ja czytalam o takim pomysle, by zajac psa czyms ciekawym, a mianowicie wysmarowac miske jakims lepiacym, np, serem topionym z miesem zmieszanym, by ser ten przykleil sie do miski, i pies w czasie, gdy cos dzwoni, mogl sie zajac wylizywaniem miski na ten czas? Moze to pomoze? Po prostu, na poczatku trzeba bedzie zaaranzowac sytuacje, masz juz przygotowana miske, i stawiasz ja na podlodze, i w tym momencie rozlega sie dzwonek, jesli pies nie zareaguje dobrze, i moze sobie wylizac cala miske, a Ty w tym czasie dzwonisz, alenie ciagle na poczatku, tylko raz , przerwa, z achwile drugi raz, i po skonczeniu przez psa lizania, konczysz dzwonic.