jesoo, koń który ma troszkę więcej niż 3 latka skakał 120 cm
Jego zajeżdżanie jest już bliżej końca nic początku. Ujeżdża go moja instruktorka która na pewno wie co robi. A po za tym on kocha skakać więc czemu mam mu zabraniać
Coś mi sie wydaje, że mierne macie pojęcie o zajeżdżaniu koni.
Poza tym instruktora może teraz zrobić każdy za przeproszeniem ćwok, wystarczy by trzymał się jakoś na koniu i zapłacił odpowiednią ilość pieniążków.
Dlaczego ludzie są tacy niecierpliwi? Czemu efekty muszą być widoczne od razu, już i teraz? Przecież na wszystko przychodzi odpowiednia pora.
To, że koń lubi skakać nie świadczy o tym, że można mu na wszystko pozwalać. Trzeba racjonalnie układać trening. To Ty jesteś odpowiedzialna za konia i Ty podejmujesz decyzje. Jeśli chcesz, aby w wieku 15 lat miał zdrowe nogi i nie cierpiał na inne dolegliwości, powinnaś się bardzo zastanowić nad tym co robisz i na co pozwalasz. Nie wiem czy możesz ufać tej instruktorce, bo nie chcąc jej obrażać, ale chyba nie ma za wielkiego pojęcia o tym co robi.
Takie jest majne zdanie na ten temat.