Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukanie zaawansowane  

Aktualności:

Strony: [1]   Do dołu

Autor Wątek: Choroba Bojownika??  (Przeczytany 1783 razy)

0 Użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Bello

  • Gość
Choroba Bojownika??
« : 2005-06-20, 16:53 »
Witam serdecznie!

Mam powazny problem ktory spadl na mojego bojownika jak gom z jasnego nieba.
Przed chwilka zauwazylem jakby mojemu bojownikowi odpadala pletwa ogonowa. moze to zabrzmi dziwnie ale zauwazylem to doslownie 10 minut temu codziennie uwaznie ogladam rybki i wczesniej nie zauwazylem zadnych niepokojacych objawow. W akwaium mam oprocz samca 2 samiczki. jest to 14 litrowa kula jest filtr swiatlo grzalka roslnka zameczek temeratura 26 stopni. prosze o szybka odpowiedz z gory dziekuje.
Zapisane

Amarae

  • Gość
Odp: Choroba Bojownika??
« Odpowiedź #1 : 2005-06-20, 17:00 »
Zacznijmy od tego, że to jest kula. Polecił Ci ją sprzedawca? I jaki filtr do tego zmieściłeś? A światło? Jak ono wygląda. Już nic nie wspomnę o zameczku, którego nie powinno się wkładać do akwarium.  Bojownik ma po prostu zle warunki. Nie będę się już czepiać, jak wygląda grzałka i jaka to roślinka... Może ktoś inny to za mnie zrobi.
Zapisane

Bello

  • Gość
Odp: Choroba Bojownika??
« Odpowiedź #2 : 2005-06-20, 17:07 »
filtr mikro aquarel czy cos takiego 3-50litrow grzalka 5 wat. pokrywka na kule ze swiatelkiem. czemu zamek to nie jest dobry wybor??
Zapisane

Forum Zwierzaki

Odp: Choroba Bojownika??
« Odpowiedz #2 : 2005-06-20, 17:07 »

Bello

  • Gość
Odp: Choroba Bojownika??
« Odpowiedź #3 : 2005-06-20, 17:10 »
aha prosze o pomoc a nie krytyke. sprobuje stworzyc bojkowi najlepsze warunki jakie moge. wiec co to moze byc za choroba i jak mu pomocczemu tak nagle cos sie wydazylo? czy samice nie moga byc agresywne wzgledem samca??
Zapisane

glorrria

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 415
  • moja MorrriA
    • WWW
Odp: Choroba Bojownika??
« Odpowiedź #4 : 2005-06-20, 18:38 »
po pierwsze jest to za małe akwa na 3 rybki, które są terytorialne!
czy grzałka jest z termostatem? masz tam termomert?
zaraz ci ktos wklei linki, ze rybek nie trzyma się w kuli, bo wbrew opinii sprzedawców (którzy na kulach sporo zarabiają) są to dla ryby warunki beznadziejne i żyja najwyżej pół roku
Zapisane
PatiS Moria Carina i akwa

Bello

  • Gość
Odp: Choroba Bojownika??
« Odpowiedź #5 : 2005-06-20, 18:56 »
nie jest z termostatem poniewaz sprzedawca owiedzial iz nie ma takich malich grzalek z termostatem.
Zapisane

Nefra

  • *
  • Wiadomości: 5592
Odp: Choroba Bojownika??
« Odpowiedź #6 : 2005-06-21, 11:54 »
Sorki, Bello , ale chcę coś powiedzieć dziewczynom. Akurat Twój problem z rybką w kulce pojawia się tak często, ze już ludzie są zmęczeni odpowiadaniem w kółko na te same pytania.

     Amarae, Glorrria...słuchajcie! Jestem ow sumie niedawno na forum i mnie już nerwy siadają...a inni po prostu nie wytrzymują. Nie chodzi mi o Bello tylko, ale o WSZYSTKICh, którzy trzymają bojka w kuli i jak zaczynają się problemy to tu trafiają.
 I zamiast otrzymywać porady..., które chcą usłyszeć...np dodaj do akwa 5 kropel MFC, a bojek będzie żył długo i szczęśliwie, a wszystkie kłopoty znikną jak zaklęte...
to słyszy coś zupełnie nieoczekiwanego, wybucha dyskusja, która prowadzi tylko do tego że gościu się obraża i znika...a bojek zdycha dalej. I jeszcze pozostaje żal, że nie pomogliśmy...bo tak w rezultacie myślą. Dlatego mam propozycję... zróbmy przyklejony, dla wszystkich, którzy mają boijka w kulce i rybka choruje. Nie agresywnie, ale tak, aby to przeczytał każdy kto tu trafi z takim problemem . Lista zaleceń, co należy zmienić natychmiast (akwa, filtr , rośliny temp, zagęszczenie rybek itd...) tzn opracujmy minimum dla bojka ze wszystkimi zaleceniami i ewentualnymi propozycjami, aby np dodać to MFC czy coś innego do nowego akwa, aby wspomóc leczenie. I na końcu komentarz, że jeżeli to wszystko zrobiłeś i nie widać poprawy w ciągu np 5 dni to napisz posta. Może to by rozwiązało te sprawy. Ja mam za mało wiedzy aby napisać, jakie warunki stworzyć bojkowi, ale na pewno wiecie, kto na FZ mogłby to zredagować, bo posiada wiedzę, może Wy?
A potem poprosimy o przyklejenie i sprawa załatwiona.
Pozdrawiam.
« Ostatnia zmiana: 2005-06-21, 11:57 autor Nefra »
Zapisane

Bello

  • Gość
Odp: Choroba Bojownika??
« Odpowiedź #7 : 2005-06-22, 16:26 »
Dziekuje o to mi wlasnie chodzilo. MFC kupilem juz wczesniej pio poradzie w zoologicznym. Dziekuje za tego posta. Popieram wszystko o czym piszesz. Dziekuje jeszcze raz. Bojek jest w coraz lepszym stanie, zdrowieje :)
Zapisane

glorrria

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 415
  • moja MorrriA
    • WWW
Odp: Choroba Bojownika??
« Odpowiedź #8 : 2005-06-22, 19:33 »
zdrowieje, ale prawda jest taka, że niestety , cokolwiek nie mówiłby sprzedawca, rybka w takich warunkach moze nie żyć zbyt długo
ty nawet nie wiesz, jaką on ma temperaturę!
po pierwsze oddaj samiczki - jest tam dla nich stanowczo za mało miejsca - moze nawet kłopoty z płetwa wynikają z bójek!
Data wysłania: 2005-06-22, 18:31
niby czemu zameczków nie powinno się mieć w akwa?
mnie to sie nie podoba, wydaje mi się kiczowate, ale kto inny moze być zachwycony - poza tym rybka ma chociaż kryjówkę
Zapisane
PatiS Moria Carina i akwa

Forum Zwierzaki

Odp: Choroba Bojownika??
« Odpowiedz #8 : 2005-06-22, 19:33 »

Nefra

  • *
  • Wiadomości: 5592
Odp: Choroba Bojownika??
« Odpowiedź #9 : 2005-06-23, 01:24 »
Nie napisałam, że MFC pomoże...to był tylko luźny przykład. Ten środek polecają wszyscy sprzedawcy, jako antidotum na wszystko. Niestety zawiera on zdaje się zieleń , więc powoduje bezpłodność u rybek. Sama kilka razy stosowałam i daje rezultaty na krótką metę...zalecza, ale nie wylecza. Ostatnio moje bojki dostały (chyba) pleśniawek w czasie gdy MFC był w akwariumie, więc chyba nie leczy aż tak dobrze i nie zapobiega. Ale jak już mówiłam nie mam doświadczenia, ani z bojkiem w kulce (kulki stosuję jako wazony i o tym mogę gadać), ani w leczeniu takiego przypadku. Pozdrawiam. :D
Zapisane
Strony: [1]   Do góry
 

Strona wygenerowana w 0.045 sekund z 25 zapytaniami.