grałam w to namiętnie, dopóki mi się nie znudziło. zawsze na battlenecie i ze swoją ekipą
miałam zabójczynię na 84 albo 85 levelu, amazonkę na 90, paladyna na 71 i czarodziejkę na 58[odechciało mi się grać xD] no i druida na 99^^[meczylam sie z tym levelem strasznie dlugo
]. ale to sie szybko nudzi, caly czas te same misje, eh
nigdy nie byłam piekle, tylko zawsze chodziłam na baalruny na koszmarze, ale od 90 levelu do tak wolno szło, że dałam se siana xD no i ofkors były duele, ale to grupowo
a teraz gram w neverwinter nights z obydwoma dodatkami, to nie jest takie monotonne