Drukuj

Zaloguj się lub zarejestruj.
1 Godzina 1 Dzień 1 Tydzień 1 Miesiąc Zawsze
Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji

[@SiK113]

Mam w domu kota  Zamieżam sobie kupić psa. Jak myślicie czy oni moga się pogryźć ? Bo kota z domu nie chce wyżucać, bo bardzo się do niego przywiązałam. Prosze o rady 

[saremco]

Ja miałam dwie kotki ,gdy kupowałam psa .

W tej chwili sobie nieźle dają razem radę.

[Fatty]

na początku nie będzie łatwo, kot pewnie będzie nowym domownikiem zainteresowany,ale niezbyt chętny do kontaktu(prychanie,obrażenie sie ), ale to tylko początek. Potem zwierzaki do siebie się przyzwyczają a bardzo prawdopodobne,że nawet polubią

[Ekoteczka]

Takie tematy już były
http://www.zwierzaki.org/index.php/topic,17032.0.html
http://www.zwierzaki.org/index.php/topic,16839.0.html

Lenistwo, więcej mi się nie chciało szukać.

[Robal]

jelsi piesek jest oswojony i nieagresywny w stosunku do innych zwierzat to niewidze problemu..co prawda niebedzie latwo z poczatku ale z czasem sie dogadaja..

[Ekoteczka]

Wiesz główny problem jest w zrozumieniu sygnałów wysyłanych przez obie strony: co innego znaczy machanie ogona u psa, a co innego u kota.
Jak sie juz nauczą języków obcych to powinno być ok.

[Robal]

Mhm zgadza sie...oczywiscie im starsze zwierzeta tym dluzej potrwa.. ale badzmy dobrej mylsi jak oba zwierzki lagodne to niepopwinno byc wielkiego problemu

[Rincevind]

Juz to gdzies pisalem, ale moge powtorzyc. moja goldenka jak zobaczyla ze w domu jest maly kociak to dostala pokarmu i go odchowala, a jak sie przeprowadzilismy w Bieszczady, to miejscowy kot łaskawie tolerowal z wzajemnoscia moja sunie. bedzie dobrze. Nie pozbywaj sie kota. Chyba troche nieładnie by było pozbyc sie jednego zwierzaka kosztem drugiego

[@SiK113]

Nawet nie dopuszczałam do siebie myśli o wyrzuceniu kota  Tylko, że są tacy forumowicze, którzy myślą, że kota trzeba wyrzucić z domu jak jest pies  Ale jeśli uważacie, że powinni sie dogadać. Mój kot jest u mnie juz 5 lat, ale nie ma chęci do dominacji ( tak przynajmniej uważam )  :mrgreen:

[Emilka]

najpierw mozesz sprobowac np. przyprowadzajac do domu psa znajomych,ogolnie zobaczyc jak kot reaguje.
Jednak to z ena poczatku bedzie "ostro" nie znaczy ze zwierzaki sie nie dogaduja,potrzebuja czasu.

Najlepszym przykladem na dobre zrozumienie psa z kotem sa moje zwierzaki,piesek Gucio i 3(4?) koty

[morm]

Znam wiele osób, które miały dorosłą kotkę i kupili szczeniaka. Kotka zaopiekowała się psiakiem, tak jakby było to jej dziecko U mnie było tak samo, ale wiem o tym tylko z opowiadań rodziców (miałam wtedy dopiero rok).
A niedawno zaadoptowałam kota. Moja jamniczka przez jakieś dwa dni dziwnie na niego zerkała, ale teraz już się przyzwyczaiła. I wygląda na to, że się polubili
Wiele zależy od charakterów zwierzaków, ale myślę, że zawsze w końcu się do siebie przyzwyczają.

[Robal]

Te powiedzonka "zyja jak pies z kotem" sa nietrafne..no chyba ze pies jest tak anuczony i atakuje kazdego kota badz jest agresywny..bo w innych przypadkach to kwestia czasu...szczerze przyznam ze jak przyprowadizlam kota to pies sie strasnzie cieszyl..skradal sie bo widzial ze kotek sie boi i stroszy..a jak go niewidizal to zawodzil..uczy mu myl itd po 4 dniach kot juz zaczepial psa i sie ganiali

[@SiK113]

Ciesze się, że wam się ułożyło  Tylko nie weim czy u mnie będzie dobrze 

[Karino]

Ja mia?am <i starszy pies jeszcze, ale mniejsza z tym. Na pocz?tku siebie obskakiwali, szczeniaczek bardzo interesowal si? kotem, ale przez krótki czas uspokoili si? i ka?de chodzi?o sowimi drogami. Pó?niej nawet kotka (co do niej niepodobne by?o) zaczepia?a  szczeniaka, ?eby si? z nim pobawi?, chwyta?a z ogon, skaka?a jak ma?y kociak. Ogólnie bardzo si? lubili, a jak kocia umar?a to zdaje mi si?, ?e Kamelowi czego? brakowa?o...
Pami?taj, ?eby nie rozdziela? ich w trakcie zapoznawania (chocia? trzeba uwa?a?, bo kot w samoobronie mo?e podrapa? po pysku, ale najcz??ciej nie wysuwa pazurów wtedy).

[Robal]

Nie martw sie.. jesli biezesz mlodego psa to sie szybciej dogadaja niz dwa starsze osobniki..troche to zjamie ale sie osfoja ze soba..moj kot teraz strasnzie teskni...wierci sie zaczpeia domownikow od kiedy pies sie "wyprowadizl" wraz siostra...podbiuega do drzwi miauczy..ma andzieje ze peis wroci...

[@SiK113]

Dzięki za pocieszenia 

[Eli]

Hej,ja mam rocznego kota, i jak przyprowadzilam do domu Ode (miala wtedy kilka miesiecy ale byla tak duza jak on) to na poczatku Olimpw ogole z parapetu nie schodzil, syczal na nia, prychal...
Po dwoch, trzech dniach, zaczal ja obwachiwac ale to tez ostroznie bo ona chciala sie od razu bawic a on uciekal..
A po tygodniu juz skakali po sobie, uzadzali dzikie gonitwy po domu, przewalali sie... sa nierazlaczni
z tym ze jak mowie, oba zwierzaki byly mlode

a tu kilka dowodow


[img]

[@SiK113]

Jejku...jak słodko sie bawią  Są naprawde śliczni...takie dwie żabki  :mrgreen:

[Ekoteczka]

Super, a Olimp ma strasznie długi ogon

[Fatty]

u moich znajomych "proces" przyzwyczajania psa i kota do siebie trwał ok. tygodnia. U nich pies był dotychczasowym domownikiem, kociak nowym. Na początku oczywiście było prychanie, stroszenie sie itd ale teraz zwierzaki czasami razem śpią. Czasami chciałabym sobie skombinować kota, bo widze,ze jakimś dziwnym trafem mój pies jest bardziej przyjacielsko nastawiony do kotów niż do innych psów, no ale cóz...rodzice.

[@SiK113]

Oj...też miałam ten problem  Ale go przezwyciężyłam   

[Robal]

Ja staram sie naklonic mame na psa...bo kotek mi usycha z nudow..poza tym jak sie mialo psa i kota a teraz tlyko kot to tak dziwnie jest...a apre dowodow mozna tez znalesc na paru stronach "kundelkomaniakow" i my cie niepocieszamy tylko mowimy gole fakty.. tlyko jak zobaczysz ze kot sie stroszy jak pies podchodiz to niepanikuj i niezabierja drugiego..zwierzkai smae musze sie "dotrzec" tlyko przy wielkich sporach odciagaj je..

[@SiK113]

Dzięki za fakty  :mrgreen: Myśle, że sie posłucham waszych rad i wszytsko będzie OK   

[Robal]

No ba...tylko niepanikuj daj zwierzaka czas i tyle.. ja sama chce naklonic mame na psa.. :p a mam juz kota

[Kucyk_Hermiona.]

Sorry, ale uważam, że off jest konieczny:
Kiciu_444 po co odświeżać stare tematy? Żeby nabić sobie posty?

[kate8828]

To ja powiem tylko jedno zajrzyj na strone albo majka13 albo kaprys11 i zobacz jak 5 letni pies przywitał w domu małą koteczkę teraz sie poprostu kochają jedza z jedej miski, bawią się spią razem, jak kapi wybiega szczekać to majka też z nim biegdnie i miałczy <mysli ze jest psem>
www.majka13.pupile.com
www.kaprys11.pupile.com

[Ninek]

Według mnie bezpieczniej jest wziąść psa do domu gdzie był kot niż na odwrót.
Ja przeszłam taką próbe już dwukrotnie      Miałam sześć kotów(wszystkie dorosłe) i wzięłam 3msc. szczeniaka.Majeczka oberwała kilka razy po pysku i już wie gdzie jest jej miejsce i wie że w moim domu rządzą koty.Później przygarnęłam drugą suczke tylko tym razem dorosłą.Ale ona jest psem po przejściach i kotów nawet nie zauważa,chyba że przejdzie za blisko któregoś i oberwie łapą.
To tyle co do kocio-psich spraw z mojej strony.
Pozdro   

[glorrria]

Im młodsze zwierzaki - tym lepiej u nie próba stary kot+młoda suczka się nie powiodła, natomiast trzyletnia suczka + mała kociczka - wszystko jest (już prawie) ok