Piszę w imieniu moich znajomych, którzy około 3 lat temu nabyli "pseudojamniczke" a w grudniu dwumiesieczną "dobermanke bez rodowodu" Teraz psinki prowadzą niesamowitą wojnę, jamniczka rzuca sie na młodą, gryzie ją. Walczą nie tylko jak zostają same, ale nawet przy wlascicielach. Wiadomo, ze suczki walczą o miejsce w hierarchii, a jamniczka o uwagę i milosc wlascicieli, którą musi teraz dzielić z "młodszą siostrą" dodatkowo różnica wzrostu...
Niestety to prowadzi do takich napięc w domu, że postanowili sprzedac jedną z suczek
Pytanie : którą oddac? Jesli dobermankę, to jamniczka jako odpowiedzialna za to - będzie mniej kochana, jesli zostawic jamniczke - pytanie czy nie bedzie zachowywac sie agresywnie , kiedy pojawi się dziecko w rodzinie?
Sprawa jest bardzo ciężka !
Moze znacie jakies sposoby na uspokojenie tej agresji?
Ja proponowałam zakup parcianych kagańców na początek - jednak to problemu nie rozwiąże...
Dodatkowo osoby z trojmiasta prosze o pomoc - moze znacie kogos , kto chcialby jedną z nich zaadoptować? Podam szczegóły, kiedy zdecudują, a to bedzie bardzo ciezka decyzja : (