Ja mia?am <i starszy pies jeszcze, ale mniejsza z tym. Na pocz?tku siebie obskakiwali, szczeniaczek bardzo interesowal si? kotem, ale przez krótki czas uspokoili si? i ka?de chodzi?o sowimi drogami. Pó?niej nawet kotka (co do niej niepodobne by?o) zaczepia?a szczeniaka, ?eby si? z nim pobawi?, chwyta?a z ogon, skaka?a jak ma?y kociak. Ogólnie bardzo si? lubili, a jak kocia umar?a to zdaje mi si?, ?e Kamelowi czego? brakowa?o...
Pami?taj, ?eby nie rozdziela? ich w trakcie zapoznawania (chocia? trzeba uwa?a?, bo kot w samoobronie mo?e podrapa? po pysku, ale najcz??ciej nie wysuwa pazurów wtedy).