|
Tytuł: Kot-wątrobowiec Wiadomość wysłana przez: Basia w 2002-09-26, 16:25 Hej , mam problem. Mam 2-letniego kota - kastrata. Okazało się , że ma 2-krotnie powiększoną wątrobe. W związku z tym jest leczony od kilki m-c. No i nic. wyniki krwi są takie , że praktycznie nie powinien juz zyć. Bierze silne leki - miał juz zmieniane. zaproponowano mi , aby przeprowadzić zabieg chirurgiczny polegający na wycięciu kawałka chorej wątroby. Szczerze mówiąc boje się tego. Zastanawiam sie , czy sa jakieś inne metody leczenia , mniej drastyczne. Jeżeli ktoś przechodził to samo ze swoim miluśińskim to bardzo prosze o radę.
Tytuł: Kot-wątrobowiec Wiadomość wysłana przez: Karla w 2002-09-26, 18:40 oh...bardzo mi przykro z powodu chorej watrobki Twojego kociaka...niestety pierwszy raz sei z czyms takim zetknelam, wiec nie potrafie pomoc...ale jak bede sie kontaktowala z moim wetem, to na pewno zapytam, co on radzi... pozdro...i glowa do gory, na pewno znajdzie sie jakis sposob, ktory wykuruje kicie :)
Tytuł: Kot-wątrobowiec Wiadomość wysłana przez: dora750 w 2002-09-26, 20:01 Przede wszystkim należy ustalić z jakiego powodu kot ma powiększoną wątrobę. Jest wiele powodów tego stanu. Zatrucia, infekcje, choroby zakaźne..Powiększona wątroba może jedynie być objawem jakiejs poważnej (niekoniecznie poważnej) choroby. Zanim zdecydujesz się na biopsję wątroby(nakłucie i pobranie wycinka), proponuję zmienic weterynarza...
Tytuł: Kot-wątrobowiec Wiadomość wysłana przez: G.N. w 2002-09-27, 03:55 Zgadzam sie z Dorą. Po pierwsze zmień veta :twisted: . Jeśli wątroba jest silnie opuchnięta znaczy że z jakiegoś powodu nie pracuje (z różnych przyczyn jak pisze Dora), a ten ****** chce jeszcze wyciąć kawałek :evil: :evil: .
Poza tym jeśli wyniki są tak złe jak piszesz kot najprawdopodobniej nie przeżyje narkozy. Jedynym przypadkiem w którym taka operacja miała by sens jest guz na wątrobie. Ale nic nie piszesz jakoby taka diagnoza padla. Tytuł: Kot-wątrobowiec Wiadomość wysłana przez: Basia w 2002-09-27, 08:56 hej , dzięki za wszytsykie odp., aby uszczególnić wszytkto odnośnie Juniora to:
- na zdjęciu RTG wyszło , że wątroba jest dwukrtonie powiększona oraz tak samo jest z lewą komorą serca- padło wtedy stwierdzenie , że watroba może być powiększona od serca - podczas badania USG wyszło tylko nieznaczne zmiany w miąższu w niektórych miejscach - a zabieg chirurgiczny to nie miałaby być biopscja , ale otwarcie jamy brzusznej - poprostu operacja - a tego nie chcę naprawdę - podczas ostatniego badania krwi miał wyniki - alat przy normie 70- 769,9 ; a aspat przy normie 40 - 224,5 tak więc chynba rozumiecie skąd moja rozpoacz. A najbardzierj zastanawia mnie to , że on wogóle nie zachowuję sie , jak chory kot , szaleje , bije starszego kota , atakuje psa i ogólnie ma nadal w sobie kociego szatana Tytuł: Kot-wątrobowiec Wiadomość wysłana przez: G.N. w 2002-09-27, 10:49 Zdecydowanie zmień veta.
Tytuł: Kot-wątrobowiec Wiadomość wysłana przez: dora750 w 2002-10-02, 13:06 Zrób jak radzi GN i zmień weta i to szybko, póki ni jest za późno! O matko, wątroba powiększona od serca! To bzdura jakich mało! Nie zgadzaj sie na żadne niepotrzebne operacje. Jeżeli nie znasz żadnego dobrego weta, zajrzyj na forum ....www.koty.rokcafe.pl tam na pewno ktoś z Poznania doradzi Ci dobrego lekarza!
Tytuł: Odp: Kot-wątrobowiec Wiadomość wysłana przez: raggi w 2006-05-01, 10:38 witaj Basia :) kupilismy miesiac temu kotke ktora ma teraz 3 miesiace.Mamy wielki problem ,kotka jest podobnie chora jak twoj kotek ,tzn.jest zywym wesolym kotkiem a wyniki krwi sa tragiczne (podobne jak twoja kicia) Bardz prosimy o POMOC nr GG 4653880
|