Drukuj

Zaloguj się lub zarejestruj.
1 Godzina 1 Dzień 1 Tydzień 1 Miesiąc Zawsze
Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji

[oyko]

niedawno dostalam od kolezanki jej rybki poniewaz ona trzymala je w niezbyt dobrych warunkach tzn. miala bardzo plytko wody na ok 10 cm wysokosci moze troche więcej (chociaz posiadala spore akwa)...teraz zyja w 100 l akwa..ale mam klopot z glonojadem jest bardzo duzy ma ok 20 cm długosci i tak szaleje ze chyba sie obija o sciany akwa i rani sobie cialko a jak sie poruszy to wymiata wszystkimi roslinkami...czy jest jakis sposub zeby szybciej sie te rany zagoily..nie chciala bym zeby zdechl..i czy taki glonojad nie jest za duzy na 100l akwa???czy jego zachowanie moze byc spowodowane zmiana warunkuw??a moze to stres... czy jesli wsypie sól akwarystyczna to mu pomoze a nie zaszkodzi innym rybkom?? Rany sa dosyc duze...z góry THX 

[Kesi]

Przede wszystkim jak chora jest jedna ryba to nie leczy się całej obsady i nigdy w ogólnym akwarium, ponieważ każda ingerencja środkami chemicznymi powoduje zniszczenie równowagi biologicznej.
Powinnaś ją leczyć w osobnym, nawet małym akwarium (jak nie masz innego to może być nawet miseczka plastikowa) poprzez zastosowanie kąpieli krótkotrwałej lub długotrłwałej w odpowiednim akwarium (szpitaliku). Jako lek na ranki polecam akryflawine.
Wsypanie soli jak i stosowanie leków może doprowadzić do zniszczenia roślin.

Nie dziwne, że zbrojnik szaleje jak widzi taką przestrzeń. Dziwi mnie tylko to, że się w nim tak pocharatał.
Masz ostre podłoże, ostre skałki czy jakieś inne ostre dekoracje ? Powinnaś je usunąć z akwarium.
Szyby są przeciesz gładkie.

Jeżeli chcesz go zatrzymać musisz często podmieniać wodę, mieć wydajny filtr, i oberwować czy nie staje się agresywny.
Nawet jakbyś chciała go komuś oddać to będziesz mieć problem, bo mało kto ma warunki dla takiej ryby.

[oyko]

he a to pocieszenie....specyjalnie dla niego nie dawalam zadnych skalek ani innych niebezpiecznych zeczy sa tylko roslinki no i kokos ale w rogu ... z zwirkiem mam klopot bo nie moge dostac kwarcowego...

[Kesi]

Możesz zamiast niego kupić granitowy, albo inny nie kanciasty.
Jak nie mam zoologicznym to się przejdź na skład budowlany i spytaj czy nie mają.

[oyko]

u mnie jest zologiczny jak wcale....malo co mozna dostac poszlam po grzalke to byla tylko 80w, a dowiedzialam sie ze musze miec 100w tez myslalam albo nad granitowym albo kwarcowym ale ani takiego ani takiego...jeszcze poszukam


Data wysłania: 2005-08-26, 22:30to chyba nie mozliwe zeby obtarl sie kamykami bo ma ranke na srodku glowy?? <lol>

[Kesi]

To nie możesz się wybrac na wycieczke do hipermarketu, albo do innego zooloicznego w sąsiednim mieście ?

[oyko]

w sasiednim miescie??? heh no moge tylko musze miec troche wolnego czasu....ale nie dam za wygraną znajde ten zwirek chocbym miala pul polski zwiedzic


Data wysłania: 2005-08-27, 00:03dobrze ze jest takie forum jak to..... i mozna dostac bardzo profesionalna rade...babka w zoologicznym chciala mi wcisnac jakas grzalke ale wczesniej ktos mi powiedzial zebym takiej nie kupywala bo sie moze zepsuc:)

[pao]

jedno pytanie... 21.08.2005 pytasz nas o zorganizowanie zbiornika a juz dziś widze że masz rybki... jeśli w tak krótkim czasie dałas ryby do wody, która w te kilka dni nie miała szany na ustanie sie  (no i jesli dodawałaś jakiś uzdatniaczy to tym bardziej) to nic dziwnego że dziwne rzeczy się dzieją...
napisz ile czasu upłyneło pomiędzy urzadzeniem akwa (woda, filtr i reszta) a wpuszczeniem ryb do środka...

[Kesi]

Jeżeli dodaje się szczepy bakterii ryby można wpuścić już po 24 godzinach.
Pao nie szukaj dziury w całym.
Pozatym lepiej ryby miały w nie dojrzałym akwarium niż w muszli klozetowej jej koleżanki

[pao]

Kesi, z tego co widziałam, bardzo czesto u ryb zbyt wcześnie wpuszczonych pojawiają sie objawy chorobowe i to przerózne, po czym po jakimś czasie bardzo często same znikają... więc warto i taka opcje załozyć...
nie raz bywało, że ludzie w ten sposób potruli swe ryby, więc warto pomysleć też nad tym, a co do muszli klozetowej to fakt, jednak wtedy trzeba pamiętać o możliwośći dziwnych zachowań ryby niekoniecznie związanych z chorobą...

[oyko]

glonojad juz mial te ranki jak go dostalam, wczoraj pojewila sie nowa..kolezanka mówi ze moze to byc jakas choroba...wczesniej mialam juz rybki (gupiki) i mniejsze akwa (40l) i zawsze trzymam wode w butelkach chyba sie jej nic nie stanie jak bedzie stac dluzej niz 4 dni a potem zostanie wlana do akwa?? To bylo tak kumpela przeprowadza sie ze swoim chlopakiem na stale do gdanska wiec dala mi swoje akwa razem ze wszystkimi przyzadami pokarmem swoim zwirkiem itd. ale ja chce zmienic kilka zeczy..zeby bylo im lepiej...czy to źle????


Data wysłania: 2005-08-27, 18:00teraz mam 3 akwa..w najmniejszym trzymam narybek...w srednim urzadzilam kwarantanne glonojadowi a w najwiekszym reszta...

[HaCzYk]

A jak duże będzie to akwa dla glonojada (kwarantanna)

[oyko]

no niestety ale mam tylko 40l i narazie musze go trzymac w nim.....ile powinnam go trzymac w osobnym zbiorniku?? tak mniejwiecej???

[Kesi]

do wyleczenia oczywiście, w dawce dla kąpilei długotrwałej
Możesz napisać jak wygladają te ranki ? takie szramy, czy bardziej okrągłe ?

[oyko]

takie bardziej okrągłe białe tak jakby mu skóra zeszła

[Kesi]

Nie chce Cię straszyć, ale to prawdopodobnie jest dziurawica.
Tu możesz zobaczyć zdjęcia; http://www.pmp.p-net.pl/biologia/dziurawica.htm

[oyko]

to zeczywiscie teraz to mnie przestraszyłaś...czy moge cos zrobic?? czy ta akryflawina pomoze?? jak narazie to nie ma wiecej dziurek tylko 3 od wczoraj.....HELP HELP


Data wysłania: 2005-08-29, 09:47te rany nie są głębokie tylko tak jakby człowiekowi naskórek zszedl takie cienkie ..........

[Kesi]

Dziurawica jest chorobą, która powstaje przez nieodpowiednią diete i jakość wody. Wywołują ją wiciowce - hexamita spironucleus.
Tutaj znajduje się dobry opis tej choroby; http://paletki-arka.republika.pl/hexamita.html
Masz tam podane leki.
Jeżeli podałaś teraz akryflawine to nie zmianiaj leku, zobaczymy po tygodniu czy akryflawina sobie poradzi. Wydaje mi się, że po niej choroba powinna ustąpić.
Oczywiście musisz podnieść temperature w akwarium, do maksymalnej znoszonej bez szkody przez gatunek, to zmniejszy rozwój pasożyta.
Musisz mieć stale napowietrzaną wodę.
Podczas tego okresu szczególnie dbaj o rybkę, podając jej różne rodzaje pokarmu, nie tylko spirulinę ale również mrożoną artemię, lub inne mrożone. Choć zbrojniki jedzą głównie pokarm roślinny należy im również od czasu do czasu podawać mięsny, aby zapobiec brakom witamin i mikroelementów.
Mogłabyś również dodać do wody witaminy, np. TetraVital, Multimineral lub Aquavit.

--------------------------------
AKRYFLAWINA - Skuteczny preparat w postaci roztworu do odkażania wody akwariowej. Służy do kwarantanny, ochrony złożonej ikry, wylęgu i narybku. Optymalizuje warunki rozwoju ryb ozdobnych ochraniając je przed żyjącymi w wodzie niebezpiecznymi pasożytami, takimi jak bakterie, pierwotniaki i grzyby. Łagodząc cierpienia ryb, ułatwia regenerację uszkodzonego naskórka i postrzępionych płetw likwidując pleśniawkę.

[oyko]

no dobra glonek jet duzy a akwa niezbyt...wiec badzo brudzi co z podmiana wody?? czy wymieniac czy nie??? jak tak czy cala czy pul?? czy dolewac akryflawine i czy w mniejszej ilosci czy takiej samej??? grzalka jest..filter chodzi caly czas..do ilu stopni mam dopuscic temp. w akwa???

[Kesi]

NIGDY NIE WOLNO WYMIENIAĆ CAŁEJ WODY
Nie powinnaś wymieniać nawet połowy ! Wymienia się 25 %, nawet codziennie jeżeli to konieczne.
Skoro masz filtr, to nie rozumiem czemu masz problem z zachwoaniem czystości.
Zbrojniki nie mają przemiany materii jak welony.
Nie dawaj mu dużo jedzenia na raz tylko kilkakrotnie małymi porcjami.
Temperatura jest uzależniona od gatunku, jasnowidzką nie jestem to Ci nie powiem jaki masz gatunek, poszukaj sobie w necie.
Chyba masz matematyke w szkole i umiesz sobie przeliczyć, mam nadzieje że logicznie też myślisz. Więc dlaczego się pytasz czy przy podmianach stosować taką dawkę leku jak dla całego akwarium ?
Stosuje się tylko na taka ilość wody jaką podmieniasz czyli 25 % = 10 litrów Prosto sobie przeliczyć ile do tych odstanych lub mocno napowietrzonych 10 litrów masz dodać akryflainy. Skoro jest 10 ml na 100 l to masz dodać 1 ml. Do odmierzenia tak małej dawki kup sobie w aptece 2,5 ml strzykawkę i precyzyjnie możesz dawkować lek.

Bez urazy. Nie miałam zamiaru Cię urazić tylko skłonić do samodzielnego myślenia

[oyko]

szkole skonczylam juz dawno temu.....pozatym nie zrozumialas mojego pytania....czlowiek chce sie dowiedziec czegos zeby innym bylo lepiej a tutaj tak chamsko sie odwzajemniaja...szkoda...bo to nie 1 raz na tym forum i tak rodzi sie odraza....a pomyslalas o osobach duzo mlodszych co nie wiedza za bardzo jak sie co robi tez im tak napiszesz??? zreszta nie wazne poszukam czegos lepszego niz to tutaj....pomimo dzieki za wszystko

[Kesi]

Nie odpowiedziałam Ci chamsko tylko rzeczowo.
Nir obrażaj sie na mnie tylko dlatego, że się zdenerwowałam jak zobaczyłam twoje pytanie o wodę.
Przeczytaj sobie to co Ty napisałaś i zastanów się czy Ciebie by takie coś nie zdenerwowało.
Wysłałam Ci poradnik, a tobie się go najwyraźnie nie chciało przeczytać :-/

[oyko]

gdymy miala czas i mogla siedziec na kompie tyle ile ty zapewnwe bym go przeczytala ale co zrobic gdy jest 4 dzieci w domu i jeden komputer????


Data wysłania: 2005-08-30, 14:51pozatym nie wazne dzieki za wszystko narazie

[Dory]

oyoko nie martw się .... W prawdzie kesi swoimi radami wyleczyła mi rybki , ale też było to w formie jakbym specjalnie u nich to wywołała. Zna się na rybkach i to bardzo dobrze, ale zraziła mnie do tego forum na kilka miesięcy

[Kesi]

Bardzo was przepraszam 
Nie gniewacie się na mnie 
Czasem jestem jednak zbyt szorstka.
Już nie będę.
Obiecuje. 
A jak bym się zapomniała to mnie tak  i to porządnie.

[Dory]

Hmmmm ... Wybaczamy ?    Hmmm Dobra :mrgreen:  Tak się cieszę, że będe miała choma że mogę wybaczyć wszystkim wszystko  No to Zgoda

[Raffy]

a ja nie wybaczem !!!!!!!!!!!  ::

hehe zart  

[oyko]

nie to chyba ja zbyt gwaltownie zareagowalam.........wrucilam wlasnie z pracy..patrze...a muj glonek prawie zdrowy...nie ma juz bialych plamek tylko zrasta mu sie naskurek i dziurki sa coraz mniejsze wiec pisze zeby podziekowac....zcalego serca


Data wysłania: 2005-09-04, 00:57oczywiscie kesi

[Kesi]

oyko nie ma za co
ciesze się, że rybcia zdrowieje

[oyko]

chyba nie wies jak ja sie ciesze .....jest za co kilka zeczy mi to uswiadomilo....i wreszcie mam troche czasu na przejzenie poradnika