Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukanie zaawansowane  

Aktualności:

Strony: [1] 2 3   Do dołu

Autor Wątek: kłopoty z oddychaniem :( ?? niestety nie udało się nam :(  (Przeczytany 27841 razy)

0 Użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Marta Reks Kiwi

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 5153
  • Kiwi i Reksio
    • WWW
Mój Dzik (chomik dżungarski) od wczoraj (wieczór) ma problemy z oddychaniem (chyba), wydaje mi się że ciężko oddycha a w dodatku przy każdym oddechu słychać dziwny odgłos ( cykanie). Jest wyraźnie osowiały, nie siedzi w swoim domku (zawsze w nim przesiadywał), cały czas siedzi na dole w trocinach. Ma zamknięte oczy, kiedyś wystarczyło ze się zbliżyłam do klatki a on odrazu biegał po szczebelkach. Teraz przystawiam mu do pyszczka kawałek serka żółtego (jego ulubiony) a mój Dziczek nawet oczów nie otwiera, musiałam go trącić i dopiero wział się za serek (ale bardzo mało zjadł)  :(
Jutro oczywiście pójdę to weterynarza (czy każdy wet przyjmie chomika, czy muszę do specjalnego iść??), ale chciałabym wiedzieć czy ktos z Was miał juz takie zmartwienie?? Boję się ze wet mi go uśpi :cry:
Dodam jeszcze że Dzik jest stosukowo młody- ma 11 miesięcy
Zapisane

Essey

  • Gość
kłopoty z oddychaniem :( ?? niestety nie udało się nam :(
« Odpowiedź #1 : 2004-10-10, 21:03 »
Nie chce nic mówić ale moja Diana miała tak samo :(  (R.I.P ['] ['] 7.10.04  :cry:  )
Zapisane

Marta Reks Kiwi

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 5153
  • Kiwi i Reksio
    • WWW
kłopoty z oddychaniem :( ?? niestety nie udało się nam :(
« Odpowiedź #2 : 2004-10-10, 21:14 »
Essey, nawet mi nie mów  :shock:  :cry:  A byłaś z nią u weta??
Zapisane

Forum Zwierzaki

kłopoty z oddychaniem :( ?? niestety nie udało się nam :(
« Odpowiedz #2 : 2004-10-10, 21:14 »

Naomi151

  • Gość
kłopoty z oddychaniem :( ?? niestety nie udało się nam :(
« Odpowiedź #3 : 2004-10-10, 21:16 »
Nie wiem co to może być, leć jutro do weta może on coś poradzi. W sumie chomiczek nie jest jeszcze sary, bo przecież chomiki żyją od 2 do 3 lat.
Zapisane

Cathycash

  • Gość
kłopoty z oddychaniem :( ?? niestety nie udało się nam :(
« Odpowiedź #4 : 2004-10-10, 22:26 »
Mój chomiczek też jest osowiały, mnie coraz mniej, nie wychodzi prawie z domku, nie biega.
Wet powiedział że niedługo nas opuści  :(  Ale ma już ponad 2 latka.
Zapisane

ngL

  • Gość
kłopoty z oddychaniem :( ?? niestety nie udało się nam :(
« Odpowiedź #5 : 2004-10-11, 05:58 »
Jeśli chozi o wydawanie dźwięków przy odychaniu - może to być kupa rónych chorób począwszy od zwykłego przeziębienia poprzez zapalenie płuc, oskrzeli, poprzez wirusy po nowotwór. Dobre byłoby zrobić prześwietlenie rtg a;le to spory koszt, od 30 do 60 zł.
Zapisane

Marta Reks Kiwi

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 5153
  • Kiwi i Reksio
    • WWW
kłopoty z oddychaniem :( ?? niestety nie udało się nam :(
« Odpowiedź #6 : 2004-10-11, 12:50 »
Od 13 przyjmuje weterynarz i za chwilę idziemy do niego. A czy są jakieś lekarstwa dla chomika, czy wet go może wyleczyć tzn stosuje się np zastrzyki?? Dziczek jest bardzo bardzo słaby  :cry:  Trzymajcie kciuki za niego, bardzo proszę...
Zapisane

Cathycash

  • Gość
kłopoty z oddychaniem :( ?? niestety nie udało się nam :(
« Odpowiedź #7 : 2004-10-11, 13:02 »
Pewnie na dzień dobry dostanie glukozę. Dla wzmocnienia.

wg mnie niewiele da się zrobić :( Ale walczcie... ja z moim chomem przegrałam walkę o jego życie  :(
Zapisane

Marta Reks Kiwi

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 5153
  • Kiwi i Reksio
    • WWW
kłopoty z oddychaniem :( ?? niestety nie udało się nam :(
« Odpowiedź #8 : 2004-10-11, 13:11 »
A w jaki sposób podaje sie tą glukoze?? Zastrzyk czy do ustnie??

Cathy bardzo mi przykro  :cry:
Najgorsze jest to że ja sie Dziczkiem źle opiekowałam, tzn miał jedzenie, picie ale  nie oswoiłam go, więc gdy go chciałam brać na ręce to on mnie czesto gryzł, więc przestałam go głasakać. Teraz strasznie żałuję, sądziłam ze nie przywiąże sie do niego ale teraz jak pomyślę ze może odejść to rycze jak głupia.
Jesli wet bedzie chciał go uspić to sie nie zgodze, a moze jednak lepiej go uśpic?? Sama juz nie wiem. TO moje pierwsze zwierzątko które moze umrzeć :cry:
Zapisane

Forum Zwierzaki

kłopoty z oddychaniem :( ?? niestety nie udało się nam :(
« Odpowiedz #8 : 2004-10-11, 13:11 »

Cathycash

  • Gość
kłopoty z oddychaniem :( ?? niestety nie udało się nam :(
« Odpowiedź #9 : 2004-10-11, 13:17 »
Zastrzyk w kark.

Mój chomiczek miał zakażenie oka. Niestety dużo nie dało się zrobić.

W przypadku tak małego zwierzątka, aby mu pomóc trzeba trafić na naprawdę dobrego lekarza. Oczywiście pan doktor, który zna się na pieskach i kotkach, nie musi automatycznie okazać się dobrym lekarzem dla naszego malucha.

Przy leczeniu chomika przydaje się precyzja, doświadczenie i wiedza o gryzoniach. Nie każdy potrafi mu pomóc. Ale myślę że w Krakowie kogoś znajdziesz. Gorzej gdy ktoś mieszka w małym miasteczku czy na wsi.

Chomiczek może też dostać witaminy. Nie pamiętam jak się nazywały. Mają taki charakterystyczny, mocny zapach. Podają je bardzo często. Są w płynie takie czerwonawe. Zwierzetom jest po nim lepiej. Ja dodaje profilaktycznie do wody (poidełka) po kropelce.
Zapisane

Marta Reks Kiwi

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 5153
  • Kiwi i Reksio
    • WWW
kłopoty z oddychaniem :( ?? niestety nie udało się nam :(
« Odpowiedź #10 : 2004-10-11, 16:18 »
Jesteśmy po wizycie- weterynarz powiedział ze to zapalenie płuc,  i że dosyć często zdarza się to u chomików. Dzik dostał zastrzyk z antybiotykiem (glukozy nie dostał) i przez następne 5 dni bedziemy chodzić do weta na zastrzyki  :D  Wet powiedział że Dzik raczej wyzdrowieje, mam nadzieje że nie mówił tego dlatego ze się rozpłakałam  :oops:
Zapisane

Essey

  • Gość
kłopoty z oddychaniem :( ?? niestety nie udało się nam :(
« Odpowiedź #11 : 2004-10-11, 16:26 »
zapalenie płuc to nie byle jaka choroba  :(  Marta trzymaj się i dbaj o niego. Może uda ci się go wyleczyć. Pisz czasem jak ci idzie.
Zapisane

Marta Reks Kiwi

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 5153
  • Kiwi i Reksio
    • WWW
kłopoty z oddychaniem :( ?? niestety nie udało się nam :(
« Odpowiedź #12 : 2004-10-11, 16:30 »
Wiem ze to nie byle jaka  :(  ale mam nadzieje że jakoś się uda, wet jest naprawdę super lekarzem- kilka dni temu uratował mojego Reksia  :D
Oczywiście wszystko bede na bierząco pisała :D
Zapisane

Cathycash

  • Gość
kłopoty z oddychaniem :( ?? niestety nie udało się nam :(
« Odpowiedź #13 : 2004-10-11, 17:25 »
czekamy na newsy  ;)

mój dżungar też miał zapalenie płuc. Do tej pory pozostał mu dziwny odgłos, czasem towarzyszący oddychaniu.

Dawaj chomkowi teraz wszystko co najlepsze. Dbaj o niego :)
Szkoda że nie dał Ci żadnych witaminek.
Zapisane

Marta Reks Kiwi

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 5153
  • Kiwi i Reksio
    • WWW
kłopoty z oddychaniem :( ?? niestety nie udało się nam :(
« Odpowiedź #14 : 2004-10-11, 20:01 »
Ja mu chcę dawać wszystko co najlepsze ale on nic nie chce jesć i pić  :(  podsuwam mu smakołyki ale on cały czas ma zamknięte oczka i nawet nie patrzy na jedzenie, na palcu mu wodę daję i to samo- myślicie ze to zły objaw, czy poprostu jest jeszcze słaby- to dopiero 1 z 6 zastrzyków.

Cathy, a jak leczyłaś swojego dżungarka?? Jakie miał objawy, też nie chciał jeść??
Zapisane

Forum Zwierzaki

kłopoty z oddychaniem :( ?? niestety nie udało się nam :(
« Odpowiedz #14 : 2004-10-11, 20:01 »

Fiona

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 1704
  • "We are walking on a thin line"
kłopoty z oddychaniem :( ?? niestety nie udało się nam :(
« Odpowiedź #15 : 2004-10-11, 20:09 »
Nie chce jesc :( biedactwo... Trzymam za Was kciuki.
Mojej Fionce 16 miesiac leci.... jej klatka stoi kolo drzwi balkonowych..<czasami w innym miejscu , dalej od drzwi Przy komodzie>. Myslicie , ze powinnam zmienic miejsce klatki? ALe drzwi sa szczelne, a juz teraz sie ich nie otwiera...z Fionka <odpukac w niemalowane> wszytko ok! ::krzywy:
@Marta-a Twoj chom otwiera oczy?? bo moze dostal <odpukac> jakiejs infekcji oka??
Zapisane
"Hej,
Ciut za mało jest
Tego życia
Żeby żyć
Bo pstryk i nie ma nic."
/Leżę tu-Hey/


Pusia za tęczowym mostem ;( [']['][']
Na zawsze w moim sercu <3
KC aniołku ;*

Essey

  • Gość
kłopoty z oddychaniem :( ?? niestety nie udało się nam :(
« Odpowiedź #16 : 2004-10-11, 20:20 »
Marta, mówisz że chomiś nie je :( to raczej nie jest dobry objaw. Moja chomka miała antybiotyki i zachowywała się raczej normalnie :? a normalnie się załatwia?
Zapisane

Kira

  • Gość
kłopoty z oddychaniem :( ?? niestety nie udało się nam :(
« Odpowiedź #17 : 2004-10-11, 23:03 »
:( nie chce cie martwic ale ja musiałam podjac rownie ciezka decyzje i z moja dzungarna Tekla i Freyka roborka....
Tekla nie jadla nie piła ale zyła2,5 lata - starośc dojzalam do tego i dam jej odpoczac a z kolei nny wet i w stossunko do freyki mówil ze mozna ratowac przychodzic na antybiotyk i sie wylize Feyka mila tylko 1 rok zycia za sobą ja postailam  ze jak  tekle  uspię nie zaluje  :)
 :roll: znam 3 przypadki jak to wet mowil uratuje sie
 po tygodniu zastrzyków chomik->swinka w agoni została zawieziona do weta juz naupienie :(  koszty pojedynczego zstrzyku to  do 15 zlytych  przez 7 dni=105 zltych plus 10 zlotych za uspienie zwierzaka ktorejeszcze żyje to sie rowna115 w tydzien tak zachowuje sie wetka w CH LAND w lecznicy i na ul.Fosa
 :( dla nich zwierzak to interes
-------------------------------------------------------------------------
PRZEPRASZAM ZA MÓJ PESYMIZM  :roll: mam juz swoje odruchy do wetow ktorzy sie nie znają :/ iobiecuja gruszki na wierzbie
a jednak jest nadzieja ze sie uda  :?  chciaz opisujac stan Dzika nie jest za wielka :?
Zapisane

Marta Reks Kiwi

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 5153
  • Kiwi i Reksio
    • WWW
kłopoty z oddychaniem :( ?? niestety nie udało się nam :(
« Odpowiedź #18 : 2004-10-12, 13:54 »
Za kilka minut znów idziemy na zastrzyk :) Dzik nie jadł ponieważ jest bardzo słaby- podstawiam mu przysmaki do pyszczka- on je bierze od ust ale nie ma siły pogryźć, ale dzisiaj moja mama dała mu slonecznik i podobno zjadł  :D  Oczów nie otwiera ale wydaje mi sie ze to nie z powodu infekcji- on cały czas śpi. Ciężki oddech wciąż sie utrzymuje :(

Za jeden zastrzyk płacimy tylko 5 zł- mogłabym za leczenie kupić kilka chomików ale Dzik jest wyjatkowy :D
Zapisane

Naomi151

  • Gość
kłopoty z oddychaniem :( ?? niestety nie udało się nam :(
« Odpowiedź #19 : 2004-10-12, 14:55 »
Jeżeli jest jakaś szansa wyleczenia to walcz o niego... mam nadzieję żę będzie dobrze :)
Zapisane

Marta Reks Kiwi

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 5153
  • Kiwi i Reksio
    • WWW
kłopoty z oddychaniem :( ?? niestety nie udało się nam :(
« Odpowiedź #20 : 2004-10-12, 15:06 »
Już wrócilismy!!! Zapytałam weta czy lepiej go słychać- a wet powiedzial ze tak, ale nie był zbytnio przkonany. ALe mam nadzieję ze Dziczek zdrowieje!!!!!!!!!!!!! :D
Zapisane

Forum Zwierzaki

kłopoty z oddychaniem :( ?? niestety nie udało się nam :(
« Odpowiedz #20 : 2004-10-12, 15:06 »

Cathycash

  • Gość
kłopoty z oddychaniem :( ?? niestety nie udało się nam :(
« Odpowiedź #21 : 2004-10-12, 16:51 »
Mój chomik też jest znowu chory. Dla niego mała zmiana temperatury = choroba. A teraz jest tak zimno brrrr.

Robię mu papki wzmacniające, razem z witaminami od weta. Nawet mu smakują.

Marta, ile płacisz za jeden zastrzyk?
Zapisane

Marta Reks Kiwi

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 5153
  • Kiwi i Reksio
    • WWW
kłopoty z oddychaniem :( ?? niestety nie udało się nam :(
« Odpowiedź #22 : 2004-10-12, 17:05 »
Biedny chomiczek :( a na co zachorował??

Ja płacę za jeden zaszczyk 5 zł * 6 dni- 30 zł, więc bardzo niewiele :)
Zapisane

ngL

  • Gość
kłopoty z oddychaniem :( ?? niestety nie udało się nam :(
« Odpowiedź #23 : 2004-10-12, 18:20 »
Marta&Reks&Dzik - podawaj mu wszystko w papkach, możesz kupić gotowe papki dla niemowląt mięsno-warzywne jak Gerber czy BoboVita (męsno-warzywne mają po prostu najwięcej kalorii), mieszać z odrobiną cukru, żeby zachęcić zwierzaka, chomik może być tak osłabiony, że nie ma siły gryźć albo łykać. Możesz też przygotować papkę sama. Płatki kukurydziane, biszkopt, mleko i twarożek biały + cukier, zmieszać, ugnieść widelcem i podawać na palcu.
Gdy mój szczurek ciężko chorował sama robiłam mu papki mięsno warzywne, gotowałam płat mięsa z brokułami, kalafiorem, marchewką, kaszą, ryżem, makaronem, jajkiem - po przestudzeniu wszystko siekałam w drobną kostkę i ugniatałam nożem na desce, potem jeszcze raz widelcem w misce. Jak masz mikser do mielenia warzyw w zupie, albo malaxer (elektroniczne narzędzie do siekania i mielenia) - może się przydać
Zapisane

Essey

  • Gość
kłopoty z oddychaniem :( ?? niestety nie udało się nam :(
« Odpowiedź #24 : 2004-10-12, 18:50 »
Moja Diana też miała zastrzyki. Wyleczyła się na chwilę a później choraoba wróciła :( i nic już się nie dąło zrobić :cry:
Zapisane

Cathycash

  • Gość
kłopoty z oddychaniem :( ?? niestety nie udało się nam :(
« Odpowiedź #25 : 2004-10-12, 19:02 »
ngL ja też robię podobne papki :) pomaga  :)
Zapisane

Kira

  • Gość
kłopoty z oddychaniem :( ?? niestety nie udało się nam :(
« Odpowiedź #26 : 2004-10-12, 23:53 »
u mnie nazczescie zaczeli grzac amyszki mi sie chba podziebiły.. bo tak kichaja..:(
Zapisane

Cathycash

  • Gość
kłopoty z oddychaniem :( ?? niestety nie udało się nam :(
« Odpowiedź #27 : 2004-10-13, 14:56 »
U mnie w pokoju jest zimno... Chomcia przeniosłam do innego pokoju. Grzeję go ogrzewanym kocykiem (klatkę).
Zapisane

Forum Zwierzaki

kłopoty z oddychaniem :( ?? niestety nie udało się nam :(
« Odpowiedz #27 : 2004-10-13, 14:56 »

Marta Reks Kiwi

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 5153
  • Kiwi i Reksio
    • WWW
kłopoty z oddychaniem :( ?? niestety nie udało się nam :(
« Odpowiedź #28 : 2004-10-13, 16:35 »
Dziekuje Wam wszystkim za rady, jesteście kochani  :D
Jesteśmy już po trzecim zastrzyku- Dziczkowi wyraźnie się poprawia chociaż dalej słychać stukanie w płucach. W nocy nawet rozrzucił swoje jedzenie w klatce więc chyba szukał ukochanego słonecznika :) Wszystko jest na dobrej drodze- dzięki za kciuki :wink:

Weterynarz polecił mi abym mu dawała zagęszczone soczki z duzą zawartością węglowodanów, mogę do nich dodawać miód. Zobaczymy czy pomoze  :D  Teraz mam na maxa odkręcony kaloryfer i dodatkowo ogrzewam klatkę lampką  :D
Zapisane

Essey

  • Gość
kłopoty z oddychaniem :( ?? niestety nie udało się nam :(
« Odpowiedź #29 : 2004-10-13, 16:41 »
Super że już lepiej. Na pewno go uratujesz. pamiętaj, jesteśmy z tobą. Jakby co to pisz :)
Zapisane
Strony: [1] 2 3   Do góry
 

Strona wygenerowana w 0.062 sekund z 28 zapytaniami.