Byłam wlasnie u weta i udało mi się o dziwo nic nie zapłacić za wizytę...hehe... a trochę się dowiedzialam. sei rzeczywiście rośnie więcej podszerstka niz włosa okrywowego, ale wet powiedzial,ze ciąża urojona i niejedzenie mogło jak najbardziej wpłynąć na osłabienie wlosa. seja przed wyrwaniem miala włos dosyc szorstki...nie idealny napewno ale przy dupeczce yto jak szczoteczka ryżowa. Obecnie ma sam puch...no dokładnie podszerstek w jasniejszym kolorze ( jasniejszy odcien czerni).
Na niejedzenie zapisali mi preparat dla ludzi..chyba dla dzieci co się zwie Citropepsin. To o dzialaniu wzmagajacym laknienie..i na lepsze trawienie. Nie gwarantują sukcesu, na jedne psy dziala, na inne nie. A na sierść itd, dali mi Amino biotin, taki wielowitaminowy preparat z aminokwasami i biotyna. To jest w tabletkach i nie drogie - 9zł. Pierwsza tabletke wyplula na chodnik dalej niz widzi, ale udało się za drugim podejsciem..próbowalam totot ..ma lekko slodki smak. No...zobaczymy
Onko, kurczę ja mam lavetę normalna...gdybym wiedziala,że lepsza jest Super to bym ta kupiła ale w sklepie od razu mi podstawili pod nos zwykłą,że najlepsza. Siemię odpada....wyniuchuje je od razu i nie tknie michy
Flaszeczko..tez chcialam zapytac co to za cudo BTW ,że nie wyczuwalne , ale juz mnie oswieciło hihi
Marto! can-vita to gdzieś widzialam...czy to nie sa takie dosc duże pudełka proszku?? Sklad witamin interesujacy...
czekam na dalsze opinie i polecane specyfiki....
I dziekuje wszystkim za rady
