Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukanie zaawansowane  

Aktualności:

Strony: [1]   Do dołu

Autor Wątek: Domowa tresura dorosłego psa ze schroniska. Co i jak aby...?  (Przeczytany 6194 razy)

0 Użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Scorpio

  • Gość
Koleżanka mojej mamy wzięła ze schroniska dorosłego, dość dużego psa. Niestety okazało się, że pies ma widoczne objawy agresji (jeśli to mogę tak ująć). Ugryzł już chyba dwie czy trzy osoby. Ta koleżanka ma zamiar oduczyć psa tego zachowania samodzielnie i dlatego pytam czy macie na takie przypadki jakieś sposoby? Co doradzacie? Jakie ćwiczenia można z tym psem robić? :roll: :roll:


Czekam
« Ostatnia zmiana: 2005-10-16, 22:08 autor Scorpio »
Zapisane

betty

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 1676
  • Kochane pieski............. :*
    • WWW
a dlaczego w schronisku nie poinformowali ze pies moze bc agresywny?
Zapisane
I LOVE DOGS : *
JaK WySzKoLiC PsA? MaSz KloPoTy Z pSeM ? -ZaJrZyJ
http://www.dogs.gd.pl/kliker/

zakla

  • Gość
A nie ma mozliwosci zwrocenia sie do zawodowca?
Moge tez polecic liste dyskusyjna klikerowa:) Tam juz kilka takich przypadkow bylo.
Zapisane

Forum Zwierzaki

tarunia

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 3388
A wiesz w jakich sytuacjach ten pies jest agresywny?
Zapisane
Oh how I wish to go down with the sun...

mazika_

  • Gość
Zastanawia mnie to dlaczego schronisko oddało psa z objawami agresji, gdyz jest tak ze jak pies objawia zachowania agresywne to jest szkolony w schronisku, a dopiero póxniej gdy wyeliminuja w nim agresje jest oddawany do adopcji, albo usypiany jak jest zbyt agresywny i nie nadaje się do adopcji.

Moim zdaniem powinien tym zająć się specjalista, bo pies może mieć jakiś uraz i reaguje agresją w sytuacjach w których czuje się zagrożony. A w jakich sytuacjiach zdarzają sie ugryzienia?
Zapisane

Myszka.xww

  • *
  • Wiadomości: 4497
  • A kuku
    • WWW
Pies niekoniecznie musi byc agesywny. Rownie dobrze moze byc dominantem.
Praca z takim psem nie nalezy do latwych i jesli kolezanka mamy nie za bardzo sobie radzi, warto skorzystac z rad kogos bardziej doswiadczonego w realu. Kogos, kto psa widzi, pozna i zobaczy jego reakcje.

Psa mozna wyszkolic (bo tresuje sie zwierzatka w cyrku), mozna wychowac, tylko trzeba cierpliwosci i duzej stanowczosci. Nie ma podkarmiania pod stolem, uwalania sie na luzku itp. Pies po prostu musi znacswoje miejsce w stadzie - na koncu.


Data wysłania: 2005-09-30, 16:52
Zastanawia mnie to dlaczego schronisko oddało psa z objawami agresji, gdyz jest tak ze jak pies objawia zachowania agresywne to jest szkolony w schronisku, a dopiero póxniej gdy wyeliminuja w nim agresje jest oddawany do adopcji, albo usypiany jak jest zbyt agresywny i nie nadaje się do adopcji.

To w stanach. Nie u nas.
Schroniska w Polsce nie maja pieniedzy na szkoleniowcow i trenerow. W Polsce agresywne psy sa najczesciej izolowane w malych ciasnych boksach lub trzymane przy budzie.
Niemniej, takie naprawde agresywne b. rzadko sie zdarzaja. Najczesciej to psy albo wcale nie wychowywane, albo wychowywane zle.
Zapisane
podpisano: Starszy Goovienny

Aujeszka

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 2286
Malo informacji podałeś/aś żebym mogła cokolwiek powiedziec i porawdzić. Moge ewentualnie dac namiary na dobrego behawioryste-szkoleniowca można byloby chociaz przez telefon z nim porozmawiać, napewno kolezanka mamy dostałaby jakieś porady.
Najlepiej jednak udac się z psem do dobrego szkoleniowca.
Skąd jesteś?
Zapisane

charon

  • *
  • Wiadomości: 9875
Pies mógł to równie dobrze zrobić, bo poczół się zagrożony... Potrzeba nam szczegółów jakie to były sytuacje...
Zapisane

agnes211

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 1833
  • Łatka i Mrówcia pozdrawiają merdaniem ogonka :)
    • WWW
Myszka! :) Jak ja Cię dawno nie widziałam :)

Pies ze schroniska...na dodatek dorosły...i jak mówisz agresywny (co tak jak wspomniano najprawdopodobniej jest wynikiem złej hierarchii, złych nawykwów lub innych rzeczy wywołanych przez człowieka, ale nie drzemiących w samym psie). Moim zdaniem potrzeba jest skontaktowania się z fachowcem, bądz podać nam wiecej szczegolow, bo to co tutaj napisałaś jest niewystarczające ;)
Zapisane
pozdrawiam wszystkich miłośników kundelków, i nie tylko:)

Forum Zwierzaki

Scorpio

  • Gość
Nie umieściłam tu dużo informacji, bo nie wiedziałam co mogę jeszcze podać. Potrzebne mi były jakieś informacje na temat co mogę jeszcze podać.
Pies dziabnął moją mamę gdy ta wstała z fotela w mieszkaniu kol., po tym jak rozmawiała z nią. Pies siedział na stopach mamy i wydawał się jakby jej pilnował (wiadomo mi to z opowieści mamy). Moja mama mówiła mi, że nie było to takie mocne ugryzienie, ale ten siniak w miejscu ugryzienia był nie taki mały. Spróbuję się dowiedziec w jakich okolicznościach ugryzł inne osoby. Być może jest to przyczyna tej hierarchi czy jakoś tam. Być może to przez wcześniejszego właściciela.
Jak myślę fachowiec jest dość drogi (nie znam się na tym) i nie wiem czy w najbliższych okolicach i w samym moim mieście jest ktokolwiek kto zna się jako tako na tresurze (mieszkam w Mielcu, mieście oddalonym o godzinę drogi od Rzeszowa). A poza tym jak odnaleść takiego tresera?

Czy coś jeszcze mam podać?
Zapisane

tarunia

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 3388
Napisz, jeszcze czy pies jest w ogóle czegoś nauczony i co można przy nim robić (tzn. np. czy podczas czesania jest spokojny, itp. ). A co do tej sytuacji, która opisałaś to mi przychodzi do głowy kilka możliwych przyczyn agresji. Pierwsza to tak jak sama napisałaś - hierarchia. Jesli pies umiejscowil sie w hierarchii zbyt wysoko, to w tych okolicznościach mógl zareagowac agresją, bo poczul sie odganiany przez nizszego ranga w stadzie osobnika, czyli ogólem mówiąc próbował Twojej mamie pokazać gdzie jest jej miejsce i po swojemu "ustawić". Druga możliwość, to taka, że Twoja mama wstała bardzo gwałtownie lub po prostu nagle obudziła i przestraszyla psa swoim wstaniem. Wtedy mogła to być reakcja obronna, mozliwe ze wynikajaca ze strachu. No a trzecia opcja, ale wydaje mi sie ze raczej mało prawdopodobna (ale nie niemożliwa) to agresja spowodowana bólem. Moze pies zostal wtedy dotknięty w jakieś czułe miejsce - moze ma gdzies tam bliznę, rane, czy tez jest chory (mozna to sprawdzic ostroznie dotykajac psa po całym ciele, z tym ze jesli jest problem z dominacja to z tego powodu tez moze mu sie dotyk w niektorych miejscach, np na karku nie spodobac ).
A teraz jak sobie z tym poradzić. Na poczatku radzę wybadać dokładnie, jaka była przyczyna agresji, ja tu opisze tylko metody na te "moje" przyczyny agresji. Zle ustalona hierarchia - o tym jest już dużo tematów, radzę poszukac, ale w skrocie napisze co i jak. Przede wszystkim - jasne zasady i konsekwencja. Pies nie powinien mieć przywilejów typu wstep do lozka (mozna w ogole zakazac mu wchodzenia do sypialni), pierwszenstwo w drzwiach, dostawanie jedzenia przy stole lub przed posiłkiem włascicieli, itd. Wychowywanie - uczenie nowych polecen, egzekwowanie ich. Jesli chodzi o drugi wariant, to najprawdopodobniej jest to efektem lęku / lęków nabytych u poprzedniego własciciela. W takim wypadku myśle, że lepiej postarać się unikać tego typu sytuacji i stopniowo i powoli psa z nimi oswajać. No a w trzecim przypadku to tak jak napisałam - zbadać samemu na ile się da i w razie jakichkolwiek wątpliwości zwrócić sie do weta ;)
Zapisane
Oh how I wish to go down with the sun...

Scorpio

  • Gość
Zastanowię się nad tym co powiedziałaś. Tylko nie wiem jak dokładnie można sprawdzić te objawy agresji, bo ja nie spotkałam jeszcze tego psa. Spróbuję coś wymyślić. Dzięki taruniu, że poświęciłaś tyle czasu na pisanie tego posta. :)
« Ostatnia zmiana: 2005-10-16, 22:02 autor Scorpio »
Zapisane
Strony: [1]   Do góry
 

Strona wygenerowana w 0.127 sekund z 25 zapytaniami.