Iras, dzięki za info. Ja sawsze łapałam z "pierwszego strumienia"
- na przyszłość będę wiedzieć.
Jednak dzisiaj odpuściłam badania moczu, zrobimy je następnym razem (dzisiaj była tylko brana krew). Co do łapania moczu naczczo - czy może być taki popołudniowy mocz, skoro pies jadł z samego rana, ok. godz 6? Przy badaniu krwi wet żadko pyta się czy pies jest naczczo, Raptus je rano, a pod wieczór pobiera krew. Tak samo jest w przypadku innych psów, jak jakiś pies przychodzi na pierwszą wizyte i trzeba robić badania krwi, to zawsze pobiera bez zastanawiania się czy pies coś jadł czy nie.
dzisiaj wet pobrał tylko ok. 1 cm. krwi w pojemniczki na krew, bo jak nazłosć krew nie chciała lecieć (zawsze lała sie strumieniem i były problemy z zatamowaniem).