Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukanie zaawansowane  

Aktualności:

Strony: [1]   Do dołu

Autor Wątek: opiekuńcze myszki  (Przeczytany 707 razy)

0 Użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Zwierzaczek

  • Gość
opiekuńcze myszki
« : 2004-03-03, 21:09 »
Słyszałam, że myszki są bardzo opiekuńcze, gdy urodzi im się potomstwo?

Potwierdzicie, że to prawda?  :)  :)
Zapisane

kasja

  • Gość
opiekuńcze myszki
« Odpowiedź #1 : 2004-03-03, 21:18 »
Bardzo, mama z tatą na zmianę czyszczą i ogrzewają maluchy. Jeśli samica idzie sie najeść, samiec zostaje z młodymi i je pilnuje, nie robiąc im krzywdy. Dzięki tak troskliwej opiece moje dwa malutkie mysiunki przeżyły, jeden 17 drugi 24 dni z wadą  rozwojową.
Zapisane

Naomi151

  • Gość
opiekuńcze myszki
« Odpowiedź #2 : 2004-03-03, 21:20 »
Myszy są opiekuńcze wobec potomstwa. Ja miałam kiedyś 2 myszki i jak miały młode to opiekowała się nimi samica jak i samiec. Pamiętam kiedyś jak zostawiłam im klatke otwartą to powynosiły wszystkie młode na zewnątrz, ale to śmiesznie wyglądało bo drzwiczki od klatki miałam trochę wyżej i samica podawała młode samcowi który kładł je na podłodze.
Zapisane

Forum Zwierzaki

opiekuńcze myszki
« Odpowiedz #2 : 2004-03-03, 21:20 »

Zwierzaczek

  • Gość
opiekuńcze myszki
« Odpowiedź #3 : 2004-03-03, 21:21 »
hihi  :)

ja to usłyszałam od pani od biologii, który uczy w szkole w której moja mama pracuje  :wink:  ona ma myszki i ma młode i opowiadała jakie są opiekuńcze, kochane  :wink:  takie małe a tyle w nich miłości  :)
Zapisane

mili

  • Gość
opiekuńcze myszki
« Odpowiedź #4 : 2004-03-04, 16:18 »
moja kupela miała małe myszki, mamusia bardzo się opiekowała maluszkami :) ale tatuś jakiś taki paskud był i je gryzł czasami... czyzby wychowanie?  :roll:
Zapisane

kasja

  • Gość
opiekuńcze myszki
« Odpowiedź #5 : 2004-03-05, 10:42 »
Może tak być, mój Bandzior to taki dobry ojciec, że chciałabym być myszą, bo nie miałam nigdy ojca. :)
Zapisane

Kira

  • Gość
opiekuńcze myszki
« Odpowiedź #6 : 2004-03-06, 00:20 »
wSZYSTKIE MAMUŚKI SĄ TROSKLIWE>>PRZYNAJMNEJ U GRYZONI...Z TATUŚKAMI TO RÓZNIE BYWA:/
Zapisane
Strony: [1]   Do góry
 

Strona wygenerowana w 0.061 sekund z 21 zapytaniami.