Forum Zwierzaki

Fuuu...rodzynki.Takowe (xD) suszone winogrona są potworne.Lubie je tylko w cieście,np.w szarlotce(jabłeczniku?) mojej babci :kocham:.Wiem że dość sporo ludzi nie lubi rodzynek,tak jak ja?A wy?

Bardzo lubię rodzynki w czekoladzie :VoV: W cieście mogą być, byle w umiarkowanej ilości. Szarlotki z rodzynkami chyba nie jadłam, za to sernik, owszem. Wolę jednak sernik bez tego dodatku, chyba, że na zimno. No i muszą być w keksie...
Przed laty miałam psa, który uwielbiał rodzynki... :)
Czytałam, że po wojnie w paczkach żywnościowych z UNRR-y (to organizacja charytatywna), przysyłano do Polski jakieś mięsne konserwy z dodatkiem rodzynek... fuj... W karpiu po żydowsku są... :roll: Chyba właśnie w kuchni żydowskiej jest ich sporo... :/

w czekoladzie sa dobre..
w ciescie i w innej postaci niz wyzej wymieniona to zuoooo

uwielbiam :lol:
ostatnio byłam tak zdesperowana, że w kinie zamiast popcornu zajadałam :P
nie pytajcie dlaczego :lol:

Dlaczego? :P

niestety ale nie mogę jeść ani paluszków, ani kukurydzy, ani chipsów więc zostaje tylko bradzo szeleszczący woreczek z rodzynkami :lol:

W trosce o spokój widzów i o własne bezpieczeństwo ;p :walenie: należy przesypać rodzynki z szeleszczącego opakowania do czegoś dyskretnego :tak:

Lubie rodzynki, ale sernik tez wole bez tego typu dodatków  :x .

rodzynki tak :) pamietam minę mojego męża jak zjadł pierwszy obiad w moim wykonaniu :d nie mógł uwierzyc ze do normalnego obiadu jako przyprawe można dodac rodzynki i banana :D ale sie przyzwyczaił (teraz sam dodaje ;) )

niestety większosć bakalii dostępnych na rynku jest siarkowana a to nie tylko obniża walory smakowe, ale przede wszystkim odzywcze... cóż, czasem trzeba sie nachodzić by dobre rodzynki (czy inne bakalie) znaleźć

Lubie rodzynki, nawet bardzo. W kazdej postaci, jako dodatki do potraw, do ciast, w czekoladzie.
Najczesciej jem same, zamiast słodyczy.

Lubię wszędzie (:
a szczególnie w pieczonych jabłkach :kocham:

lubię w kazdej postaci oprocz w czekoladzie ;)

A ja lubie tylko w czekoladzie, reszta bleeeh :P

nienawidze rodzynek w zadnej postaci. :x :x :x

Rodzynki absolutnie we wszystkich postaciach. Jednak w czekoladzie rlz!

nie przepadam za rozynkami :P Ale jak jest w makowcu to zjem :P (chyba że mi niechcący wypadnie xD)

nie lubie rodzynek

Nie zjem ciasta w którym są rodzynki!! Zwykłe rodzynki bez niczego bardzo lubie a w mlecznej czekoladzie wręcz uwielbiam!!

chociaz nieee..
lubie rodzynki TYLKO i wylaczne w slodkiej buleczce mniiaaamm :)

nie cierpie rodzynek w jakiejkolwiek postaci.... a gdy trafie a takowa w ciescie to wrecz mam odruch wymiotny.... przyczyna? moja babcia, ktora ma fiola na punkcie "oszczedzania" upiekla kiedys cisto do ktorego dosypala rodzynek nie tylko o kilka lat przeterminowanych, ale tez od dluuuugiego czasu otwartych w zwiazku z czym, w torebce rodzynki mialy towarzystwo... mozecie sie domyslac jakie...

Kocham Koniczki :szok2: wymioty na miejscu...Ja piszcze jak zobacze karalucha w kuchni,orzydliwe...

Ja lubię rodzynki każdego rodzaju :) takie...e...normalne, w cieście, czekoladzie itp. xD

Nienawidze rodzynek