Tak się zastanawiałam - co ja chcę robić w przyszłości?
Mam do Was parę pytań:
Żeby być groomerem, trzeba zrobić kurs? Ile on kosztuje i gdzie można robić taki kurs i ile on trwa?
Czytałam, że bibliotekoznastwo się opłaca, ale pisali, że zarabia się 7 tys. miesięcznie, a ktoś inny, że 1-2 tys. Jak to jest naprawdę?
Czy zawody związane z trupami opłacają się? Podobno dużo się przy tym zarabia.
Jakie do tego trzeba mieć wykształcenie?
Np. chodzi mi o pracę w kostnicy, usuwanie zwłok z miejsc wypadku, albo przyjemniejsze - tanatokosmolog (robienie makizjażu zmarłym).
Czym się różni prosektuarium, od kostnicy ?
Grabarz ile zarabia? A w krematorium ile się zarabia?
Czytałam gdzieś, że podobno 4 500 miesięcznie.
Zawody trochę obleśne, ale przy tym nie jest na szczęście, aż tak dużo chętnych.
Jak inni ludzie pracują, to myślę, że da się przyzwyczaić do widoku zwłok, nawet tych bardzo sponiewieranych.
A chyba za wymioty nie wyrzucają z pracy?
Przynajmniej ten zawód nie jest taki odpowiedzialny jak bycie lekarzem, lub weterynarzem.
Nie ma się odpowiedzialności za czyjeś życie - bo to już nie żyje.
Jak trudnio się jest dostać do akademii medycznej? Co to za kierunek specjalizacja medyczno-sądowa? Potrzebne jest to pewnie do powyższych zawodów?
Ile kosztują kursy przekłuwania ciała, piercingu i tatuażu?
Co trzeba zrobić żeby zostać pilotem? Wiem, że u mnie to niemożliwe, ale ciekawość po prostu.
Podobno pilot zarabia ok. 300 zł na dzień.
Ile zarabia kierowca?
Gdzie może pracować behawiorysta zwierzęcy? (i treser zwierząt?)
Do nich potrzeba jest szkoła, czy kurs? Studia?
Jak zostać kynologiem?
W sumie nie chciałabym iść na weterynarie, medycynę/kryminalistykę sądową, japanistykę, ponieważ jest zbyt dużo chętnych i na pewno nie dostałabym się i nie dałabym rady tam.