Znalazłem dziś młodą wiewiórkę. Słabo szkacze, jest niezdarna. Szukała kontkatu z ludźmi. Bałem się, że długo sobie nie poradzi, w okolicy grasowały koty. Zabrałem ją do domu i teraz szukam ośrodka, który mógłby jej pomóc i nie bardzo mogę znaleść. Zwierzę może być chore aczkolwiek nie stwierdziłem żadnych objawów. Mieszkam w Krakowie - czy ktokolwiek wie gdzie mogą się zająć takim zwierzęciem? Pomóżcie!