Forum Zwierzaki

Zwierzęta => Psy, pieski, psiaki => Wychowanie => Wątek zaczęty przez: IzabelaM w 2010-04-15, 13:39



Tytuł: Witam :)
Wiadomość wysłana przez: IzabelaM w 2010-04-15, 13:39
Od jakiegoś miesiąca mam w domu Cocer Spanielka, piesek wesolutki i pełny energii. Ponieważ nadal jest jeszcze mały ma ok 2,5mc jak wychodzimy z domu nie na długo, max 1 godz. to zostawiamy go zamkniętego w pokoju gdzie oczywiście ma wodę, zabawki i swoje legowisko. Mam pytanie jak długo trzymaliście swoich pupili w tak odosobnionym miejscu, czy od razu oddawaliście im całe mieszkanie? Dodam, że to jedyne miejsce u mnie w domu, gdzie nie ma dywanów (a piesek jeszcze się załatwia w domu), i innych rzeczy, które ewentualnie mógłby piesek zniszczyć.

P.S. Czy możecie polecić jakieś miejsce w Polsce nad morzem albo  góry, gdzie można też zabrać swojego pupila ze sobą. Wiem, że jest kilka takich adresów w necie, ale może macie coś takiego, gdzie sami byliście i jesteście bardzo zadowoleni z takiego miejsca.

Pozdrawiam Iza


Tytuł: Odp: Witam :)
Wiadomość wysłana przez: lis w 2010-04-15, 14:49
U mnie pies od początku łaził gdzie chciał,po prostu prawie wszędzie były porozkładane gazety a i okoliczności sprzyjały / psu,nie nam ;) / gdyż akurat napatoczył się spory remont / pozalewane podłogi,zrywanie parkietów,wymiana drzwi,itp. / więc pies latał po tym całym bałaganie i zwijał narzędzia pracy - śrubokręty,kleszcze,młotek,itp ... :lol: ale wtedy miał już ok.5,6 miesięcy - na początku po prostu gazety w pokojach a najczęściej załatwiał się na przedpokoju lub w kuchni a tam były kafelki / kuchnia /,łatwo się ścierało a parkiet w przedpokoju też był zakrywany gazetami - jakoś się zniosło ten okres ;)

Z moim Mikim jest o tyle dobrze że to jest bardzo spokojny pies,nic nie niszczy,nie awanturuje się,nie panikuje jak jest sam w domu / jego poprzednik tego nie lubił i niszczył drzwi wejściowe /,jest okazem spokoju  :)


Tytuł: Odp: Witam :)
Wiadomość wysłana przez: zaba14 w 2010-05-21, 16:57
moja na początku zostawała zamykana w klatce dla psow, jak skonczyła jakieś 6 miesięcy do teraz ma do dyspozycji tylko jeden pokój.. pies nie musi miec do dyspozycji wszystkiego..


Tytuł: Odp: Witam :)
Wiadomość wysłana przez: lis w 2010-05-21, 17:13
Mój Miki w jednym pokoju by nie wytrzymał ;) on strasznie lubi się kręcić i zmieniać miejsce pobytu - jednej nocy potrafi spać u siostry,u mnie i u mamy ;)
ja uważam że zwierzak powinien mieć jak najwięcej swobody - oczywiście,pies nie może nam wchodzić na głowę ;) ale mimo wszystko jest to zwierzę stadne a nie samotnik.


Tytuł: Odp: Witam :)
Wiadomość wysłana przez: Fretka w 2010-05-21, 17:41
Wydaje mi się że udostępnianie szczeniakowi całej powierzchni mieszkalnej może nie być najlepszym pomysłem, mały piesek może być że tak powiem przytłoczony przestrzenią i czuć się bardzo samotny. Jeśli tak jak piszesz ma w pokoju legowisko, zabawki, miskę z wodą to nie widzę problemu żeby zostawał tylko w tym pokoju.