Ja tam swojego siodla nie lubie i jezdze w pozyczonym, ale bede je musiala niedlugo oddac i zamierzam sprzedac to stare (nie znacie kogos chetnego?) i kupic sobie nowe.
CO do zeli pod siodlo - to wcale nie sa niewytrzymale!! Ja swoj mam juz blisko dwa lata i jest w bardzo dobrym stanie, troche sie pomarszczyla ta skora (czy cos do skory podobnego) czym mam ten zelik obszyty, ale w niczym to nie przeszkadza. Moj kon nigdy sie od siodla nie obtarl, a skore ma delikatna bardzo. Polecam zele. Ja kupilam moj za niecale 200 zl, nie jest to kosmiczna suma, a naprawde warto i jesli sie odpowiednio taki zel traktuje, to starczy na dlugo.