Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukanie zaawansowane  

Aktualności:

Strony: [1] 2   Do dołu

Autor Wątek: Wrocławskie ZOO  (Przeczytany 10302 razy)

0 Użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Edi

  • Gość
Wrocławskie ZOO
« : 2003-07-02, 13:06 »
Witam
Będąc we Wrocławiu wybrałem się do tamtejszego ZOO.Generalnie robi wrażenie,niestety,nie wszystko zasługuje na pochwałę.

Co mnie zdziwiło,i to już na wstępie, to tabliczka przed wejściem: „Osobom nietrzeźwym wstęp wzbroniony”[Niedokładny cytat ale sens ten sam]-naturalnie nie zdziwiła mnie sama treść lecz to co można było zobaczyć po wejściu na teren ZOO.Budki,które oferowały m.in. nic innego jak...piwo(napój alkoholowy,czyż nie?).Nawet w samym centrum ZOO znajduje się bar,gdzie można zakupić piwo.Wydaje mi się,że jest to „trochę” dziwne-czy ktoś wejdzie już  nietrzeźwy na teren ZOO,czy nim się stanie po wejściu,co za różnica?Takie samo niebezpieczeństwo...Teren ZOO jest ogromny,bez mapki trudno się nie zgubić ;) (Jak ktoś się wybiera-lepiej zakupić mapkę,dzięki temu wszędzie trafimy,wszystko oglądniemy i zawsze wiemy gdzie jesteśmy).Teren ogromny ale...niektóre uliczki bardzo zaniedbane.Można powiedzieć,że im dalej od wejścia tym mniejszą uwagę zwracano na wygląd uliczek.Niby nie to najważniejsze a jednak idąc uliczkami „naszego” Krakowskiego ZOO można cieszyć się dbałością o to,by spacer umilały zadbane okolice.Teraz o samych zwierzętach-to one tutaj są najważniejsze ;) Ogromna różnorodność,wiele gatunków,które po raz pierwszy miałem okazję zobaczyć „na żywo”.Jeśli chodzi o opisy poszczególnych wybiegów-nie postarano się,niestety.Przy nielicznych(dosłownie kilku) wybiegach można było znaleźć nieco więcej na temat pochodzenia,biologii danego zwierzęcia.Pozostałe opisane były jedynie nazwą polską i łacińską(i to jeszcze nie zawsze...).Na żadnej nie znalazł się choćby najprostszy rysunek wyglądu-to utrudniało rozpoznanie który zwierzak jest który,kiedy na wybiegu był więcej niż jeden gatunek."(...)Do najważniejszych(zwierząt) należą przedstawiciele gatunków ginących i zagrożonych(...)" głosi fragment tekstu na mapce-szkoda,że przy opisie zwierzęcia nie zostało to podkreślone jeśli gatunek jest ginący.Każdy wybieg odpowiednio zabezpieczony-a i tak,niektórzy znaleźli sposób by „nakarmić” Gnu paluszkami......Wielkość wybiegów-różnie,ogólnie zwierzęta mają zapewnioną dostateczną przestrzeń(np. gazele czy wilki).Ale zdarzały się i wyjątki-np. klatki papug-ciemne,obrośnięte chwastami,lwy i tygrysy-klatki podobnej wielkości jak w Krakowskim ZOO-małe,dużo za małe(choć obecnie jest w budowie nowy,znaaacznie większy wybieg dla nich).Pawiany z kolei mają dość urozmajcony wybieg,i odpowiednią przestrzeń.
Na koniec zwiedzania zostawiłem sbie najlepsze(jak dla mnie) ;) "Terrarium".Dodam,że "Terrarium" oddzielone jest od "Akwarium"-oba znajdują się w różnych budynkach.Wielkość „Terrarium”-budynku gdzie chowane są gady, jest baaaardzo duża-ilość zwierząt również.Cóż,szkoda,że i tu znaleźć można „minusy”.Obok budynku znajduje się „Akwaterrarium” z ogromną liczbą Żółwi czerwonolicych-zbyt ogromną jak na rozmiary tego pomieszczenia.Poza tym żółwie narażone są na ciągły kontakt ze słońcem-tzn nie ma tam żadnych kryjówek itp.Zresztą,żółwie mają jedynie kilka wysepek na których może znajdować się niewiele osobników,reszta zmuszona jest do ciągłego pływania.Niby jest jakaś większa wysepka ale zastanawia mnie jak żółw może wyjść po takim czymś na górę...?Ilość tych zwierząt zapewne nie jest nieprzemyślaną decyzją ZOO(Dodam,że oprócz tego zbiornika,Żółwie czerwonolice znajdują się jeszcze w innych akwaterrariach-w podobnej liczbie),a są to zwierzęta porzucone przez znudzonych nimi właścicieli...Wchodzimy do "Terrarium"-zaraz na początku znajdują się terraria z żółwiami.Niestety,w każdym terrarium nadmiar żółwi. Najgorsze,że większość ma zdeformowane pancerze(krzywica)-co może nie dziwić,patrząc na dietę tych żółwi;sałata...Właśnie,w żadnym z terrariów,czy to z żółwiami czy z innnymi zwierzętami nie było miski.U roślinożernych nic poza sałatą-i to nieraz widać,że nie pierwszej świerzości...U pozostałych nic,żadnego pokarmu.I znowu problem z tabliczkami.Albo ich nie ma w ogóle albo,jeśli są,to bardzo skąpo opisane.Rysunków na nich nie było-np. pomocne by były,kiedy w jednym terrarium znajdują się aż 4 gatunki żółwi-nie każdy wie jak wygląda dany gatunek.

I na tym zakończyłem zwiedzanie ZOO.Nie chcę Was zniechęcić do zwiedzenia tego ZOO,powyższy tekst jest raczej krótkim opisem tego co się „rzuca w oczy”. Jest to tylko moja ocena. Mimo wszystko zachęcam Was,jeśli kiedyś będziecie w pobliżu,wstąpcie „na chwilkę” ;) do Wrocławskiego ZOO. Ja nie żałuję,choć może patrząc na dyrekcję tego ZOO liczyłem na coś więcej.
Pozdrawiam
Zapisane

Ishara

  • Gość
Wrocławskie ZOO
« Odpowiedź #1 : 2003-08-27, 17:43 »
Ja jestem z Wrocławia i uważam, że nasze ZOO jest bardzo zaniedbane. Ja nie za bardzo przepadam za jego dyrekcją. Najbardziej denerwuje mnie jak traktują dzikie koty, te małe klatki takie... (bez komentarza). Wprawdzie wybieg dla wilkiów jest duży i ładny, ale nie wiem, czy wilki są duże i ładne, bo tylko raz widziałam na tym wybiegu wilka (akurat grzywiastego :) ).
Jednak niedługo we Wrcoławiu może zabraknąć ZOO, ponieważ jeżeli teren ZOO nie zostanie zwiekszony ZOO ma zostać usunięte.
Zapisane

Edi

  • Gość
Wrocławskie ZOO
« Odpowiedź #2 : 2003-08-27, 23:18 »
Cytat: Ishara
Ja nie za bardzo przepadam za jego dyrekcją.


Ja również.

Cytuj
te małe klatki takie... (bez komentarza).


Widziałem i wiem o co Ci chodzi...  :roll:

Cytuj
Wprawdzie wybieg dla wilkiów jest duży i ładny, ale nie wiem, czy wilki są duże i ładne


Hehehe,dokładnie  :tak: Czułem się jak w "Jurassic Park"-wszędzie cicho,zbyt spokojnie...Mnie się nie udało zobaczyć wilków...
Pozdrawiam
Zapisane

Forum Zwierzaki

Wrocławskie ZOO
« Odpowiedz #2 : 2003-08-27, 23:18 »

harpia

  • *
  • Wiadomości: 2480
    • WWW
Wrocławskie ZOO
« Odpowiedź #3 : 2003-08-31, 17:53 »
Może sie poczepie do tematu. W czwartek byłam z Chorzowskim ZOO, fakt już nie pierwszy raz, pierwsze co sie żuca w oczy to właśnie tabliczka "nietrzeźwym..." i jest dokładnie tak samo jak Edi opisał, budki, kramiki, puby... wszystko astronomicznie drogie (czyżby udzieliło sie od Planetarium?) tam także można sie pogubić nie znając rozkładu uliczek, niektóre długie i na końcu niemiła niespodzianka - koniec drogi i wracaj sie człowieku spowrotem, uliczki ok. czysto. Boksy zwierzęt małe, tylko kozy, lamy itp. dostatecznie dużo miejsca, reszta stoi w małych "celach" na powietrzu. Najgorsze wspomnienia mam z domku dla hipcia, niemiłosierny smród! najbardziej żal mi było ptaków mieszkających w tym samym pomieszczeniu co hipopotam, niewiem czym one oddychają. Akwanarium w miare dobrze, jedyny minus to straszliwie przerybione zbiorniki (piranie, piel. amerykańskie) akwaria czyste, ryby zdrowe i żywe. W terrarium nie byłam bom sie pogubiła :P
Najogulniej jak potrafie, ogród zadbany, położony w zieleni, cicho, spokój to plus, minusem i to dużym jest nieznajomość wymogów zwierząt (chodzi o wybiegi) niewiem kto robił te wybiegi ale po co krokodylom tyle miejsca? Ibisy... cała ptaszarnia dla nich zamiast ulokować tam drapieżniki które muszą miec miejsce do latania a tak cisną sie w "pokojowych" wolierkach.

Tak czy siak Krakowskie ZOO najlepsze.
Zapisane

Ishara

  • Gość
Wrocławskie ZOO
« Odpowiedź #4 : 2003-10-06, 21:30 »
Ostatnio grałam w taką grę Zoo Tycoon i tam bardzo dużo kładło się na to aby zwierzęta były w dobrych warunkach, były tam też opisy tych stworzeń. Uważam że każde polskie ZOO powinno zaopatrzyć się w tą grę aby dowiedzieć się jak mają traktować zwierzęta w swoich ZOO'ach
Zapisane

KAMILO

  • Gość
Wrocławskie ZOO
« Odpowiedź #5 : 2003-10-06, 21:38 »
Cytat: Ishara
Ostatnio grałam w taką grę Zoo Tycoon i tam bardzo dużo kładło się na to aby zwierzęta były w dobrych warunkach, były tam też opisy tych stworzeń. Uważam że każde polskie ZOO powinno zaopatrzyć się w tą grę aby dowiedzieć się jak mają traktować zwierzęta w swoich ZOO'ach


he he he!! miałem ta gre ale mi niedziałała, sprubuje ją ściągnąć ponownie może tera będzie działać:P
Zapisane

AniaL

  • Gość
Wrocławskie ZOO
« Odpowiedź #6 : 2003-10-07, 16:47 »
Obecność ogromnej ilości żółwi nie jest efektem braku wyobraźnii dyrekcji ZOO a ich byłeych właścicieli, którzy do ZOO przynoszą żółwie, kiedy stwierdzają, że opieka nad nimi nie jest tak lekka i przyjemna, jak myśleli :(
Zapisane

kraksa

  • Gość
Wrocławskie ZOO
« Odpowiedź #7 : 2004-01-25, 16:21 »
ZOO we Weocławiu jest ogromne i bardzo dużo pięknych zwierząt w nim mieszka . myślę że gdyby dyrekcja tego obiektu się troche postarała to byłby tam pożądek...
Zapisane

navel

  • Gość
Wrocławskie ZOO
« Odpowiedź #8 : 2004-01-25, 17:34 »
Cytat: Pigulina
ZOO we Weocławiu jest ogromne i bardzo dużo pięknych zwierząt w nim mieszka . myślę że gdyby dyrekcja tego obiektu się troche postarała to byłby tam pożądek...

dokładnie, ale raczej im zależy w większości na tym aby było jak najwięcej zwiedzających i jak najwięcej pieniędzy, a zwierzakami się aż tak bardzo nie przejmują.....
ja poprostu nie będę się wypowiadać już na ten temat bo słów nie mam i do ZOO chodzę jeśli naprawdę mam ochotę, bo mi się szkoda robi tych zwierząt...
Zapisane

Forum Zwierzaki

Wrocławskie ZOO
« Odpowiedz #8 : 2004-01-25, 17:34 »

Sche-Wa

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 1143
  • Your soul stinks like shit
    • WWW
Wrocławskie ZOO
« Odpowiedź #9 : 2004-01-25, 17:45 »
Ja wogle nie chodze :? to właśnie dlatego ... Po co chodzić do zabrudzonego i śmieciastego zoo jak można wybrać się do lasu ??? tam na 10000% jest zwierzaczkom lepiej ...
Zapisane
zobaczysz kiedyś prawde

Lalaith

  • Gość
Wrocławskie ZOO
« Odpowiedź #10 : 2004-01-27, 08:52 »
Cytat: Sche-Wa
Ja wogle nie chodze :? to właśnie dlatego ... Po co chodzić do zabrudzonego i śmieciastego zoo jak można wybrać się do lasu ??? tam na 10000% jest zwierzaczkom lepiej ...

W lesie żyrafy, wilka, lisków np pustynnych, wielkich zółw itp, raczej nie zobaczysz...  :roll:
Zapisane

Sche-Wa

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 1143
  • Your soul stinks like shit
    • WWW
Wrocławskie ZOO
« Odpowiedź #11 : 2004-01-27, 09:44 »
miałam na myśli to, że po prostu lepiej im na wolności  :roll:
Zapisane
zobaczysz kiedyś prawde

mili

  • Gość
Wrocławskie ZOO
« Odpowiedź #12 : 2004-01-27, 09:48 »
Ja byłam tam niedawno... no i poprostu mi się nie podobało. Nie lubie miejsc w których zwierzęta są pozamykane. A co do dzikich kotów... to one tam mają okropne warunki. Najbardziej chciałam zobaczyć te wilki i się zawiodłam bo sterczałam na tym mostku czy co to tam jest i żadnego nie zobaczyłam :( a tak bardzo chciałam :P
Zapisane

emir

  • Gość
Wrocławskie ZOO
« Odpowiedź #13 : 2004-01-27, 10:10 »
Cytat: Lalaith
W lesie żyrafy, wilka, lisków np pustynnych, wielkich zółw itp, raczej nie zobaczysz...  :roll:


na razie... ale może już niedługo :P
idzie ocieplenie, coraz bardziej ludzie są wybredni jeśli chodzi o "zwierzęta domowe" :) pewnie niektórym w końcu się znudzą i wypuszczą do "środowiska naturalnego", czyli do lasu.

 :lol:
Zapisane

gaabi

  • Gość
Wrocławskie ZOO
« Odpowiedź #14 : 2004-01-27, 17:41 »
Cytat: mili
Ja byłam tam niedawno... no i poprostu mi się nie podobało. Nie lubie miejsc w których zwierzęta są pozamykane. A co do dzikich kotów... to one tam mają okropne warunki. Najbardziej chciałam zobaczyć te wilki i się zawiodłam bo sterczałam na tym mostku czy co to tam jest i żadnego nie zobaczyłam :( a tak bardzo chciałam :P


Dokładnie, ja  też tam sterczałam chyba z godzinę i nic :)
Zapisane

Forum Zwierzaki

Wrocławskie ZOO
« Odpowiedz #14 : 2004-01-27, 17:41 »

Tawariszcz

  • Gość
Wrocławskie ZOO
« Odpowiedź #15 : 2004-01-28, 00:00 »
Z tego co wiem to zolwie czerwonolice we wroclawskim zoo tak sie rozpanoszyly ze nawet wpuszczali je do oczek na terenie zoo. Tam potrafily przezimowac, rozmnozyc, potem wyjadly wsztstkie ryby dla ptactwa wodnego. Te zolwie sa tak trzymane bo sa takimi malymi "szkodnikami" i w dodatku dlugowiecznymi.

Piszecie tez o dyrekcji ze jej nie lubicie i na ich miejscu to byscie cos z tym czy z tamtym zrobili. No jestem ciekaw co , jesli pieniedzy nie ma, to drogie piwo to tez jest efekt braku pieniedzy. Bilety przeciez nie pokryja kosztow utrzymania zwierzakow nie mozna mic zludzen. A 40 ton zoledzi ktore mieli zdobyc .... he placili sakies 40gr za kilo. Nikt im nie pomogl, a co moze dyrekcja winna bo nie zbierala??? Moim zdaniem problemy w zoo nie sa przez dyrekcje bo ona jak kazda inna nic nie zrobi bez pieniedzy
Zapisane

navel

  • Gość
Wrocławskie ZOO
« Odpowiedź #16 : 2004-01-28, 08:53 »
Tawariszcz masz rację, to jest duża wina dyrekcji, bo gdyby się już tym zajęli to nawet by załatwili, żeby chociaż małą część tych zwierząt 'porozwozic' do innych ZOO które by były zainteresowane....
Zapisane

pat

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 2630
  • oby do przodu byle nie na czworaka;)
Wrocławskie ZOO
« Odpowiedź #17 : 2004-01-28, 23:16 »
a mi sie pooba chorzowskie zoo ale jest mi szkoda tych zwierzako w mini zoo kto byl w chorzowskim zoo wie o co chodiz przeciesz te wstretne bachory je męczą grrrrrrr
Zapisane
To piekło nie raj :)

Żołnierka

  • Gość
Odp: Wrocławskie ZOO
« Odpowiedź #18 : 2005-05-10, 22:18 »
Ja tam ogolnie uważam, ze ZOO raczej nie jest nikomu do życia potrzebne, zwierzęta powinny być na wolności, a jak ktoś je chce sobie pooglądać, to niech sobie pojedzie i je zobaczy np. na safari, a jak nie ma kasy o niech sobie w odpowiednich książkach zobaczy. Zwierzeta nie są na ziemi po to, aby ktos sobie mógł spełnic swą zachciankę i je zobaczyć. Zreszta to na jendo wychodzi: zobaczyc zdjęcie  w książce lub nie zobaczyc wilka na wybiegu we wrocłąwskim ZOO
« Ostatnia zmiana: 2005-05-10, 22:24 autor Żołnierka »
Zapisane

kasia8989

  • Gość
Odp: Wrocławskie ZOO
« Odpowiedź #19 : 2005-05-11, 12:52 »
ZOO w chorzowie jes po prostu OKROPNe zaniedbane i śmierdzące dłuzej niż 10 min nie da się tam wytrzymać bo niemiłosiernie śmierdzi i to nie tylko w domu hipnia który ma ten basen tak mały że jak robi kupe i macha ogone to nieraz i widza ochlopie. Dla mnie  ten ogród to bezsens
Zapisane

PePe

  • *
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wiadomości: 1400
Odp: Wrocławskie ZOO
« Odpowiedź #20 : 2005-05-11, 13:38 »
W Gdansku w zoo jest naprawde bardzo czysto, sprzyja temu położenie ogrodu - z dala od centrum miasta w pieknej, malowniczej dolince leśnej. Pełno potoków, stawów, jarów, parowów :kocham:
No poprostu bajka :)
Wybiegi dla zwiezrat też utrzymane wzorowo ( zwłaszcza piekne są wybiegi kopytnch, czesto nawet 3 hektarowe ).
oczywiście jesli chodzi o hipcie to w naszym zoo mamy dwa gatunki, obydwa sie mnozą, maja piękne wybiegi z dostepem do stawów ( u karłowatych naturalny, a u nilowych jest sztuczny, taki wybetonowany :) ). Kasia hipcie tak chlapia dlatego w Gdańsku widza od hipcia odziela ( w pomieszczeniu wewnetrznym ) szyba ( oczywiśćie, przez to często bywa brudna, niestety... )

Jeśli chodzi o Wrocław, to mam podobne zdanie - brudno, pełno zwierząt powciskanych w za małe wybiegi :(
Zapisane
"Fermy ze zwierzętami futerkowymi mają więcej wspólnego z obozami koncentracyjnymi niż ze zwyczajnymi fermami. To jest najgorsza forma hodowli przemysłowej."

Forum Zwierzaki

Odp: Wrocławskie ZOO
« Odpowiedz #20 : 2005-05-11, 13:38 »

Żołnierka

  • Gość
Odp: Wrocławskie ZOO
« Odpowiedź #21 : 2005-05-11, 14:01 »
PePe, ja rozumiem, ze ZOO w Gdańasku jets super hiper piękne i ogolnie zwierzeęta mają dobrze (o ile ogolnie mozna to tak nazwać), ale odpowiedz mi na jedno pytanie. Po co ludizom ZOO????
Zapisane

PePe

  • *
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wiadomości: 1400
Odp: Wrocławskie ZOO
« Odpowiedź #22 : 2005-05-11, 14:07 »
Zoo nie jest dla ludzi, zoo jest dla zwierzat - ratuje zagrożone gatunki
EDIT:
napisałem troche mało, wiec dla zoobrazowania tego o co mi chodzi sie wypowiem troszke...
Jak to kiedys mądrze plaidess powiedziała - przestańmy patrec na zoo przez pryzmat krat!! Oczywiście są takie ogrody, ale teraz stara sie od tego jak najdalej odejśc. Kraty zastepuje sie szybami, wolnymi wybiegami o naturalnym podłożu...
Kolejną bajka jest to ze zwierzeta zoo pozyskano z naturalnego środowiska!!
Ogrody zoologiczmne uratowały juz wiele gatunków dzieki temu że opracowano tam programy hodowlane - uratowano zubry, bizony, ratuje sie i inne gatunki!!

Oczywiście nie wszystkie ogrody sa wspaniałe ale jakże wiele zoo jest wrecz pięknych - nowa małpiarnia w płockim zoo ( pewnie pomyslicie - znów okraotowane, ponure wnetrze ) tymczasem to jasno oswietlona miniaturka lasu deszczowego w której hasaja pazurkowce :) Inny przykład - Nowe zoo poznaskie czy zoo w Gdańsku - piekne wybiegi - dużo gatunków zagrozonych!!
Czy to was nie przekonuje!!
W takim razei dalej -
Takie głosy negatyuwne o zoo wychodza z nikłej wiedzy społeczeństwa na ten temat - obecnie mało jest publikacji poswieconych ogrodom zoologicznym, a jesli sa to raczej w obcyc jjezykach i to raczej bardzo drogie, ale w ogrodach zoologicznych założono działy zajmujace sie propagowaniem wiedzy zoologicznej. Zoo posiadaja pracownie dla młodziezy, a w niektórych ( np. Toruński ) zakłada sie specjalen osobne osrodki edukacji ekologicznej.

Jesli macie więcej pytan na wszystklie chetnie odpowiem... :)
« Ostatnia zmiana: 2005-05-11, 14:24 autor PePe »
Zapisane
"Fermy ze zwierzętami futerkowymi mają więcej wspólnego z obozami koncentracyjnymi niż ze zwyczajnymi fermami. To jest najgorsza forma hodowli przemysłowej."

kasia8989

  • Gość
Odp: Wrocławskie ZOO
« Odpowiedź #23 : 2005-05-11, 22:20 »
ja popieram zoo ale tylko takie ktore śa własnie budowane z myślą o zwierzetach a nie o ludziach. Pozatym ja gdybym miala tekie zoo jak opisuje pepe to bym tam pewnie caly dzień siedziała i obserwowala zwierzęta w srodowisku przybliżonym do naturalnego BAJKA!
Zapisane

Żołnierka

  • Gość
Odp: Wrocławskie ZOO
« Odpowiedź #24 : 2005-05-11, 23:22 »
Ależ ja nie mówię, że ZOO nie jest dla zwierząt i że jest ogólnie niepotrtzebne i powinniśmy wszystkie ogrody zoologiczne polikwidować. Ja rozumiem, że w ZOO ratują wiele gatunków zwierząt zagrożonych, ale ja się pytam, po co tam się ludzie wtrącają? Przecież można ratować np. tygrysy, bez narażenia ich na małe dzieci kamriące go paluszkamii (no cóz trochę  abstrakcyjna wizja:P, no, ale mam nadzieję, że wiesz, co mam na myśli:P) i tego typu podobne rzeczy. Przecież ratować przed wyginięciem można zwierzęta, bez "kontaktu" z ludźmi. O to mi chodzi. Ja osobiscie nic nie mam do gorodów zoologicznych i jesli w Gdańsku jets takie piekne ZOO, to po porstu bardzo fajnie. nO, ale ja bym jednak ratowała zwierzęta w trochę bardziej "bezludzki" sposób :)
Zapisane

PePe

  • *
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wiadomości: 1400
Odp: Wrocławskie ZOO
« Odpowiedź #25 : 2005-05-12, 15:21 »
Przecież ratować przed wyginięciem można zwierzęta, bez "kontaktu" z ludźmi. O to mi chodzi. Ja osobiscie nic nie mam do gorodów zoologicznych i jesli w Gdańsku jets takie piekne ZOO, to po porstu bardzo fajnie. nO, ale ja bym jednak ratowała zwierzęta w trochę bardziej "bezludzki" sposób :)

Właśnie żółnierka z tym sie nie zgodze, bo zauważ że jeśli ogród zoologiczny pokazuje i rozmnaża zagrozine gatunki (większe  prawdopodobieństow przeżycia młodych !!), uzmysławia ludzią jakie są piiękne i zagrożone :)
Wtedy ludzie widzą
- O jaki ładny nosorożec!! Oooo!! On jest zagrozpony wyginieciem!! To smutne!!
To jest przykład z autopsji, ale nie jest odosobniony.
Oczywiście, wiele ludzi nawet nie spojży na zwierzęta, ale jest gro takich którzy właśnie tak sie zachowują. Biorac pod uwage ile jest ( mówie tu o prawdziwych zoo ) ogrodów zoologicznych taki tok myślenia obiera SPORO ludzi :)
Bezludzki znaczy??
My ludzie jesteśmy odpowiedzialni za ratowanie zwierzat bo to niestety my luzie doprowadziliśmy do ich zagłady!!
Takie jest moje zdnaie :)
Zapisane
"Fermy ze zwierzętami futerkowymi mają więcej wspólnego z obozami koncentracyjnymi niż ze zwyczajnymi fermami. To jest najgorsza forma hodowli przemysłowej."

kasia8989

  • Gość
Odp: Wrocławskie ZOO
« Odpowiedź #26 : 2005-05-12, 16:54 »
jednak zgadzam się z Pepe dzieci idą do zoo dowiadują sie conieco o zwierzakach , podziwiają je na wlasne oczy i jednak sądze że chcialy by je ratować.
Zapisane

polna_mysza

  • Gość
Odp: Wrocławskie ZOO
« Odpowiedź #27 : 2005-05-12, 17:34 »
PePe ppieram w 100% ;)
Zapisane

Forum Zwierzaki

Odp: Wrocławskie ZOO
« Odpowiedz #27 : 2005-05-12, 17:34 »

Ola14

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 3582
Odp: Wrocławskie ZOO
« Odpowiedź #28 : 2005-05-12, 17:36 »
Zgadzam się w Gdańsku jest fajne zoo :D Tylko pawian ma strasznie mała klatkę...
Naklepiej to mają roslinożercy, wielkie wybiegi :)
Również zgadzam się z Pepe :)
Zapisane
"Każdy błąd kobiety jest winą mężczyzny" :>

PePe

  • *
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wiadomości: 1400
Odp: Wrocławskie ZOO
« Odpowiedź #29 : 2005-05-12, 17:43 »
Zgadzam się w Gdańsku jest fajne zoo :D Tylko pawian ma strasznie mała klatkę...

Ola, pawiana juz nie ma ( własnie z tego powodu ), a ta stara małpioarnia juz też tylko do rozbiurki, bo właśnie nową kończa budować :)
Zapisane
"Fermy ze zwierzętami futerkowymi mają więcej wspólnego z obozami koncentracyjnymi niż ze zwyczajnymi fermami. To jest najgorsza forma hodowli przemysłowej."
Strony: [1] 2   Do góry
 

Strona wygenerowana w 0.126 sekund z 27 zapytaniami.