Witam serdecznie i dziękuję Wszystkim tym co zabrali głos rzeczowy i rozsądny w dyskusji na forum. Mam nadzieję , że nie będzie to głos samotny, bo trudno dyskutować i przedstawiać argumenty komuś, co ma mentalność mieszkańca Ciemnogrodu. A jak widać z przebiegu dyskusji jest Pani osamotniona (Pao). A podobno mamy już XXI w. Niestety, jak widać, u niektórych czas się zatrzymał a nawet cofnął. Przykre to, ale cóż zrobić. Miałem zakończyć ten list i przesłać Pani w tym miejscu, ale nie mogłem go nadać bo miałem zbyt słaby sygnał - mam Internet bezprzewodowy, aby ta wiadomość "poszła". Ale najwidoczniej tak los pokierował, bo między czasie otrzymałem od Pani list w którym określa Pani swoje stanowisko do hodowli, w szeroko rozumianym tego słowa znaczeniu. Szanuję Pani wybór co do sposobu odżywiania oraz podejście do spraw , nazwijmy to , tzw. " mięsnych" , ale proszę wziąć pod uwagę jeden z wielu argumentów; jak Świat Światem, od początku jego istnienia i istnienia człowieka, człowiek , aby przeżyć musiał zabijać inne zwierzęta. A później nauczył się je hodować również i po to, a może przede wszystkim, aby mieć skórę , czyli w skrócie "ubranie", mięso i inne produkty, które były mu potrzebne i niezbędne do codziennego życia i przeżycia. Tak było i tak będzie, czy to się komuś podoba czy też nie. No niestety, tak ten Świat został stworzony, że aby żyć trzeba jeść. I z całym szacunkiem dla Pani, nie kiełki i nie liście sałaty, bo, aby człowiek, jako gatunek, mógł przetrwać -badania naukowe- to musi mieć w swojej diecie pokarmowej białko zwierzęce i nie chodzi tu tylko o mleko. Już pominę tzw. łańcuch pokarmowy i nie będę o nim pisać, bo po wypowiedzi Pani widzę, że chyba nie jest to zagadnienie dla Pani obce. A tam, no niestety, albo stety, człowiek zajmuje najwyższy szczebel tej drabiny, albo łańcucha pokarmowego jak kto woli. Można by pisać jeszcze wiele i wiele przytaczać argumentów -za, ale zakończę słowami cytatu, które to słowa wskazują i pokazują miejsce i rolę człowieka w jego ziemskim bycie: " czyńcie sobie Ziemię poddaną". I niech to będzie puentą. Pozdrawiam - A.P
P.S. Rolnikiem jestem z wyboru, a reszta - mała reszta-o mnie , zapraszam na
www.pijarowski.republika.pl.
Jeżeli chodzi , dlaczego umieściłem tu, a nie gdzie indziej swoje ogłoszenie, chciałbym wyjaśnić , że słowo - kulinaria -, które ten dział określa, ściśle definiuje czego ono dotyczy. Wg. słownika j. polskiego, kulinarny (łć.) - dotyczy sztuki kucharskiej, a więc mój post - " a może comber z daniela" w tym dziale jest uzasadniony. Lecz żeby przyrządzić ten comber, najpierw trzeba tego daniela upolować albo wyhodować w takich lub podobnych fermach jak moja. I nie rozumię tego oburzenia i tych wypowiedzi. że nie miałem prawa zamieścić swojego ogłoszenia na tej stronie internetowej , ba - w tym dziale !!! , bo tu są tylko sami Ci, co kochają zwierzaki. Zapewniam Was, moi mili adwersarze, że ja też kocham zwierzęta i oprócz danieli mam jeszcze 3 psy i 2 koty i nie trzymam ich po to, aby je później zjeść. I nie są to żadne psy rasowe tylko zwykłe wiejskie kundle. Ale kundle kochane, pomimo, że jeden kuleje - przygarnąłem go już takiego, a dwa pozostałe to też znajdy. Dlatego, niech Ci zagorzali miłośnicy zwierząt mają pretensje do autora czy autorów tej strony, że taki dział - kulinaria- umieścili w niej. A jeżeli już umieścili, to chyba wiedzą co robią bo, chyba nie są to ludzie ograniczeni i nie są to ludzie , którzy za cel tej strony postawili sobie tworzenie konfliktów. Więc bicie piany i oburzanie się przez niektórych "miłosników" tematem - "a moze comber z daniela ", to chyba lekka przesada a nawet i śmieszność, zwarzywszy na miejsce w którym ta dyskusja się odbywa - kulinaria. Pozdrawiam wszystkich i życzę owocnej debaty.