Bydło i owce - owszem - jak każdy oddychający natym świecie - produkują dwutlenek węgla, ale nieon jest problemem ale...produkowany w ich jelitachmetan, gaz o wiele bardziej "ocieplający" planetęniż CO2, bardziej długożyjący(do 7 lat, zanim sięrozpadnie pod wpływem warunków, czy zostaniewchłonięty). Ciekawostką jest to, że - pozabagnami, polami ryżowymi i przemysłem wydobyciaropy i gazu - największymi zwierzęcymiproducentami są...termity! Jeden termit(danesprzed ponad 25 lat, kiedy zaczynano dostrzegaćskutki emisji różnych gazów na wzrost efektucieplarnianego...) wydziela 0.09 mikrograma(0.09miliardowej grama) metanu/dobę, ale ich sąniezliczone miliardy. Ziarnko do ziarnka...
Zjedzmy ruskich...uratujemy naszą planetę !!!
A potem będziemy ratować kangury jako gatunekzagrożony. Bambus, któremu wyżremy pędy.
A ile metanu produkuje ów nakowiec podczaswydalania kupki, przeciwny krowom i owcom.Czy tozbadał?