Forum Zwierzaki

Zwierzęta => Koty, kotki, koteczki => Zdrowie => Wątek zaczęty przez: Eli w 2005-08-31, 20:30



Tytuł: Urojona ciaza
Wiadomość wysłana przez: Eli w 2005-08-31, 20:30
No wiec, jak to z nimi jest?
Wiem ze to nie prawda kiedy sie mowi ze kotka/suczka musi miec choc raz w zyciu mlode bo ma potem urojone ciaze, ale niestety taki stereotyp ciagle krazy.,..
Skad on sie bierze? I skad biora sie urojone ciaze u zwierzakow?
I co robic jak kotka ma taka ciaze?


Tytuł: Odp: Urojona ciaza
Wiadomość wysłana przez: @SiK113 w 2005-08-31, 20:38
Ehhh...nie wiem  :( Ale moja kotka nigdy nie miała ciąży i nie chce żeby ja miała  :mrgreen:


Tytuł: Odp: Urojona ciaza
Wiadomość wysłana przez: Ola14 w 2005-08-31, 20:46
Uważam ze jesli pies/kot/królik nie jest hodowlany i ma ciąze urojone to trzeba wysterylizować. Ciąze urojone są niebzepiczne dla zdrowia wiec nie wiem poco ryzykować...


Tytuł: Odp: Urojona ciaza
Wiadomość wysłana przez: @SiK113 w 2005-08-31, 20:56
Czyli mam rozumieć, że pies/kot chociaż raz powinnien być raz w ciąży??... :roll:


Tytuł: Odp: Urojona ciaza
Wiadomość wysłana przez: Fidulina w 2005-08-31, 21:02
to jest stereotyp o tym że musi być raz w ciązy ..!
jeżeli pies/kto nie ma rodowodu to po co ma rodzić takie kociaki/pieski jak schroniska są całe zapchane :roll: ? !


Tytuł: Odp: Urojona ciaza
Wiadomość wysłana przez: @SiK113 w 2005-08-31, 21:09
jeżeli pies/kto nie ma rodowodu to po co ma rodzić takie kociaki/pieski jak schroniska s± całe zapchane :roll: ? !
Hmmm...no fakt!!... :)


Tytuł: Odp: Urojona ciaza
Wiadomość wysłana przez: Ekoteczka w 2005-08-31, 21:35
Miałam niedawno jeszcze sunie, która była tak uczuciowa że 2 razy w roku miała ciążę urojoną mimo że była sterylizowana, a potem wychowywała szmatki albo pluszaki. Szkoda że wtedy nie miałam jeszcze kotki bo pewnie kotka była by jej dzidziusiem ;)
Wydaje mi się że własnie ciąże urojone są częsciej u suczek/kotek które sa uczuciowe, opiekuńcze. Moja wykastrowana kotka tez ma takie napady opieki i wtedy próbuje sie opiekować kocem, częsciej pakuje sie na kolana i ssie ubrania, chociaz to nie jest typowa urojona ciąża.


Tytuł: Odp: Urojona ciaza
Wiadomość wysłana przez: Ola14 w 2005-08-31, 21:46
a czy ja cos takiego napisałam, mogłabys czytac dokładniej posty  :roll: ciąza urojona i ciąza to  co innego, wiec nie wiem o co ci chodzi...  :roll:


Tytuł: Odp: Urojona ciaza
Wiadomość wysłana przez: Sagga w 2005-08-31, 22:38
Ola a do kogo ty to napisałaś? Bo jeśli to bylo do Ekoteczki to sorry ze sie wtrącam ale ona odpowiada na post Eli i tu nie widze zadych głupot.Troche niejasny ten Twój post....


Tytuł: Odp: Urojona ciaza
Wiadomość wysłana przez: Ola14 w 2005-08-31, 23:03
oczywiscie ze to nie bylo do ekoteczki :)
pisałam to do @sik113 ;)


Tytuł: Odp: Urojona ciaza
Wiadomość wysłana przez: marioka w 2005-08-31, 23:05
A możecie powiedzieć m.więcej , jak to przebiega?? Bo tak naprawde ,to nic nie wiem na ten temat.hm, ale jak mówi Ekoteczka,że przeważnie urojoną ciąze mają kotki wrażliwe i opiekuńcze to chyba nie muszę się bać o swoją? ;) No tak, ale to nie oznacza że nie musi..


Tytuł: Odp: Urojona ciaza
Wiadomość wysłana przez: myszka w 2005-09-01, 15:03
Zacznijmy od tego, że ciąże urojone u kotek to rzadkość i sygnał zaburzeń hormonalnych! U suk urojenia to norma fizjologiczna, związana ze stadnym trybem życia - szczeniaki ma co prawda tylko suka alfa, ale reszta suk w stadzie musi przygotować się na wypadek, gdyby nie była ona w stanie karmić młodych sama. U kotów nie ma takiego mechanizmu, ciąża urojona wynika z rozchwiania hormonalnego, na które kotki są bardzo podatne z racji specyfiki kociego organizmu.


Tytuł: Odp: Urojona ciaza
Wiadomość wysłana przez: Ola14 w 2005-09-01, 15:07
myszka dziekuje za yjaśnienie, szczerze mówią to o tym nie wiedzialam, ale człowiek się uczy całe życie :)


Tytuł: Odp: Urojona ciaza
Wiadomość wysłana przez: Ekoteczka w 2005-09-02, 22:38
...ale człowiek się uczy całe życie :)
...i głupi umiera ;)

Myszko pisz częsciej takie ciekawe rzeczy :)


Tytuł: Odp: Urojona ciaza
Wiadomość wysłana przez: Dory w 2005-09-02, 23:18
Moja kicia kiedy ma ruję (nie jest wysterylizowana) to jak zacznie się miałczeć jak małe kociątko, to ona bidulka je woła i szuka kociaka :P


Tytuł: Odp: Urojona ciaza
Wiadomość wysłana przez: @SiK113 w 2005-09-03, 17:45
a czy ja cos takiego napisałam, mogłabys czytac dokładniej posty a nie pisać głupoty(zreszt± często to robisz)
Ola nie pisałam do Ciebie!!...ani nie do Ciebie kierowałam to pytanie!!...a jeśli chodzi o moje posty to pisze to co myśle i to co wiem!!...i nie tylko mi zdaża sie pisać głupoty!!...Tobie też!! Moge powiedziec nawet, że nie żadko!!


Tytuł: Odp: Urojona ciaza
Wiadomość wysłana przez: Sagga w 2005-09-03, 20:40
Dziewczyny sugeruje priva... ;-)
Myszko a jak rozpoznac taką ciążę urojoną? Nie chodzi mi o to jak ja odróżnić od prawdziwej tylko o konkretne objawy tego zaburzenia.


Tytuł: Odp: Urojona ciaza
Wiadomość wysłana przez: Rincevind w 2005-09-03, 21:33
Może nie jestem Myszka, ale postaram się odpowiedzieć.
 Po pierwsze kocio buduje gniazdo, trzyma sie bardziej zakamarkowatych miejsc niż zwykle, niektóre wcinaja na potęgę, opiekują się zabawkami.
Co bardziej marudne zjadaja ogórka kiszonego z bitą śmietaną, :diabolik: suszą nam (facetom) głowę o cokolwiek, gotuja zupę w siedmiu garnkach, jak przemalowują pokój na różowo nalezy zacząc sie bać. :diabolik:
Zaraz a o czym jest ten wątek? :lol:


Tytuł: Odp: Urojona ciaza
Wiadomość wysłana przez: marioka w 2005-09-03, 21:48
No to chyba mam w domu urojoną ciąże...cholera , mam ściany na różowo, uwielbiam ogórki, i zagryzam prince polem....  ;)


Tytuł: Odp: Urojona ciaza
Wiadomość wysłana przez: Rincevind w 2005-09-03, 22:05
spoko prince polo to nie bita śmietana. Jeśli jeden z warunków nie jest spełniony, to zjawisko urojonej ciąży nie występuje.


Tytuł: Odp: Urojona ciaza
Wiadomość wysłana przez: Sagga w 2005-09-03, 22:08
Kurcze,bo juz zaczynalam sie nad soba zastanawiac.Ogorki zagryzam czekoladą i mam majtkowo rożowe sciany.
Zaraz, przeciez to nie ja malowalam i nie ja wybieralam kolor.Uff...


Tytuł: Odp: Urojona ciaza
Wiadomość wysłana przez: Rincevind w 2005-09-03, 22:11
czekolada tez nie jest bita śmietaną  :wink:


Tytuł: Odp: Urojona ciaza
Wiadomość wysłana przez: Ola14 w 2005-09-03, 22:15
kiedys mojej znajomej kotka miala ciąze urojoną, poszla do weta a ten co powiedział? oczywiscie zeby dipuścic kotke bo chce mieć dzieci  :| naszczęście zmienila weta i ten zalecil sterylizacje...

edytowałam to i tak jak mowicie wyjaśnilysmuy to sobie na Pw...


Tytuł: Odp: Urojona ciaza
Wiadomość wysłana przez: Rincevind w 2005-09-03, 22:19
Ola jak chcesz sobie wyjaśniać sprawy "głupoty" rób to na priv. Antyfan został wyjaśniony, przez @sik na priv i należy uznac go za NIEPOROZUMIENIE i wpadkę która może każdemu się zdarzyć. Poza tym wyrazy uznania dla @sik za umiejetność przyznania się do błędu.


Tytuł: Odp: Urojona ciaza
Wiadomość wysłana przez: Ola14 w 2005-09-03, 22:22
jesli trzeba go usunac do zgooscie to do moderatora i tyle :roll: ;)


Tytuł: Odp: Urojona ciaza
Wiadomość wysłana przez: Wega w 2005-09-06, 14:41
No wiec, jak to z nimi jest?
Wiem ze to nie prawda kiedy sie mowi ze kotka/suczka musi miec choc raz w zyciu mlode bo ma potem urojone ciaze, ale niestety taki stereotyp ciagle krazy.,..
Skad on sie bierze? I skad biora sie urojone ciaze u zwierzakow?
I co robic jak kotka ma taka ciaze?
Urojone ciąże biorą się- najprościej- z braku sterylizacji. To kwestia hormonów.
Kotka/suka nawet nie tyle NIE MUSI, co NIE POWINNA mieć ani razu młodych gdyż może to prowadzić do ropomacicza etc. Moim zdaniem stereotyp ów buierze się o narzucanym nam przez pewne instytucje typu KK stereotypie o świętości zycia i "zgodności z naturą" tudzież "poszanowaniu dla zwierzęcych rodzin, matek i dzieci" :evil:

Cytuj
Czyli mam rozumieć, że pies/kot chociaż raz powinnien być raz w ciąży??...
Nie. Masz rozumieć, że ma NIE być w ciąży ze względu na swoje własne zdrowie i nadprodukcję zwierząt wszelkiej maści.


Tytuł: Odp: Urojona ciaza
Wiadomość wysłana przez: Fidulina w 2005-09-06, 22:04
troszke kultury ...
ja już się tutaj wypowiedziałam ..ale uważam że jeśli macie jakieś niedomówienia do tego jest PW
BTW czy to takie ważne z jakim kontekstem padła odp. sik113 ?!


Tytuł: Odp: Urojona ciaza
Wiadomość wysłana przez: Wega w 2005-09-25, 16:05
Moja kicia kiedy ma ruję (nie jest wysterylizowana) to jak zacznie się miałczeć jak małe koci±tko, to ona bidulka je woła i szuka kociaka :P
a nie lepiej ją wyciąć i nie mieć problemu? Nie ma się co chwalić rozmnażaniem zwierząt... :roll: :evil:


Tytuł: Odp: Urojona ciaza
Wiadomość wysłana przez: Ekoteczka w 2005-09-25, 19:54
A niektórzy weterynarze nadal na urojone ciążę zapisują szczeniaki/kociaki i wmawiaja ludziom że jednak raz w życiu powinny mieć małe  :grr:


Tytuł: Odp: Urojona ciaza
Wiadomość wysłana przez: myszka w 2005-09-25, 22:44
Bo to dla nich kasa - za opiekę nad ciężarną, nad miotem, albo za jego uśpienie... :roll: