie sądzona nie znaczy że trafi do więzienia, bo najprawdopodobniej nie trafi. Myśle że dostanie kare najwyżej w zawieszeniu.

Moim zdaniem nie ma co się rozczulac nad Otylią. Owszem można jej współczuć, ale traktować jak każdego innego cżłowieka trzeba. To ona spowodowała wypadek, napewno jechała szybko. Czy ktoś mając Chavroleta i kupę koni mechanicznych pod maską wyprzedzał by sznur pojazdów poniżej setki ?? To ona za niego odpowiada i musi stanąć przed sądem...takie jest prawo.

A to czy się pozbiera po tym co zrobiła to inna sprawa...ja bym się nie pozbierała...raz byłam w sytuacji gdzie życie mego brata było zagrożone...i wtedy myślałam co by było gdyby umarł...napewno ciężko by mi było z tym żyć...ale gdyby to było jeszcze z mojej winy to czy życie miałoby jakiś sens ?? Tylko pod tym względem współczuje dla Otylii...nie ma co jej usprawiedliwiać i rozgrzeszać....fakty mówią same za siebie.

Zapisane
pozdrawiam wszystkich miłośników kundelków, i nie tylko:)

tarunia

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 3388
Odp: Brat Otylii :( - [*]
« Odpowiedź #36 : 2005-10-05, 21:59 »
Agnes idealnie to ujelas ;) Tez mnie denerwuje to, że teraz prawie wszyscy pisza "biedna Otylka, czemu ja chca pozwac do sadu, przeciez to niesprawiedliwe". A jakby ten sam wypadek byl spowodowany przez zwykla szara osobe, to na pewno komentarze wygladalyby glownei tak: "jaka idiotka prowadzila ten samochod, przez nia zginal czlowiek, niech sobie siedzi we wiezieniu" :roll: Przykro mi, że to sie stało, wiem, że po stracie brata jest bardzo ciezko dlaej żyć (a sytuacji kiedy to ja bym spowodowala Jego smierc, w ogole nie jestem w stanie sobie wyobrazic). Ale mysle ze Otylia zdaje sobie sprawe z tego ze wypadek był z jej winy i woli być normalnie osądzona - to chociaz po cześci moze jej pomóc z wyrzutami sumienia.
Zapisane
Oh how I wish to go down with the sun...

aleb

  • Gość
Odp: Brat Otylii :( - [*]
« Odpowiedź #37 : 2005-10-05, 22:07 »
Podobno nawet Otylia ma byc jakos ukarana za to, ze spowodowała wypadek smiertelny

[']['][']
Zapisane

tarunia

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 3388
Odp: Brat Otylii :( - [*]
« Odpowiedź #38 : 2005-10-05, 22:09 »
Moze i dostanie wyrok, ale tak jak ktos juz tu napisal - raczej w zawieszeniu.
Zapisane
Oh how I wish to go down with the sun...

Forum Zwierzaki

Odp: Brat Otylii :( - [*]
« Odpowiedz #38 : 2005-10-05, 22:09 »

aleb

  • Gość
Odp: Brat Otylii :( - [*]
« Odpowiedź #39 : 2005-10-05, 22:19 »
No tak, chyba, ze odbiorą jej prawo jazdy
Zapisane

mroofkaa

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 511
Odp: Brat Otylii :( - [*]
« Odpowiedź #40 : 2005-10-06, 07:50 »
A ja nie jestem taka pewna,czy zostanie ukarana.
Rozmawiałam wczoraj o tym z mamą
i ona powiedziała mi,że niedawno szwagier jej koleżanki
spwodował wypadek samochodowy,w którym
zginęła jego matka, a żona jest była w stanie krytycznym.
Facet miał tylko niegroźne złamanie nogi.
Od tego wypadku minęło chyba ze dwa miesiące.
Jemu nie postawili żadnych zarzutów i z tego co mi
wiadomo to tego nie zrobią,a on do tej pory nie może
się z tego otrząsnąć.
Zapisane

Alex.

  • Gość
Odp: Brat Otylii :( - [*]
« Odpowiedź #41 : 2005-10-06, 15:42 »
  • [']

Co do tego, czy Otylia zostanie ukarana, to mam duże wątpliwości. Pożyjemy - zobaczymy...
« Ostatnia zmiana: 2005-10-06, 15:43 autor Alex. »
Zapisane

agnes211

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 1833
  • Łatka i Mrówcia pozdrawiają merdaniem ogonka :)
    • WWW
Odp: Brat Otylii :( - [*]
« Odpowiedź #42 : 2005-10-06, 22:40 »
Ludzie ale trzeba umieć rozróżniać. Sprawa przeciwko niej jako nieumyślne spowodowanie śmierci będzie napewno w sądzie...a to czy zostanie osądzona i jak to już tylko i wylacznie sprawa sedziego...ja szczerze wątpie w to że zostanie ukarana. ALE POSTAWIENIE ZARZUTÓW NIEUMYŚLENGO SPOWODOWANIA ŚMIERCI B EDZIE NAPEWNO!!!
Zapisane
pozdrawiam wszystkich miłośników kundelków, i nie tylko:)

Nefra

  • *
  • Wiadomości: 5592
Odp: Brat Otylii :( - [*]
« Odpowiedź #43 : 2005-12-01, 18:08 »
Zapisane

Karletka

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 3339
  • . . . : : :})i({: : : . . .
    • WWW
Odp: Brat Otylii :( - [*]
« Odpowiedź #44 : 2005-12-01, 19:09 »
Taa...Też się dowiedziałam dzisiaj...
Podpisuje się całkowicie pod Agnes.
Zapisane

Forum Zwierzaki

Odp: Brat Otylii :( - [*]
« Odpowiedz #44 : 2005-12-01, 19:09 »
Strony: 1 [2]   Do góry
 

Strona wygenerowana w 0.14 sekund z 26 zapytaniami.