Forum Zwierzaki

Zwierzęta => Ptaki => Wychowanie => Wątek zaczęty przez: becia w 2003-05-10, 09:46



Tytuł: Kłótnia kochanków...?[zeberki]
Wiadomość wysłana przez: becia w 2003-05-10, 09:46
Mam parkę zeberek. Wcześniej przeczesywały sobie piórka, spały obok siebie, w ogóle bardzo się lubiły... Ale od dwóch dni samiczka zaczęła gonić po klatce swojego partnera... Nie rozumiem, dlaczego tak się stało. Wszystko jest tak jak zwykle, a one się pokłóciły...... :(


Tytuł: Kłótnia kochanków...?[zeberki]
Wiadomość wysłana przez: harpia w 2003-05-10, 18:44
w jakim wieku sa ptaki? czy maja gniazdo w klatce?  
skąd jesteś dokładnie???? Libiąż ale jaka ulica?


Tytuł: Kłótnia kochanków...?[zeberki]
Wiadomość wysłana przez: becia w 2003-05-10, 21:07
Ptaszki mają ok. roku.... nie mają gniazdka. Mieszkam na ul. Armii Kraj. A o co chodzi? Znasz mnie??? :)


Tytuł: Kłótnia kochanków...?[zeberki]
Wiadomość wysłana przez: harpia w 2003-05-10, 21:11
nie ale dobrze znam Libiąż. tak bardziej flagówke.  
to parka nie przypadła sobie do gustu, lub samica zaczyna wyczuwać zmiany i chce odbyć lęg.


Tytuł: Kłótnia kochanków...?[zeberki]
Wiadomość wysłana przez: becia w 2003-05-10, 21:16
Ale czy jakby samiczka chciała mieć lęg, to czy nie okazywałaby tego samcowi w taki sposób, żeby on... wiesz....?

P.S. Masz rodzinę w libiążu?


Tytuł: Kłótnia kochanków...?[zeberki]
Wiadomość wysłana przez: harpia w 2003-05-10, 21:17
nie zawsze tak jest, samiec może być niedojrzały do odbycia lęgu a samica upiera sie przy swoim.


Tytuł: Kłótnia kochanków...?[zeberki]
Wiadomość wysłana przez: becia w 2003-05-11, 19:57
A czy można krzyżować ze sobą zeberkę biało-kasztanową i szarą??? Taka jedna facetka w sklepie zoo powiedziała, że nie bardzo... :?:


Tytuł: Kłótnia kochanków...?[zeberki]
Wiadomość wysłana przez: harpia w 2003-05-11, 20:00
zeberka to zeberka, różnią sie tylko mutacją, to tak samo jak krzyżówka nimfy szarej z szekiem lub lutino, małe będą łaciate albo różnie ubarwione po matce lub ojcu.


Tytuł: Kłótnia kochanków...?[zeberki]
Wiadomość wysłana przez: becia w 2003-05-11, 20:06
Na stronce o nimfach pisało, że nie można rozmnażać nimf jednego koloru, bo młode mogą szybko zdechnąć.... te krzyżówki są dla mnie niezrozumiałe :P


Tytuł: Kłótnia kochanków...?[zeberki]
Wiadomość wysłana przez: Monika zeberki:) w 2003-05-12, 14:12
Jeśli chodzi o krzyżówke białej kasztanowobokiej z szarą, to oczywiście można, ale akurat w tym zestawieniu kolor młodych bedzie zalezał od płci ptaka białego, jeśli będzie to samiec, to białe samiczki będą już w pierwszym pokoleniu, jeśli biała k. samiczka i szary samiec, białych k. nie bedzie w pierwszym pokoleniu w ogóle. Będą albo takie albo takie, łaciate to zupełnie inna mutacja, może się zdarzyć tylko jeśli rodzice są szekami lub nosicielami.
Nie wiem jak to jest u nimf, ale u zeberek w obrębie niektórych mutacji nie mozna łączyć, np przy 2 ptakach czubatych część młodych obumrze w jajku lub tuż po wylęgu. To by było tyle w telegraficznym skrócie :P
Wiecej na ten temat na zeberkowej stronie (przycisk www) w dziale "mutacje". Ja tu wpadam rzadko, więc jakby co to jestem na tamtym forum:)


Tytuł: Kłótnia kochanków...?[zeberki]
Wiadomość wysłana przez: harpia w 2003-05-13, 17:23
mam znajomych w Libiążu i często tam bywam.    
Mam trzy pary nimf każde miały potomstwo zdrowe i płodne (niektóre mają wnuki) to pary szara (odm dzika) - szek (łaciata)    
 lutino (żółty) - szara i białogłowa (bez policzków) - szek.      
Zadne z piskląt nie padło w niewiadomych okolicznościach, w gnieżdzie kolory bywaja pomieszane lub jednorodne po ojcu lub matce, zależnie który gen silniejszy, przyjmuje sie u mnie, że samczyki mają ubarwienie matki o odwrotnie.