|
Tytuł: kwarantanna Wiadomość wysłana przez: Pustułka w 2005-10-09, 13:59 Mam problem: wydaje mi się, że jeden z gupików jest chory :(. Bardzo się różni od swego bliźniaka ( przy kupnie były identyczne). Pyszczek ma zaczerwieniony i mniej gibki oraz ( tak mi się wydaje) mniejszy ogonek. Jego bliźniak wygląda bardzo pięknie- w niebieskie wzorki, ogon czarny trójkącik na końcu pomarańczowy z poblaskiem. Chorowitek jest podobny, ale dużo mniej okazały. Czy mam kupić jakiś specyfik? Do wody od początku przy nalewaniu dodaję niebiesko-fioletową sól mineralną firmy orientale. Jeśli chcecie,mogę wysłać zdjęcia.
Przy okazji zapytam się, jak utrzymać odpowiednią temperaturę w akwa, aby nie było zachwiań? Moje gupiki lubią "wylegiwać się" w roślinach. Tytuł: Odp: coś nie tak z gupikiem Wiadomość wysłana przez: Zuska w 2005-10-09, 15:01 Dobra wyślij zdjęcie tego chorego i zdrowego gupika to Ci postaram się powiedzieć co mu dolega? Pozdrawiam!!! Ale zrób to jak najszybciej bo inaczej może okazać się za późno na ratunek!!!
Tytuł: Odp: coś nie tak z gupikiem Wiadomość wysłana przez: Naomi151 w 2005-10-09, 15:33 Najlepiej utrzymać temperaturę kupując grzałkę z termostatem, w tedy ustawiasz temp. na grzałce np. 25 st. i ona tą temperature utrzymuje jeżeli temperatura się zmniejszy grzałka automatycznie się włącza i wyłącza gdy temp. wody osiągnie ustawioną temperaturę. A co do tego gupika to niew eim najlepiej jak wstawisz zdjęcie obu dla porównania.
Tytuł: Odp: coś nie tak z gupikiem Wiadomość wysłana przez: Pustułka w 2005-10-09, 15:36 Nie potrafię wstawiać zdjęć, wyślę na maila.
Tytuł: Odp: coś nie tak z gupikiem Wiadomość wysłana przez: Zuska w 2005-10-09, 17:00 Ok.
Tytuł: Odp: coś nie tak z gupikiem Wiadomość wysłana przez: Pustułka w 2005-10-10, 20:44 Z moich zdjęć wychodzi jedna wielka CIAPA. Nie wiem, jak mam to wam pokazać. Może macie jakiś pomysł? :(
Wysyłam ci te "ciapy", zuzka Tytuł: Odp: coś nie tak z gupikiem Wiadomość wysłana przez: Zuska w 2005-10-11, 17:59 Jakoś do mnie nie doszły spróbój jeszcze raz!!! A jeśli się nie uda to spróbój podac mi dokładny opis objawów jakie występuja u twojej rybki.
Tytuł: Odp: coś nie tak z gupikiem Wiadomość wysłana przez: Zuska w 2005-10-11, 18:02 A co do temperatury to radzę kupić grzałkę z termostatem i ustawić na 25 stopni. I przestań dodawać tą sól przynajmiej na razie. Może to jest powód, ale na razie czekam na zdjecia lub opis.
Tytuł: Odp: coś nie tak z gupikiem Wiadomość wysłana przez: Pustułka w 2005-10-11, 19:11 Takiej grzałki nie mogę kupić.
Sól podaję jedynie raz na miesiąc, więc nie ma się czym martwić. Ja nią tylko zaprawiam wodę, gdy jest gruntowna wymiana. Objawy: Ma po prostu mniejszy ogonek, nic poza tym. Pytanko: czy gupik może mieć w niektórych miejscach ogonek przezroczysty? Tytuł: Odp: coś nie tak z gupikiem Wiadomość wysłana przez: Zuska w 2005-10-12, 08:33 Chyba tak.
Tytuł: Odp: coś nie tak z gupikiem Wiadomość wysłana przez: emyla w 2005-10-12, 18:04 mi się wydaje że wcale z nim nie jest coś nie tak, przecież nie wszystkie rybki nawet tego samego gatunku nie muszą wydlądać identycznie, mogą też one być z innego "miotu"(nie wiem czy u rybek tez sie takie określenie nadaje) tylko na pozór są podobne więc wydaje mi sie że nie masz sie czym martwić
Tytuł: Odp: coś nie tak z gupikiem Wiadomość wysłana przez: Zuska w 2005-10-12, 18:32 Ja też tak uważam. Nie ma czym się martwić. Ale obserwuj rybki. To zawsze jest lepsze szybciej mozna zareagować na jakies nietypowe zachowania czy wygląd. Pozdrawiam. I życzę powodzenia w hodowli.
Tytuł: Odp: coś nie tak z gupikiem Wiadomość wysłana przez: Pustułka w 2005-10-13, 14:12 Ale ja jednak coś czuję, że z nim nie tak. Ogonek poprostu zmalał . Gupikowi jakby trudniej się pływa. Teraz jego ogonek jest szerokości ciała, i nie faluje jak u innych rybek.Jest jakby sztywniejszy.
Tytuł: Odp: coś nie tak z gupikiem Wiadomość wysłana przez: Zuska w 2005-10-13, 15:09 To niema zielonego pojęcia, ale to mi wygląda na chorobę genetyczną bo innego wytłumaczenia chyba nie ma!
Tytuł: Odp: coś nie tak z gupikiem Wiadomość wysłana przez: Pustułka w 2005-10-14, 18:52 Wygląda jakby mu ten ogonek zdrętwiał, albo nie miał władzy w nim. Dosłownie wlecze go za sobą, a on jest bardzo mało elastyczny.
Zuska, najlepiej przejdźmy na priv. Będziemy w lepszym kontakcie. PS: czy warto iść do zoologa dopytać się, co z nim? Data wysłania: 2005-10-13, 15:23 Nie ma co dyskutować. Zdechł :( . Pani w zoologiku powiedziała że to pierwotniaki. Znalazłam go jakieś 10 min temu, już w agonii. Boczne płetwy co jakiś czas lekko drgały, pyszczkiem ruszał co jakiś czas, nieregularnie, ogonek, jak się okazało, był poprostu zlepiony od pierwotniaków. Leżał na kamyczkach. Gady go wzięłam i chwilę poobserwowałam, włożyłam do lodówki. Nie ma co go męczyć. Biedactwo. Teraz zaczyna się walka o resztę rybek. Mam wsypywać więcej soli. Jeśli wiecie coś na ten temat, bardzo proszę o pomoc! Tytuł: Odp: coś nie tak z gupikiem Wiadomość wysłana przez: Zuska w 2005-10-14, 19:45 Naprawdę bardzo mi przykro z powodu rybki!!! Wiem, co to znaczy choroba w akwa sama to miałam, ale kupiłam pastylkę SERA Baktopur i wszystko mineło!!! Kup coś na pierwotniaki. Zapytaj się w sklepie, który z preparatów jest na pierwotniaki. kup jedną tabletkę, jeśli Ci sprzedadza bo na więcej nie potrzeba wydawać kasy. Pozdrawiam Zuska!!!
Tytuł: Odp: coś nie tak z gupikiem Wiadomość wysłana przez: Veronika Van Halen w 2005-10-15, 18:30 Ilość tabletek raczej trzeba uzależnić od litrażu akwarium... :?
Tytuł: Odp: coś nie tak z gupikiem Wiadomość wysłana przez: Pustułka w 2005-10-15, 21:42 To chyba ospa. Jedna rybka dostała białych plamek.
Kupiłam niebieski preparat Tropical MFC. Zacytuję, co pisze: "Uniwersalny preparat w postaci roztworu do odkażania wody w akwariach oraz do zwalczania zagrażającym rybom ozdobnym wszelkich pasożytów, takich jak bakterie, pierwotniaki - w tym kulorzęska i grzyby wywołujące pleśniawkę. __________________________________________________________ No i kolejna ofiara śmiertelna. Ruduś zdechł w nocy. Miał chyba kulorzęskę (patrzałam pod mikroskopem- takie małe czarne kulki). Dodatkowo pod mikroskopkiem patrzałam na te przylgi (ślimaki). Pod ich skorupkami było dużo robaków, takich z wysuwającymi się z trzema szczękami. Co to może być? Ps: Dwa pozostałe gupiki jako tako żyją, chociaż nie wiem co z tym będzie. Tytuł: Odp: coś nie tak z gupikiem Wiadomość wysłana przez: Kama , kicia w 2005-10-16, 13:08 sół to się nie przyczyniła bo byłóby tak z 2 gupikami to fakt.Ale jak nie to .... :mysli:
Tytuł: Odp: coś nie tak z gupikiem Wiadomość wysłana przez: Pustułka w 2005-10-16, 13:18 Kolejny gupik ledwo żyje. Chyba będzie trzeba mu ulżyć w cierpieniach. Zostaje tylko rudek i samiczka ( z gupików) . Glonek też dostał kulorzęski. Kirys się trzyma, danio się ociera. Samiczka jest w pełni sił, zaś rudek Tak sobie, chyba też skończy jak przyjaciele, jeśli osłabnie. Mam straszne wyrzuty sumienia, że to przeze mnie te rybki umierają, ale cóż mam zrobić. Można tylko czekać.
Tytuł: Odp: coś nie tak z gupikiem Wiadomość wysłana przez: Veronika Van Halen w 2005-10-16, 14:46 Jak będziesz "tylko czekać" to Ci cała obsada padnie :/
Idz do sklepu i kup coś na ospe, bo Tropical MFC nie koniecznie musi pomóc... Tytuł: Odp: coś nie tak z gupikiem Wiadomość wysłana przez: Pustułka w 2005-10-16, 15:19 właśnie MFC jest na ospę. Podam skład:Błękit metylenowy, szczawian, siarczan magnezu7 hydrat, formaldehyd. Czy to jest złe? Jeśli tak, zaraz lecę do zoologika (czyli w poniedziałek). Przypomnę, że tylko u jednego gupika, rudusia, zauważyłam piałe kropki. U innych ryb są chyba inne pasożyty. Jeśli zacznę zwalczać tylko ospę, padną od czegoś innego. Napisałam, że trzeba " tylko czekać" dlatego, że specyfik dodaje się 2 ml co 2 dni. Nie wolno więcej, bo rybki padną z zatrucia. Trzeba cierpliwości.
Tytuł: Odp: coś nie tak z gupikiem Wiadomość wysłana przez: Veronika Van Halen w 2005-10-16, 17:26 No niby tak, ale kiedyś moje ryby miały ospe, dałam FMC i nie pomogło :( Ale może po prostu już było za późno...
Tytuł: Odp: zaraza w akwarium- kwarantanna Wiadomość wysłana przez: Pustułka w 2005-10-17, 21:04 Moje ryby mają nie tylko ospę więc lepszym rozwiązaniem jest chuba specyfik uniwersalny. A może polecacie jeszcze inne leki?
Data wysłania: 2005-10-16, 17:51 Już wszystkie samczyki padły. Teraz zamierzam "odrodzić" akwarium. Oto mój plan: Rybki przesadzę na jakiś okres do innego pojemnika i zrobię kwarantannę Wszystko, co jest w akwarium wyrzucę (oprócz niektórych dużych ozdób i filtra- te zostaną zdezynfekowane) Samo akwarium zdezynfekuję i napuszczę na dobę lub dwie wody z odkażaczem Co do planu mam kilka wątpliwości i pytań: - Jak urządzić kwaranntannę, jakimi środkami? - Jakich specyfików i jedzenia używać w nowym akwarium, czyli jak na start? - Czy znacie jekiś środek odkażający i go polecacie? To "zeszłe życie" akwarium było klapą. Teraz planuję zacząć spokojnie, aby rybki cieszyły się życiem. Za pierwszym razem byłam niedoinformowana (wiadomo- te zoologiki) i zaczęłam bez żadnych informacji. Dzięki wam, forumowiczom, wiele się dowiedziałam i nauczyłam. Teraz więc mam do was gorącą prośbę, abyście pomogli mi założyć akwarium, które będzie mogło długo funkcjonować na tym samym poziomie. Proszę was , dajcie podstawy, jak wymieniać wodę, jakie środki używać do akwarium itp. Podawajcie linki, wiadomości żródłowe, skierowania do innych postów. Pomoc postaram się szczerze wynagrodzić. Z góry dziękuję wszystkim piszącym tu, w tym poście i przepraszam że zawracam wam głowę takimi, często błahymi pytaniami. Poprostu jestem z tego totalnym żółtodziobem. |