1.Mam taki problem: Napi strasznie ciągnie na spacerze. Niestety, jest tak już przyzwyczajony( - ma 5 lat..), ponieważ na spacerach z włascicielami zawsze jest spuszczany. A ja boję się go spuszczać, chyba że w parku. Czy jest na to jakiś sposób?
2.Następna rzecz: To straszny agresor. Gdy widzi innego psa, albo jakiegoś człowieka- nie każdego na szczęście, zaczyna szczekać i warczeć. Boję się, że w końcu ktoś mu zrobi krzywdę.
3.Raz ktoś mi zwracał uwagę na to, że pies nie ma kagańca:
On: A pies bez kagańca?
Ja: Tak, on nie gryzie, proszę pana <głupi uśmiech>
On:I tak powinien mieć kaganiec.
Ja:Takich małych nie robią <lol- wyszczerzyłam się>
Czy Napi powinien mieć kaganiec? On nie jest agresywny, na spacerach z włascicielami nigdy nie miał kagańca