Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukanie zaawansowane  

Aktualności:

Strony: [1]   Do dołu

Autor Wątek: Coraz mniej dzikich zwierząt  (Przeczytany 3748 razy)

0 Użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

renia3399

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 6576
  • "zwierzaki górą" Timothy Treadwell...
Odp: Coraz mniej dzikich zwierząt
« Odpowiedź #1 : 2008-05-22, 22:20 »
Cytuj
Najbardziej dramatycznie wyglądają losy gatunków morskich. W ciągu zaledwie 10 lat, w latach 1995-2005, ich liczebność spadła nawet o 28 proc.
zanieczyszczenia wód, rzeki, jeziora, morza i oceany to jedne wilki syf :( cokolwiek sie nie robi, zanieczyszcza sie wode, przy produkcji, przy codziennym zyciu :(

hm nie myslałam ze to jest w az tak wysokim stopniu, niekóre zwierzeta sa na granicy wymarcia i robi si ecos by im pomóc, innych liczebnosc spada i ciezko naprawde cokolwiek zrobic
Zapisane
dwie rzeczy sa nieskonczone ..wszechswiat i ludzka glupota
"Hitler traktował ludzi "tylko" tak, jak ludzie traktują zwierzęta" Charles Patterson
"Gdyby zwierzę zabiło z premedytacją, byłby to ludzki odruch." Stanisław Jerzy Lec
"największe zło to tolerować krzywdę" Platon

lis

  • *
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wiadomości: 16231
  • red fox and dog fanatic
Odp: Coraz mniej dzikich zwierząt
« Odpowiedź #2 : 2008-05-22, 22:24 »
Jedną z wymienionych przyczyn spadku populacji dzikich zwierząt,jest myślistwo ...

Forum Zwierzaki

Odp: Coraz mniej dzikich zwierząt
« Odpowiedz #2 : 2008-05-22, 22:24 »

PTICA

  • *
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wiadomości: 607
  • Poluję bo lubię
Odp: Coraz mniej dzikich zwierząt
« Odpowiedź #3 : 2008-06-29, 01:42 »
Lis
Zaprzeczasz sam sobie....kiedyś napisałeś na L.P. że myśliwi sztucznie utrzymują wysoki stany zwierzyny....
Brak Twojej konsekwencji dowodzi niskiego poziomu wiedzy na temat przyrody i zależności w niej zachodzących....Tragedia stary!
Stany zwierzyny dziko żyjącej oprócz gatunków zagrożonych są w miarę  stałe a np.dziki,jeleni lisy czy krukowate przeżywają renesans...tak wiem tymi gatunkami zajmują się myśliwi...może dlatego tak im dobrze..(nie dotyczy zająca)
Zapisane
Darz Bór!!!

lisa_loveanimals

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 207
  • Psie oczy nie kłamią...
Odp: Coraz mniej dzikich zwierząt
« Odpowiedź #4 : 2008-06-29, 04:25 »
bo utrzymują, lecz niestety tylko poszczególnych gatunków... Zając, no właśnie. Jaka może być przyczyna tak niskiej populacji... hmmm... niech sobie przypomnę... Strzelanie po kilkadziesiąt zajęcy na jednym polowaniu? może... A co do dzików, jeleni i lisów, o ile wiem , stan populacji wilka jest bardzo niski, dlatego mają one mniej naturalnych wrogów... i to zimowe dokarmianie- wcale nie naturalne. A jeśli chodi o lisa, populacje jest wysoka przede wsystkim dzięki szczepionkom. Wniosek? wysoki stan danego gatunku zwierzyny jest skutkiem wyeliminowania naturalnych czynników, nie strzelania do niej
Zapisane
"Pies tym różni się od człowieka, że kiedy znajdziesz na wpół żywego psa i pomożesz mu, kiedy wstanie, nie ugryzie cię."

Życie jest krajobrazem, wszystko się zmienia,
Dziś jesteśmy razem, jutro zostaną wspomnienia...

PTICA

  • *
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wiadomości: 607
  • Poluję bo lubię
Odp: Coraz mniej dzikich zwierząt
« Odpowiedź #5 : 2008-06-29, 08:47 »
łoś-masz jakąś teorię na ten temat??? ryś,bóbr,kozica,świstak,niedźwiedź...żadnego z nich się już nie strzela.
Dokarmianie zimowe to jakiś mit....tak naprawdę karmi się cały rok a powód jest prozaiczny...kasa koła.Opłaca się trzymać zwierza w lesie żeby nie wyłaził na pola na których czyni poważne szkody.Prawidłowo las sam powinien wyżywić określoną populację i dokarmianie było ostatecznością....teraz trzeba uprawiać poletka zaporowe i wozić tony karmy bo zwierzaki dosłownie zjadły by budżety kół łowieckich
Zając-moim zdaniem został wystrzelany a do tego doszły choroby i drapieżnictwo...dzięki myśliwym jednak stan pomału ale jednak poprawia się...kosztowało to sporo kasy i nie przyniosło oczekiwanych efektów ale idzie ku lepszemu..

Twój wniosek nie jest fałszywy do końca ale upraszcza wszystko i to go dyskwalifikuje ...pozdrawiam
Zapisane
Darz Bór!!!

renia3399

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 6576
  • "zwierzaki górą" Timothy Treadwell...
Odp: Coraz mniej dzikich zwierząt
« Odpowiedź #6 : 2008-06-29, 11:36 »
pasników nie widziałam, zwierzyna i na polach i w lesie, znaczy sarny, bo inne zwierzyny za bardzo nie widuje :roll:

jest coraz mnie, głównie przez chemie, brak miejsca, w dawnych czasach zła gospodarke łowiecka, teraz nie ma na co polowac z drobnicy to si enie poluje, na grubsza zwierzyne sie poluja, ale chyba jest spadek pozyskania. drapeizniki to ten czynnik, który ma prawo byc, nie mozna obwiniac ich za całe zło, a nawet jesli sie do tego przyczyniły? miały prawo, bo one musza cos jest ;)
Zapisane
dwie rzeczy sa nieskonczone ..wszechswiat i ludzka glupota
"Hitler traktował ludzi "tylko" tak, jak ludzie traktują zwierzęta" Charles Patterson
"Gdyby zwierzę zabiło z premedytacją, byłby to ludzki odruch." Stanisław Jerzy Lec
"największe zło to tolerować krzywdę" Platon

PTICA

  • *
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wiadomości: 607
  • Poluję bo lubię
Odp: Coraz mniej dzikich zwierząt
« Odpowiedź #7 : 2008-06-29, 14:26 »
a do lasu się wybierasz???
tam spotkasz zwierzęta tylko trzeba wiedzieć gdzie ich szukać...
jak czegoś nie widzisz to nie znaczy że tego nie ma...
sprawdź statystyki i zapoznaj się z metodami inwentaryzacji...jest dobrze co nie znaczy że możemy spocząć na laurach
Zapisane
Darz Bór!!!

Estel

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 1610
  • "...Nie zatrzymuj wilków, bo jest ich coraz mniej"
Odp: Coraz mniej dzikich zwierząt
« Odpowiedź #8 : 2008-06-29, 21:05 »
nie wiem czy tu pasuje ale niech będzie  :roll:

Cytuj
Cztery miliony na cietrzewie i głuszce
W środę w Krakowie podpisano umowy na finansowanie projektu. Ekofundusz wyłożył prawie 3 mln zł, kolejne 1,2 mln zł dadzą instytucje uczestniczące w projekcie: Babiogórski Park Narodowy, Gorczański Park Narodowy oraz nadleśnictwa w Nowym Targu, Myślenicach, Suchej Beskidzkiej, Starym Sączu, Piwnicznej, Krościenku i Nawojowej. Do programu dołączyły też cztery nadleśnictwa z województwa śląskiego leżące w Beskidach: Wisła, Jeleśnia, Ujsoły i Węgierska Górka.

Dotacja z Ekofunduszu została przyznana w ramach tzw. ekokonwersji, czyli zamiany polskiego zadłużenia zagranicznego na przedsięwzięcia w ochronie środowiska. - Kluczowym celem tego projektu jest wydobycie obu gatunków ptaków ze stanu zagrożenia - tłumaczy Ireneusz Mirowski, wiceprezes Ekofunduszu.

Dlaczego program kosztuje aż 4 mln zł? Bo za te pieniądze leśnicy i przyrodnicy kupią narty, rakiety śnieżne, skutery śnieżne i lornetki. Dzięki temu sprzętowi patrole będą mogły skutecznie wypatrywać głuszców i cietrzewi, a następnie otaczać je ochroną. Pieniądze pójdą także na wykupienie w Gorczańskim Parku Narodowym - z rąk prywatnych właścicieli - 29 ha polan leśnych, w których pobliżu gniazdują ptaki.

Właśnie Gorczański Park Narodowy jest głównym koordynatorem projektu. Przed 20 laty, gdy ktoś chwalił się, że widział głuszca w rejonie Turbacza czy Starych Wierchów, stukano mu palcem w czoło. W latach 80. ptaki te były w Gorcach prawdziwą rzadkością, choć niektórzy utrzymują, że widywali "coś nieco mniejszego od indyka". Sytuacja zmieniła się w ostatnich latach. Już niedługo - na wiosnę - wczesnym rankiem na gorczańskich szlakach turyści będą mogli usłyszeć ich charakterystyczne tokowanie. Szaro-czarno-brązowy samiec jest wielkości indyka i ma duży, zaokrąglony ogon. Samica jest znacznie mniejsza, ciemnobrązowa z rdzawobrązową tarczą na piersi.

W Gorcach sporadycznie pojawiają się też cietrzewie, a ich duże skupisko - około 300 sztuk - żyje na torfowiskach Kotliny Orawsko-Nowotarskiej. Samiec cietrzewia jest czarny z granatowym połyskiem. Skrzydła ma ciemnobrązowe z dwiema białymi pręgami. Samica jest mniejsza - o brunatnym wierzchu, z gęstym poprzecznym rdzawym prążkowaniem. Spód i boki są jaśniejsze, a prążkowanie jest tu mniej regularne.

Populacja głuszca w Małopolsce szacowana jest na ok. 500 ptaków, a cietrzewia na 400.
skopiowane z  http://miasta.gazeta.pl/krakow/1,35813,4994040.html
Zapisane
"Wilk nie jest zwierzęciem ziejącym nienawiścią, ani też nie jest maskotką do przytulania, nie jest ani niebezpieczny, ani sympatyczny. Jest po prostu jednym z  wielu interesujących gatunków prześladowanych przez człowieka od stuleci, który potrzebuje miejsca  do życia."
http://stobnica.wolf.wild.art.pl/       "Jest pewna przyjemność w lasach bez ścieżek; Jest upojenie na samotnym wybrzeżu;Jest społeczność gdzie nie ma intruzów,
http://www.wolfpunk.most.org.pl/ulve/       Przy głębokim morzu i muzyce jego szumu;Nie człowieka kocham mniej, lecz naturę bardziej"- Lord Byron

Forum Zwierzaki

Odp: Coraz mniej dzikich zwierząt
« Odpowiedz #8 : 2008-06-29, 21:05 »

renia3399

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 6576
  • "zwierzaki górą" Timothy Treadwell...
Odp: Coraz mniej dzikich zwierząt
« Odpowiedź #9 : 2008-06-29, 22:16 »
a do lasu się wybierasz???
tam spotkasz zwierzęta tylko trzeba wiedzieć gdzie ich szukać...
jak czegoś nie widzisz to nie znaczy że tego nie ma...
pasników nie widziałam, zwierzyna i na polach i w lesie, znaczy sarny, bo inne zwierzyny za bardzo nie widuje :roll:
w lesie tez widziałam sarny, na polach w wiekszych ilosciach ;)

po lasach w okolicy troche chodze, czesto nie po scieszkach, jednak ta góra kołó mnie, eh za duzo ludzi, ale co poradzic, ambony pod lase widziałam, no i na polach oczywiscie tez sa, ale pasnika jeszcze ani jednego :roll:
Zapisane
dwie rzeczy sa nieskonczone ..wszechswiat i ludzka glupota
"Hitler traktował ludzi "tylko" tak, jak ludzie traktują zwierzęta" Charles Patterson
"Gdyby zwierzę zabiło z premedytacją, byłby to ludzki odruch." Stanisław Jerzy Lec
"największe zło to tolerować krzywdę" Platon

Estel

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 1610
  • "...Nie zatrzymuj wilków, bo jest ich coraz mniej"
Odp: Coraz mniej dzikich zwierząt
« Odpowiedź #10 : 2008-07-02, 01:17 »
Cytuj
Dzikie gęsi
Pewnie każdy, kto oglądał "Makrokosmos", spogląda teraz na niebo z większą dozą sympatii niż niegdyś. Od kilku tygodni trwa w najlepsze, jedno z najpiękniejszych zjawisk zachodzących wśród ptaków - przelot dzikich gęsi. Lecą więc gnieżdżące się u nas gęgawy, jak i też przybysze z Dalekiej Północy gęsi zbożowe (to akurat ten gatunek określił profesor Sokołowski "dzikimi gęsiami") i białoczelne. Wśród nich pojawiają się sporadycznie, niezmiernie rzadkie w Europie gęsi małe i krótkodziobe. Lecą trasami znanymi sobie od wielu pokoleń. Ostatnie łagodne zimy zachęcają niektóre do pozostania w naszym kraju.
Skoncentruję się dzisiaj na gęsi od której pochodzi udomowiona przez człowieka gęś - gęgawie. Zanim jednak zacznę, nie będę sobą jak nie zaproponuję zabawy w odkurzanie powiedzeń i przysłów związanych z bohaterem opowiadania. Mi akurat w tej chwili wciska się powiedzonko "głupia jak gęś". Krzywdzące ptaka i świadczące o ignorancji w zagadnieniu przez, pożal się Boże "twórcę". Gęś mimo, że nie należy do kruczo - intelektualnej elity, to mimo wszystko jest ptakiem czujnym i mądrym. O czujności mówią słynne przez dziesiątki wieków gęsi kapitolińskie, które ostrzegły Rzymian przed niespodziewanym atakiem Gallów w 390 roku przed naszą erą.
Od połowy sierpnia do 21 grudnia grudnia dzikie gęsi są ptakami łownymi. To jest dla mnie przykra i niezrozumiała sprawa. Znowu odwołam się do wspaniałego filmu "Makrokosmos", który pozwolił mi kiedyś poznać uroki życia ptaków podczas wędrówek. W tym też gęsi. Jednym z bardziej negatywnych punktów na trasie wędrowców jest człowiek. Ze swoim zanieczyszczaniem środowiska jak i hobbystycznym podejściem do strzelania w wędrujące stado. Piszę hobbystycznym bo powiedzmy sobie szczerze, nie dla zaspokojeniu głodu strzela. O dramatycznej sytuacji dzikich gęsi przy otulinie Parku Narodowego Ujście Warty pisał w mocnym artykule "Mięsarze" Jacek Karczewski. Masowo zabijane przez "myśliwych" z Włoch i Francji (zapraszanych przez polskich "kolegów") ptaki w większości zostawiano w polu, bo nie było czym je transportować. W ich mordowaniu stosowano wiele niedozwolonych metod. Przy okazji zabijania gęsi ginęły bardzo rzadkie w Polsce łabędzie krzykliwe czy ohary. Ginęły też bieliki, bo rzekomo "myśliwi" ich nie... odróżniali!
Jeszcze gorzej gęgawa była traktowana do połowy XX wieku. Polowano na nią do przez cały rok, nawet w czasie lęgowym. Niszczono jej lęgowiska. W ten sposób doprowadzono do jej prawie całkowitego wytępienia. Płochliwa, łagodna gęś traktowana, tępiona była na równi z wilkiem czy krukiem. Bezlitośnie.
Polowania na gęsi wydają mi się wręcz niemoralne, znaczna większość ornitologów uważa je za ptaki monogamiczne. W polowaniu nie ma chyba miejsca na uczucia. Podobno jak kawka już po pierwszym roku życia młode łączą się w pary aby w trzecim czy czwartym roku, po osiągnięciu dojrzałości założyć swoje lęgi. Towarzyszy im przy tym wiele wzruszających mnie scen. Samica wysiadująca jaja cały czas jest strzeżona przez gąsiora. Bo choć ze strony człowieka nie zagraża już śmiertelne niebezpieczeństwo, to uważać musi na lisy czy zawleczone przez ludzi na nasz kontynent norki amerykańskie czy szopy pracze. Rzadko zdarza się, że lęgi podbierane są dla domowego chowu. Przypomnę o pięknym zachowaniu samca przy posilaniu podczas wysiadywaniu jaj. Ptak ów nie je, tylko rozgląda się czy nie grozi żadne niebezpieczeństwo pasącej się partnerce. Zaczyna jeść gdy wybranka siada na jajach. Rodzice oboje strzegą bezpieczeństwa piskląt do czasu ich całkowitego usamodzielnienia się, uczą czujności i ostrożności.
Powoli w Polsce rośnie populacja gęgawy:
- w 1966 roku szacowano 770 par lęgowych
- w 1990 roku 1 500 - 1 700 par
- w roku obecnym 2 800 - 3 000 par
Mam nadzieję, że ta powoli wznosząca się tendencja wzrostu nie spowoduje przedłużenia okresu polowań.
W kwietniu i maju bieżącego roku dość często jeździłem do pracy w Poznaniu. Koło Napachania na polach w pobliżu rozległych trzcinowisk dostrzegałem pasące się gęgawy. Były to pierwsze zaobserwowane przeze mnie lęgowe ptaki tego gatunku. Budziły we mnie więcej emocji niż widywane w pobliżu żurawie, błotniaki czy czajki. Coraz częściej u nas zimują ptaki tego gatunku z północy, nasze zimują w koszmarnym rejonie basenu Morza Śródziemnego.
Mają szansę wrócić?
Cytuj
Zagłada albatrosów
Kto z nas nie zna chwytającej za serce "Siedem dziewcząt z Albatrosa tyś jedyna..."? Okazuje się, że nie tylko piosenka może przyprawić o wzruszenie. Będąc nadal w klimatach złych rozwiązań technicznych polowań, połowów, gdzie niewybiórczo giną inne, przypadkowo zwabione na pułapkę gatunki takie jak na przykład drozd, przeczytajmy ten równie wstrząsający tekst o albatrosach.
Zapraszam.

Nazywane są długolinowymi kutrami rybackimi bo wloką za sobą czasem 100 km lin zaopatrzonych w dziesiątki tysięcy haków:
Tego typu kutry rybackie specjalizują się w łapaniu najcenniejszych ryb, takich jak: tuńczyki, swordfishe czy halibuty. Jednak niestety nie tylko ryby padają ofiarą tego typu połowów, bo na haki łapią się również albatrosy i to w ilości zagrażającej istnieniu całego gatunku tych ptaków. Każdego roku w ten sposób ginie ich ok. 100 000!!!
A skrzydła albatrosa to aerodynamiczne dzieło sztuki:
Są niezwykle cienkie a przy tym nieprawdopodobnie długie. Albatrosy 90 % swojego życia spędzają w powietrzu, obliczono, że 15 letni albatros przelatuje ok. 4 mln. mil morskich.
Nikt dokładnie nie wie co się z tymi ptakami dzieje w powietrzu i przez lata nikt się tym za bardzo nie przejmował bo jego istnienie wydawało się być niezagrożone. Sądzono, że jedynym niebezpiecznym momentem życia tych ptaków jest okres lęgowy, kiedy to ptaki wysiadujące jajka są narażone na atak szczurów, psów, lisów i myśliwych.
Tak było jednak tylko do lat 80-tych, albowiem wszystko zmieniło się już w latach 90-tych, kiedy to na oceany wypłynęły właśnie kutry zaopatrzone w długie, pełne haczyków liny. Na każdy z tych haków zaczepiana jest przynęta, która najczęściej jest także ulubionym pożywieniem albatrosów. Albatrosy myśląc, że jest to żywa ryba lub ośmiornica połykają przynętę wraz z hakiem i... toną:
Pojedyńcza łódź rybacka zabija za każdym zarzuceniem takich lin kilkaset ptaków. Giną nie tylko albatrosy (także i petrele) z tym, że właśnie one ponoszą tu największe ofiary. 100 000 zabitych albatrosów rocznie, to 1/3 wszystkich morskich ptaków, które giną w ten tylko sposób.
Problemu tego możnaby łatwo uniknąć, gdyby rybacy zastosowali cięższe, szybciej tonące liny. Wtedy przynęta byłaby poza zasięgiem bezbronnych ptaków - ale rybacy są na to zbyt pazerni i chciwi, bo taki ekwipunek jest przecież znacznie droższy, wymaga większych nakładów finansowych.
Na świecie żyje obecnie 21 gatunków albatrosów ale 19 z nich jest już na progu wyginięcia.
Zapisane
"Wilk nie jest zwierzęciem ziejącym nienawiścią, ani też nie jest maskotką do przytulania, nie jest ani niebezpieczny, ani sympatyczny. Jest po prostu jednym z  wielu interesujących gatunków prześladowanych przez człowieka od stuleci, który potrzebuje miejsca  do życia."
http://stobnica.wolf.wild.art.pl/       "Jest pewna przyjemność w lasach bez ścieżek; Jest upojenie na samotnym wybrzeżu;Jest społeczność gdzie nie ma intruzów,
http://www.wolfpunk.most.org.pl/ulve/       Przy głębokim morzu i muzyce jego szumu;Nie człowieka kocham mniej, lecz naturę bardziej"- Lord Byron

Estel

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 1610
  • "...Nie zatrzymuj wilków, bo jest ich coraz mniej"
Zapisane
"Wilk nie jest zwierzęciem ziejącym nienawiścią, ani też nie jest maskotką do przytulania, nie jest ani niebezpieczny, ani sympatyczny. Jest po prostu jednym z  wielu interesujących gatunków prześladowanych przez człowieka od stuleci, który potrzebuje miejsca  do życia."
http://stobnica.wolf.wild.art.pl/       "Jest pewna przyjemność w lasach bez ścieżek; Jest upojenie na samotnym wybrzeżu;Jest społeczność gdzie nie ma intruzów,
http://www.wolfpunk.most.org.pl/ulve/       Przy głębokim morzu i muzyce jego szumu;Nie człowieka kocham mniej, lecz naturę bardziej"- Lord Byron

lis

  • *
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wiadomości: 16231
  • red fox and dog fanatic
Odp: Coraz mniej dzikich zwierząt
« Odpowiedź #12 : 2009-02-18, 23:52 »
Temat myśliwski jest,na razie ( mam taką nadzieję 0 zablokowany,więc wkleję to tutaj - mam nadzieję,że to tu będzie pasować:

Cytuj

POLOWANIA


--------------------------------------------------------------------------------

Wieloryby są zabijane tak bezlitośnie, ponieważ dostarczają szeregu cennych składników do wyrobu przeróżnych towarów; różne gatunki fok ze względu na skórę, i futro; słonie ze względu na kość słoniową; krokodyle i duże węże ponieważ ich skóra jest poszukiwana przez przemysł galanteryjny. Do niedawna intensywnie polowano także na ptaki. Ofiarą zagłady padają też niektóre gatunki ptaków aby trwać mogła nieprzerwana, dostawa ozdobnych piór dla domów mody. I tak wytępiono parę tysięcy białych czapli, kiedy przyszła moda na kapelusze zdobione ich piórami. Naukowcy twierdzą, ze żyje na ziemi 5-10 mln.  gatunków zwierząt, roślin oraz różnych mikroorganizmów. Z tego zidentyfikowano i sklasyfikowano dotychczas jedynie półtora miliona. Wiele spośród tych gatunków żyje w ciągłym zagrożeniu lub wymiera zanim czegokolwiek się o danym gatunku dowiemy, na pierwszy ogień idą zwierzęta zamieszkujące tropikalne dżungle, które wycinane są w przerażającym tempie. Bo dżungla właśnie jest prawdziwym domem dla nieznanych ale dziś bardzo zagrożonych gatunków zwierząt. Na przykład w dżunglach Afryki, Azji i Południowej Ameryki żyje bardzo dużo małp, którym grozi zagłada. Tak więc zanieczyszczenie i niszczenie środowiska naturalnego nie jest jedyna przyczyna uniemożliwiającą zwierzętom przetrwanie. Do tego dochodzą polowania, znacznie pogarszające sytuację. Kiedy człowiek pojawił się na ziemi zabijał zwierzęta aby móc samemu żyć. Z biegiem czasu sposoby zabijania stały się coraz bardziej wymyślne i skuteczne, zaś później zaczęto trzebić zwierzynę już nie tyko dla mięsa i przyodziewku. Z tych to powodów wiele gatunków zwierząt zniknęło z powierzchni Ziemi - z wyspy Mauritius dront dodo;z Północnej Ameryki gołąb wędrowny; z morza Berlinga - krowa morska. Przyczyną ich tragedii był zawsze ten sam największy wróg - człowiek. To samo grozi bizonom, morskim wydrom i gatunkom podobnym do morskiego słonia. Te i niewielka ilość przedstawicieli innych gatunków została uratowana w ostatniej chwili dzięki surowemu ustawodawstwu zabraniającemu polowań na nie. Dzisiaj człowiek nie musiałby polować na zwierzęta, ponieważ dzięki nowym technologiom jest w stanie wytwarzać wszystkie te składniki, których dotychczas dostarczały organizmy zwierząt. Także wiele istot żywych można dziś hodować , a więc nie trzeba by tępić całych populacji żyjących jeszcze w naturalnych warunkach.

MASAKRA FUTERKOWYCH FOK

Foka futerkowa zamieszkuje obie półkule. Bezustannie urządza, się na nie krwawe polowania. Magnesem jest cenne futro. Te biedne zwierzaki nie okazują lęku, są ufne i na domiar złego poruszają się niezdarnie, przez co stanowią łatwą zdobycz. Niektóre gatunki występują  już bardzo rzadko. Dzięki usilnym staraniom ludzi dobrej woli, specjalnie powołanych towarzystw dla tych zwierząt ratowania, rośnie ich liczba w parkach narodowych i rezerwatach.
 

--------------------------------------------------------------------------------
ZWIERZĘTA W CENNYCH FUTRACH

Wielu gatunkom zwierząt grozi zagłada właśnie z tego powodu - żądzy posiadania ich futer. Do takich cennych futerkowych zwierząt zaliczyć na leży: kuny kanadyjskie, lisy i szynszyle. Dziś zwierzęta te są hodowane na farmach. Inne, jak np. wielkie koty: lamparty, jaguary, gepardy, tygrysy, oceloty, górskie lamparty, ciemne lamparty żyją w ciągłym zagrożeniu, mimo ścisłej ich ochrony. Jest mało prawdopodobne, ze futra, przestaną być modne, wobec czego mimo Konwencji Waszyngtońskiej podpisanej przez większość krajów, zabraniającej handlu futrami nadal ten proceder jest uprawiany na wielką skalę.
 

--------------------------------------------------------------------------------
ZWALCZANIE KŁUSOWNICTWA

W niektórych przypadkach zwalczanie kłusownictwa może być bardzo niebezpieczne. W wielkich narodowych parkach Afryki strażnicy leśni strzegą skutecznie słoni, nosorożców i innych zwierząt, przed zakusami kłusowników. Dziś patrole strzegące zasobów zwierzęcych w parkach narodowych są zradiofonizowane, świetnie uzbrojone, dysponują jeepami, śmigłowcami i lekkimi samolotami. Mimo wielu trudności wygląda na to, że zwalczanie kłusownictwa okazuje się być coraz bardziej skuteczne.
 

--------------------------------------------------------------------------------
ZDOBYĆ MYŚLIWSKIE TROFEA

Zwierzęta zabija się z różnych powodów. Jednak niewątpliwie najbardziej bezsensowną śmiercią im zadaną jest chęć posiadaniu trofeów myśliwskich. Celem Safari jest to, aby jego uczestnicy mogli wystrzelać największe i najwspanialsze zwierzęta, aby móc posiadać np. jak najokazalsze poroże.
 

--------------------------------------------------------------------------------
TUBYLCY LUBIĄ SKÓRĘ KROKODYLA

Intensywne ciągle obłędne polowania na krokodyle i aligatory trwają niezmiennie na rzekach i moczarach tropików.  Przyczyna w zasadzie jest jedna.Za ich skórę przemysł galanteryjny płaci znakomicie. Trwa więc ożywiony handel tym towarem z tubylczą ludnością i niezliczoną rzeszą pośredników.
--------------------------------------------------------------------------------

POLOWANIA NA WIELORYBY

Mimo szeregu apeli światowych ośrodków naukowych trwa polowanie na wieloryby na wielką skalę. W wyniku tego niektóre gatunki jak np. wieloryb - są bardzo rzadko spotykane. Jest ich tak mało, że prawdopodobnie w najbliższych latach zupełnie znikną z mórz i oceanów naszego globu
--------------------------------------------------------------------------------
Z SIECIĄ NA PTAKI

Mimo, że coraz rzadziej uprawia się ten proceder to jednak w niektórych krajach można się z tym spotkać. Ptaki łapane w sieci służą gdzieniegdzie jako pożywienie albo jako myśliwski cel.
 

--------------------------------------------------------------------------------
MASAKRA WIELORYBÓW

W północnej Europie na niektórych przybrzeżnych terenach wieloryb pilot i inne mniejsze wieloryby wpływają do zatoki gdzie woda jest płytka. I tu przeważnie padają ofiarą wielorybników. Dziś łowcy wielorybów wyposażeni w nowoczesny sprzęt stanowią tym większe zagrożenie dla tych bezradnych zwierząt. Łowienie niektórych gatunków wielorybów jest limitowane, ale prawie w każdym kraju ograniczenie to jest przekraczane. Na szczęście obecnie wiele składników produktów, które dostarczały wieloryby, można zastąpić syntetykami.
 

--------------------------------------------------------------------------------
POLOWANIE NA ORŁY

Orły jak i inne drapieżne ptaki są tępione na różne sposoby za pomocą broni palnej, zatrutych kawałków mięsa, przemyślanych pułapek. I tak w Europie i Północnej Ameryce zabijano orły, te najwspanialsze ptaki drapieżne, niby dlatego, że one z kolei zabijały zwierzęta domowe.
 

--------------------------------------------------------------------------------
POLOWANIE NA BIZONY

Do zeszłego stulecia wiele milionów bizonów żyło spokojnie na wielkich preriach Północnej Ameryki. Indianie nie stanowili dla nich zagrożenia. Zabijali spośród nich tyle, ile potrzeba było aby móc się wyżywić i ubrać. Kiedy tereny te zasiedlił przybysz z Europy polowania na bizony zaczęto traktować jako dość makabryczną rozrywkę. Swego czasu jeden z traperów amerykańskich przechwalał się, ze w ciągu 18 miesięcy wymordował 4.300 bizonów! Dziś pozostało jedynie około 40 tyś. bizonów.

http://www.zwierzeta.terramail.pl/zwierzeta/9_4.htm

renia3399

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 6576
  • "zwierzaki górą" Timothy Treadwell...
Odp: Coraz mniej dzikich zwierząt
« Odpowiedź #13 : 2009-02-19, 22:34 »
no cóż, co tu dużo mówić, jest komu sprzedawać futra- zwierzęta będą zabijane, znajdują się chętni na strzelanie do ptaków- znajdą sie tacy co to zorganizują :/ myślę że jakieś przepisy międzynarodowe pomogłyby w walce z takimi praktykami, jest XXI wiek a człowiek nadal żyje w czasach krwawych i bezlitosnych polowań, z tą różnicą że kiedyś robił to by przeżyć, teraz by się zabawić...
Zapisane
dwie rzeczy sa nieskonczone ..wszechswiat i ludzka glupota
"Hitler traktował ludzi "tylko" tak, jak ludzie traktują zwierzęta" Charles Patterson
"Gdyby zwierzę zabiło z premedytacją, byłby to ludzki odruch." Stanisław Jerzy Lec
"największe zło to tolerować krzywdę" Platon
Strony: [1]   Do góry
 

Strona wygenerowana w 0.119 sekund z 24 zapytaniami.