Kiedys Klucha zlopila wode jak glupia. W tej chwili zauwazylam u niej taka zmiane, ze pije wode pod warunkiem, ze ma suche pieczywo. Troche popije wody, troche przegryzie... Dziwne... Starzeje sie
Jednak nie zauwazylam, by po Vitakrafcie wiecej pila.
Odnosnie bogactwa w dane ziarno, to wydaje mnie sie, ze jest to zwiazane z zapotrzebowaniem na okreslone pozywienie w danej porze roku. Np. jesieniom swinka bedzie przygotowywala sie do zimy, wiec bedzie robila "zapasy", wiosna znow metabolizm bedzie szybciej zachodzil itp. A poniewaz tworzenie mieszanek dostosowywane do danych por roku moze byc nie ekonomiczne dla takich firm, wiec zapewne sa tworzone mieszanki "uniwersalne" [choc kiedys byl pokarm firmy Daphnia z podzialem na standardowy i zimowy]. Jesli swinka nie bedzie chciala to i tak nie zje danego ziarna. Natomiast nadmiar jedzenia bardziej wynika z ich lakomstwa anizeli nudow...
Przynajmniej takie jest moje zdanie.