Zaznaczyłam klatkę, bo to jest lokum, które należy tylko do mojej króliczki - Jenny. Poza tym i tak dzieli z nami mieszkanie, bo w nowej (ogromnej klatce) zrobiła sobie tylko jadalnię i w rogu toaletę, a sypialnię np. ma na parapecie, pokój dzienny w kojcu obok mojego pieska (Rocky`ego), a pokój zabaw ogólnie w naszym długim przedpokoju, bo tam robi najszybsze rozbiegi i najdziwniejsze akrobacje w powietrzu
))