Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukanie zaawansowane  

Aktualności:

Strony: [1]   Do dołu

Autor Wątek: Pomocy!!!  (Przeczytany 4260 razy)

0 Użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Missy2003

  • Gość
Pomocy!!!
« : 2002-08-16, 18:16 »
Mam straszny problem moja króliczka (to chyba ona) ma już dwa lata, i jest piękną, uroczą miniaturką rasy lewek, a może raczej powinnam powiedzieć, że byłaby urocza, gdyby nie to że z dnia na dzień jest agresywniejsza  :cry:  . Fuka i skacze z pazurami nawet jeśli wie, że chcę jej dać jeść (muszę to robić wazuwką, bo inaczej się boję), nie jest agresywna tylko po wyjęciu z klatki (zachodzę ją od tyłu), chyba że majstruje jej się w okolicy pyszczka.
Jeśli to coś pomoże mogę powiedzieć, że problem zaczął się po kupieniu większej klatki.  :ganja:  Proszę o pomoc! Z góry dziękuję, Kasia
Zapisane

ziabak

  • Gość
Pomocy!!!
« Odpowiedź #1 : 2002-08-16, 20:10 »
Królicza klatka to dla nich twierdza - nie powinno sie jej sprzątać ani wkładać tam rąk w jej obecności bo to normalne że broni swojego terytorium nawet przed Tobą. Króliki maja różny temperament - jedne są bardziej terytorialne inne mniej - ale trzeba to uszanować pod warunkiem że agresja mija gdy króliczka jest poza klatką. Jesli natomiast jest agresywna również poza klatką to pomóc moze sterylizacja - pod warunkiem że takie zachowanie nie wynika z pewnych błędów człowieka w postępowaniu z królikiem (o agresji i jej powodach jest artykuł na www.uszata.com - polecam).
Zapisane

Missy2003

  • Gość
Pomocy...
« Odpowiedź #2 : 2002-08-17, 16:51 »
Ale ona nie była taka kiedy miała mniejszą klatkę, a teraz gdy tylko ktoś się zbliża do klatki fuka i skacze z pazurami. :cry:
A może to efekt tego, że dorosła?                                                            
                                                                         Kasia
Zapisane

Forum Zwierzaki

Pomocy...
« Odpowiedz #2 : 2002-08-17, 16:51 »

ziabak

  • Gość
Pomocy!!!
« Odpowiedź #3 : 2002-08-18, 00:32 »
Tak - to wiąże się z jej dojrzewaniem. Ona zaczyna po prostu bronić swojego terenu - to normalne u królików... natomiast jeśli chodzo o klatkę - to oczywiście czym większa tym lepsza i to że jej broni świadczy też o tym że traktuje nową klatkę jak swój dom. Nie staraj się ingerować w jej królestwo podczas gdy jest wewnątrz, tylko sprzątaj gdy biega po pokoju. Zakładam że jest dobrze traktowana - wiec raczej wykluczam agresję z powodu stresu i urazów... a może zdażyło się coś co spowodowało u niej niechęć do kontaktów z człowiekiem?
Zapisane

deirdre

  • Gość
Pomocy!!!
« Odpowiedź #4 : 2002-08-28, 18:40 »
Kroliczka mojej kolezanki tez zaczela sie tak zachowywac, w wieku gdzies 1,5 roku. Jej chyba zdziczala, bo wypuszczala ja pół godziny dziennie, bo "jak ona strasznie brudzi". Oddała ją, świnia.
Zapisane

Myszka.xww

  • *
  • Wiadomości: 4497
  • A kuku
    • WWW
Pomocy!!!
« Odpowiedź #5 : 2002-08-28, 20:32 »
No i dobrze że oddała, może Królisia bedzie mieła lepiej  :grr:  :wink:
Zapisane
podpisano: Starszy Goovienny

Monik@

  • Gość
Pomocy!!!
« Odpowiedź #6 : 2002-08-29, 11:07 »
A ja za kilka dni będę miała w domu miniaturkę. To słodka samiczka i jak biega po pokoju, to wraca do klatki, żeby się załatwić. I nawet nikt jej tego nie uczył. Natomiast Błażej (ta świnia) rzeczywiście znaczy sobie mieszkanie niemożliwie. A pęcherz ma pojeeeeeeemny. Ale znalazłam na niego sposób. Przygotowuję sobie ręcznik papierowy i jak się napina to mu podstawiam  :) . Chciałam dodać, że kiedy jest w klatce, nie ma żadnego problemu z głaskaniem czy sprzątaniem. Nawet jak nie mam w rękach jedzenia, to się nadstawia do głaskania.
P.S. Błażej już jest zakochany w malutkiej Karolince - nie wiem, kto bardziej?
Zapisane

ziabak

  • Gość
Pomocy!!!
« Odpowiedź #7 : 2002-08-29, 20:27 »
Hej :)  Cieszę się że Błażej będzie miał koleżankę - mam jedynie nadzieję że wziełaś pod uwagę możliwość powiększenia się króliczej roddziny i przemyślałaś sytuację również od tej strony... Błażej jest zdaje się dużym królikiem, więc próby krycia miniaturki mogą się nawet żle dla małej skończyć... Czy Błażej będzie wobec tego kastrowany?
Zapisane

Monik@

  • Gość
Pomocy!!!
« Odpowiedź #8 : 2002-08-30, 08:06 »
Na razie nie. Póki co, Błażej mieszka na dworze i raczej tak zostanie. Mała oczywiście zamieszka w domu. Do tej pory zdarzało im się spotykać w ogrodzie (mała przyjeżdżała na weekendy), po zachowaniu Błażeja domyśliłam się, że to dziewczynka! Ale nadchodzi jesien a potem zima, więc króliki nie będą się spotykać. Gdyby w przyszłym roku miały biegać razem, to na pewno Błażej nie będzie już takim macho! (Szkoda!)  :oops:
Zapisane

Forum Zwierzaki

Pomocy!!!
« Odpowiedz #8 : 2002-08-30, 08:06 »

ziabak

  • Gość
Pomocy!!!
« Odpowiedź #9 : 2002-08-30, 08:34 »
Nie martw się że kastracja zmieni bardzo zachowanie Błażeja - to naprawdę tak nie jest. Nieprawdą jest że króliki po zabiegu stają się osowiałe i mniej żywe... ja mam dwóch kastratów i naprawdę nie ma w ich zachowaniu żadnych tyego typu zmian: biagają, brykają, nawet zdaży im się pokłócić czasem - ale na szczęście jeden z nich jest podporządkowany i nie podejmuje walki tylko się poddaje po krótkiej gonitwie. Są niepłodne oczywiście i nie walczą między soba o teren oraz go nie znaczą moczem - czyli nie są tak agresywne w stosunku do siebie, ale jak w pobliżu pojawia się Rysiulka, która nie jest sterylizowana, to są pobudzeni i zwykle kończy się to sprzeczkami. Niestety ona ich nie toleruje zupełnie i nie maja ze sobą kontaktu w zabawach...
Zapisane

Monik@

  • Gość
Pomocy!!!
« Odpowiedź #10 : 2002-08-30, 08:52 »
Wiem, wiem, ale jaka szkoda, że nikogo już nie posiusia po nogach! 8)
Ziabak byłam kiedyś na stronie, gdzie było mnóstwo zdjęć ras królików. Takie małe obrazki bez tła. Nie znam linku, znasz go może????
Zapisane

ziabak

  • Gość
Pomocy!!!
« Odpowiedź #11 : 2002-08-30, 18:45 »
Hmm... myslę że chodzi Ci o stronę www.kroliki.com - tam jest galeria królików (ponad setka...) ale to nie jest spis ras - tylko fotki nadsyłane przez ludzi go galerii. Jeśli chodzi o rasy - to ich spis jest na stronie http://republika.pl/kazior5/krolik/ - są też fotki ściągnięte z netu (wiec jakość nie najlepsza... ale zawsze...) Obie strony bardzo dobre - wstąp. Poza tym jakbyś chciała więcej króliczych stron - to na mojej w linkach są wszystkie które udało mi się znaleźć :)
Zapisane

Monik@

  • Gość
Pomocy!!!
« Odpowiedź #12 : 2002-09-02, 08:19 »
Wiem, wiem..Twoją stronę (i Anuszki) to doskonale znałam, zanim jeszcze kupiłam królika.  8) Musiałam wszystko wiedzieć. Kaziora też znam, ale problem  w tym, że to nie te strony. Tam chłopak "wyliczał" rasy i przy KAŻDEJ było zdjęcie. Spróbuję jej jeszcze poszukać.
Zapisane

deirdre

  • Gość
Pomocy!!!
« Odpowiedź #13 : 2002-09-14, 20:02 »
Jak można kastrować króle... Pozbywacie ich radości życia!!!

Coś mi siętu nie zgadza. Króle nie znaczą terenu obsikowaniem, tylko wydzieliną, którą wydzielają takie specjalne gruczoły które króle mają od spodniej strony szyi. I tak się ocierają, jakby ich swędziało...

Poza tym mój król sika tylko w klatce, a nie jest kastrowany.

Poza tymi tamtymi to mój brat się nazywa Błażej;)
Zapisane

ziabak

  • Gość
Pomocy!!!
« Odpowiedź #14 : 2002-09-14, 22:50 »
Ojj... chyba niewiele wiesz o królikach Deidre... samce znaczą teren przede wszystkim moczem - jest to strumień wypuszczany pod cisnieniem jak u kocurów. Ten mocz ma dużo intensywniejszy zapach. Drugi sposób znaczenia terenu jest to właśnie pocieranie spodem mordki o przedmioty - jednak u mnie np. tylko samica tak robi. Trzeci sposób znaczenia swojego rewiru to pozostawianie bobków - znów u mnie to robi samica i głównie wokół klatki samców z którymi w zgodzie nie żyje. Jeśli chodzi o kastrowanie - błędem jest myślenie iż pozbawia się królika radości życia, jaką radośc ma mieć samotny królik z posiadania jąder?? Tylko się męczy, bo nie jest w stanie odreagować swojego popędu... tak więc poddajac zwierzaka zabiegowi pomagamy mu, bo oszczędzamy stresów swiązanych z działaniem hormonów i brakiem mozliwości odreagowania... Jeśli ma się kilka królików - kastracja jest wręcz konieczna, bo zwierzęta te są w stanie płodzić młode niemal non stop... w kilka dni po porodzie samica może ponownie zajść w ciążę, a zasilanie w ten sposób grona królicząt oczekujących na dobre domy jest bezmyślne... Oczywiście każdy moze mieć swoje zdanie na temat kastracji i sterylizacji, jednak w wielu przypadkach wpływa to jedynie korzystnie a zwierzęta nie ponoszą żadnych negatywnych konsekwencji zabiegu.
Zapisane

Forum Zwierzaki

Pomocy!!!
« Odpowiedz #14 : 2002-09-14, 22:50 »

Gerda

  • Gość
Kastracja !!!
« Odpowiedź #15 : 2002-09-15, 11:28 »
Dzięki kastracji można również uniknąć wielu nowotworów itp. !!!
Zapisane

Myszka.xww

  • *
  • Wiadomości: 4497
  • A kuku
    • WWW
Pomocy!!!
« Odpowiedź #16 : 2002-09-15, 11:32 »
Co racja, to racja, Gerda :wink:
Zapisane
podpisano: Starszy Goovienny

Monik@

  • Gość
Pomocy!!!
« Odpowiedź #17 : 2002-09-16, 07:54 »
Ziabak ale mnie ucieszyłąś stwierdzeniem, że Twoja samiczka znaczy "bródką". Już się bałam, że Karolina to Karol.
A fakt jest faktem, że Błażej jak jest w domu, to leje co 15 sekund. W ogrodzie trochę rzadziej, ale też dużo za często, jak na zwykłe sikanie.
Myślę, że na wiosnę kastracja go nie ominie. Ja też uważam, że jak samiec ma nie zaznać samiczki, to męskość raczej mu przeszkadza.
Zresztą i tak za dużo jest małych królisiów w sklepach. Ostatnio byłam w takim, gdzie w jednym akwarium siedziało 20, a w drugim 15. I co dalej z nimi? Niektóre były już dorosłe.
Zapisane

ziabak

  • Gość
Pomocy!!!
« Odpowiedź #18 : 2002-09-16, 08:24 »
No właśnie... :( Te dorosłe maja zwykle mniejsze szanse na to że znajda szybko troskliwe domy, bo jak juz ktoś kupuje zwierzaka to wybiera młodziutkie. Niestety jeszcze w dalszym ciągu trudno ludziom wytłumaczyć o co właściwie chodzi z kastracją - miejmy nadzieję że jednak edukacja idzie w dobrym kierunku i zanim ktos wpadnie na pomysł aby rozmnożyć swoje królisie ot tak... z ciekawości, zastanowi się i pomyśli o późniejszych losach maluchów, którym wbrew pozorom nie tak łatwo znaleźć dobre domy.
Zapisane

deirdre

  • Gość
Pomocy!!!
« Odpowiedź #19 : 2002-09-22, 18:40 »
Może jednak w tej sprawie jestem niedokształcona... Hehe, nie moja wina, że mój królik jest dziwny, nie? Boże, ja sobie dopiero w tej chwilce zdałam sprawkę, że jestem chyba najmłodsza...

W zologicznym w moim mieście jak tylko jest jakiś króliś królik, to następnego dnia już go nie ma (kupiony, nie do rzeźnika). Może dlatego, że małe miasto i mało królików przywożą?
Zapisane

Gerda

  • Gość
Pomocy!!!
« Odpowiedź #20 : 2002-09-26, 16:03 »
A ile kosztuje zabieg kastracji królika ???
Zapisane

Forum Zwierzaki

Pomocy!!!
« Odpowiedz #20 : 2002-09-26, 16:03 »

ziabak

  • Gość
Pomocy!!!
« Odpowiedź #21 : 2002-09-26, 20:23 »
Różnie... W Warszawie około 80 zł.
Zapisane

Gerda

  • Gość
Pomocy!!!
« Odpowiedź #22 : 2002-09-27, 11:18 »
Dzięki za odpowiedź !!!  8)  8)  8)  8)  8)  8)
Zapisane
Strony: [1]   Do góry
 

Strona wygenerowana w 0.067 sekund z 26 zapytaniami.