Cześć Kochani!
Z tej strony niespełna 20-letnia studentka z Poznania, posiadaczka dwóch psów i nadmiaru optymizmu (czyt. :
).
Swego czasu, jeszcze w gimnazjum, bardzo krótko pomagałam w fundacji "Szansa-Na Pomoc Goldenom", udzielałam się na różnych psich forach. Później należałam do grupy osób zajmujących się adopcjami gryzoni, a mój pokój zamieniał się powoli w mini giełdę terrarystyczną (pająki są piękne
). Uczyłam się o psychologii psów, behawioryzmie, szkoleniu, jednak wszystko na dłuższy okres czasu ustało, a moje szare komórki zapomniały chyba tego, co przyswoiły. Ostatnio obudziłam się z jakiegoś wewnętrznego letargu, powróciłam do pasji i tak znalazłam się na Waszym forum (teraz już Naszym tyryry
). Może chcąc nie wyjść na głupka zmotywuję się do ponownego studiowania wiedzy o zwierzętach, co zaowocuje jeszcze większą ilością energii i chęcią do działania
Tak więc jeszcze raz witam Was serdecznie Robaczki xD
Kaś i wataha