"Zawsze gonil wszystko na podworku (koty, ptaki) - to chyba normalne."
I to własnie w tym tkwi sęk - to normalne, owszem - ale NIE wolno od malenkiego na takie zachowania pozwalac.
Goldenka, to jest czyste zachowanie nie hierarchiczne, ale mysliwskie. Psowate i kotowate od wieków rywalizowały o pozywienie i gdy spotkały młode innego gatunku, zabijały je. U niektórych psów sie to łagodniej objawia, prawie wcale, u innych jest bardzo silne. Na dodatek utrwaliło sie, ze kot zawsze UCIEKA a ja go zawsze GONIE i to juz jest bardzo mocno utrwalone agresywne zachowanie łowieckie. Na dodatek on ma samca, samice są łagodniejsze do małych istotek z reguły.
Moim zdaniem oswajanie zajełoby mnóstwo czasu, bez 100% na powodzenie i pewnego dnia pies mógłby sie nie opamietac i pozwolic działac popędom swoim i po kocie. Niestety.
Jestem za znaleznieniem nowego domu - póki młody.
A przy przyszłym psie pamietaj o socjalizacji, z czym zyw. I nie pozwalaj psu ganiac gdzie zyw mu sie podoba. Podwórkowy kot tez chce spokojnie zyc.