w przypadku gotowych karm dla psów - rzeczywiscie karmy sa robione z syfu, jest jednak pewna zasada która producenci wszystkiego MUSZĄ przestrzegać - w liście składników mają obowiązek napisac, wszystko co się znajduje i dodatkowo muszjest coś takiego, że jeśli np. jest karma "z dziczyzna", to tej dzicczyzny musi być choć trochę.. nawet jeśli będzie to stosunek 1kg do kilku ton. Wracając jednak do granulatów - głównym składnikiem jest susz roślinny, dodatkowo jeszcze zwierzak nie może wybierać tego co mu smakuje, tylko jest "skazany" na zjadanie wszystkich składników, dla porownania - karmy z ziarnami zaiwraja praktycznie zawsze kolorowe chrupki, nasiona dyni, pestki slonecznika - czyli rzeczy nie zawierające praktycznie żadnych składników odżywczych - tylko tłuszcz - a zwierzaki zjadają to najchętniej. granulaty dodatkowo mają jeszcze inna zalete - choć zazwyczaj wybór jest niewielki, to jednak da sie znaleźć różne - najpopularniejszy granulat pochodzi z vitapolu i z tego co zauwazylam manajdluzsza date waznosci, ostatnio znalzalam inny - gdzie data waznosci wynosi trzy miesiace od daty prodkukcji - a krotki czas waznosci oznacza, ze nie ma w tym chemii, choc sposob pakowania tez ma duze znaczenie (z vitapolu opakowania sa hermetyczne - dlatego vitapol dluzej wytrzymuje - okolo roku) dla porownania - suche karmy i karmy z puszek maja zazwyczaj przydatnosc do spozycia siegajaca kilku lat. Kolejna sprawa jest taka, że rośliny nie mogą zostać poddane obrobce termicznej w tak wysokiej temperaturze jak mieso - tym bardziej suszone.
Jeszcze - to że granulat lepiej służy zwierzakom jest faktem - jednak nie znaczy to zeby nigdy nie podawac nic innego - moje kroliki i swinia dostaja granulat jako dodatek do innych rzeczy (zielska, warzyw) raz na jakis czas dostana tez ziarna, albo kolbe - wiele osob twierdzi ze "kolby sa niezdrowe" - prawda jest taka, ze kolby roznia sie od zwyklych ziaren tylko i wylacznie tym, ze zostaly zlepione na drewnianym patyczku (do przylepiania najczesciej jest uzywany glicerol pochodzenia roslinnego - taki jadalny jakby klej) - i rzeczywiscie - zwierzak ma zabawe z obgryzaniem... tylko trzeba pamietac, ze jest to tuczace i ze jesli ktos daje kolbe, to nie jako przekaske, ale jako normalna dawke jedzenia.