Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukanie zaawansowane  

Aktualności:

Strony: [1]   Do dołu

Autor Wątek: Agresywny Owczarek Niemiecki  (Przeczytany 5015 razy)

0 Użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

gigi26

  • *
  • Wiadomości: 2
Agresywny Owczarek Niemiecki
« : 2010-07-08, 10:17 »
Witam wszystkich! jeśli już istnieje taki wątek to z góry przepraszam ....
Mam 1,5 rocznego pieska rasy jak w tytule wątku, generalnie nie ma z nim żadnych problemów jest nam posłuszny (właścicielom),w stosunku do ludzi nie przejawia żadnej agresji....nawet nie sczeknie wszystko się zmienia jeśli chodzi o inne pieski (obce) bo mam jeszcze innego pieska ale jest przez wilczka akceptowany. Dodam jeszcze że jest po szkoleniu z podstawowego posłuszeństwa, przeszedł kurs wzorowo ale już miałam tam z nim problemy z jego zachowaniem do innych psów. Suczki ok tolerował, ale samców nie bardzo. Wczoraj miałam przykrą sytuacje.... mój wilk rzucił się na psa sąsiadów w rezultacie skończyło się na tym że tamten psiak z pola bitwy trafił na stół operacyjny.....oczywiście jesteśmy obciążeni finansowo:( wszelkie moje przywołania psa były na daremno dostał takiego amoku ze wogóle sie nie słuchał musiałam sama ściągnąć go z tamtego pieska.... przykra sytuacja NIe chce żeby takowa miała już miejsce ....
Moja prośba i pytanie brzmi jak ja mam wilka socjalizować z innym psami?? czy nie jest już na to za późno?? Dodam jeszcze że podczas szkolenia treserka próbowała coś zdziałać ale jak widać nie poskutkowało....
Zapisane

kkaassiiaa

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 6070
Odp: Agresywny Owczarek Niemiecki
« Odpowiedź #1 : 2010-07-08, 10:50 »
tutaj masz bardzo podobny temat:
http://www.zwierzaki.org/index.php?topic=33922.0
Zapisane
pozdrawiam wszystkich,
Kasia & Magia & Nero & Rudy & Ramzes
oraz
Raptus & Figa & Elfik & Kiki & Riki & Mysia Pysia & Parszywek & Bambus & Foks (za Tęczowym Mostem) [']

chamsti

  • *
  • Wiadomości: 460
Odp: Agresywny Owczarek Niemiecki
« Odpowiedź #2 : 2010-07-08, 12:52 »
Jak wyglądało szkolenie? Jakie metody? W jaki sposób szkoleniowiec starał się coś zdziałać (co konkretnie robił)? Jak wyglądała socjalizacja psa z innymi (w okresie do 4 miesiąca)? W jakim wieku pies zaczął być agresywny do innych? Robił się agresywny stopniowo czy zaczął być nagle? Jak Wy - właściciele reagujecie (i reagowaliście wcześniej) na przejawy agresji?

Na wstępie - psa wyprowadzaj na smyczy, jeżeli jesteś w miejscu, gdzie niemalże nie ma szans spotkać obcego psa możesz go spuścić, ale w kagańcu. Przede wszystkim chodzi o zapewnienie bezpieczeństwa otoczeniu.

Poza tym - jak w przypadku niemalże wszystkich zachowań agresywnych najprawdopodobniej konieczna będzie pomoc behawiorysty.
Zapisane

Forum Zwierzaki

Odp: Agresywny Owczarek Niemiecki
« Odpowiedz #2 : 2010-07-08, 12:52 »

gigi26

  • *
  • Wiadomości: 2
Odp: Agresywny Owczarek Niemiecki
« Odpowiedź #3 : 2010-07-08, 14:06 »
Generalnie podczas szkolenia pies chodził na 3m lince zeby w razie co móc go ściągnąć na początku na zwykłej obroży ale szkoleniowiec stwierdził że zwykła obroża nie skutkuje poradził kolczatkę.... poinstruował mnie żebym obserwowała psa i że jak zauważe że do jakiegoś innego pieska się sadzic zaczyna miałam go mocno wręcz szarpnięciem (do nogi) ściągnąć mówiąc tzw. " Fe" bądz nie wolno jak był na lince było w miarę wszystko ok gorzej jak się go całkowicie puściło... generalnie wina leży po naszej stronie bo nam uciekł z posesji, jak z nim wychodzimy na spacer jest wporządku nawet na innego psa nie spojrzy ale nie zmienia to faktu że chciałabym coś z tym fantem zrobić zeby więcej nie było takich przykrych sytuacji... na szkolenie poszedł w wieku 8-9 m-cy tyle że nie zdawałam sobie sprawy że ta agresja do innych piesków jest aż taka... :(
Zapisane

chamsti

  • *
  • Wiadomości: 460
Odp: Agresywny Owczarek Niemiecki
« Odpowiedź #4 : 2010-07-08, 21:25 »
Więc ów szkoleniowiec moim zdaniem jeszcze bardziej pogorszył sprawę.

Wiele nie poradzę niestety... Nie widząc psa na własne oczy można jedynie gdybać, a ewentualne porady ,mogą jeszcze bardziej zaszkodzić (a w przypadku agresji jest to zdecydowanie bardziej niebezpieczne niż, powiedzmy, skakania z radości na gości).

Z rzeczy, które NA PEWNO nie zaszkodzą to poczytanie na temat szkolenia klikerowego lub bardziej ogólnie szkolenia pozytywnego. Zgodnie z jego "zasadami" można próbować na spacerach koncentrować uwagę psa na sobie, najpierw w mało interesujących dla psa miejscach, później w coraz ciekawszych, aż w pewnym momencie uda się psa skupiać w obecności innych psów (jest to bardziej kwestia miesięcy niż dni).

Z rzeczy, których bym unikała, to karcenia psa przy innych psach, nawet jak warczy/szczeka/rzuca się. To może tylko pogorszyć sprawę.

Poza tym wydaje mi się, że jednak dobry behawiorysta będzie potrzebny - napisz skąd jesteś, może uda mi się kogoś z tamtych okolic polecić :)
Zapisane

kkaassiiaa

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 6070
Odp: Agresywny Owczarek Niemiecki
« Odpowiedź #5 : 2010-07-09, 13:33 »
Z rzeczy, których bym unikała, to karcenia psa przy innych psach, nawet jak warczy/szczeka/rzuca się. To może tylko pogorszyć sprawę.
A co radziłabyś robić w takiej sytuacji? Żeby pies wiedział, że to jest niepożądane zachowanie? Najlepiej nie dopuścić do takiej sytuacji, wcześniej zareagować, ale nie zawsze się uda.
Na niektóre psy skarcenie podziała i się uspokoją, ale inne można karcić do woli, a one i tak będą robić swoje.
Zapisane
pozdrawiam wszystkich,
Kasia & Magia & Nero & Rudy & Ramzes
oraz
Raptus & Figa & Elfik & Kiki & Riki & Mysia Pysia & Parszywek & Bambus & Foks (za Tęczowym Mostem) [']

chamsti

  • *
  • Wiadomości: 460
Odp: Agresywny Owczarek Niemiecki
« Odpowiedź #6 : 2010-07-09, 14:27 »
radzić nie będę nic więcej, nie przy agresji. Nie widząc psa nie mam pewności co do jego zachowania, mowy ciała, możliwych przyczyn takiego zachowania, jest to zbyt niebezpieczne. Zupełnie inaczej pracuje się z psem, który atakuje ze strachu, a zupełnie inaczej z psem, który z natury jest dominujący. Z resztą nie uważam, żebym miała wystarczające doświadczenie, żeby brać się za wyprowadzanie psa z agresji, nawet jeśli nie byłoby to przez internet. Zaproponowałam, żeby gigi26 napisał/a skąd jest - może jestem w stanie podać namiary na jakiegoś dobrego behawiorystę, który ustali sposób pracy z psem.

Karcenie może jeszcze bardziej pogorszyć sprawę - pies może skojarzyć, że inny pies = kara, więc jeszcze bardziej będzie chciał tamtego pogonić. Karcenie we wczesnych stadiach agresji (warczenie, pokazywanie zębów, kłapanie) może doprowadzić do tego, że pies będzie atakował bez żadnego ostrzeżenia. Nie musi, ale może i są to, moim zdaniem, zbyt poważne konsekwencje karcenia psa.

Ponadto, nie tylko w przypadku karcenia, ale zawsze pies może reagować na coś inaczej niż przewidujemy. Mój ulubiony przykład - mój pies. Przeprowadzałam kiedyś z jej udziałem doświadczenie na biologię, chciałam pokazać, że psy uczą się przez naśladowanie. Zbudowałam coś w rodzaju szuflady, bez tylnej ścianki bo zabrakło desek. Otwierałam ją za przyczepiony z przodu sznurek (aby psu było łatwiej), wkładałam do środka kawałek mięsa, zamykałam i obserwowałam reakcję psa. Gdy pies rezygnował powoli, znów otwierałam za sznurek, pokazując psu jak dostać się do mięsa. Efekt doświadczenia? Mój pies nie naśladował mnie, nauczył się, że szufladkę można otworzyć popychając ją od tyłu łapą. Doświadczenie to dość mocno mi otworzyło oczy, że pies nie zawsze zachowa się tak, jak my tego oczekujemy.
Zapisane
Strony: [1]   Do góry
 

Strona wygenerowana w 0.073 sekund z 25 zapytaniami.