Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukanie zaawansowane  

Aktualności:

Strony: [1]   Do dołu

Autor Wątek: Kilka Pytań  (Przeczytany 2715 razy)

0 Użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Karolajnax33

  • *
  • Wiadomości: 9
Kilka Pytań
« : 2009-02-08, 02:07 »
Witam :)
Mam kilka pytań. Chodzi mi o moją 4 letnią suczkę :)

1. Czy ona rozumie co do niej mówię? Bo bardzo chciałabym to wiedzieć..Jeżeli nie rozumie to jak z nią "rozmawiać" ?
2. Czemu boi się gdy wezmę ją na ręce? Gdy weźmie ją mama lub siostra to się nie boi .. :( Zawsze mnie wtedy drapie :(
3. Od pewnego czasu  gdy ją głaskam w okolicach "pleców" to zawsze musi ruszać nogą.. I zauważyłam że ma tam jakby wygryzioną sierść.

To chyba wszystko. Z góry dziękuje za pomoc :)
Zapisane

meg

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 1231
  • mam bzika na punkcie jamnika ;p
Odp: Kilka Pytań
« Odpowiedź #1 : 2009-02-08, 02:14 »
jezeli chodzi o  punkt 2 to moze poprostu spedzalas z nia malo czasu i Cie za dobrze nie zna
ona doskonale rozumie psy a madrzejsze niz nam sie wydaje.
musisz do niej mowic spokojnie, ni podniesionym tone ,nie krzyczec, wiesz psy czasami udaja ze nie rozumieja :) , ruszanie noga to poprostu nerwy ktore pobudzasz jak ja glaszczesz, a co do wygryzionej siersci to moze byc jaka egzema :/ lepiej zapytaj wet
Zapisane
...Pies do niczego nie potrzebuje szpanerskich samochodów, wielkich domów i markowych ciuchów...
pies nie osądza nikogo po kolorze skóry, wierze i pochodzeniu, ale na podstawie tego kim są w środku...
John Grogan " Marley i ja "

chamsti

  • *
  • Wiadomości: 460
Odp: Kilka Pytań
« Odpowiedź #2 : 2009-02-08, 10:37 »
1. Nie, nie, nie! Czy jakbym zaczęła mówić po japońsku, to Ty byś zrozumiała? Nie (zakładam, że nie uczysz się tego języka). Tak samo pies nie rozumie tego, co my do niego mówimy. Owszem, tak jak i Ty możesz nauczyć się obcego języka, tak pies może nauczyć się rozumieć nasz, chociaż w znacznie mniejszym stopniu. Ty możesz poświęcić lata na naukę hiragany, katakany, kanji, słownictwa i gramatyki, przez lata możesz też psa uczyć naszego języka (świadomie lub nieświadomie), a właściwie "znaczenia" pojedynczych słów (ewentualnie zdań, ale jest to o wiele trudniejsze dla psa). "Znaczenia", bo możesz nauczyć psa, że "siad" oznacza "siad", jak również, że "stół" (czy cokolwiek innego) oznacza "siad". Psy między sobą porozumiewają się w zupełnie inny sposób, za pomocą mowy ciała. Ale tu zachęcam do wybrania się do księgarni po książkę Turid Rugaas "SYGNAŁY USPOKAJAJĄCE Jak psy unikają konfliktów" - są tam opisane poszczególne CSy (Calming Sygnals - sygnały uspokajające) wraz ze zdjęciami :). Warto je znać, bo dzięki temu lepiej zrozumiesz zachowanie swojego psiaka.

2. Pies może nie mieć zaufania do Ciebie. Może za mało Cię zna (i nie chodzi mi tu o to, że mieszkacie razem. Moja suka ze wszystkich domowników w pełni ufa tylko mi. Owszem, nie zachowuje się do reszty rodziny jak do obcych, ale jednak to nie to samo). A może po prostu zbyt gwałtownie ją bierzesz na ręce? Źle ją trzymasz? A tak swoją drogą... czy branie psa na ręce ma u Ciebie jakiś cel? Bardzo nie lubię bezcelowego noszenia psa na rękach, łapy od czegoś są.

3. Przyjrzyj się uważnie skórze w tamtym miejscu. Czy jest zaczerwieniona? Czy nie ma tam np kleszcza? Zapalenie skóry na tle alergicznym może występować z wielu powodów, najczęstsze to chyba uczulenie na pchły, karma (któryś ze składników), pyłki roślin (ale na to jeszcze nieco za wcześnie) i opadające suche liście. Z własnego doświadczenia wiem, że rany powstałe w wyniku gryzienia/drapania skóry przy alergiach są bardzo trudne do zagojenia, więc może warto odwiedzić weta?
Zapisane

Forum Zwierzaki

Odp: Kilka Pytań
« Odpowiedz #2 : 2009-02-08, 10:37 »

Karolajnax33

  • *
  • Wiadomości: 9
Odp: Kilka Pytań
« Odpowiedź #3 : 2009-02-08, 11:31 »
2. Pies może nie mieć zaufania do Ciebie. Może za mało Cię zna (i nie chodzi mi tu o to, że mieszkacie razem. Moja suka ze wszystkich domowników w pełni ufa tylko mi. Owszem, nie zachowuje się do reszty rodziny jak do obcych, ale jednak to nie to samo). A może po prostu zbyt gwałtownie ją bierzesz na ręce? Źle ją trzymasz? A tak swoją drogą... czy branie psa na ręce ma u Ciebie jakiś cel? Bardzo nie lubię bezcelowego noszenia psa na rękach, łapy od czegoś są.

Hmm...Lejdi często ze mną przebywa i normalnie się nie boi :) Chodziło mi o to że czasem na dworze są większe niż ona psy, a Lejdi wtedy lubi uciekać . No i muszę ją brać na ręce i wtedy jestem cała w błocie lub na wiecie w czym :/ Bo często się tarza.

3. Przyjrzyj się uważnie skórze w tamtym miejscu. Czy jest zaczerwieniona? Czy nie ma tam np kleszcza? Zapalenie skóry na tle alergicznym może występować z wielu powodów, najczęstsze to chyba uczulenie na pchły, karma (któryś ze składników), pyłki roślin (ale na to jeszcze nieco za wcześnie) i opadające suche liście. Z własnego doświadczenia wiem, że rany powstałe w wyniku gryzienia/drapania skóry przy alergiach są bardzo trudne do zagojenia, więc może warto odwiedzić weta?

Zaczerwieniona nie jest . Jest biała. Idę we wtorek do weterynarza z nią :)
Czyli mam jej tam nie drapać, tak?

I jeszcze mam pytanie:
Czy jak całuje się psa w nosek (tzn, cmoka w nosek) to go to boli? I czy może mu się coś przez to stać? Bo moje młodsze siorki mają do tego zły nawyk i codziennie ją całują :/ Mówię im żeby tak nie robiły, ale i tak robią swoje :/

Dziękuję za odpowiedzi :)
Zapisane

chamsti

  • *
  • Wiadomości: 460
Odp: Kilka Pytań
« Odpowiedź #4 : 2009-02-08, 11:55 »
Co do podnoszenia - w takiej sytuacji spróbuj przyzwyczaić ją do tego. Najpierw w domu - trzymaj ją tak jakbyś chciała, ale niech cały czas ma kontakt z podłożem, nagradzaj ją za to, dawaj smakołyki. Z czasem staraj się trochę wyżej podnosić. Jak już w domu będzie spokojna, w ten sam sposób przyzwyczajaj ją na polu.

Odpuść lepiej drapanie tego miejsca, gdzie ma wygryzioną sierść, możesz ją podrażniać w ten sposób, a do wtorku tylko dwa dni.

Całowanie w nosek ani nie boli, ani nie jest groźne, z tym, że większość psów nie lubi tego. Jeżeli pies w żaden sposób nie reaguje to ok. Ja nie ryzykowałabym takiego zachowania przy moim psie, bo zdaję sobie sprawę, że może ugryźć. I to też należy mieć na uwadze. Pies też może mieć gorszy dzień.
Zapisane

Karolajnax33

  • *
  • Wiadomości: 9
Odp: Kilka Pytań
« Odpowiedź #5 : 2009-02-10, 00:23 »
1. Nie, nie, nie! Czy jakbym zaczęła mówić po japońsku, to Ty byś zrozumiała? Nie (zakładam, że nie uczysz się tego języka). Tak samo pies nie rozumie tego, co my do niego mówimy. Owszem, tak jak i Ty możesz nauczyć się obcego języka, tak pies może nauczyć się rozumieć nasz, chociaż w znacznie mniejszym stopniu. Ty możesz poświęcić lata na naukę hiragany, katakany, kanji, słownictwa i gramatyki, przez lata możesz też psa uczyć naszego języka (świadomie lub nieświadomie), a właściwie "znaczenia" pojedynczych słów (ewentualnie zdań, ale jest to o wiele trudniejsze dla psa). "Znaczenia", bo możesz nauczyć psa, że "siad" oznacza "siad", jak również, że "stół" (czy cokolwiek innego) oznacza "siad". Psy między sobą porozumiewają się w zupełnie inny sposób, za pomocą mowy ciała. Ale tu zachęcam do wybrania się do księgarni po książkę Turid Rugaas "SYGNAŁY USPOKAJAJĄCE Jak psy unikają konfliktów" - są tam opisane poszczególne CSy (Calming Sygnals - sygnały uspokajające) wraz ze zdjęciami :). Warto je znać, bo dzięki temu lepiej zrozumiesz zachowanie swojego psiaka.

Mama powiedziała że kupi mi tą książkę, ale nie wiem czy na pewno . A mogłabyś powiedzieć jak okazać jej że np. kochasz ją, ufasz jej, lubisz się z nią bawić itp. ? :)
Jeżeli wiesz to byłabym wdzięczna jeżeli byś mi powiedziała :)

Dziękuje wszystkim za odpowiedzi. Proszę nie zamykać narazie tematu :)

Jeszcze jedno mam pytanko. Jak głaskać psa żeby było mu dobrze? Bo czytałam, że pies nie lubi pod sierść.
Zapisane

zoolog

  • *
  • Wiadomości: 2879
Odp: Kilka Pytań
« Odpowiedź #6 : 2009-02-11, 17:14 »
Przeciwnie niż Chamsti uważam, że psy rozumieją ludzką mowę. Zgadzam się w tym względzie z wybitnym światowym znawcą psów Stanleyem Corenem, który twierdzi, że  przeciętny pies domowy jest w stanie rozumieć ludzką mowę na poziomie dwuletniego dziecka. Obserwacje Mohrusia potwierdzają to w pełnej rozciągłości tym bardziej, że był on psem nieprzeciętnym.
Jednakże, nie znaczy to jednak wcale, że nie musimy znać mowy psów. To znajomość bardzo przydatna w relacjach ludzko-psich.   
Zapisane
Świat bez zwierząt byłby bardzo smutny.
Dian Fossey na zawsze w mojej pamięci i sercu.
Puszcza Białowieska umiera.
Dowody z różnych dziedzin nauki wskazują,że teoria ewolucji jest pewna jak szwajcarski bank.
Moja Dalmacijo serce mi buczy.

meg

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 1231
  • mam bzika na punkcie jamnika ;p
Odp: Kilka Pytań
« Odpowiedź #7 : 2009-02-11, 18:29 »
zgadzam sie z Toba w 100%
Zapisane
...Pies do niczego nie potrzebuje szpanerskich samochodów, wielkich domów i markowych ciuchów...
pies nie osądza nikogo po kolorze skóry, wierze i pochodzeniu, ale na podstawie tego kim są w środku...
John Grogan " Marley i ja "

chamsti

  • *
  • Wiadomości: 460
Odp: Kilka Pytań
« Odpowiedź #8 : 2009-02-11, 19:26 »
1) W wielu przypadkach psy reagują na ton głosu, więc trudno tu mówić o znajomości języka.

2) Wielu rzeczy uczymy psy nieświadomie. Coś jak osoba jadąca za granicę bez podstaw języka panującego w danym kraju. Prędzej czy później nauczy się porozumiewać, chociaż nie do końca poprawnie gramatycznie. Najpierw zacznie rozumieć, dopiero później mówić.
Zapisane

Forum Zwierzaki

Odp: Kilka Pytań
« Odpowiedz #8 : 2009-02-11, 19:26 »

Karolajnax33

  • *
  • Wiadomości: 9
Odp: Kilka Pytań
« Odpowiedź #9 : 2009-02-11, 21:22 »
Dziękuję za odpowiedzi :)

Staram się mówić do niej tonem takim jak trzeba w danej sytuacji. Ale gdy mówie jej że "nie wolno" to ona bardzo się boi i zachowuje się jakbym na nią krzyczała i ją biła O.O
A ja jej nie bije.
Np. była sytuacja że jadłam czekoladę i ona "prosiła" żebym jej dała, ale ja powiedziałam "Nie wolno, bo mama nie kazała", a ona zaczęła uciekać i bać się :(
Nie wiem co się stało.

O właśnie,a czekolada szkodzi psu? :P
Zapisane

meg

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 1231
  • mam bzika na punkcie jamnika ;p
Odp: Kilka Pytań
« Odpowiedź #10 : 2009-02-11, 21:40 »
CZEKOLADA JEST DLA PSA ŚMIERTELNA NIE DAWAJ JEJ NIGDY!!!!!
Zapisane
...Pies do niczego nie potrzebuje szpanerskich samochodów, wielkich domów i markowych ciuchów...
pies nie osądza nikogo po kolorze skóry, wierze i pochodzeniu, ale na podstawie tego kim są w środku...
John Grogan " Marley i ja "

chamsti

  • *
  • Wiadomości: 460
Odp: Kilka Pytań
« Odpowiedź #11 : 2009-02-11, 21:45 »
jak już koleżanka napisała - czekolada jest dla psów bardzo trująca, może prowadzić do śmierci psa.

Co do tego, że się boi. Jedyne co przychodzi mi do głowy, to że kiedyś została uderzona w trakcie/tuż po wypowiedzeniu słów "nie wolno" i z tym to teraz kojarzy. Jak już wcześniej pisałam - często uczymy psy nieświadomie. Zarówno tych dobrych jak i złych rzeczy.
Zapisane

Karolajnax33

  • *
  • Wiadomości: 9
Odp: Kilka Pytań
« Odpowiedź #12 : 2009-02-12, 15:39 »
Czyli nie dawać jej w ogóle czekolady?

Dziękuję za odpowiedzi. Narazie nie mam pytań, ale proszę nie zamykać :)
Zapisane

meg

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 1231
  • mam bzika na punkcie jamnika ;p
Odp: Kilka Pytań
« Odpowiedź #13 : 2009-02-12, 16:50 »
JESZCZE RAZ WOGOLE CZEKOLADY :sniper:
Zapisane
...Pies do niczego nie potrzebuje szpanerskich samochodów, wielkich domów i markowych ciuchów...
pies nie osądza nikogo po kolorze skóry, wierze i pochodzeniu, ale na podstawie tego kim są w środku...
John Grogan " Marley i ja "

Karolajnax33

  • *
  • Wiadomości: 9
Odp: Kilka Pytań
« Odpowiedź #14 : 2009-02-12, 18:15 »
Jedno pytanko (też na temat zwierząt :D Tylko bardziej zmutowanych xd) jak mam oduczyć moje siostry żeby nie dawały psu czekolady? Bo jak mają czekoladę to Lejdi zjada z nimi prawie połowe -.-

Drugie pytanie ;d Czy pies może jeść ciastka itp. ?
xD
Zapisane

Forum Zwierzaki

Odp: Kilka Pytań
« Odpowiedz #14 : 2009-02-12, 18:15 »

Estel

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 1610
  • "...Nie zatrzymuj wilków, bo jest ich coraz mniej"
Odp: Kilka Pytań
« Odpowiedź #15 : 2009-02-12, 18:29 »
Cytuj
jak mam oduczyć moje siostry żeby nie dawały psu czekolady?
po prostu wytłumacz im to

Cytuj
Czy pies może jeść ciastka itp. ?
może jeść ciastka ale przeznaczone dla psów; możesz je też sama upiec ;p
Zapisane
"Wilk nie jest zwierzęciem ziejącym nienawiścią, ani też nie jest maskotką do przytulania, nie jest ani niebezpieczny, ani sympatyczny. Jest po prostu jednym z  wielu interesujących gatunków prześladowanych przez człowieka od stuleci, który potrzebuje miejsca  do życia."
http://stobnica.wolf.wild.art.pl/       "Jest pewna przyjemność w lasach bez ścieżek; Jest upojenie na samotnym wybrzeżu;Jest społeczność gdzie nie ma intruzów,
http://www.wolfpunk.most.org.pl/ulve/       Przy głębokim morzu i muzyce jego szumu;Nie człowieka kocham mniej, lecz naturę bardziej"- Lord Byron

meg

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 1231
  • mam bzika na punkcie jamnika ;p
Odp: Kilka Pytań
« Odpowiedź #16 : 2009-02-12, 18:40 »
powiedz siotrze ze jezeli kocha swojego pieska i chce zeby dlugo zyl to niech mu nie daje czekolady bo to smiertelne zagrozenie, nie wiem ile twoja siostra ma lat?
Zapisane
...Pies do niczego nie potrzebuje szpanerskich samochodów, wielkich domów i markowych ciuchów...
pies nie osądza nikogo po kolorze skóry, wierze i pochodzeniu, ale na podstawie tego kim są w środku...
John Grogan " Marley i ja "

Karolajnax33

  • *
  • Wiadomości: 9
Odp: Kilka Pytań
« Odpowiedź #17 : 2009-02-17, 17:26 »
może jeść ciastka ale przeznaczone dla psów; możesz je też sama upiec ;p

A ciastka takie dla ludzi jeść może? ;p

I mam jeszcze jeden "problem" . Mój pies strasznie się boi wszystkiego. Czasami jak wracam ze szkoły to idę z nią na dwór i jak biorę ją na ręce żeby wynieść ją z klatki (Bo oczywiście sama wyjść nie chce -.-) to piszczy jakby chciała powiedzieć "Pomocy!" . I boi się nie znajomych. Często chodzi też z podkulonym ogonem :( Nie wiem co sie z nią dzieje, bo w domu ma same wygody i wszyscy o nią dbają przecież :(

I co mówi pies jak liże po twarzy (najczęściej po ustach) i liże komuś ucho? ;)
Zapisane

meg

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 1231
  • mam bzika na punkcie jamnika ;p
Odp: Kilka Pytań
« Odpowiedź #18 : 2009-02-17, 18:17 »
kiedys jak bylam dzieckiem byly takie programy na dwojce przyrodnicze, (nie bylo kablowek, i nie jestem taka stara :kocham: ) ogladalam prgram odzikich psach i lizanie ucha znaczylo tyle ze taki psiak pokazywal poddanczosc starszemy i myl go w ten sposob :wink: , ale jesli sie myle to mnie poprawcie :oops:

Post Merge: 2009-02-17, 22:29
powiedz mi co to jest za piesek i od kogo go masz.
moja kolezanka kupila kiedy tosa inu i na nie szczscie ,a moze szczescie tego psiaka bo trafil do niej i miala dobrze :jupi2: , okazalo sie ze facet parowal ze soba blisko spokrewnione psiaki ;( , toska zyla tylko dwa lata bo jak sie okazalo byla chora mial bardzo male nerki.
do czego zmierzam tez byla bardzo lekliwa bala sie obcych a jak ja sie przytulalo to sie trzesla, bo sprawialo to jej bol, mimo wszystko jak kogos lubila to wchodzila na kolanka :kocham:  a nie byla malym pieskiem.
pseudo hodowcy nie przejmuja sie ze takie zwierze cierpi oni licza na zysk :dostal: .
 
« Ostatnia zmiana: 2009-02-17, 22:29 autor meg »
Zapisane
...Pies do niczego nie potrzebuje szpanerskich samochodów, wielkich domów i markowych ciuchów...
pies nie osądza nikogo po kolorze skóry, wierze i pochodzeniu, ale na podstawie tego kim są w środku...
John Grogan " Marley i ja "

Karolajnax33

  • *
  • Wiadomości: 9
Odp: Kilka Pytań
« Odpowiedź #19 : 2009-02-18, 12:27 »
kiedys jak bylam dzieckiem byly takie programy na dwojce przyrodnicze, (nie bylo kablowek, i nie jestem taka stara :kocham: ) ogladalam prgram odzikich psach i lizanie ucha znaczylo tyle ze taki psiak pokazywal poddanczosc starszemy i myl go w ten sposob :wink: , ale jesli sie myle to mnie poprawcie :oops:

Post Merge: 2009-02-17, 22:29
powiedz mi co to jest za piesek i od kogo go masz.
moja kolezanka kupila kiedy tosa inu i na nie szczscie ,a moze szczescie tego psiaka bo trafil do niej i miala dobrze :jupi2: , okazalo sie ze facet parowal ze soba blisko spokrewnione psiaki ;( , toska zyla tylko dwa lata bo jak sie okazalo byla chora mial bardzo male nerki.
do czego zmierzam tez byla bardzo lekliwa bala sie obcych a jak ja sie przytulalo to sie trzesla, bo sprawialo to jej bol, mimo wszystko jak kogos lubila to wchodzila na kolanka :kocham:  a nie byla malym pieskiem.
pseudo hodowcy nie przejmuja sie ze takie zwierze cierpi oni licza na zysk :dostal: .
 

Lejdzie kupiłam na rynku jeszcze jak była szczeniaczkiem.

A co do reszty postu to nie nawidze takich  ludzi :/ Biedne pieski ;(
Zapisane

Minerwa

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 396
  • Mój Mistrz - J.W. <3
Odp: Kilka Pytań
« Odpowiedź #20 : 2009-02-18, 20:45 »
 Może Twój psiak ma po prostu lęk wysokości i dlatego kiedy ją podnosisz piszczy..
...a co do karcenia, hmm.. ciężka sprawa - spróbuj na początek: kucać kiedy ją karcisz. Kiedy jesteś mniej więcej na jej poziomie, nie wydajesz się taka wysoka i poniekąd groźna - wiadomo nie będziesz się płaszczyć na podłodze, ale pomyśl, jakby stanął nad Tobą 4 metrowy potwór, chyba byś się przestraszyła. ;) 
Meg, z tego co pamiętam masz racje... dodałabym, że to też taka forma zaufania...  :krzywy: [chociaż osobiście nie lubię jak mój pies to robi ;)]
Zapisane
"Witaj, jakbyś pierwszy raz witał,                             
żegnaj, jakbyś spotkać już nie miał,
żyj życiem jakbyś nazajutrz
twarzą w twarz ze śmiercią miał stanąć."

Forum Zwierzaki

Odp: Kilka Pytań
« Odpowiedz #20 : 2009-02-18, 20:45 »

chamsti

  • *
  • Wiadomości: 460
Odp: Kilka Pytań
« Odpowiedź #21 : 2009-02-18, 22:49 »
1) http://www.zwierzaki.org/index.php?topic=34913.0 - bo nie chce mi się drugi raz pisać ;)

2) Owszem, u wilków lizanie po pysku może oznaczać uległość, ale pies z człowiekiem nie tworzy stada, nie ma wśród nich hierarchii.

3) Po co karać w ogóle?
Zapisane

zoolog

  • *
  • Wiadomości: 2879
Odp: Kilka Pytań
« Odpowiedź #22 : 2009-02-19, 10:10 »
Moim zdaniem Chamsti pies z człowiekiem tworzy jak najbardziej stado w którym występuje hierarchia. Natomiast lizanie po twarzy zdaniem Stanleya Corena można tłumaczyć w dwojaki sposób. Pies mówi nam:"Jestem twoim przyjacielem i sługą i uznaję twój autorytet" lub "Jestem głodny, nie masz czasem czegoś do przegryzienia?". Lizanie jest uspokajającym gestem uległości. W ten sposób pies uznaje dominację innych członków stada. Jeżeli chodzi o mnie to uwielbiałem jak mój Mohruś lizał mnie po twarzy, uszach i oczach. Jednakże rozumiem, że nie wszyscy lubią takie psie zachowania.
Co do kar to w pełni zgadzam się z Chamsti. Psów nie należy karać, a bić w szczególności. Znacznie lepsze efekty odnosi uwarunkowanie negatywne.   
Zapisane
Świat bez zwierząt byłby bardzo smutny.
Dian Fossey na zawsze w mojej pamięci i sercu.
Puszcza Białowieska umiera.
Dowody z różnych dziedzin nauki wskazują,że teoria ewolucji jest pewna jak szwajcarski bank.
Moja Dalmacijo serce mi buczy.

meg

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 1231
  • mam bzika na punkcie jamnika ;p
Odp: Kilka Pytań
« Odpowiedź #23 : 2009-02-19, 14:51 »
zgadzam sie z zoologiem, tez uwazam ze zwierzat NIE NALEZY BIC, i ze psiaki tworza znami stado bo przeciez zawsze wybieraja jedna osobe, ktorej sa najbardziej posluszne takiego ALFA (ale  nie z kosmosu :D )
Zapisane
...Pies do niczego nie potrzebuje szpanerskich samochodów, wielkich domów i markowych ciuchów...
pies nie osądza nikogo po kolorze skóry, wierze i pochodzeniu, ale na podstawie tego kim są w środku...
John Grogan " Marley i ja "

Minerwa

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 396
  • Mój Mistrz - J.W. <3
Odp: Kilka Pytań
« Odpowiedź #24 : 2009-02-19, 19:02 »
zgadzam sie z zoologiem, tez uwazam ze zwierzat NIE NALEZY BIC, i ze psiaki tworza znami stado bo przeciez zawsze wybieraja jedna osobe, ktorej sa najbardziej posluszne takiego ALFA (ale  nie z kosmosu :D )

wręcz NIE WOLNO. ;)
Nie wiem czy nazwałabym to stadem ale na pewno partnerskim układem.. żyjemy ze zwierzakami w symbiozie.. ale fakt - faktem, że psy wybierają sobie przywódcę, człowieka - któremu są posłuszne...   
Zapisane
"Witaj, jakbyś pierwszy raz witał,                             
żegnaj, jakbyś spotkać już nie miał,
żyj życiem jakbyś nazajutrz
twarzą w twarz ze śmiercią miał stanąć."

Karolajnax33

  • *
  • Wiadomości: 9
Odp: Kilka Pytań
« Odpowiedź #25 : 2009-02-19, 20:10 »
No dobrze, a jakie są "rodzaje" machania ogonem? (Nie umiałam inaczej się spytać xD) No co znaczy np. jak pies ma podniesiony wysoko ogon i nie rusza nim.
Zapisane

zoolog

  • *
  • Wiadomości: 2879
Odp: Kilka Pytań
« Odpowiedź #26 : 2009-02-20, 13:10 »
No dobrze, a jakie są "rodzaje" machania ogonem? (Nie umiałam inaczej się spytać xD) No co znaczy np. jak pies ma podniesiony wysoko ogon i nie rusza nim.
Zachęcam do lektury książki Stanleya Corena "Jak rozmawiać z psem".Im wyżej jest podniesiony ogon psa tym bardziej dominacyjne sygnały przekazuje.
Zapisane
Świat bez zwierząt byłby bardzo smutny.
Dian Fossey na zawsze w mojej pamięci i sercu.
Puszcza Białowieska umiera.
Dowody z różnych dziedzin nauki wskazują,że teoria ewolucji jest pewna jak szwajcarski bank.
Moja Dalmacijo serce mi buczy.

chamsti

  • *
  • Wiadomości: 460
Odp: Kilka Pytań
« Odpowiedź #27 : 2009-02-20, 13:21 »
Sposób machania też ma wpływ na przekazywane informacje. Długie, zamaszyste ruchy o chęci dominacji/agresji nie świadczą, a u mojego poprzedniego psa były bardzo często połączone z wysoko położonym ogonem.
Zapisane

Forum Zwierzaki

Odp: Kilka Pytań
« Odpowiedz #27 : 2009-02-20, 13:21 »
Strony: [1]   Do góry
 

Strona wygenerowana w 0.104 sekund z 28 zapytaniami.