Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukanie zaawansowane  

Aktualności:

Strony: 1 2 [3] 4 5 ... 43   Do dołu

Autor Wątek: Mohr 2 opowiada  (Przeczytany 187337 razy)

0 Użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

zoolog

  • *
  • Wiadomości: 2879
Odp: Mohr 2 opowiada
« Odpowiedź #60 : 2010-02-08, 09:57 »
Delfiny część 8.

Delfiny nie tylko ratują tonących, ale również leczą. W styczniu 1995 roku rozpoczęło działalność Dolphin-Human Therapy Center korzystając z efektów pracy psychologa Davida Nathansona. Prowadzi ono zajęcia terapeutyczne z udziałem delfinów. Przyjrzyjmy się jednemu z przypadków leczenia. Z początkiem lipca 1995 roku do ośrodka przyjechał sześcioletni chłopiec ze Szkocji. W jego historii choroby tradycyjne metody leczenia nie przynosiły znaczących rezultatów. Prawie wcale nie mówił, wymawiał jedynie kilka niezrozumiałych dla słuchacza słów oraz wypowiadał słowa :"mama i "tata".  W przeciągu 15 minut terapii z butlonosem o imieniu Squirt dziecko samo i wyraźnie powiedziało słowo "yellow" oraz "bird" (patrz przelatujący nad basenem pelikan). Tak więc delfiny mogą otwierać umysły swoich pacjentów.
Zapisane
Świat bez zwierząt byłby bardzo smutny.
Dian Fossey na zawsze w mojej pamięci i sercu.
Puszcza Białowieska umiera.
Dowody z różnych dziedzin nauki wskazują,że teoria ewolucji jest pewna jak szwajcarski bank.
Moja Dalmacijo serce mi buczy.

zoolog

  • *
  • Wiadomości: 2879
Odp: Mohr 2 opowiada
« Odpowiedź #61 : 2010-02-12, 09:25 »
Gepardy część 1.

Te wspaniałe koty są dla mnie jednym z wielu cudów przyrody. Są ucieleśnieniem zwierzęcej gracji. Zapraszam więc Was w podróż do ich świata.
U dyrektora frankfurckiego zoo prof. Bernharda Grzimka zdarzały się nieprzyjemne wizyty. W ostrej dyskusji bywały chwile krzykliwe i gruboskórne. Wtedy zza biurka wstawała jego gepardzica Cheetach i szła bezszelestnie obok gości. Ci natychmiast przestawali dyskutować, nieruchomieli ze strachu po czym cichutko wychodzili z gabinetu profesora. Ich przerażenie było jednak zupełnie niepotrzebne. Dlaczego?
Mianowicie gepard nie jest w stanie zaatakować żadnego zwierzęcia, które przed nim nie ucieka. Tym różni się od swoich krewnych: lwów, tygrysów, lampartów oraz jaguarów. Co więcej zdobycie ofiary musi następować po pościgu za nią przebiegającym z wielką prędkością. Człowiek ucieka z prędkością około 25 km/godz. ( dla porównania zwycięzca olimpijski w biegu na 100 metrów porusza się z prędkością około 36,7 km/h). Dla geparda jest to o wiele, wiele za mało. Mknie on bowiem z szybkością 120 km/h. Nasze biegi to dla niego prawie stany bezruchu. W związku z powyższym żaden gepard jeszcze nigdy nie zabił i nie zabije człowieka. Co dzieje się gdy potencjalna zdobycz geparda nagle zatrzyma się? Wówczas łańcuch myśliwski tego kota zostaje przerwany, i gepard niezależnie od tego jak bardzo jest głodny zaprzestaje polowania na wybraną sztukę. Dlaczego gepardy polują w taki właśnie sposób? Ze względów bezpieczeństwa. Zwierzę nie zmęczone morderczym pościgiem posiada jeszcze duże zapasy sił. W czasie szamotaniny jego ofiara mogłaby się wyswobodzić i poturbować tego posiadającego lekką budowę ciała kota. Poza tym gepard z taką ofiarą musiałby walczyć najmniej 10 minut. Jest to związane również ze sposobem uśmiercania stosowanym przez gepardy czyli duszeniu i wgryzaniu się w szyję swojego łupu.   
Zapisane
Świat bez zwierząt byłby bardzo smutny.
Dian Fossey na zawsze w mojej pamięci i sercu.
Puszcza Białowieska umiera.
Dowody z różnych dziedzin nauki wskazują,że teoria ewolucji jest pewna jak szwajcarski bank.
Moja Dalmacijo serce mi buczy.

zoolog

  • *
  • Wiadomości: 2879
Odp: Mohr 2 opowiada
« Odpowiedź #62 : 2010-02-18, 15:52 »
Gepardy część 2.

Niezwykle istotnym dla każdego gatunku rośliny i zwierzęcia jest ich sukces rozrodczy. Gepardów również dotyczy to zagadnienie. Tym bardziej, że są gatunkiem zagrożonym wyginięciem. U gepardzicy ciąża trwa 90-95 dni. W miocie może być do 6 kociąt, lecz zazwyczaj jest mniej. W ciągu dwóch pierwszych miesięcy życia obserwujemy bardzo dużą śmiertelność młodych.
Dla przykładu w Parku Narodowym Serengeti (Tanzania) około 90% tych kotów umiera nie dożywszy trzech miesięcy. Powodami tego są: drapieżniki, porzucenie przez samicę, pożary stepu, choroby, ekspozycja młodzieży gepardziej na ostre, palące słońce oraz prawdopodobnie eliminacja kociaków przez samce. Gdy kocięta osiągają wiek 3 miesięcy możemy założyć, że średnio 3 na 5 opuszczających swoje gniazda dalej nie będzie cieszyć się życiem. W czasie wychowu młodych, gepardzice modyfikują swoje zachowanie. Mniej więcej w okresach pięciodniowych zabierają potomstwo do nowych gniazd. Przypuszczalnie, czynią w ten sposób, żeby przeciwdziałać coraz silniejszemu zapachowi małych gepardów wyczuwalnemu w kryjówce.
Reasumując, niestety wysoka śmiertelność wśród młodych komplikuje ochroniarzom opiekę nad tym fascynującym kotem.   
Zapisane
Świat bez zwierząt byłby bardzo smutny.
Dian Fossey na zawsze w mojej pamięci i sercu.
Puszcza Białowieska umiera.
Dowody z różnych dziedzin nauki wskazują,że teoria ewolucji jest pewna jak szwajcarski bank.
Moja Dalmacijo serce mi buczy.

Forum Zwierzaki

Odp: Mohr 2 opowiada
« Odpowiedz #62 : 2010-02-18, 15:52 »

Estel

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 1610
  • "...Nie zatrzymuj wilków, bo jest ich coraz mniej"
Odp: Mohr 2 opowiada
« Odpowiedź #63 : 2010-02-18, 20:22 »
kiedyś coś w tv mówili że już ileś lat wcześniej gepardów prawdopodobnie było kilka/kilkanaście sztuk (już nie pamiętam) i było ze sobą spokrewnione przez co aktualnie zdarza się że gepardy mają np. dziwnie zakrzywiony ogon lub inne wady genetyczne
tylko nie jestem pewna czy czegoś nie przekręciłam  :|
Zapisane
"Wilk nie jest zwierzęciem ziejącym nienawiścią, ani też nie jest maskotką do przytulania, nie jest ani niebezpieczny, ani sympatyczny. Jest po prostu jednym z  wielu interesujących gatunków prześladowanych przez człowieka od stuleci, który potrzebuje miejsca  do życia."
http://stobnica.wolf.wild.art.pl/       "Jest pewna przyjemność w lasach bez ścieżek; Jest upojenie na samotnym wybrzeżu;Jest społeczność gdzie nie ma intruzów,
http://www.wolfpunk.most.org.pl/ulve/       Przy głębokim morzu i muzyce jego szumu;Nie człowieka kocham mniej, lecz naturę bardziej"- Lord Byron

zoolog

  • *
  • Wiadomości: 2879
Odp: Mohr 2 opowiada
« Odpowiedź #64 : 2010-02-21, 15:53 »
Gepardy część 3.

We wczesnych latach siedemdziesiątych XX wieku szacowano liczbę tych królewskich kotów na 14 tysięcy (może ktoś z Was dysponuje nowszymi obliczeniami). W takich państwach afrykańskich jak Kenia, Botswana oraz Namibia policzono ich ponad 2 tysiące. W pozostałych 25 krajach afrykańskich zagęszczenie gepardów było niskie. Według danych z 1992 roku w Namibii polowano na nie legalnie traktując je jako szkodniki (o ich obecnej sytuacji w tym kraju nie wiem). Opierając się na tych samych danych (1992) polowano na nie też w Zimbabwe. W południowej Afryce oraz na przylądku Horn obserwowano w małym zakresie handel skórami gepardów. Istnieje Plan Ratowania Gatunku działający pod koordynacją Amerykańskiego Stowarzyszenia Ogrodów Zoologicznych i Akwariów (AAZPA). Przeszkodę w tych zabiegach stanowi fakt, iż gepardy w niewoli rzadko się rozmnażają. Podobno w zwierzyńcu Mogoła Akbara, który był cesarzem Indii liczącym 3 tysiące gepardów zanotowano wychów jedynie jednego miotu (3 młode). Obecnie w czasach współczesnych, gepardy mnożą się lepiej, niemniej jednak mniej niż 25% dorosłych kotów mnoży się częściej niż jeden raz w swoim życiu.
Z ostatniej chwili: Wikipedia podaje, że na wolności żyje około 12 tys gepardów.
Zapisane
Świat bez zwierząt byłby bardzo smutny.
Dian Fossey na zawsze w mojej pamięci i sercu.
Puszcza Białowieska umiera.
Dowody z różnych dziedzin nauki wskazują,że teoria ewolucji jest pewna jak szwajcarski bank.
Moja Dalmacijo serce mi buczy.

zoolog

  • *
  • Wiadomości: 2879
Odp: Mohr 2 opowiada
« Odpowiedź #65 : 2010-03-02, 15:57 »
Gepardy część 4.

Opisywałem kiedyś system społeczny lwów, jakże różny jest od niego układ społeczny gepardów. Samice tych kotów prowadzą życie samotne (wyjątkiem jest posiadanie potomstwa). U samców gepardów struktura społeczna jest dużo bardziej skomplikowana. Mianowicie około 40% samców jest spotykana jako pojedyncze osobniki, następne 40 % żyje w dwuprzymierzach, 20% innych w trójprzymierzach. Mało tego obserwować można również współpracujące czwórki gepardów! Takie grupki zwane koalicjami najczęściej stanowią bracia pochodzący z tego samego miotu. Jednakże 30% owych koalicji składa się z nie spokrewnionych ze sobą zwierząt. Dowiodły takiego stanu rzeczy badania etologa dr Tima Caro z Uniwersytetu Cambridge oraz zoologa dr D. A. Collinsa z Uniwersytetu w Edynburgu. Co daje przewagę koalicji gepardów nad pojedynczymi osobnikami?
Samce egzystujące samotnie boją się lwów i lampartów, swych wielkich wrogów, niepokoją się, że ich zdobycz (z trudem upolowaną) zabiorą im hieny, szakale oraz sępy. Ogranicza to ich witalne siły i powoduje szybsze starzenie organizmu. W koalicji jest dużo lepiej. Gdy jeden z gepardów wchodzących w skład, dajmy na to dwójki śpi, drugi czuwa (patrz stoi na straży tej dwójki). W dwójkę, trójkę lub czwórkę gepardy mogą dużo bardziej efektywnie pilnować swojego łupu.
Podsumowując badania wspomnianych wyżej naukowców burzą nasze dotychczasowe wyobrażenia o gepardach- kotach samotnikach. U tych kotów obserwujemy zaczątki związków społecznych.
Zapisane
Świat bez zwierząt byłby bardzo smutny.
Dian Fossey na zawsze w mojej pamięci i sercu.
Puszcza Białowieska umiera.
Dowody z różnych dziedzin nauki wskazują,że teoria ewolucji jest pewna jak szwajcarski bank.
Moja Dalmacijo serce mi buczy.

zoolog

  • *
  • Wiadomości: 2879
Odp: Mohr 2 opowiada
« Odpowiedź #66 : 2010-03-07, 09:40 »
Gepardy część 5.

Jednym z moich ukochanych działów biologii jest taksonomia (systematyka). Pozwolę więc sobie na parę słów poświęconych pozycji systematycznej geparda (Acinonyx jubatus). Dla przypomnienia nazwę rodzajową piszemy zawsze z dużej litery, natomiast gatunkową z małej. Co jednak z klasyfikacją gepardów? Otóż ich pozycja taksonomiczna jest nieustalona. Naukowo nazywamy taki przykład Incertae sedis. Gepard stwarza duże problemy systematykom. Różni się od innych kotów, a jego pokrewieństwo z innymi kotowatymi jest co najmniej niejasne.
Zapisane
Świat bez zwierząt byłby bardzo smutny.
Dian Fossey na zawsze w mojej pamięci i sercu.
Puszcza Białowieska umiera.
Dowody z różnych dziedzin nauki wskazują,że teoria ewolucji jest pewna jak szwajcarski bank.
Moja Dalmacijo serce mi buczy.

zoolog

  • *
  • Wiadomości: 2879
Odp: Mohr 2 opowiada
« Odpowiedź #67 : 2010-03-15, 15:02 »
Do kotów na pewno jeszcze kiedyś powrócę bo budzą  mój wielki podziw.
Teraz zapraszam na:
Miłość u zwierząt część 1.

To jeden z moich ukochanych tematów etologicznych. Gatunek Homo sapiens może się dużo w tym względzie od zwierząt nauczyć.
Elza i Parsifal byli szczęśliwą parą łabędzi niemych (Cygnus olor). Co roku zgodnie wychowywali swoje potomstwo. Mieli swoje tereny lęgowe nad Jeziorem Bodeńskim. W 1954 roku wszystkie ich jaja zostały skradzione przez ludzi. Nasza para łabędzi nie czuła się już w tym miejscu bezpiecznie. Poleciała szukać nowego domu. Zasiedliła Jezioro Starnberg. Cztery lata później doszło do dramatycznego wydarzenia. W pobliżu przystani dla statków wycieczkowych ludzie rzucali pokarm Elzie, Parsifalowi i siedmiorgu ich małych. Pisklęta nie zauważyły zbliżającego się statku, jedząc dalej. Spostrzegła to Elza, płynąc z rozpostartymi skrzydłami chciała odgonić maluchów od pomostu. Niestety znalazła się między nim, a bokiem statku. Zginęła na miejscu. Swoim małym rozmiarom dzieci Elzy i Parsifala zawdzięczały życie. Ornitologowie drżeli o ich dalsze losy. U łabędzi niemych rolę matki pełni bowiem tylko samica, samiec zaś broni i pilnuje terytorium lęgowego. Naukowcy jednak nie mieli w tym przypadku racji. Parsifal stał się matką dla swojego potomstwa, wychowując je wszystkie. Jednakże nigdy nie wszedł w następny związek. U łabędzi spotykamy się bowiem z zasadą, im szczęśliwsze małżeństwo, tym mniejsze prawdopodobieństwo ożenku zwierzęcego ptaka, który stracił partnera (partnerkę). Opisywane wydarzenia miały miejsce 20 lat temu. Do dzisiaj jednakże można spotkać wiernego Parsifala pływającego obok pomostu, w tym miejscu gdzie zmarła Elza. 
Zapisane
Świat bez zwierząt byłby bardzo smutny.
Dian Fossey na zawsze w mojej pamięci i sercu.
Puszcza Białowieska umiera.
Dowody z różnych dziedzin nauki wskazują,że teoria ewolucji jest pewna jak szwajcarski bank.
Moja Dalmacijo serce mi buczy.

zoolog

  • *
  • Wiadomości: 2879
Odp: Mohr 2 opowiada
« Odpowiedź #68 : 2010-03-21, 09:10 »
Miłość u zwierząt część 2.

Mattie Sue Athan znawczyni papug, poszukiwała kiedyś samiczki dla samca kakadu. Wybór jej padł na samicę o wspaniałym upierzeniu. Chciała stworzyć z nich parę. Ku jej wielkiemu zdumieniu samiec nie zwracał w ogóle na nią uwagi. Kilka miesięcy od tych wydarzeń Athan otrzymała dużo starszą od poprzedniej samicę w kiepskim stanie. Niedobrze znosiła ona życie w klatce, stale wyrywając sobie pióra. Poniżej szyi w dół nie posiadała ani jednego piórka, stopy jej miały narośla, wokół dzioba można było dostrzec zmarszczki.
Tymczasem samiec właśnie ją wybrał za swoją partnerkę, zakochał się po zwierzęcemu (właściwie po papuziemu). Ptaki niedługo potem opiekowały się swoim potomstwem. Jakie z tego płyną wnioski? Takie, że zwierzęta w swoich wyborach dotyczących łączenia się w pary nie postępują zgodnie z zasadą na chybił- trafił. Grają tu rolę inne czynniki: popęd wiążący, zwierzęca miłość, zapewne również indywidualne cechy osobowości.
Zapisane
Świat bez zwierząt byłby bardzo smutny.
Dian Fossey na zawsze w mojej pamięci i sercu.
Puszcza Białowieska umiera.
Dowody z różnych dziedzin nauki wskazują,że teoria ewolucji jest pewna jak szwajcarski bank.
Moja Dalmacijo serce mi buczy.

Forum Zwierzaki

Odp: Mohr 2 opowiada
« Odpowiedz #68 : 2010-03-21, 09:10 »

zoolog

  • *
  • Wiadomości: 2879
Odp: Mohr 2 opowiada
« Odpowiedź #69 : 2010-03-27, 10:36 »
Miłość u zwierząt część 3.

Chciałbym zastanowić się nad związkiem psów z człowiekiem. Wspólne życie psa i jego ukochanego opiekuna zawiera wiele elementów miłości. Dwukierunkowej zresztą, psa do człowieka oraz człowieka do psa. Ileż oddania, szacunku i właśnie miłości możemy odnaleźć w psich oczach. Czasami miłość ta kończy się poświęceniem swojego życia w obronie ludzkiej połówki. Tak było w przypadku brata Rogera Foutsa (znacie może to nazwisko?) Eda i suczki Brownie. Rodzina zbierała na farmie ogórki. Brownie miała za zadanie pilnować Rogera i Eda. Zbliżał się czas kolacji. Ed zdecydował się ruszyć do domu, na dużo większym od niego rowerze. Brownie pobiegła za nim. Pozostali członkowie rodziny jechali do domu samochodem kierowanym przez brata Rogera- Boba. Opisywane zdarzenie miało miejsce w porze suchej. Jechali polną drogą z ograniczoną widocznością do około dwóch stóp. W pewnym momencie usłyszeli głośne szczekanie Brownie. Znajdowała się w pobliżu przedniego zderzaka samochodu, próbując uchwycić zębami jego prawą oponę. Bob jechał dalej. Nagle Brownie pobiegła wprost pod koło ciężarówki. Zaskowyczała, równocześnie słyszeli głuchy dźwięk. Bob zatrzymał samochód. Suczka nie żyła. W odległości mniej więcej dziesięciu stóp przed samochodem znajdował się unieruchomiony w koleinie drogi Ed. Gdyby nie odwaga Brownie, niechybnie zostałby przejechany. Jej bohaterska śmierć była ogromną tragedią dla rodziny Foutsów.
Zapisane
Świat bez zwierząt byłby bardzo smutny.
Dian Fossey na zawsze w mojej pamięci i sercu.
Puszcza Białowieska umiera.
Dowody z różnych dziedzin nauki wskazują,że teoria ewolucji jest pewna jak szwajcarski bank.
Moja Dalmacijo serce mi buczy.

zoolog

  • *
  • Wiadomości: 2879
Odp: Mohr 2 opowiada
« Odpowiedź #70 : 2010-03-30, 14:08 »
Motyle Polski część 1.

Przepięknie o motylach pisał prof. Władysław Strojny w kultowych dla mnie książkach "Spotkania ze zwierzętami" oraz "Spotkania z owadami". Chciałbym zbliżyć się do tego mistrzostwa pióra, lecz obawiam się, że nie jest to możliwe.
Mnie również spotkała pewna przygoda z motylami. Historia ta wydarzyła się w 1994 roku w Krynicy Górskiej, gdzie spędzałem wakacje. Był słoneczny, gorący, lipcowy dzień. Razem z Rodzicami siedziałem na łące graniczącej z niedużym laskiem. W pobliżu szemrał niewielki potok. Oczywiście byłem pochłonięty lekturą książki przyrodniczej ("Ogrody zoologiczne- wczoraj, dziś, jutro"). Byłem spocony, gdyż jak wspomniałem panował tego dnia upał. Nagle przelatujący w pobliżu motyl zmienił kierunek i siadł w okolicy mojej pachy łaskocząc niemiłosiernie. Odpędzony odleciał. Po chwili jednak następny zajął jego miejsce. Sytuacja taka trwała około 20-30 minut. Motylami tymi były bielinki kapustniki oraz listkowce cytrynki. Ile motyli siadało na mnie, nie jestem w stanie dzisiaj dokładnie określić. Nie ulega jednak, dla mnie wątpliwości, że zwabiał je zapach mojego potu. Czy był on podobny do zapachu feromonów samic tych motyli?   
Zapisane
Świat bez zwierząt byłby bardzo smutny.
Dian Fossey na zawsze w mojej pamięci i sercu.
Puszcza Białowieska umiera.
Dowody z różnych dziedzin nauki wskazują,że teoria ewolucji jest pewna jak szwajcarski bank.
Moja Dalmacijo serce mi buczy.

zoolog

  • *
  • Wiadomości: 2879
Odp: Mohr 2 opowiada
« Odpowiedź #71 : 2010-04-02, 15:19 »
Motyle Polski część 2.

Pochylam się z zachwytem nad rusałkami. Wszystkie ich gatunki spotykane w naszym kraju są niezwykłe i jedyne w swoim rodzaju. Moim ulubionym z nich jest rusałka żałobnik. Posiada ciemnobrunatne skrzydła z domieszką purpury. Na brzegu skrzydeł umieszczona jest jasna przepaska z rzędem błękitnych plamek. Gąsienice tej rusałki zjadają liście topoli, brzozy oraz wierzby.
Przepięknym motylem jest rusałka pawik o "oczkach" na skrzydłach kojarzących się ze skrzydłami pawia (stąd jej polska nazwa gatunkowa). Na pokrzywach możemy spotkać liczne zgrupowania gąsienic tej rusałki.
Natomiast rusałka admirał szczyci się czarnymi skrzydłami. Na parze przednich jej skrzydeł widnieje czerwona skośna przepaska.
Ciekawym gatunkiem jest także rusałka pokrzywnik. Jej skrzydła są czerwonobrunatne. Na ich przedniej parze widoczne są liczne żółte oraz czarne plamy. Jej pierwsze osobniki w razie ładnej pogody, możemy obserwować już w marcu.
Z kolei rusałka osetnik ma jasne skrzydła w kolorze cegły zaopatrzone w ciemne plamy. Końce przednich skrzydeł tego motyla są czarne z białymi plamkami. Podobnie jak rusałka admirał, osetnik należy do motyli migrujących.
Opisane przeze mnie gatunki to tylko część rusałek występujących w naszym kraju. Może kogoś z czytających te słowa, zainteresowałem do tego stopnia, że będzie chciał się dowiedzieć więcej o rusałkach?
Zapisane
Świat bez zwierząt byłby bardzo smutny.
Dian Fossey na zawsze w mojej pamięci i sercu.
Puszcza Białowieska umiera.
Dowody z różnych dziedzin nauki wskazują,że teoria ewolucji jest pewna jak szwajcarski bank.
Moja Dalmacijo serce mi buczy.

Arkady111

  • *
  • Wiadomości: 188
Odp: Mohr 2 opowiada
« Odpowiedź #72 : 2010-04-02, 23:33 »
Piękno motyli doceniają nawet laicy, choć tylko niektórych. Ćmy już raczej budzą obrzydzenie a nawet strach, a przecież gdy się im przyjrzeć też ich skrzydła są pełne pięknych wzorów. Jeszcze gorzej sprawa ma się z chyba gąsienicami, a to przecież przyszłe motyle. A jeśli już o rusałkach mowa, jest mały bałagan w polskiej nomenklaturze. Przyjęło się nazywać co ładniejsze motyle rusałkami, choć nie jest to poprawne, gdyż większość należy do innych rodzajów. Mnie fascynują zwłaszcza zawisaki.
Również zachwyca mnie rusałka żałobnik, jest to motyl bardzo czujny, szybko latający i trudny do sfotografowania, gdyż zwykle siada na korze drzew lub ziemi.
Tu jeden z nielicznych, którego udało mi się sfotografować:

Zapisane

renia3399

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 6576
  • "zwierzaki górą" Timothy Treadwell...
Odp: Mohr 2 opowiada
« Odpowiedź #73 : 2010-04-03, 21:30 »
ja widziałam przepiękną ćmę w bieszczadzką noc :) nie mam pojęcia co to za gatunek ani dokładnie nie pamiętam jak wyglądała, wiem że wtedy mnie zachwyciła swoim wyglądem :)
Zapisane
dwie rzeczy sa nieskonczone ..wszechswiat i ludzka glupota
"Hitler traktował ludzi "tylko" tak, jak ludzie traktują zwierzęta" Charles Patterson
"Gdyby zwierzę zabiło z premedytacją, byłby to ludzki odruch." Stanisław Jerzy Lec
"największe zło to tolerować krzywdę" Platon

zoolog

  • *
  • Wiadomości: 2879
Odp: Mohr 2 opowiada
« Odpowiedź #74 : 2010-04-04, 13:42 »
Arkady 111 piękne zdjęcie.

Motyle Polski część 3.

Pazia królowej (Papilio machaon) można nazwać "arystokratą" wśród naszych motyli. Widziałem go, tylko raz w 1993 roku, będąc na praktyce w Pińczowie. Jego widoku nigdy nie zapomnę, gdyż jest motylem o niezwykłej urodzie. Gąsienice pazia królowej żerują na liściach roślin baldaszkowatych. Zdecydowanie nie sprzyja temu gatunkowi nowoczesne rolnictwo. Należy do motyli latających wytrwale oraz szybko. 
Zapisane
Świat bez zwierząt byłby bardzo smutny.
Dian Fossey na zawsze w mojej pamięci i sercu.
Puszcza Białowieska umiera.
Dowody z różnych dziedzin nauki wskazują,że teoria ewolucji jest pewna jak szwajcarski bank.
Moja Dalmacijo serce mi buczy.

Forum Zwierzaki

Odp: Mohr 2 opowiada
« Odpowiedz #74 : 2010-04-04, 13:42 »

Iras

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 7221
  • technik weterynarii Przyszły ratownik medyczny :P
Odp: Mohr 2 opowiada
« Odpowiedź #75 : 2010-04-05, 18:29 »
to ja ci powiem, ze kiedys w mojej okolicy widywalam je czesto. Aktualnie niestety praktycznie wogole motyli juz nie ma... Kiedys rusalki (pawik) byly w mojej okolicy tez BARDZO czesto spotykane...
Zapisane
http://www.youtube.com/watch?v=ayI3I-SdRPc  Obejrzyj zanim rozmnożysz...

Jeśli zadajesz pytanie, a ja odpowiadam pytaniami - odpowiedz na WSZYSTKIE. inaczej uznam, ze ci nie zależy i oleję twój problem.

Moje "diagnozy" - to tylko PODEJRZENIA - nie zwolnia cie od obowiązku wizyty u weta!

"Nie sprzeczaj się z idiotami. Ściągną cię na swój poziom i pokonają doświadczeniem."

HMMMM powrot?

Arkady111

  • *
  • Wiadomości: 188
Odp: Mohr 2 opowiada
« Odpowiedź #76 : 2010-04-05, 22:08 »
Pozwolę sobie znów ozdobić Twój wątek fotką bohatera opowieści. Sfotografowałem go w 2007 roku, który był bardzo upalny. Wtedy widziałem wiele osobników w kilku miejscach. Jak widać przeżył już kilka ataków, gdyż brakuje na jego skrzydłach czerwonych plamek u dołu.


Zapisane

zoolog

  • *
  • Wiadomości: 2879
Odp: Mohr 2 opowiada
« Odpowiedź #77 : 2010-04-06, 14:06 »
Bardzo ciekawe zdjęcie Arkady 111. Miło mi, że ilustrujesz moje opowieści (serdeczne dzięki!).

Motyle Polski część 4.

Największym polskim motylem dziennym jest niepylak apollo (Parnassius apollo). Jest ubarwiony biało w plamki: na przednim skrzydle widać ich 5 czarnych, na tylnym znajdują się dwie czerwone w czarnej obwódce. Motyl ten posiada ubarwienie ochronne. Spotykany jest w Tatrach Zachodnich oraz Pieninach. Moim marzeniem jest go zobaczyć.
Dla zoologów niepylak apollo jest symbolem ochrony bezkręgowców (symbolem ochrony kręgowców jest żubr). W 1993 roku cała jego polska populacja liczyła około 20 osobników. Ostatnią ostoją był masyw Trzech Koron w Pieninach. Walka o uratowanie tego niezwykłego motyla trwała kilkanaście lat. Jego polska populacja była osłabiona genetycznie, dlatego zasilono ją osobnikami schwytanymi po słowackiej stronie Pienin. Najwięcej niepylaków apollo lata w Pieninach, niedawno przeprowadzono jego reintrodukcję w Górach Kruczych leżących w Sudetach. Obecnie polska populacja niepylaka apollo liczy 800-1200 osobników ( z rocznymi oscylacjami). Innymi słowy zanotowano około 40 krotny! wzrost liczebności populacji. Dalej jednakże niepylak apollo jest przedmiotem troski entomologów oraz ekologów.   
Zapisane
Świat bez zwierząt byłby bardzo smutny.
Dian Fossey na zawsze w mojej pamięci i sercu.
Puszcza Białowieska umiera.
Dowody z różnych dziedzin nauki wskazują,że teoria ewolucji jest pewna jak szwajcarski bank.
Moja Dalmacijo serce mi buczy.

zoolog

  • *
  • Wiadomości: 2879
Odp: Mohr 2 opowiada
« Odpowiedź #78 : 2010-04-10, 09:38 »
Motyle Polski część 5.

Z kolei największą polską ćmą jest słynna zmierzchnica trupia główka (Acherontia atropos). Należy do rodziny motyli zwanej zawisakowatymi. Swoją polską nazwę zawdzięcza rysunkowi znajdującemu się na śródpleczu. Można się w nim dopatrzyć zarysów ludzkiej czaszki. W kulturze europejskiej ta piękna ćma jest kojarzona ze śmiercią. Samice tego motyla składają jaja na ziemniakach, dyni, także kolcowoju. Z jaj wylegają się wielkie gąsienice mierzące 12-15 cm długości. Mają barwę zieloną z niebieskimi lub granatowymi pręgami.
Zmierzchnica trupia główka, jeżeli jest czymś zaniepokojona wydaje piszczący dźwięk. Powstaje on przez wydmuchiwanie powietrza trąbką. Motyl ten bardzo lubi miód i jest częstym gościem w pasiekach, gdzie wieczorem wlatuje do uli. Polska Wikipedia podaje, że ćma ta spokojnie pożywia się miodem, pszczoły jej natomiast nie atakują, gdyż wydziela specjalne związki chemiczne. Prof. Władysław Strojny w "Naszych zwierzętach" PWRiL W-wa 1981 pisze, że pszczoły miodne najczęściej zabijają zmierzchnicę, nawet pokrywając ją woskiem.
Zapisane
Świat bez zwierząt byłby bardzo smutny.
Dian Fossey na zawsze w mojej pamięci i sercu.
Puszcza Białowieska umiera.
Dowody z różnych dziedzin nauki wskazują,że teoria ewolucji jest pewna jak szwajcarski bank.
Moja Dalmacijo serce mi buczy.

Estel

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 1610
  • "...Nie zatrzymuj wilków, bo jest ich coraz mniej"
Odp: Mohr 2 opowiada
« Odpowiedź #79 : 2010-04-10, 12:39 »
miałam okazje ją widzieć, niestety raz i to jeszcze parę lat temu
Zapisane
"Wilk nie jest zwierzęciem ziejącym nienawiścią, ani też nie jest maskotką do przytulania, nie jest ani niebezpieczny, ani sympatyczny. Jest po prostu jednym z  wielu interesujących gatunków prześladowanych przez człowieka od stuleci, który potrzebuje miejsca  do życia."
http://stobnica.wolf.wild.art.pl/       "Jest pewna przyjemność w lasach bez ścieżek; Jest upojenie na samotnym wybrzeżu;Jest społeczność gdzie nie ma intruzów,
http://www.wolfpunk.most.org.pl/ulve/       Przy głębokim morzu i muzyce jego szumu;Nie człowieka kocham mniej, lecz naturę bardziej"- Lord Byron

IBDG

  • Globalny Moderator
  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 12527
  • Zawsze będziemy Cię kochać, piesku... (*)
Odp: Mohr 2 opowiada
« Odpowiedź #80 : 2010-04-10, 17:54 »
Polska Wikipedia podaje, że ćma ta spokojnie pożywia się miodem, pszczoły jej natomiast nie atakują, gdyż wydziela specjalne związki chemiczne. Prof. Władysław Strojny w "Naszych zwierzętach" PWRiL W-wa 1981 pisze, że pszczoły miodne najczęściej zabijają zmierzchnicę, nawet pokrywając ją woskiem.
Hmmm... I kto ma rację? ;)
Zapisane
IBDG Wrocław

Forum Zwierzaki

Odp: Mohr 2 opowiada
« Odpowiedz #80 : 2010-04-10, 17:54 »

zoolog

  • *
  • Wiadomości: 2879
Odp: Mohr 2 opowiada
« Odpowiedź #81 : 2010-04-11, 10:09 »
Całkiem możliwe, że rację ma wersja polska Wikipedii. Książka prof. Władysława Strojnego pochodzi bowiem z 1981 roku. Natomiast Wikipedia cytuje pracę z 1991 roku (Moritz, Kirchner, Crewe).
Estel zazdroszczę Ci tego spotkania! Jakie były Twoje wrażenia związane ze zmierzchnicą trupią główką?
Zapisane
Świat bez zwierząt byłby bardzo smutny.
Dian Fossey na zawsze w mojej pamięci i sercu.
Puszcza Białowieska umiera.
Dowody z różnych dziedzin nauki wskazują,że teoria ewolucji jest pewna jak szwajcarski bank.
Moja Dalmacijo serce mi buczy.

Estel

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 1610
  • "...Nie zatrzymuj wilków, bo jest ich coraz mniej"
Odp: Mohr 2 opowiada
« Odpowiedź #82 : 2010-04-11, 10:44 »
..wtedy wydawała mi się ogromna, kolory miała piękne, "rysunek" czaszki ciekawy jednak więcej ci nie powiem, bo po prostu już niepamiętam  :wstydnis:
Zapisane
"Wilk nie jest zwierzęciem ziejącym nienawiścią, ani też nie jest maskotką do przytulania, nie jest ani niebezpieczny, ani sympatyczny. Jest po prostu jednym z  wielu interesujących gatunków prześladowanych przez człowieka od stuleci, który potrzebuje miejsca  do życia."
http://stobnica.wolf.wild.art.pl/       "Jest pewna przyjemność w lasach bez ścieżek; Jest upojenie na samotnym wybrzeżu;Jest społeczność gdzie nie ma intruzów,
http://www.wolfpunk.most.org.pl/ulve/       Przy głębokim morzu i muzyce jego szumu;Nie człowieka kocham mniej, lecz naturę bardziej"- Lord Byron

Arkady111

  • *
  • Wiadomości: 188
Odp: Mohr 2 opowiada
« Odpowiedź #83 : 2010-04-11, 21:57 »
W jednym z odcinków „Życia bezkręgowców” (Life in the underground) Davida Attenborough jest scena, w której ćma (przypuszczalnie właśnie z zawisakowatych) wnika do wnętrza roju pszczół nocującego na gałęzi by ukraść miód, po czym po kilku sekundach bezpiecznie go opuszcza. Jest to możliwe, gdyż wydziela feromon dzięki któremu pszczoły identyfikują ją jako „swojego”.
Żałuję, że nie miałem okazji podziwiać tego pięknego motyla, jest on podobno rzadkim gościem w naszym kraju. Miałem natomiast okazję widzieć lot Zawisaka powojowca, który jest niewiele mniejszy i wrażenie jest niesamowite.

Tu z kolei najmniejszy z naszych zawisakowatych i najczęściej obserwowany – Fruczak gołąbek, który zawitał do moich balkonowych fuksji

Zapisane

Arkady111

  • *
  • Wiadomości: 188
Odp: Mohr 2 opowiada
« Odpowiedź #84 : 2010-04-12, 23:24 »
Wspomniany przeze mnie Zawisak powojowiec. Znalazłem go wczesnym i chłodnym rankiem pod lampą przy jednej z wielu klatek schodowych na osiedlu. Był na tyle zmarznięty, że dał się przenieść na patyk na którym go sfotografowałem. Po pewnym czasie zaczął rozgrzewać mięśnie przed lotem co widać na drugim zdjęciu. To co różni zawisakowate od wielu innych motyli, których lot wydaje się chaotyczny to ich sposób latania.  Lot jego jest majestatyczny, wygląda niczym śmigłowiec, potrafi zawisnąć w powietrzu a równocześnie lata bardzo szybko.




Zapisane

zoolog

  • *
  • Wiadomości: 2879
Odp: Mohr 2 opowiada
« Odpowiedź #85 : 2010-04-14, 13:46 »
Arkady 111 niezwykle interesujące zdjęcia oraz spotkania.

Wielcy przyjaciele zwierząt część 1.

Mój Mistrz Vitus B.Droscher przyszedł na świat 15.10.1925 w Lipsku. W latach 1947-1953 zgłębiał tajniki zoologii i psychologii w Hanowerze. Tworzył seriale przyrodnicze dla telewizji takie jak: Afrikanische Tierwelt, Droschers Tierwelt.
Aktywnie działa na polu ochrony przyrody, między innymi pełni funkcję wiceprezydenta Rettet die Elefanten Afrikas. Organizacja ta zajmuje się ochroną słoni afrykańskich. Książki Droschera stały się bestsellerami w wielu krajach osiągając łączny nakład ponad 8 mln egzemplarzy. Te informacje oparte są na polskiej wersji Wikipedii.
Od siebie muszę je uzupełnić. Droscher jest wspaniałym popularyzatorem wiedzy etologicznej. Potrafi pisać o skomplikowanych zagadnieniach w zadziwiająco przejrzysty i zrozumiały dla czytelnika sposób. To właśnie On ukształtował moje spojrzenie na świat zwierząt. Pamiętam do dziś jak z dreszczykiem emocji oraz wypiekami na twarzy czytałem "Regułę przetrwania". Na kartach Jego dzieł przewija się głęboki szacunek dla każdej żywej istoty. Vitus Droscher podnosi bardzo ważki problem niedoskonałości nauczania biologii w szkołach.   
Zapisane
Świat bez zwierząt byłby bardzo smutny.
Dian Fossey na zawsze w mojej pamięci i sercu.
Puszcza Białowieska umiera.
Dowody z różnych dziedzin nauki wskazują,że teoria ewolucji jest pewna jak szwajcarski bank.
Moja Dalmacijo serce mi buczy.

zoolog

  • *
  • Wiadomości: 2879
Odp: Mohr 2 opowiada
« Odpowiedź #86 : 2010-04-18, 18:39 »
Wielcy przyjaciele zwierząt część 2.

Jane Goodall urodziła się 3.04.1934 w Londynie. Już będąc dzieckiem pasjonowała się przyrodą. Wspomina, że jej matka od zawsze czytała Jej książki o zwierzakach. Ukochaną przytulanką Jane, był oczywiście pluszowy szympans. Podobno koledzy rodziców Jane, sugerowali, że taka maskotka może powodować u dziewczynki koszmary senne. Nic takiego nie miało miejsca. W 1950 roku Jane Goodall skończyła szkołę w Londynie. Następnie zdobyła tzw Higher Certificate. Sukcesem życiowym tamtego czasu było uzyskanie pozwolenia na podróż do Afryki. Na Czarnym Lądzie Jane została asystentką doktora Louisa Leakeya. Pracowała w słynnym rezerwacie Gombe. Właśnie w tym miejscu, zaczęła obserwować zwyczaje szympansów. Początki wcale nie były łatwe. Po powrocie do Anglii Jane Goodall kształciła się dalej. W 1964 roku została doktorem etologii broniąc rozprawy doktorskiej na Uniwersytecie w Cambridge. Od 1967 roku kierowała badaniami w Gombe Stream Research Center. Z końcem lat 60-tych XX wieku studiowała również zachowania hien cętkowanych. W październiku 1960 roku to Ona jako pierwsza odkryła, że szympansy używają narzędzi. Jest to moim zdaniem jedno z najważniejszych osiągnięć w historii etologii. Również Jane Goodall wykazała, że szympansy polują oraz posiadają jakże złożone osobowości. Uczona była jedną z inicjatorek nadawania zwierzętom w publikacjach naukowych imion, nie numerów. W tamtych czasach nie było wcale to takie oczywiste i wymagało naukowej oraz moralnej odwagi. Jane Goodall jest autorką wielu ważnych książek. Najbardziej znanymi z nich są : "Zabójcy bez winy" (napisana wspólnie z  mężem Hugo van Lavick) Londyn 1971, "W cieniu człowieka" Boston 1971 oraz "Przez dziurkę od klucza. 30 lat obserwacji szympansów" Boston 1990. Tworzyła również dla najmłodszych zmieniając ich sposób widzenia szympansów oraz przedstawiając dzieciom pozytywne obrazy zwierzęcego życia. Jest założycielką organizacji znanej na całym świecie Jane Goodall Institute, która wspaniale troszczy się o te małpy, zresztą nie tylko one.
Powszechnie uważa się, że nie ma ludzi niezastąpionych. Tymczasem Jane Goodall jest właśnie jedną z takich osób.
Zapisane
Świat bez zwierząt byłby bardzo smutny.
Dian Fossey na zawsze w mojej pamięci i sercu.
Puszcza Białowieska umiera.
Dowody z różnych dziedzin nauki wskazują,że teoria ewolucji jest pewna jak szwajcarski bank.
Moja Dalmacijo serce mi buczy.

ppx

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 7246
  • 2 króliki i 1 pies
    • WWW
Odp: Mohr 2 opowiada
« Odpowiedź #87 : 2010-04-19, 00:19 »
czekamy na jeszcze więcej do czytania ;)
Zapisane
Podpis bez przekazu.

Forum Zwierzaki

Odp: Mohr 2 opowiada
« Odpowiedz #87 : 2010-04-19, 00:19 »

zoolog

  • *
  • Wiadomości: 2879
Odp: Mohr 2 opowiada
« Odpowiedź #88 : 2010-04-20, 18:55 »
czekamy na jeszcze więcej do czytania ;)
Miło mi, że ktoś mnie czyta. To dla autora (jeżeli tak można mnie nazwać) największa nagroda. Będzie więcej, tylko muszę przygotować następne części.
Zapisane
Świat bez zwierząt byłby bardzo smutny.
Dian Fossey na zawsze w mojej pamięci i sercu.
Puszcza Białowieska umiera.
Dowody z różnych dziedzin nauki wskazują,że teoria ewolucji jest pewna jak szwajcarski bank.
Moja Dalmacijo serce mi buczy.

ppx

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 7246
  • 2 króliki i 1 pies
    • WWW
Odp: Mohr 2 opowiada
« Odpowiedź #89 : 2010-04-21, 15:03 »
A jest jakiś wątek z pytaniami ;d ?
Zapisane
Podpis bez przekazu.
Strony: 1 2 [3] 4 5 ... 43   Do góry
 

Strona wygenerowana w 0.12 sekund z 27 zapytaniami.