Co do psa i dziecka to nie powinno być żadnych przeszkód
Gorzej np gdyby do domu zawitało dziecko, a w domu mieszkałby załóżmy 5 letni pies
Wtedy zwierzak widzi, że do stada dołączył nowy członek- którego natychmiast nalezy "ułożyc" i zapewne pies by sie tym zajął. Wtedy dopiero dochodziłoby do konfliktów.
Jezeli do domu ma przybyć szczenię, nie powinno ono zagrażać dziecku. Oboje będą mieli chęć na zabawy tak więc będa się świetnie dogadywać
Jak Anka pisała- zabawy czy głaskanie psa musi odbywac się pod okiem dorosłej osoby. Zawsze pies może zadrapać "w zabawie" dziecko- wtedy własciciele instynktownie zwalają winę na psa i najczesciej zwierze ląduje w schronisku...
Myślę że większy problem to ratlerek i nowy pies
Ratlerek będzie chciał ustawić psa, wtedy nie wolno absolunie mu przeszkadzać. Bo w takich sytuacja człowiek znów,. instynktownie staje po stronie małego psa bojąc się że wiekszy zrobi mu krzywdę- co jest niezrozumiałe dla obu zwierzaków. Zajmuj się i poświęcaj tyle uwagi suczce ile dotychczas a nie powinno być problemów
Musisz suczce pokazać, że nowy członek rodziny nie zagraża jej pozycji w stadzie.