Forum Zwierzaki

kto z was oglądał film "anakonda"? a kogo ten film "zdenerwował"?(delikatnie mówiąc)
chodzi mi o to że takie filmy wpajają w ludzi nienawiść do zwierząt i mylne wyobrarzenie o nich.

w tym filmie anakonda jest bestią która urodziła się tylko po to by zabić. to wcale nie prawda węże nie są takie. zresztą żadne zwierze nie zabija dla przyjemności.

albo film "szczury" kiedyś leciał na polsacie. jest to thriller który mówi o cyt."Krwiożercze, zmutowane szczury opanowały Nowy Jork" jest tak samo bezsensowny i kłamliwy jak "anakonda"
jakby ktoś chciał o nim poczytać to: USA 2002r., reżyseria John Lafia

no więc mam pytanie czy lubicie takie filmy?? ja anakonde oglądałam i mogłam skomentować prawie każde zachowanie które było sztuczne i nieprawdziwe

nie wiemdzałam czy to dać tu czy "inne ankiety" jak coś to przenieście :P

Hi,hi -trzeba sobie uświadomić,że takie filmy,to tylko fikcja,oparta na stereotypach i lękach człowieka."Anakondę" oglądałem,ale już nie pamiętam...oglądam takie filmy,bo zdaję sobie sprawę,iż jest to nie prawda,a sam film,to tylko czysta rozrywka,która nie ma nic wspólnego z rzeczewistością.

"Jak nie mam co robić, to oglądam" :P
Myślę, że nikt przytomny nie traktuje takich filmów jako źródła informacji o zwierzętach... Jak napisał Lis, to tylko rozrywka, nienajwyższego zresztą lotu. Ale raz na jakiś czas można popatrzeć na poczynania mega-anakondy ;)
Z drugiej strony, niedawno widziałam informację o wyłowieniu z morza gigantycznej ośmiornicy :shock: Może już ktoś kręci o niej film? ;p

ja też tego nie biorę na poważnie, ale uwierzcie ze jak ktoś np. nie lubi węży i ma o nich wylne wyobrażenie uwierzy w te głupoty. jak oglądam takie filmy to śmiać mi się chce jak można przedstawić miłego szczura jako bestie która jak tylko spotka człowieka odgryza mu ucho!

naprawde jeśli ktoś się ich boi i nic o nich nie chce wiedzieć a obejży taki film to stwierdzi żo w jakimś stopniu to prawda. a potem jest gadanie że zwierzęta to bestie i wylko trutką można je załatwić

Ja tez lubie sobie od czasu do czasu poogladac takie filmy... Jakos do tej pory nie przestalam lubic roznych zwierzakow tylko dlatego ze widzialam film, w ktorym byly przedstawione w zlym swietle. Przeciez jest duzo filmow (czy seriali) w ktorych zwierzeta sa "dobre" :)

Filmy z gatunku animal attack takie już są, że opowiadają o zwierzętach zmutowanych, atakujących człowieka, z którymi trzeba walczyć, ale nie wydaje mi się by były zbyt szkodliwe, bo wiadomo, że to tylko fikcja.

O kurcze... ;) Widzę, że ludzi nie znacie. Nie patrzcie po sobie, bo Wy lubicie zwierzaki. ;)

Ludzie umieją się przyczepić do każdego seterotypu. Myślę, że człowiek spotykający jakiegoś zwierzaka, obcego mu uruchamia umysł co o nim wie, żeby wiedzieć jak postąpić. Oczywiście nie interesuje się zwierzakami, więc książek, ani programów o nich nie ogląda, ale widział film gdzie taki zwierzak robił to i tamto, a ludzie dla obrony cośtam. :P I teraz tylko zależy jaki to był film. ;) Dobry przykład: rojenie się pszczół. Człowiek widzi wielką chmurę pszczół od razu myśli, że zapewne mają w oczach chęć mordu i tylko myślą, jakby go zakłuć. ;) Podczas gdy one zajęte są przeprowadzką i patrzą tylko gdzie królowa usadzi zadek, żeby się zebrać w jednym miejscu. :P Wiedza z filmów animal attack raczej nie podpowie takiego wyjaśnienia sytuacji. I już człowiek sobie myśli, że wredne pszczoły to mordercy jak w filmach.

No a co do samych filmów, to nie ogładam i też bym nie wpadła na to, że można na nich opierać swoją wiedzę. Jednak znam ludzi - a raczej to jakie głupoty potrafią wymyśleć i w jakie zabobony wierzyć - i może faktycznie są osoby które wyciągają błęde wnioski po obejrzeniu takiego filmu. Żeby ludzie mieli świadomość, że film to fikcja, to by nie atakowali aktorów, za to, że ich postać zdradziła żonę w serialu. XD

charon i właśnie o to mi chodziło :)
człowiek lubi się bać więc ogląda takie horrory o zwierzętach i to w jego podświadomości zostaje ze zwierze zrobiło coś i że jest złe. jesli ktoś zna zwierzeta i ich zwiyczaje nie uwieży ale jak ktoś nie zna to niewiadomo.

"Podczas gdy one zajęte są przeprowadzką i patrzą tylko gdzie królowa usadzi zadek, żeby się zebrać w jednym miejscu"
dobry przykład i przy okazji śmieszny <hihi>

Jak sie nudze to oglądam i zdaje sobie sprawe ,ze takie filmy wprowadzajace w błąd oglada wiele osób, którenie mają pojęcia o czym go oglądają i wierza we wszystko co tam jest. Ogólnie bardzuiej denerwuja mnie ksiazki z głupotami na temat, np. ras psów, badz ich wychowaia.

Albo w Monty Pythonie czy jak to się nazywało, był fajny królik xD